Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Naczelnamiasteczka

Po czym rozpoznac OWULACJE???

Polecane posty

Hej:) No właśnie miałam problem z tym kolorem teak bo nazywali tym taki rózne kolory, od średniego brązu, przez taki czerwony brąz do ciemnego, że właściwie trudno było powiedzieć czy to będzie to o co nam chodziło. Ale w końcu wczoraj wieczorem się zdecydowaliśmy, pojechaliśmy i mamy już w domku:) Cieszę siębardzo chociaż nie ma ani szuflady ani tych wyjmowanych szczebelków, ale jest za to bardzo ładne i dobrej firmy- Gluck. Jest stabilne, z grubymi szczebelkiami i takie akurat pasujące nam do mebli. A szczebelki wyjmiemy po prostu jakoś na siłę jak już będzie potrzeba. I tsak nei sądzę, żebyśmy je mieli jeszcze sprzedawać kiedyś. Teraz mamy kolejny problem bo trzeba je gdzieś ustawić a że mieszkamy w kawalerce to nie taka prosta sprawa:) No właśnie a myślicice, że taka podkładka gąbkowa jest potrzebna do wanienki? Bo tak się właśnie zastanawialiśmy na tym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie pytałam wczoraj znajomej o ta podkładke jest nie droga ale pow. ze oni nie uzywali ani razu tylko pieluszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie! Miałam w planach kupić dzisiaj pościel do łóżeczka ale tak zaczęłam sobie czytać i już nic nie wiem! Chciałam kupić ochraniacze, kołderkę i poduszeczkę plus przybornik i przescieradełko falbanką, które położe pod materacyk, tak dla ozdoby. No i wiem, że poduszeczek się nie używa no ale to bym miała na później bo je sprzedają w kompletach. Ale problem mam i z kołderką i z ochraniaczami. 1) Kołderka: niektórzy piszą, że niebezpieczna, że dziecko może naciągnąć na buźkę i się udusić, że lepszy kocyk. Ale to co kocykiem sie nie udusi? Albo, że w ogóle te śpiworki najlepsze. Czli właściwie co? W ogóle nie kupować pościeli? No bo skoro ani poduszka ani kołderka nie potrzebna.....już nic nie wiem. Jakoś dziwnie mi się wydaje spać w śpiworku ale to tak z mojej perspektywy, ja bym nie chciała....ale moze dzieci lubią. Poza tym faktycznie ja jak sie odkryje to potrafie sei przykryc a dzidziuś sam tego nie zrobi. Co o tym myślicie? 2) Te ochraniacze: ja bym je kupiła bo ładne są, zawsze trochę zaciemniają przestrzeń wokół łóżeczka więc jak położe dziecko spać to nie będzie mu tak światło przeszkadzało albo telewizor no i potem nie będzie sobie główki obijać o szczebelki. Ale tutaj też się naczytałam, że dziecku duszno i może umrzec na SIDS, że może się przeturlać, twarzą w taki ochraniacz utknąć i też się udusić i już zgłupiałam całkiem! No, że siedlisko kurzu itd pomijam bo to można normalnie prać. Co Wy o tym myślicie?! Bo ja już zgłupiałam! A już chciałam sobie dzisiaj wybrać pościel i mieć całe spanie z głowy! Materacyk kupiłam lateksowy, drogi ale po przeanalizowaniu wszystkich dostępnych w internecie informacji wydaje się najlepszy. Już niech dzidzius ma wygodne spanko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania1502
podkładka z gąbki w moim przypadku spowodowała, że mała ma radość z kąpieli, ale to i tak dopiero po odpadnięciu pępka, bo wcześniej to w wanience było mało wody i małej było po prostu zimno;) więc ja polecam;) bo pieluszka to po prostu jest po to, żeby dziecko się nie ślizgało pupą, a gabka powoduje, że nie trzeba tak bardzo dziecka trzymać podczas kapieli, więc mają troche inne zastosowanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1wute1
