Starajace sie w Stanach 2

w pekinie nawet ladnie sie zrobilo i troche slonko wyszlo! az humor troche mi sie poprawil!!!! Perfumeryjka nie ma sprawy, podaj tylko swoj adres internetowy!wyobrazam sobie jak sie wkurzylas na szwarga o zdjecia! Magda fajne kawaly:) masz wiecej? Victoria27 tak chodzilo o blondyna, strasznie mlodo wygladasz!kurcze z tym expresso nie da sie nic zrobic? chcialam wejsc na link, ale z ta ich connexion video sie non stop zawiesza! Dragonka ciesze sie, ze z testem wszystko ok! szkoda, ze dzidzia nie chciala sie obrocic i jeszcze nie wiadomo na 100% czy Kurka czy Kogutek, no ale raczej Kogutek? wyobrazilam sobie wlasnie jak Korinka ucieka, a Twoj M ja goni:) pewnie smiesznie to wygladalo! jak mowi Dunia odpoczywaj duzo! Reign, rozumiem Cie dosdkonale jak wyjechalam do francji to przytylam 10kg!!!!! i nie moglam tego zrzucic! ta ich kuchnia+przewspaniale deserki+pozne kolacje, to sie BARDZO odbilo na moich udach i nie tylko!...w koncu zrzucilam te nadliczbowe kilasy, ale potem znowu przytylam! malzenstwo nie wplywa dobrze na moja wage! teraz w chinach \"wracam do normy\".... kurcze Dunia zaczytalam sie i niue widzialam, ze odpisalas? jestes jeszcze?

jest 12h29, a wPolsce 5h29!

ja znam super latwy przepis na piers z kurczaka/indyka w cytrynie! na jedna piers trzeba liczyc pol cytryny! wycisnac sok z cytryny, przez 20min pomoczyc w tym soku piers, a potem wrzucic piers+sok na rozgrzana patelnie! mozecie smazyc na czym chcecie! polecam \"zarozowic\" miasko!pycha! do tego spaghetti z mala iloscia oliwy z oliwek, dodac posiekana bazylia!

hej Koza fajnie, ze jestes! juz odpisuje... nie przestawilam sie jeszcze na ich klawiature i troche to trwa!

Koza, my chociaz jeszcze dzieci nie mamy, tez obiecujemy sobie, ze na nastepny dzien polozymy sie wczesniej spac, no ale... w pekinie jestem jako turysta, a wogole to przyjechalam tutaj na staz, bede uczyc chinczykow jezyka fr.....jedzonko spoko, chociaz unikam raczej restauracji, bo MUSZE zrzucic pare kilasow do lipca...w MC bylam, ale nie zauwazylam duzych zmian miedzy francja, a chinami! w sumie moze dlatego, ze poprostu tam raczej nie chodze!

Victoria dzieki za zdjecia wlasnie je sobie obejrzalam!rozumiem dlaczego to Was tak wkurza!!!!

Koza, niestety jestem tutaj SAMA! maz zostal we francji! momentami mam ochote strzelic sobie w leb tak baaaaaaaarzdo czuje sie samotna! najgorsze sa samotne wieczory!mam tele, ale nic nie rozumiem, bo wszystko jest po chinsku!!! a co do jezyek, to moze Jak B podrosnie, to jakies kurszy...?

Koza po sklepach przejde sie wlasnie dzisiaj! co do cen to na poczatku zdiwilam sie, ze to wszystko takie tanie! ale potem troche oprzytomnialam. przylecialam do chin z paryza, wiec wszystko wydawalo mi sie tanie, ale tak praktycznie, to ceny takie same jak wpolsce-jezeli chodzi o zywnosc! co do ciuchow, to jeszcze nie wiem! jestem z kujaw, a dokladnie z inowroclawia, taka sympatyczna dziurka kolo torunia i bydgoszczy. od 2002 mieszkam w paryzu! jak wyjezdzalam, to mowilam, ze tylko na rok...zeby troche jezyk podszkolic:)! ... w styczniu wyszlam za maz:), wiec tam pewnie zostaniemy! chociaz szanowny malzonek nie mowi NIE, jesli cos mowie o zamieszkaniu w polsce! zobaczymy jak to bedzie z praca...jak narazie jestesmy studentami!

no ja CZASEM (czyli prawie co wieczor jak juz jestem w domku) sobie tez wspolczuje tego wyjazdu! jest mi baaaaaaaardzo ciezko bez B! co wieczor do mnie dzwoni, nie wiem co bym zrobila gdyby nie te telefony! ja co wieczor mam taki moment zalamania, ze musze sie wyplakac! B uspakaja mnie i jakos znosze te rozlake! ale jest ciezko, przede wszystkim dlatego , ze jestem tutaj prawie 24/24 tylko z soba!

