Starajace sie w Stanach 2

Hej! Ja juz umylam okna. Sztuk 2 . No 1.5 bo 1 sie noe otwiera tylko czesc sie uchyla jako lufcik :P A 2 to balkonowe w sypialni. Firanki tez poopralam, zadnych potraw nie bedzie, Kartki wyslane, czyli u mnie juz praktycznie po swietach. A wiatr u Nas taki ze ho ho, Walsnie myslalam ze ktos jest w sypialni a to zaluzje tak lataly. No ale zdazylam sie przestraszyc, bo mi duzo nie trzeba :(A moj R sie nie przejmuje.

Hej! Ja juz umylam okna. Sztuk 2 . No 1.5 bo 1 sie noe otwiera tylko czesc sie uchyla jako lufcik :P A 2 to balkonowe w sypialni. Firanki tez poopralam, zadnych potraw nie bedzie, Kartki wyslane, czyli u mnie juz praktycznie po swietach. A wiatr u Nas taki ze ho ho, Walsnie myslalam ze ktos jest w sypialni a to zaluzje tak lataly. No ale zdazylam sie przestraszyc, bo mi duzo nie trzeba :(A moj R sie nie przejmuje. Cholera ostatnio jak chce wyslac posta z Enterem zamiast klikania na ikonke wyslij to sie to cholerswto zacina :O Pewnie znow mi podwojnie wysle :P

A nie mowilam :P

No zrobilam porzadki na kompie, uffff! Dziewczyny wyslalam Wam obrazki do sniadania w postaci mojej Klusi. Dragonka>> widze, ze masz ostatnio wenen do pisania i tak trzymaj. A oknami sie nie przejmuj, w koncu jestes w ciazy i poleniuchowac mozesz bez wyrzutow sumienia :) Szkoda Korinki, ze tak za tata placze :( A kiedy szanowny tatus wraca? Dunia>> Ty tez kobieto poodpoczywaj jak jest okazja (czyt. jak maz sie moze zajac Hania). Ja niestety jestem zdana na siebie, R zajmuje sie Klsia tylko w niedziele i to niezupelnie, bo przewijam i karmie JA! Zajmowanie sie w jego pojeciu to lezenie razem z dzieckiem na kanapie, tudziez przekladanie dziecka z maty do chodzika, dalej do \"kolka graniastego\", znow na mate (tym razem inna) i ostatecznie posadzenie dziecka na kolana i robienie kosi kosi-, czy jak kto woli tosi tosi -lapki :O Nie byl z nia nigdy na spacerze! Jestem dzis na niego wkurwiona to sobie popozwalam he he :p Alla>> bierz ze mnie przyklad, a ja bede brac z Ciebie i damy rade :) Koza>> ja nestety 3-go dziecka nie planije, wiec nie mam zadnego wytlumaczenia aby zrezygnowac z cwiczen. W najgorszym wypadku moge zwalic na wiek :p bo ponoc na starosc to juz mozna miec brzuch :p Magda>> Ania bardzo ladnie wyszla na zdjeciach, slicznie :) A ciekawe czy masz Aniutka na tle wiezowcow jak kiedys robilas jej zdjecia u Pawla w pracy, byloby fajne porownanie. No ale i tak mozna porownac, bo przeciez w tym samym miesjcu tylko Ania duzo wieksza :) Podobaly mi sie tez te zdjecia z placu zabaw, to pewnie bylo w tym mall-u co byl Sw. Mikolaj, nie? Jak tam okna wszystkie umyte, bo u mnie mniej niz wiecej :O Karola>> Zdrowaski odmowione :) Nie martw sie, wszystko bedzie dobrze. Wyslalam obiecane Zuzki kucyki :) Filipka>> jak Ericia? I nieskromnie :p zapytam jak trojaczki? Vici>> moze dzis bedziesz bardziej social? No wlasnie jak przygotowania do chrzcin, bo chalupa to juz pewnie blyszczy :) Beksia>> a widzisz wszystko sie wyjasnilo :) Na tym topiku zawsze wszystko sie dobrze konczy, nie dziewczyny? :) A wiec nie uciekaj stad i pisz :) Galactica>> jak tam pierwsze kroczki Mayeczki? :) Ciocia juchcia nie moze sie doczekac zeby zobaczyc na wlasne oczy :) Reign>> nie ma to jak sobie pomarzyc o wlasnym miejscu na ziemi :) Zauroczylas sie tym miejscem, nie? :) Annik>> kiedy finiszujesz z pudlami? U mnie konca nie widac w porzadkach, tyle ze urzedowych :O A letnie ciuchy schowalam do pudla, bo w nie nie wchodze :O Ja nie chce jeszcze lata, bo nie mam co na siebie wlozyc! A wiesz Annik posmarowalam sie dzis samoopalaczem, bo jak skora ciemniejsza to wydaje sie mniej tlusta :p Perfumeryjka>> z tym trzepaniem dywanow to tak jak chyba Dragonka napisala, lepiej to zrobic po swietach :p Zmieniam>> a Ty gdzie sie znow zapodzialas? :) Teraz to juz zalatwilam wszystko. W koncu moge odpoczac. Dobranoc.