dziewczyny, mam pytanie o owulację. otóż staramy się z mężem o dzidziusia (drugiego), ale nie mam pojęcia jak wyznaczyć dni płodne przy moich nieregularnych cyklach (dodam, że badania mam w porządku, a pierwsze dziecko to jakiś cud poczęcia). ostatnie 3 cykle miałam po 46,49 dni, wcześniej nawet 90dni, a dziś jest 54dc i nic, nie ma @ co mnie akurat cieszy, nie wiem jednka co jest tego przyczyną. w 52dc robiłam wieczorem test owulacyjny-pozytywny, przez cały dzień miałam 'mokro', dużo śluzu, a rano tego dnia (52dc) poczułam takie ukłucie w jajniku, więc wieczorkiem przytulaliśmy się z mężem.. następnego dnia, tj.53dc test znów pozytywny,brak śluzu takiego jak dzień wcześniej i dziś 54dc także pozytywny. co o tym myślicie? była teraz szansa na fasolkę? a może miałam owulację dużo dużo wcześniej, a nie wiedziałam o tym? temp. nie mogę mierzyć, ponieważ często rano zrywam się do maluszka, więc mija mi się to z celem;/pomóżcie mi proszę z tą zagadką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie wiem czy rozmawiałysmy na ten temat. Krew pepowinowa ??? słyszałyscie o tym ??? i co sadzicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1wute1
aha, dodatkowo mogę pomóc jeśli chodzi o wybór rzeczy dla maluszka - sama mam 1,5roczną córeczkę i okropnie dużo czytalam o wszystkim zanim kupowałam... i wiem teraz z doświadczenia,że czesto ludzie piszą bzdury... co do pościeli - ja własnie mam tą droższa, tzn chodzi mi o ten wkład+pościel feretti.. rzeczywiście taki maluszek śpi bez poduszki, ale z całą pewnościa pod kołderką -takie maleństwo śpi nieruchomo, więc nie może sie odkryć ani udusić:) ale jeśli ktoś się obawia, to śpiworki są jak najbardziej OK - takie dzieciaczki lubią 'ciasnotę' - czują się wtedy bezpieczniej, więc śpiworki absolutnie im nie przeszkadzają, ja np. na popołudniowe drzemki używałam rożka sztywnego - kładłam dzieciaczka w nim do łóżeczka i spało jak.. niemowlę :))) czy któraś z was może odpowiedzieć na mojego posta wyżej? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 wute1- mysle ze miałs szanse :) na dzidze ja tez długi czas sprawdzałam swoja owulke bo przez prawie 1,5 roku i jakos sie w koncu udało:) ale ja miałam cykle regularne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1wute1
monikaddd - ale myslisz, ze teraz moglo dojsc do zaplodnienia, czy jednak gdzies znacznie wczesniej i przez to nadal nie mam paskudnej @ ??? kurcze, kupilabym test ciazowy, ale boje sie kolejnego rozczarowania:( teraz jednak zawsze jakas nadzieja mi pozostaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania1502
Monikk krew pępowinowa to pic na wodę- sposób na wyciągnięcie pieniędzy od luddzi, którzy nie wiedzą co z nimi robić- nikt kogo znam się na to nie decydował, a z zajęć w szkole rodzenia wyszło, że to nic nie warte;/ ponadto zawsze od kolejnego dziecka można ją pobrać i tak samo nada się dla tego pierwszego;) a jedno pobranie nadaje się tylko do 1 zastosowania, więc trochę lipa;) ogólnie nie jest to warte zachodu zwłaszcza w sytuacji, gdy nie masz pewności co się z tym stanie za kilka lat- a nuż będziesz płacić co roku opłatę, a w pewnym momencie okaże się że banku krwi już nie ma;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu - no własnie .... tez mi tak sie wydaje ale moj maz sie cały czas zastanawia i nie wiem co to bedzie zobaczymy jeszcze mamy czas :) dzieki za podpowiedz :) Aniu a powiedz co zapakowałas do torby ??? do szpitala ???? bo juz powoli chyba zaczne pakowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wute! Ja bym jednak spróbowała mierzyć temperature bo może przy wstawaniu do dziecka nie byłby to za dobry sposob na antykoncepcje ale zeby wyczuc czy w ogole byla juz owulacja czy nie to