chinczycy sa raczej mili! mlode laseczki ubieraja sie raczej a la mode! starsi wola ciemne kolory granat, braz, czarny- tak jak w polsce! jestem ciekawa jak bedzie latem? czasami ogladam telewizje, oczywiscie po chinsku i mam wrazenie, ze jest duzo mniej brutalnosci, i golizny! nawet nie ma pocalunkow z jezyczkiem!ewentualnie jakis buziak w ustka, ale na tym koniec!oczywiscie nie ma problemu z przytulaniem itd na ulicy, szczegolnie mezczyzni pluja! ida i pluja, a jeszcze przy tym wydaja bardzo niemily oddzwiek! chinczycy podjada miedzy posilkami bardzo duzo w restauracji nie ma czegos takiego jak m-ce dla niepalacych! ci ktorzy pala nie przejmuja sie, ze ktomus moze to przeszkadzac! danie glowne podawane jest na jednym talerzu i kladzie sie je na srodek stolu, tak zeby wszyscy mieli do niego dostep! miseczke ryzy kazdy ma dlac siebie! je sie oczywiscie paleczkami!posilek zaczynaja i koncza herbata! to na tyle moich perwszych obserwacji! chinczycy, ktorych poznalam sa bardzo mili!jak staram sie powiedziec cos, to troche nabijaja sie ze mnie, ale tak pozytywnie! pozdrawiam Was wzsystkie i milego dnia zycze!

Bous_____ wcale sie nie dziwie, ze tesknisz za swoim B (dopisz sie koniecznie do tabelki: skopjiuj ja z tego posta KozywRajtuzach, wklej w swojego nowego posta i dopisz sie). Bedziemy wszystkie na biezaco :-) Moj M jak bylismy w Polsce bardzo duzo wyjezdzal, czasami tylko na pare dni, ale rekordem bylo na pol roku do Szwecji pol roku po slubie :-0 Oj tez ryczalam, ale powiem ci, ze da rade sie do tego przyzywczaic (dziwnie to brzmi, nie?). Jak przeprowadzilismy sie tutaj to dlugo byl spokoj z wyjazdami, ale teraz znowu sie zaczyna. Ale swoja droga to powiem wam, ze nie wyobrazam sobie jak mozna byc z czlowiekiem bez takich przerw. Chodzi mi o takie wyjazdy wlasnie, poniewaz u nas byly \"od zawsze\" i nie wiem jak to jest jak niektorzy maja, ze i po kilka (-nascie nawet) lat sa zawsze razem. A twoj B to Francuz? Teraz jestescie osobno, ale powiem ci, ze co przezyjesz, co zobaczysz to twoje. Victoria_____ mam nadzieje, ze Bonio ma sie juz lepiej. Najwazniejsze, ze nie wyglada na chorego. To teraz zycze zeby pralka nie wysiadla :-p U mnie gora prania rosnie, a M zamowil pompe, ma byc na weekend i bedzie dlubal. Ale chyba i tak czeka mnie wyprawa do osiedlowej pralni :-0 Wrrrr, nienawidze prac ciuchow w poblucznych pralkach. Te, co musialam dokonczyc jak nam pomp aposzla, sa cale w takich klaczkach, jakby sie z jakims swetrem wypraly :-0 A ze to pranie zasadniczo bylo ciemne, to teraz bede miala zabawe w Kopciuszka.... Uhu, M zostawil otwarte dzwi do szafki z butami i wlasnie skrzypia podejrzanie. Wcale sie nie zdziwie, jakby mi tu Hania zaraz przyniosla swoje buty. Tym bradziej, ze wiem, ze idziemy do biblioteki na stroy time. No to sapdam, wpadne pozniej. Milego dzionka, dziweczyny

Heeey dziewczyny -ale mnie dawno nie bylo jejku tyle nowych twrzy ,ja mam mame wiec jest wesolutko ,oczywiscie nie mam czasu na nic jak zwykle . Koza milo cie powitac z bliskich rejonow Krosna :) Reign moze jak mi sie uda zadzwonie wieczorkiem do ciebie:) A to kilka fotek zupelnie przestarzalych . www.agaus1.bobasy.pl