Juchcia dzieki za to rozwiazanie z ciaza i nie myciem okien ;-) bede miala dla tych, co mnie malo znaja. Bo niestety Ci, co znaja mnie lepiej wiedza, za ja malo \"gospodarcza\" jestem. Okna zwykle tez myje moj maz. Ale on ma lepszy wzrok, wiec pewnie szybcie widzi brud :-) A mozesz R podpowiedziec, ze jeszcze z dzieckiem mozna zwierzatka na komputerze ogladac. M zawsze jak ma sie zajac Korina to wlacza google i szuka - kot, pies, krowa, kura, owca, ges, kaczka i tak sobie pokazuja przez jakis czas. Na spacer chadzaja, ale jak M przyjechal do Polski to mi na lotnisku oznajmil - ja przyjechalem tutaj odpoczac (bo ja to pewnie popracowac ;-) ) i zamierzam czas spedzac z rodzina (tylko nie powiedzial ktora, a ja naiwna myslalam, ze to chodzi o mnie i Koirne) i w domu. Efekt byl taki, ze Babcia byla \"w robocie\" codziennie, bo zawsze jak sie okazywalo, ze ja gdzies sie umowilam i chce wyjsc, to moj maz tez mial wazne spotkanie. W kazdym badz razie z corka na spacerze, mimo groznie brzmiacych obietnic lotniskowych nie byl ani razu. Tak wiec tutaj musi chodzic, bo ja mam czasem dosyc, a Babci niet. Juchcia, a jesli chodzi o to trzecie dziecko, zawsze mozesz mowic, ze sie jeszcze nie zdecydowalas ;-) Ja wprawdzie trzeciego tez nie planuja, ale watpie ze bede miala tyle samozaparcia co Ty, Allla, Annik czy Victoria (brrr jedzenie tylko do 14 to mi sie w nocy moze przysnic). Karola trzymam kciuki jak obiecalam :-) bedzie dobrze. Ja jeszcze posiedze troche bo musze te zdjecia szwagrowi w koncu powysylac, a poza tym jeszcze chce Zuzie poogladac, ale to na deser, wiec Babcie na pewna zdaza zoperowac zanim ja spac pojde. Tak wiec kciuki ma przez cala operacje zapewnione A Ty spij spokojnie bo rano musisz isc do pracy

Hej Karolka- juz zmowilam zdrowaske:) Wszystko bedzie ok:) Dragonka- nie mysl, ze dywan juz na trzepaku luz ze jest wytrzepany..nadal lezy pod oknem i czeka na glupka, ktory go po prostu wyrzuci przez nie (tym glupkiem pewnie bede ja..w koncu sie zmobilizuje..;)) Hm...co do przepisow na mazurki..to ja robie tradycyjne..po prostu ciasto pol kruche..i na to mleko skondensowane wylewam..lub robie z polewa pigwowo-czekoladowa..:) Nic specjalnego:) Ale smaczniusie...;) Jesli chodzi o klasowke z zartownikow..to jeszcze jej nie bylo..pani ich zawsze starszy..a potem nie robi...Wkurzylam sie wczoraj..bo dzieci z innych klas..szly do szkoly poprzebierane..napadlam na Julie- czemu sie nie przebralas? A ona na to- ze cala jej klasa sie nie przebrala, bo pani im zapomniala powiedziec, ze maja w szkole dzien teatru:( Dzieci byly zawiedzione..inne klasy sie poprzebieraly..a ich nie:( Eh....ja powolutku sprzatam..okna juz pomyte...firaanki popralam..i dzis mam zamiar poprac narzuty i male dywaniki z podlogi..musze je wczesniej wyprac..bo sa grube i dlugo mi schna...;) No nic trzymajcie sie...ja pisze tylko wtedy, gdy mam laptopa w domu..ale niestety moj maz zaraz wychodzi do szkoly..wiec mi go zabiera...(laptop jest mu jedynie potrzebny wtedy, gdy idzie na nauczanie indywidulane..jego pani dyrketor tylko pod tym wzgledem uzyczyla mu tego sprzetu..wlasnie wczoraj sobie poogladalam jej zdjecia z wakacji..ma swietny dom-dacze na Mazurach...eh...zyc nie umierac..z wielkim ogrodem...z jeziorkiem na wyciagniecie reki...tak mnie te zdjecia wciagnely..ze w nocy mi sie snilo, ze tez mam taki domek..hihihi..;))..no nic..uciekam..bo E sie denerwuje.. Caluski dla wszystkich