by sie chyba nadawalo bo tak czy inaczej po owulazji bedzie podwyzszona tyle, ze jak wstajesz w nocy to pewnie slabiej (przynajmniej u mnie jest tak, ze jak jestem niewyspana to mam niska temp.). Mysle, ze szansa zawsze jest ale poki nie zrobisz testu o sie nie dowiesz:) No chyba ze chcesz czekac az Ci brzuszek zacznie rosnąć:). Zrób test, może juz jestes w ciąży:) A jak nie to musisz ustalić kiedy masz tą owulkę i czy ją miewasz w tych długich cyklach czy to są raczej bezowulazyjne. Nie napisałaś czy karmisz piersią i ile jesteś po porodzie bo może masz takie dlugie cykle z tego powodu. Mówisz, ze badania masz w porządku, chodzi Ci o te hormonalne? Ja nie jestem lekarzem ani nie znam Ciebie czy zawsze miałaś takie cykle ale mogę tylko powiedzieć o tym jak to jest ze mną. Ja zawsze całe życie miałam długie cykle, czyli tak do 40 dni a najczęsciej 33-34. POtem brałam tabletki anty i mi cykl zablokował się całkowicie na 3 miesiące, czyli miałam 90 dni bez okresu i bez niczego. Tez nie wiedzialam co jest i robilam testy owulacyjne i wychodzily pozytywne i temp mierzyłam i czasami tak troche wzrastała i wtedy tez miałam wiecej sluzu i tak to moim zdaniem wyglądało jakby moj organizm ciagle probował zaowulowac i mu się nie udawało. Ja chodziłam do lekarzy a oni mi mowili, ze pewnie juz przed braniem tabletek mialam cykle nieowulacyjne a ja si ena nich wkurzalam bo pewnosci nie mialam ale czulam ze przedtem nawet w tych dlugich cyklach mialam normalnie owulacje bo wyraznie porafilam rozronic dwie fazy cyklu. Poza tym moja mama tez ma takie dlugie i nieregularne cykle a ma 3 dzieci:) Wiec moim zdaniem moze tak byc ze cykle takie dlugie i w koncu jest owulacje. Jesli chodzi o moja historie no to nie działały żadne lekarstwa od ginow wywołujące owulację a zadziałały:castagnus (ziółko bez recepty), witaminki dla kobiet z wit B6 (zwykłe falvit)-bo wyczytałam że na cykl ta witamina ma duzy wpływ i wakacje. Nie wiem które z tych 3 rzeczy najabrdziej ale ja bym stawiała na castagnus i wypoczynek bo jednak stało sie dokładnie tak jak było napisane w internecie, czyli po 30 dniach brania castagnusa dostałam okres a po kolejnych 30 dostałabym drugi gdybym nie byla już w ciąży:) (bo generalnie to ziółko bierze się przez 90 dni i w ciagu tych trzech miesiey cykl powinien sie wyregulowac). Tyle ja mogę Ci powiedzieć:) Może wyciągniesz z tego jakieś wnioski. Bo wiesz, czy jestes w ciąży czy nie i czy mogłaś zajść teraz czy przedtem to nikt Ci z nas nie powie niestety. Skoro masz jednego dzidziusia to i drugiego na pewno się uda:) Czy jestes teraz to zrób test, możesz też zbadać progesteron jak będzie wysoki tzn że już jest po owulacji czyli byla i i albo jestes w ciazy albo dostaniesz @ (badanie progesteronu może CI zastapic tempke, nie jest drogie, jakies 20 zł).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodiz\ o krew pępowinową to ja zawsze myślałam, że jak bedę w ciąży to na pewno ją zachowam dla swojego dzidziusia ale jak zaczełam o tym czytać to wyszło, że to właśnie jest pic na wodę i stwierdziłam, że ni ebede tego robić. Najbardziej przekonało mnie takie coś co gdzie przeczytałam, że dzieci chorujące na białaczkę chorują na nią dltego, że coś mają nie tak już od urodzenia z produkcją tych krwinek, białych bodajże i skoro tak jest to krew pępowinowa powinna być dla nich od innego dziecka a nie tego dziecka co już jest chore. I generalnie powinny szpitale miec tą krew po to, żeby właśnie od jednychd zeici dawac innym a tak to bez sensu. Jeszcze inne rzeczy wyczytałam na podstawie któych podjęłam decyzję, że to nie ma sensu ale już nie pamiętam jakich. Acha jedno mnie jeszcze przekonało: podobno jeszcze nikt nie został wyleczony z białaczki swoja krwią pępowinową czyli tak naprawde nie wiadomo czy to działa tak na 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK...........WIEK.....CYKL.....I-II@.......MIASTO(WOJ).. ...DZIECI xxxasiaxxx....24.........28.......02.02.......