badania cholesterolu-w jakim wieku zacząć?

chciałam sie dowiedziec w jakim wieku powinno sie zacząc badania cholesterolu?w sumie mam 22 lata, jestem chyba chuda, tzn nie mam broblemów z nadwaga, ale strasznie słaba kondycje bo nie mam kiedy cwiczyc .siedze tylko za biurkiem:( ostatnio kupiłam rower i staram sie jeżdzić pszynajmniej dwa razy w tygodniu.bo czasem wejście po schodach na powiedzmy 2 pietro sprawia mi ogromy problem.jest tez ryzyko chorób serca które występowały w mojej rodzinie.

powinnas profilaktycznie sprawdzic poziom chol, tym bardziej że w twojej rodzinie byly przypadki, okazuje sie ze nawet osoby szczuple moga niec podwyzszony chol , co czesto związane jest z genami, a jak sie odżywiasz?

Badania cholesterolu powinno się robić od 20 r.ż. Kolejne w 25 r.ż., potem 30r.ż. Od 30 r.ż.raz na 2 lata. Od 40 r.ż. raz na rok.

odzywiam sie chyba zdrowo, tzn nie jadam absolutnie w fastfoodach, niestety duzo kanapek bo przeważnie nia mam czasu zeby obiad zrobic.ale z ciemnym chlebem warzywami i chuda wedliną no i masło:(a jak wygladaja takie badania?bo chyba musze poniewaz przeraża mnie ten brak kondycji!!!

Generalnie, od 30 rż warto sie blizej przygladac temu co jemy. Uwazac m.in. na zywnosc pochodzenia zwierzecego. Sa rozne srodki ktorymi mozna zastapic masla czy kotlety.

chol oznacza sie we krwi, mozesz zrocic prywatnie w laboratorium albo poprosic lekarza o skierowanie na badanie,norma do 200mg%

a sa moze jakieś domowe sposoby obniżenia albo poprostu przeciwdziałania cholesterolowi?nie wiem co jesć czego nie jeść?wiem żę cholesterol dzieli sie na dwie grupy dobra i złą, a jak zadbac żeby poziome tego dobrego sie podniusł?

musisz duzo owoców i warzysz jeść bo one są najzdrowsze.unikac smażonych potraw.nie wiem i duzo ćwiczyć zeby byc w formie.a tez sa takie margaryny ale to chyba juz jaktos jest poważnie zagrożony tym cholesterolem.

zrobiłam badania - cholesterol 190, podobo jeszcze nie tak źle?! ale kiedy jest źle jak ma sie 22 lata?:(

kurde teraz to niewiem, mam 190 myslałam ze to troche za duzo ale teraz sie gdzies doczytałam że norma jest do 200, a ja myślałam że do 150.czy ktos mam jakies wiarygodne źródła na których mozna sie oprzeć?

Niby normy nie przekroczylas, ale wiele zalezy od Twojego wieku. Byc moze dalas sie nabrac na fast-foodową modę, a to prowadzi do szybkiego zatrucia organizmu roznymi czaynnikami, w tym do podniesienia poziomu cholesterolu. Trzeba by zmienic styl zycia - i wcale nie chodzi tu tylko o margaryny, ale o szereg nawykow związanych z zywieniem i samym zyciem.

zmieniam troche te nawyki żywieniowe, wiecj wazyw mniej tłuszczy ale nie tak całkiem bo wiem ze nie możan tak w skrainości popadać.a margaryne spróbuje zobaczymy co bedzie.

Od margaryny można zacząć, i niech to bedzie pierwszy krok w zmianie życia. Do tego sporty, odstawienie alkoholu, który zaburza gospodarkę wodną organizmu, rezygnacja z patelni. Ta flora pro.activ nie jest zła, mój ojciec jej używa, i badania pokazują że to działa, ale trzeba dorzucić również spacery (jesli wiek nie pozwala na sport) itp.