Dragonka - cos mi sie pierwsze zdanie do Ciebie nie udalo..mialo byc:nie mysl, ze dywan jest juz na trzepaku lub, ze jest wytrzepany...o! Tak mialo byc;)

hej dziewczyny Dziekuje za wszystkie zdjatka. Dunia - ladne sniadanko ;-) Mi w szpitalu dali menu do reki a ja wywalilam oczy na dluuga liste \"przysmakow\" Juchcia - Zuzia coraz wieksza i jakie dlugie wloski juz ma, ze kucyki mozna zrobic. Slicznie! Magda - Anula urocza i na tle wiezowcow prezentuje sie jak \"milion dolarow\" ;-) Koza jak tam Borysek? A czy ja dobrze zrozumialam, ze mialas doczynienia z brudem w stanowych placowkach zdrowia? DRagonka ciesze sie, ze nie myjesz okien ;-) a co! ja tez nie umylam choc w ciazy nie jestem ;-) Okien nawet niewiele ale i tak T bedzie myl dom pod cisnieniem ( tylko nie wiem kiedy, mam nadzieje, ze tej wiosny) A szkoda, ze Korinka tak ubolewa nad nieobecnoscia tatusia :( a kolo zoo spisala sie na medal ;-) Karola a jak tam jeczmien - zniknal? Reign kiedy rozpoczynasz spacerki z Oskariuszem? A tym promem mieliscie zamiar wyplynac z Port Jefferson czy jest jeszcze jakis inny na Long Island. Ten jest niedaleko mnie a innego nie znam. Alla ja tez jestem durna. Mieszkam od strony zatoki na Long Island i u mnie z plazy widac CT - wiec macham do Ciebie a prom plynacy do CT tez widac, ja sie boje nim plynac, on jest ogromny, zawsze jest koleja przed wjazdem na niego. Na upartego moglabym doplynac lodka do Waszego brzegu ale tez sie boje jak jestem daleko od brzegu ;o Alla i Reign ja serdecznie zapraszam na Long Island do mnie. Przyplyniecie promem a ja tam bede czekala ;-) Jak juz sie pogoda rozkreci na dobre mozemy zrobic grilla u mnie, polezec na plazy. Faceci moga wybrac sie lodka na ocean na rybki albo pograc w golfa (tu jest jedno piekne pole z widokiem na ocean ) albo na kajaki i przespac tez sie mozna ;-) lozeczka mam dwa wiec Marlenka bedzie miala wygodnie ;-) gorzej z doroslymi ale i Was gdzies upcham ;-) maly domek ale pojemny ;-) WY jestescie blisko ale zapraszam rowniez dziewczyny z dalszych okolic ;-) - odbiore z lotniska ;-) jesli ma ktos ochote przyjechac/przyleciec zapraszam ;-) Mozna tez zaplanowac wypad do city ( tylko nie to ) bo ja na wsi teraz mieszkam i miasto mnie przytlacza ale grupka zainteresowanych moze wyskoczyc i wrocic po czym \"padnie na pysk\"Ewetualnie moge sie wybrac na spacer po Central parku. Przygotuje dietetyczne salatki a uzaleznieni od cwiczen moga kontynuowac wygibasy piwnicy :P ( laweczka do brzuszkow zarosla juz kurzem ) Z moich wypocin wynika, ze wskazany bedzie pobyt kiludniowy w Kings Parku ;-)