Łódzkie.. ................0 ANULKA........23.........15........10.11.......Śląskie.. . .................0 Anica..........35..........3.........15.09........Dolnoś l ąskie............0 Dzastina222..25.........9.........02.12..........Dolnośl ąskie............ BRZUCHATKI NICK........WIEK....TYDZ...ilosc star...TERM .POR....dzieci..brzuszek FALBANAAA...27..........36........1........22 Luty..........0.....corcia JOLITA84.....25..........36........6.... ....23 luty...........0......Adaś MONIKKK.....23...........32........18.......25 marzec.....0....Ksawery teściarka.....28..........32.........3....... 24 marca......0......Iga Olga55.........27.........25........10.. ....14kwiecień.............. Korin..........26..........29.........2........15 kwietnia.....0.....syn Amerrka.......27.........29.........2........19 kwietnia............Piotruś becia86.........23........21.........3.... ...17 maj..........0.....coreczka edi573..........31........7..........6.......5 wrzesien . ..1.....? Pola ...........27..........5.........5........20 wrzesnia.... ... DZIECIACZKI.....data ur...........waga..........wzrost.......imie TIKO.................................................... ..................... ANIA............2 STYCZEN.........3640g..........53cm........Julcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam kolejne pytania dot. wyprawki dla dziecka:) : 1 Co z pościelą do wózka? Kupujecie jakąś specjalną? Bo mi to w sumie wyleciało z głowy i tak sobie teraz pomyslalam, ze tez jest chyba potrzebna? 2 Czy macie jakies ksiazki typu pierwszy rok zycia dziecka? Bo ja chcialabym sobie jakas kupic, może kóraś z Was może coś polecić? 3 Kupiłam przewijak na łóżeczka, czy myslicie ze sa potrzebne jeszcze pokrowce na niego? Bo mi sie wydaje, ze chyba starczy jak sie jakąś pieluszkę położy nie? 4 od kiedy dziecko używa maty edukacyjne i czy warto kupowac je teraz czy potem? Czy w ogole warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1wute1
AMERRKA - strasznie dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź:) co do mnie - to te badania miałam robione już dosyć dawno, jeszcze przed urodzeniem, i nie pamiętam dokładnie co to było;/ w każdym razie moje problemy zaczęły się odkąd przestałam brać tabletki anty jakieś 5 lat temu.okres mi się rozregulował całkiem i było tak, że miałam np. 3 razy w ciągu całego roku..ale właśnie wyniki wyszły mi dobre i lekarka powiedziała, że widocznie tak mam, i chyba nie było w tym nic złego bo udało mi się zajść w ciąże - co teraz okropnie doceniam jak widzę ile tym razem mam problemów. moja córeczka ma skończone 16 miesięcy, nie karmiłam w ogóle piersią (2 pierwsze tyg) bo nie miałam wystarczająco pokarmu. wydaje mi się, że skoro wcześniej miałam owulację, to i teraz chyba jest tylko newiadomo kiedy;/jeszcze dziś zrobię test owulacyjny i zobaczę czy znów wyjdzie pozytywny, a jak wyjdzie to.. sama nie wiem co... pewnie kupię ciążowy i moje nadzieje zostaną rozwiane:( pozdrawiam Was wszystkie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1wute1