Zmieniam____ fajnie ze sie odezwalas, ze wszystko u was dobrze. No i te fotki... Sofijka sliczna, taki maly diabelek - te ciemne oczki z \"blyskiem\" szczegolnie w towarzystwie marchewkowej maseczki na buzi :-D Sliczna macie coreczke, a Ty mi kogos bardzo mocno przypominasz. No i teraz mam zagwostke, kogo?? ;-) Reign____ jak tam, nastroj nieco lepszy?? Co do diet to ostatnio wyczytalam chyba calkiem madre zdanie co do tzw efektu jojo (ze co schudniesz, to jak skonczysz diete to wraca z nawiazka). W momencie bycia na dietcie (szczegolnie takiej \"glodowej\" nieco) organizm mysli, ze nadeszly ciezkie czasy (no i oczywiscie spala zapasy), ale potem - nauczony doswiadczeniem, zaczyna odkladac cos ze wszystkiego co zjemy. Madre i cos w tym chyba jest. A Vicotria to z tego co pamietam po 2pm tylko plyny... i probuje sobie wyobrac ile i co musialabym wypic, zebym byla jako tako najedzona np w okolicy 7pm :-)

elo! wpadam sie zameldowac i o Chry.. Panie kiedy jak Was doczytam, natrzaskane, ze zatrzaskac by mozna ... ( sie w pokoju na dluga godzine ) Musze to przelozyc, wiec pozdrawiam krociutko teraz. U mnie chwilowe problemy sprzetowe a w sumie to sprzetowo- gardlowo - mozgowe :P Wszystkie zdjatka widzialam na @ Vici u Was Samoobrona zagoscila? HE HE no bo takie blokadziska ;-) i Dunia wielkie dzieki za @ \"na drutach\" i za Haniutka w zoo! a i sliczne fotki Plutka ;-)

To i ja sie szybciutko melduje. Obejrzalam zdjecia Vctorii, Magdy i Zmieniam. Victoria>> wydaje mi sie, ze Bonio podobny do Julka :) Duzo zdrowka Bonio! Sliczny chlopczyk rosnie. A i zauwazylam, ze tatus sie mocno opiekuje dziecmi, zwlaszcza najmniejszym :) pewnie duzo Ci pomaga, co dobrze o nim swiadczy :) Magda>> widac, ze milusio spedziliscie czas i pelny relaks tez byl tak jak zalecalam :) Zmieniam>> fajna masz rodzinke. A Sofijka sliczna dziewczynka i taka troszke klusiowata jak moja Zuza :D W poniedialek zalatwilismy paszport Zuzi. Jak wszystko dobrze pojdzie to moze wybierzemy sie na wakacje w kwietniu. Robie brzuszki i mam zakwasy :O Mam nadzieje, ze niedlugo przejdzie. Jak chcesie wyprobowac to tu jest link http://www.megamuscle.pl/aerobicznaszostkaweidera-art,33.html Gratulacje Kogutka Dragonce

Witajcie Kochaniutkie!!! Ale duzo do czytania:) tak..lubie gotowac. Zauwazylyscie ze to jakies fatum sie rozpoczelo na te nasze sprzeta domowe??? Najpierw mi wysiadla suszarka...zamienilismy na nowa...potem jednej kolezance wysiadl express do kawy!...duni zepsula sie poma do pralki...jejku!! a moze to wiosna i natura nas pogania- " wiosna ..czas na zmiany" ...nie tylko wygladu ale i pewnie niektorych sprzetow:) hehehe Victoria mam nadzieje ze synkowi juz dobrze i ta nocke grzecznie przespi. Moj dzis tez jakos caly dzien ulewa... zmieniam___ Witam Ciebie ZIOMKO moja :) heheh ..jaki ten swiat maly ..zwlaszcza w necie!:)

Bylam dzis na tych masazach....jejku!!! Najpierw mnie doktorek wyogladal..wyprzestawial mi kregi .....ale mi hrupalo...od kregow szyjnych az po kosc ogonowa!!! a teraz po prawie 40 min masazu czuje sie jakby mnie czolg przejechal...w piatek ide na powtorke. moj M mi mowi zebym sobie pampersa wziela bo sie zesikam..tak bedzie bolec nastepna seria... dzis nie robie zadnych kurczaczkow...bo po pierwsze nie rozmrozilam ...a po drugie nie maialam czasu... dzis jemy pierogi :) KU PIO NE!":) ...poszlam na latwizne dziewczyny....wyslijcie mi jakies fotki Waszych Rodzinek? cio? rene@therng.com dziekuje :) Zmieniam...Twoja coreczka jest przeurocza..podba mi sie fotka jak jest ubrana na kaczuszke i jeszcze ta fotka co na niej trzyma piastke pod broda. super! :)

a u nas dopoludnia nie bylo pradu. A tutaj jak nie ma pradu to nie ma niczego. Tzn laptop ma baterie, ale niestety netu nie ma. U nas rano dzis lalo wiec siedzialysmy w domku, a teraz bylysmy troche pobiegac, ale zimno wiec na krociutko. Juchcia milo Cie widziec. Jak tam porzadki domowe :-) Ja na razie znow musze Was opuscic, bo przyszli do nas goscie....