musialam cyknac by mi zjadlo eleboracisko ;-) Annik u Lenki \"nagle\" wloski sie pojawily ;-) TY chudzinka jestes. Rozumiem, ze figurka masz zamiar dorownac Zuzi hehe bo jesli jeszcze troche schudnisz to tyle z Ciebie zostanie ;-) lenka prezentuje sie rewelacyjnie w sukience w paski. Dziewczyny pytalyscie o bratowa jak radzi sobie z trojaczkami. radzi sobie calkiem niezle. trojaczki jeszcze sie chyba nie rozkrecily bo jedza, spia, jedza i spia. Nie mozna z nimi wychodzic jeszcze wiec lekarz i polozna z waga przyjedzaja do domu. Nabieraja wagi, choc nadal sa takie maluskie. Bratowa ma czas cwiczyc, jest chuda jak szkapa. Roboty maja po lokcie ale zawsze jest u niej pomoc w domu, ktora zostaje na noc. Babcie pomagaja na zmiene, umawiaja sie ktora kiedy mozna pomoc w domku. Poki co nikt nie narzeka. Brat wiecznie w pracy, ciagle go nie ma ale w rozjazdach musi upolowac kartowny pampresow i dostarczyc do domu + wszystkie potrzebne rzeczy ;P

Juchcia ale Zuzia jest slicznotka - a te kucyki boskie ( kiedy ja mojemu lysolkowi zrobie kucyki, moze na dwa lata:P). Taka kochana i smiejaca Dziewczynka. A z tym dopingowaniem sie nawzajem jak najbardziej. Filipka no to moze uda nam sie spotkac, a rybki - to by moj K byl zadowolony bo juz probowal mnie kiedys wyciagnac ale kiepski ze mnie kompan - szybko sie nudzilam. Dragonka Ty sie oknami nie martw - u mnie tez zastoj w tej kwesti i jak narazie pewnie nic nie ruszy. Buziak dla stesknionej Korinki. Annik ani sie waz malo pisac - skoro pogoda pod psem to tym bardziej do kompa.:)U mnie dzis slonecznie ale wietrznie niestety. Magda ale masz wyrozumiala coreczke- Mama spi (albo udaje:P) a Ania grzecznie sie bawi zeby Mamie nie przeszkadzac. Ale to tylko potwierdza moje wczesniejsze spostrzezenia - ze masz cudne dziecko. Dunia cos mi sie wydaje ze niepotrzebnie zawracalam Ci glowe bowiem katarek ustepuje ( z czego akurat bardzo sie ciesze). Viktoria gratulacje z powrotu do przedciazowej wagi - i czekam na zdjecia bo ja nie wiem o jakim tluszczyku Ty mowisz -obejrzalam sobie dokladnie Twoje zdjecia i jedyne co dostrzeglam to bardzo zgrabne nozki. Super ze juz po wizycie, a duzo bylo placzu bo u mnie zawsze jest powodz przy szczepieniu. Perfumeryjka widze ze i u Ciebie porzadki na tapecie- ja tez gdy mieszkalam w Polsce to szorowalam dom przed swietami plus wypieki itp.Tutaj to mam kompletny luz. Dobra wysle bo mi sie Mala kreci i nie wiem ile da mi jeszcze popisac.

Filipka ale trojaczki sa slodziutkie i juz jak urosly, widac roznice. A jak je bratowa karmi??? Dobrze ze maja taka duza pomoc - bo ja sobie niewyobrazam - przy jednym dziecku tyle roboty a co dopiero pzry trojce. Karola jak tam babcia? _ zdrowaska odmowiona:) Reign i co wybralas sie juz na spacer z Oskarem - bo u mnie dzis na spacer mozna by pojsc, gdyby nie to wiatrzysko.Slonce tak mi swieci na balkon ze opalac bym sie mogla. Koza jak Borysek - lepiej dzis?? Przekonal sie do mleka? Beksia to juz jutro wielki dzien - USG - prawda? Bous - cos sie nie odzywasz ostatnio pewnie nie masz internetu. Galactica - jak tam MAyeczka pewnie juz kroczy coraz lepiej??? Zmieniam co tam u Ciebie bo dawno sie nie odzywalas.

zaraz do Was napisze, bo musze dziewczyne spacyfikowac, ale weszlam na moment na Chicago, bo zachecacie ;-) i jedno co mnie dziwi to to, jakie linie lotnicze wioza ta dziewczyne w 34 tyg ciazy przez Atlantyk???? Ja pamietam, ze mialam lecialam w 28 albo 29 tyg do Zurichu i mialam grube problemy zeby mnie wzieli na poklad. A to tylko 2 godz. No jestem zaskoczona. I w tym zaskoczeniu ide dalej walczyc :-) Karola jak Babcia????? jeszcze tu wroce, nie wiem kiedy, ale wroce :-)