AMERRKA - co do wyprawki, naiszę ze swojego doświadczenia..\ nie kupowałam pościeli do wózka... miałam taki ala śpiworek cieplutki w komplecie z wózkiem i wlaśnie w nim woziłam dzieciaczka, zresztą z głębokiego wózka korzysta się bardzo krótko, więc najzwyczajniej w świecie się nie opłaca... moja Mała jak miała pół roku to już w spacerówkach jeździła a tam pościeli w ogóle chyba się nie daje przewijak mam taki osobny, nie na łóżeczku, i mam na nim pieluszkę flanelową-jako podkład a na niej mam taki mini-podkładzik z tetrowej zrobiony (do wytarcia pupki po chustecze itp)...a jak posika się akurat na przewijaku to mam kilka kompletów pieluch;) matę edukacyjną dostała od wujków jak miała 3 miesiące - wydaje mi się, że to dobry okres, dziecko zaczyna już 'łapać' o co chodzi, szturcha sobie te pajacyki i ogólnie ma jakieś zajęcie:)taki miesięczny noworodek chyba nie będzie zdawał sobie sprawy z tego, a poza tym takie maleństwo to tylko je i śpi:) jeszcze się nie bawi, a już z pewnością nie sięga łapkami do zabawek :))))) chyba że Ty będziesz mu tym poruszać :) książek nie miałam żadnych, więc nie mogę nic polecić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amerrka Ja juz upatrzyłam sobie posciel na allegro ale jeszcze sie wstrzymam. Mam ksiazke dostałam od kolezanki " ciaza" jest ona o ciazy przez 9 mies. i o porodzie i o 6 tyg w domu z dzieckiem Co do przewjaka ja bede miała taki na komode wiec bede kładła na to pieluche flanelowa kupiłąm juz dwie :) A co do maty edukacyjnej narazie sie wstrzymam jak ktos bedzie szedł w odwiedki i sie bedzie pytała co nam potrzebne wiec pow. ze moze byc mata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wute.... a może kup sobei ten castagnus...moze Ci też ureguluje cykl:) No a hormony moga po ciąży szwankować więc moglabys zrobic badania ale z drugiej stroy pewnie sie same w koncu ureguluja skoro przedtem bylo ok. Zależy jak szybk Ci na tym zależy żeby zajśc w ciążę. Monikk ja też sobie matę zostawie zeby mieli co kupowac w prezencie:) no i ten lleżaczek. i jeszcze muszę kupić laktator i własnie zobaczyłam, że one są strasznie drogie!!!! Masakra, takie małe g...wienko, ręczna pompka i 100zł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amerrka, co do ksiązek to ja mam 3- dostałam od kolezanek :), mam 1 opisująco całe 9 m-cy w ciązy, 1 jak pielgnowac dziecko, a jedną mam pt " Język noworodka" kupiłam ją w empiku- jest super naparwdę - nie jest gruba a jest wszytsko w pigułce napisane jak rozumiec płacz dziecka, bo się okazuje,ze sa różne i można je rozróżnic i są 4 typy rodzących się dzieci : aniołki, sredniaki, zywczyki i poprzeczniaki, kazde dziecko jak się urodzi mozemy dopasowac do odpowiedniego typu i juz wiemy jak sie bedzie zachowywało, jak je najlepiej usypiac, karmic itp. Ksiązka napisana bardzo fajnym językiem, jets wszystko o pielegnacji dzieci i przede wszytskim obalone sa te mity, co od lat nam wpajają np ,ze najlepiej jest karmic na żadanie, ta książka udowadnia ze to nie jest dobry sposób, a przeciez nasze matki tak karmiły...ogólnie to polecam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amerrka co do laktatora, to ja tez sie przymierzam z kupnem, moja koleżanka kupiła sobie własnie taki za 100 zł dobrej firmy i powiedziałą,że nie jest zbyt dobry i żebym nie traciła kasy tylko normalny sobie kupiła nawet w aptece, bo ona uzywała tylko na poczatku go , jak miała mało mleka,zeby nie miec zapalenia a potem juz jej nie b ył potzrebny, ale miec trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co do laktatora to ja sie przymierzałam kupic z avantu reczny bo niby b. dobre :) wiec sie zastanówcie i poczytajcie o tej firmie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1wute1