Dobry Wieczor :) Ale dzien pelen wrazen :P Babcia juz po operacji. Wszytko poszlo ok, dzieki :) Tylko dzis to caly dzien byla nieprzytomna, bo po tej narkozie tak. Praktycznie caly dzien spala.Jutro mysle ze bedzie bardzij kontaktowa to bedziemy wiedzic wiecej. Ja idac waszym przykladem wysprzatalam dzis caly dom. Teraz ledwo siedze. No ale juz mam z glowy. Juchcia, Klusia jest przeslodka. Sliczna w tych kucykach. pamietam ze na poczatku byla taka powazna a teraz taka smieszka Widziala Trojaczki. Jejku az trudno uwierzyc ze one w jednym Brzuszku mieszkaly :D Slczne sa, chyba do Mamy podobne :) Fajnie ze Brat z Zona sobie tak dobrze radza. Allla, super ze Marlenka juz lepiej. Dunia, cos sie dzis malo odzywalas> Wzytko ok? Annik Reign Pozdrawiam cala reszte, ide sprawdzic @

Hej! Dziewczyny za wszystkie komplementy pod adresem mojej kochaniutkiej kluseczki i te mailowe i na kafe :D Bo to bardzo cieszy, zreszta same wiecie :D Te duze buzki wynikaja z mojej milosci do Zuzki, bo tak naprawde to jakas wkurzoa dzis jestem a nawet wkurwiona na mojego R oczywiscie. Niby nic nie zrobil, a tak mi dziala na nerwy ostatnio jak nie wiem :O Przez telefon (z pracy,albo jak wraca z pracy) to by gadal zemna jak nakrecony. Ja wtedy przewaznie nie mam czasu, bo cos robie albo zajmuje sie Zuzka, a on mi dupe zawraca pierdolami. Za to po powrocie do domu to zapada sie i go nie ma Wlepi te galy w tv i nic nie slyszy. Grrrrrrrrrrrrrrrrrrrr! Ale jutro zrobie numer i bede go olewac przez telefon :p Bedzie to wygladalo tak, ze np. powiem: sluchaj masz cos waznego, bo nie mam czasu :p :p :p , a co :D Trzeba go sprowadzic na ziemie i pokazac gdzie jego miejsce. Filipka>> ale superasne te trojaczki :) A po Jagodzie jakos pd razu widac, ze dziewczynka :D A ciekawa jestem czy one dalej maja obraczki z imionami na raczkach, czy rodzicie nie maja problemu z poznawaniem? Jagode to od razu mozna poznac, wiadomo po czym, a chlopaki?

Kozawrajtuzach>> a ja wlasnie przed chwilka ogladalam sobie na spokojnie waszego bobasa :D Dopiero teraz zauwazylam jakie on ma sliczne doleczki w policzkach :) A i tatus to wykapany, chociaz w czapce i do Ciebie troszke podobny :)

A ja nic chyba nie bede robic na swieta, bo mamy zaproszenie do ciotki :D . Kupie tylko co nieco, zeby w lodowce oprocz swiatla cos bylo. U ciotki zawsze dobra wyzerka :p tylko ciekawe ile Zuzka da nam posiedziec, bo ostatnio jak bylismy w tym towarzystwie (czyt. ciotka, wujek, jej corka z mezem i dziecmi (dzieci 12 i 14 lat) to wytrzymala 10 minut, a pozniej caly czas sie darla i musielismy wracac. Dziwne w tym wszystkim jest to, ze spotkania z innymi osobami np. dziewczynami z forum, dobrze toleruje. Czyzby nie lubila rodziny? :p Fakt, ze wtedy miala 2 miechy mniej i wszyscy usilnie sie na nia gapili. Mam nadzieje, iz tym razem da nam chociaz obiad zjesc bez stresu :p :D No gdzie sie podziewacie?????

Pisze na szybciutko:) Za 12 minut moj E wychdozi do pracy.. Filipka- trojaczki sa cudowne! Fakt-odrazu widac, ktora to Jagoda:) Sa przecudne..duzy buziak dla bratowej:) Ja dzis zaczynam myc okna u mojej babci...eh..sporo ich ma..i dlatego musze sie szybciutko do nich zabrac..Przesylam duzo buziak dla pozostalych dziewczynek...Juz nadrobilam Was w czytaniu... Zmieniam, Karola, Dragonka, Annik, Dunia, Beksia, Bous,Koza w rajtuzach,Victoria,Juchcia, Magda i pozostale

A ja wpadlam sie pochwalic, ze Zuzka ma juz paszport :) Mozemy leciec, tylko kasy niet :( Ide poglowkowac skad by tu kase swieza zalatwic :O

JUchcia, a masz karte kredytowa Washington Mutual?? Oni zawsze wysylaja czeki na bardzo niskie oprocentowanie. To sa jedyne czeki ktorych nie dre i trzymam. 1.99 % Jeszcze nie korezystalam ale moe warto? Mozna isc do Banku i wystapic o karte. Kwesta tygodnoia i bedzisz miala. A czeki daja od razu :) Acha to jest to samo co kiedys PROVIDIAN. POlaczyli sie i teraz jest WM.

Karola dzieki za info :) ale to trzeba splacac :( a ja szukam pieniedzy na ulicy :p

Juchcia, zapomnialam napisac ze WM daje 0% na rok na poczatek. I WM kjest lepszy bo jest na duze kwoty :) Bo takie Capital One czy HSBC to jest tylko na kilka stowek :O To raczej biletu nie kupisz :( Wiesz jeszcze jest dobra Bank of America ale trzeba miec naparwde dobry kredyt. W WM nie bo moj R. z jego kredytem ma bardzo duzy limit. Jestem taka obeznana bo nam caly czas cos z WM przysylaja, wiec woem ze teraz maja 0%, chyba do stycznia 2008 czy cos. No i te czeki. One maja jaks tam date waznosci (ostatnio wszytki przepuscilam porzez shreder bo wygasly) ale w miare na biezaca przysylaja nowe :D Mam nadzieje ze cos to pomoze. No chyba ze nie chcesz nowej karty otwierac. No ale jak jeszcze nie masz wielu to mozna sprobowac :)

Ano trzeba :P Ale jak na 0% to nic do tego interesu nie doplacasz :D

Ja mam z Chase na 9.99% to dobry procent. A R ma z Kapital One tez na ten sam procent i do maja 2008 nie placimy odsetek :) A z Bank of America przysylali nam oferty, bo mamy tam kredyt mieszkaniowy i dobry score, ale byly wysoko oprocentowane, nie wiem dlaczego. Tylko R boi sie kart kredytowych :p bo wczesniej czy pozniej trzeba splacac :O

mialo byc Capital One

Annik Annik przypomnialas mi co mialam do Filipki napisac :) Filipka>> tak zachecajaco przedstawilas walory swojego domku i miejsca zamieszkania, ze mam ogromna ochote wybrac sie na Long Island :D No coz moze kiedys bedzie to mozliwe, ale na razie to ide dalej szukac tej kasy :p

kuku Laseczki!!!!!!!!!nie pisalam poniewaz nie mialam dojscia do netu! jestem juz na poludniu Chin, dokladnie w Quindao!...od tygodnia, szkola, w ktorej ucze obiecywala mi dostep do internetu,ale... dopiero dzisiaj moglam obejrzec skrzynke na wp.!!!! DZIEKUJE za FOTKI!!!!!!!! i na pewno przesle moje z Chin! tymczasem pozdrawiam Was wszystkie! u mnie jest juz 00h22 -: o 6h rano wstaje-: buziaczki i papapa

Magda, to fakt ze mozna sprawdzic Fico. Tez mi sie to podoba :D Juchcia, tym ze jest wysoko oprocentowana to sie nie martw, bo to sa tak oporcentowane jak placisz ta karta, a czeki to zupelnie inna para kaloszy. Maja takie % jak na nich pisze. Wiec sie nie martw. Ja mam Bank Of America i wiem ze teraz jest promocja na balans transfers i czeki 1.99% wiec jak masz to czemu nie z BofA kupic bilety? Kurcze a moze w Totka zagraj? Ja gram, i jak wygram w koncu te miliony to obiecuja ze kupuje Wam bilety dla calej Rodzinki

Magda To ja sie zbieram, bo jeszcze w szlafroku laze. Dzis jak listonoszowi otwieralam to przypomnialy mi sie przygody Reign i Victorii i zlapalam sie za glowe czy oby przypadkiem nie mam walkow :D (ja czasem prostuje sobie wlosy na grubych walkach)

Bous No tp jeszcze szybciutko Karoli odpisze :) Karola>> ja tez gram w totka i nawet juz wygrana rozdysponowalam w myslach, komu, ile :p Lubie tak sobie pomarzyc :D

Hihihi, Juchcia ja tez mam wszytko rozplanowane. To moje ulubione zajecia jak jade do pracy :D