co do laktatorów- znów pozwolę sobie wtrącić 3 grosze;) NIE KUPUJCIE zanim nie urodzicie dzieciaczków - moja koleżanka tak zrobiła a okazało się, że w ogóle nie był jej potrzebny, bo Mały ładnie jadł i wszystko było w porządku. zaś druga opinia - ja właśnie miałam problem z karmieniem, więc jak jeszcze byłam w szpitalu to mąż leciał do apteki i kupował, kupił właśnie ręczny i był on beznadziejny;/ ile się musiałam namachać, żeby cokolwiek tego mleka wyciagnąć... koleżanka z łóżka obok poprosiła pielęgniarki o wysterylizowanie swojego i mi pożyczyła 'na próbę' swój elektryczny - BEZ PORóWNANIA, tak mi cycka ciągło, że raz dwa i mleko odciągnięte:)) a przy tym nie bolało jakby któraś się martwiła:)) dziękuję dziewczyny za wszelkie informacje... chyba jutro się wybiorę do lekarza i poproszę jeszcze o jakieś badania i spytam o ten monitoring;/dziś znów zrobiłam test owulacyjny i wynik pozytywny:( aha, zapomniałam dodać, że wcześniej w tym cyklu robiłam w jakimś 20dc i wynik na teście negatywny, przez kilka dni, więc stwierdziłam, że się spóźniłam... a tu nagle w 52dc wynik pozytywny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściarka
hej dziewczyny:) ja popieram korinę -jeśli chodzi o książkę - mam tę samą - autor : Hogg i Blau Wszystko bardzo fajnie opisane :) czytam po parę stron przed snem. Ja kupiłam ją w komplecie z 2 - język dwulatka - w Klubie Dla Ciebie - cena kompletu 19.90 - w aktualnym katalogu też jest- ja myślę że warto nad pościelą do wózka też się zastanawiałam, ale też stwierdziłąm że to zbędny gadżet - na moim wózku jest taki zapinany pokrowiec na gondolę do tego kocyk i myśle że wystarczy:) ja dziś zrobiła "wielkie" paranie malutkich rzeczy, w przyszłym tygodniu wybieram się po komódkę na malutkie rzeczy i "ściągnąć" łóżeczko:) moja dzidzia dziś jakaś ospała tylko tak malutko popukuje w brzuszku... ale ja dziś w nocy w końcu pospałam więc myślę że Małej też się należy ja na przewijak kupiłam pokrowiec z frotki - 11 zł - myśle że na niego położę jeszcze jakieś pieluszki, albo kupie taki - bo gdzieś widziałam że u góry frota a od spodu ceratka:) a co do maty to też myślę że dopiero co najmniej po 3 m-cu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściarka
Rany Dziewczyny..jaka zima.. :/ ja własnie wróciłam z badań...koszmar drogi zawiane..a zanim dojechałam do garażu to zakopałam się 2x na podwórku i w końcu nie dojechałam i pewnie samochodzik śnieg zasypie...nawet sobie kawałek odśnieżyłam..ale stwierdziłam że nie będę przesadzała ale tak sobie myślę, bo wszyscy mówią że zima to tak do kwietnia - więc jak zdążę do szpitala w tych zaspach...:) no ale tak poważnie myślałam że już nie będę musiała kupować kombinezonu na wyjście, że sweterek założę i kocyk i ładnie w nosidełko, pod pokrowiec...a tu takie niespodzianki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesciara- zartujesz do kwietnia ???? jej ... to rzeczywiscie trzeba jakis spiworek kupic :) ale ja poczekam z tym blizej terminu zobaczymy jaka bedzie pogoda jak tak jak teraz to sie kupi a jak nie to bedzie ciepło ubrany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania1502
Co do wyprawki, to Amerka ja nie kupowałam żadnego pokrowca na moj przewijak- tak jak Wute mam pieluszkę flanelową a pod nią jeszcze taki podkład higieniczny( z jednej strony jest ceratka z z drugiej wata)- do kupienia w aptekach lub sklepach z art dziecięcymi, albo nawet chyba w rossmanie- na mój przewijak akurat nie było nawet pokrowców, ale wiem jaki Ty kupiłaś i powiem Ci, że często Ci się zdarzy że maluch zrobi ci siusiu czy kupkę właśnie w momencie jak będziesz pomiędzy zmianą pieluszek, a wtedy trzeba go wyprac, więc wypadałoby mieć ze 3 takie pokrowce- najpierw wiec sprobuj z pieluszkami flanelowymi, a najwyżej jak Ci się będą ślizgać to kupisz sobie już później ten pokrowiec. Co do książki to też muszę sobie jakąś sprawić, bo o ciąży wiedziałam prawie wszystko :P a teraz nie wiem nic...ale nie wiem właśnie którą, bo też nie chce kupić czegoś badziewnego...bo też skąd gwarancja, że wiedza w danej książce jest aktualna? Mata edukacyjna potrzebna jest dziecku spokojnie po 1 miesiącu życia, więc absolutnie nie kupujcie jej przed jego narodzinami- są ważniejsze wydatki, a zobaczycie, że dziecko na początku je i śpi i nie ma potrzeby żeby się bawić na takiej macie, zwłaszcza,że średnio jeszcze w ogóle widzi;) Ja dopiero dziś kupiłam taki leżaczek bujaczek z Fisher Price'a, bo czasem mała nie śpi a ja chce np zrobić obiad i muszę ją jakoś zabrac ze sobą, więc taki gadżet się przyda, ale moja mała zaraz skończy 1. miesiąc, więc Wy o takich rzeczach spokojnie nie musicie jeszcze myśleć;) rozważam kupienie też chusty, ale to dopiero jak się zrobi już ciepło, bo po domu to nie wiem czy jest potrzebna;) co do pościeli do wózka to ja nie mam żadnej- tylko mała jest w śpiworku i mam kocyki- polarowe i 1 akrylowy- taki gruby na mrozy takie jak dziś, ale teraz i tak nie wychodzę z małą, bo za zimno;) nie pamiętam Amerka kiedy ty rodzisz, ale chyba w ogóle nie będzie Ci potrzebna pościel do wózka, bo to już wiosna będzie;) Monikk- torba do szpitala- posługiwałam się takimi listami w różnych gazetach i w szpitalu moim też mieli własną listę: - 3 koszulki nocne dla mnie - kapcie i klapki - przybory toaletowe - woda min i reczniki papierowe - biustonosz laktacyjny - ew. laktrator - podpaski - majtki (najlepsze są siatkowe) ze 3 szt- a jak jednorazowe to z 5 szt albo i wiecej - szlafrok - dla małej pampersy - 5 pieluszek tetrowych - 3 komplety ubranek, czyli koszulek lub body(najlepiej całych rozpinanych, bo wkładane przez głowę to przez pierwsze dni szaleństwo), śpioszków, czapeczek, rękawiczek i kaftaników - rożek - chusteczki nawilżane - krem do pupy (linomag, linomag bobo a+e albo alantan i ew. sudocrem, ale tylko jak się zrobi odparzenie) - ew. kocyk Więcej nie pamiętam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam tą książkę "Język niemowląt" i też mi się bardzo podoba. Ostatno co prawda bardziej zajęłam się wyprawką i nie czytałam ale myślę sobie, że im bliżej porodu tym więcej będę mieć czasu na czytanie bo tak patrząc na to co się dzieje to robię się coraz bardziej leniwa jeśli chodzi o wychdozenie z domu:) Mam właśnie dwie książki o ciąży i też "wiem wszystko" ;) no i teraz muszę sie jeszcze dowiedzieć wszystkiego na temat pielęgnacji niemowląt itd. Jak Ania jakąś książkę kupisz to daj koniecznie znać jaką i co o niej myślisz. Właśnie z tym laktatorem to nie mam pojęcia co zrobić. Myślę, że ogólnie będę potrzebowała bo niestety po macierzyńskim będę pewnie szła do pracy więc będę musiała ściągać. Poza tym chciałabym miec choć trochę niezależności i móc ściągnąć pokarm i np wyjść gdzieś a malucha zostawić z tatusiem ale nie mam pojęcia jak to będzie bo np mojej koleżanki synek urodzony miesiąc temu żadnego smoczka nawet nie wezmie do buzki i nic jej po laktatorze bo on nie chce pić z butelki. No a jeśli chodzi o opinie ręcznych i elektrycznych to też tak skrajne słyszałam, że sama już nie wiem. No ale Wute mówisz, że kupić dopiero po porodzie....a jak będzie tak jak u Ani, że coś będzie z dzieckiem nie tak i będzie musiał być w szpitalu i trzeba będzie odciągać pokarm To wtedy będzie mąż musiał iśc do najbliższego sklepu i kupić jakikolwiek a tak to bym sobie wybrała jakiś na allegro. No i czytałam, że te elektryczne to można używane kupić..... Zrobiliśmy wczoraj przemeblowanie i dzidzia ma juz swój kącik! I łózeczko pasuje idealnie i właściwie ten układ mebli jest lepszy niż mieliśmy przedtem:) A tak się martiwłam, że się nie pomieścimy:) Mojej kuzynce się śniło, że urodziłam w 8 miesiącu i się przestaryszłam, że to był sen proroczy! Mam nadzieję, że nie.... Ja rodzę w kwietniu czyli na wiosnę czyli faktyczie pościel do wózka nie będzie mi potrzebna:) Już od wczorja przychodzą codziennie paczki pozamawianych rzeczy więc codziennie mam mini święta:P prezenciki dostaję hi hi hi. Fajne jest takie urządzanie pokoju (chociaz ja urządzam tylko maleńki kącik). No i przyszedł materac i dzidziuś ma tysiąc razy lepsze posłanie niz my bo my na zwykłej kanapie rozkładanej śpimy:) Ale niech ma! Nie żaluje mu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam tą książkę "Język niemowląt" i też mi się bardzo podoba. Ostatno co prawda bardziej zajęłam się wyprawką i nie czytałam ale myślę sobie, że im bliżej porodu tym więcej będę mieć czasu na czytanie bo tak patrząc na to co się dzieje to robię się coraz bardziej leniwa jeśli chodzi o wychdozenie z domu:) Mam właśnie dwie książki o ciąży i też "wiem wszystko" ;) no i teraz muszę sie jeszcze dowiedzieć wszystkiego na temat pielęgnacji niemowląt itd. Jak Ania jakąś książkę kupisz to daj koniecznie znać jaką i co o niej myślisz. Właśnie z tym laktatorem to nie mam pojęcia co zrobić. Myślę, że ogólnie będę potrzebowała bo niestety po macierzyńskim będę pewnie szła do pracy więc będę musiała ściągać. Poza tym chciałabym miec choć trochę niezależności i móc ściągnąć pokarm i np wyjść gdzieś a malucha zostawić z tatusiem ale nie mam pojęcia jak to będzie bo np mojej koleżanki synek urodzony miesiąc temu żadnego smoczka nawet nie wezmie do buzki i nic jej po laktatorze bo on nie chce pić z butelki. No a jeśli chodzi o opinie ręcznych i elektrycznych to też tak skrajne słyszałam, że sama już nie wiem. No ale Wute mówisz, że kupić dopiero po porodzie....a jak będzie tak jak u Ani, że coś będzie z dzieckiem nie tak i będzie musiał być w szpitalu i trzeba będzie odciągać pokarm To wtedy będzie mąż musiał iśc do najbliższego sklepu i kupić jakikolwiek a tak to bym sobie wybrała jakiś na allegro. No i czytałam, że te elektryczne to można używane kupić..... Zrobiliśmy wczoraj przemeblowanie i dzidzia ma juz swój kącik! I łózeczko pasuje idealnie i właściwie ten układ mebli jest lepszy niż mieliśmy przedtem:) A tak się martiwłam, że się nie pomieścimy:) Mojej kuzynce się śniło, że urodziłam w 8 miesiącu i się przestaryszłam, że to był sen proroczy! Mam nadzieję, że nie.... Ja rodzę w kwietniu czyli na wiosnę czyli faktyczie pościel do wózka nie będzie mi potrzebna:) Już od wczorja przychodzą codziennie paczki pozamawianych rzeczy więc codziennie mam mini święta:P prezenciki dostaję hi hi hi. Fajne jest takie urządzanie pokoju (chociaz ja urządzam tylko maleńki kącik). No i przyszedł materac i dzidziuś ma tysiąc razy lepsze posłanie niz my bo my na zwykłej kanapie rozkładanej śpimy:) Ale niech ma! Nie żaluje mu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Kupiłam sobie książkę "pierwszy rok życia dziecka" eisenberg i ktoś tam jeszcze. Jak przyjdzie i przeczytam to powiem co o niej myślę:) Kupiłam używaną na allegro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×