czesc laseczki! podtrzymalyscie mnie na duchu! teraz jest mi szczegolnie ciezko, poniewaz, oprocz zwiedzania nie mam nic do roboty i ciagle jestem sama! Viktorja ja k A?mam nadzieje, ze juz ok! postaram sie wpisac, ale to chyba juz jutro, poniewaz zaraz idziemy na wczesny obiadek, a potem lece na poludnie! pozdrawiam Was wzsystkie!!!

normalnie na nic nie mam czasu :O Dragonka>> Kacperek tez mi sie podoba :) Bous>> powodzenia! Reign>> to fajnie weekend sie zapowada - tesciowa :p Koza>> ja niestety pierogow nie lepie totez zaopatrzam sie wlasnie w tamtym sklepie :) To prawda sa tak dobre jak domowe :) Vici>> mam nadzieje, ze Bonio juz nie wymiotuje. Ciesze sie, ze u Ciebie rezultaty cwiczen juz widoczne. U Annik tez, no i u Reign :) Ja mam na razie tylko zakwasy :O Dunia>> zaczelas uzupelniac album Haniutka? :p Spadam, bo jeszcze musze polatac po e-bayu. Buziaczki! Filipka, Alla, Annik, Magda, Perfumeryjka, Galactica, Beksia, Zmieniam

Karola>> tak rzadko sie odzywasz, ze o Tobie zapomnialam, buuuuu

czesc dziewczynki :) ja tu caly czas jestem, tylko jakies przesilenie wiosenne mnie wzielo i tak sie zebrac o niczego nie moge, a poza tym humor tez jakis do dupy ostatnio (sorry za slownictwo) juchcia - ty sie na mnie chyba obrazilas, bo ja ci maila wyslalam, a ty nic. Ale ja i tak znajde twoj adres :) hihihihi gdzies go mam na poczcie :p A poza tym to ja zabraniam!!! zabraniam slyszysz?? zabraniam jechac w kwietniu na wakacje - 13 w piatek u mnie i bez dyskusji :p bo jeszcze gotowa jestem pomyslec, ze juz mnie nie lubisz :p Bous, Koza - witajcie Victoria - mam nadzieje, ze Bonio juz ok Reign - ja ogladam czesto \"Flip that house\" ale ja chyba nie mam reki do urzadzania przestrzeni. A poza tym kiedys pytalas mnie o diete, wiec hmmmmm jakby CI to powiedziec yhmmmmm no to chyba sama rozumiesz. Staram sie jak moge, ale czasami ochota na chleb mnie gubi. dragonka - ciesze sie, ze wszystko ok z kurczaczkiem. teraz niech sobie rosnie w spokoju :) karola - taka zapracowana?? filipka - a ty co tak rzadko zagladasz?? zmieniam - sliczne fotki :) naprawde :) Ok dziewczyny uciekam kapac mala, bo juz 10 pm. Postaram sie pisac czesciej :) Buziaki

Hello! Wow, ale mialam nadrabiania. W pracy nawet nie mam casu siku zrobic nie mowiac o Kafe :O Dragonka Gratluje Kogutka :) Super, a najwazniejsze ze badania w porzadku. Czytalam o Magdzie M. :) Adresu nie zmienilam. A jak tak dalej pojdzie to bede Ci przysylac nowiutkie Gazetki bo nie mam czasu czytac. Wczoraj wrocilam do domu o 22.00 i sie wkurzylam ze nie moge jednej ksiazki skonczyc juz od tygodnia, i czytalam do 1 w nocy. Czulam sie jakby to lektura Szkolna byla.Wsytd mi juz bylo przed Sama soba ze nie mam czasu dokonczyc :( Ostatnio pracowlam chyba po 13 godzin :( Filipka, wszytko ok?? Witam Bous :) Fajnie ze do Nas dolaczylas :) Wiktoria, Perfumeryjka, Reign, Dunia, Beksia, Galactica, Annik, Koza Zmeiniam,super fotki :) Mala przeslodka Zaraz dokoncze.

Magda, Wiktoria super fortki :) Widac Annia bardzo polubila Park Wodny. Fajnie ze Wakacje sie udaly.

a Ty tu Koza sie przenioslas, mam nadzieje, ze Cie nie wystraszylam moim komentarzem, :) wiesz ja juz tu ponad rok pisze tzn na Chicago i jednego nauczylam sie na forum, ze lepiej pisac to co sie mysli i prawdziwe swoje zdanie niz czarowac, ze sie jest takim swietym i wszystkowiedzacym i milusim dla wszystkim, bo to nie prawda i ja takich ludzi falszywych nie lubie...a po drugie kiedys dzieci nie lubilam bo ich nie mialam i nie znalam, w moim otoczeniu i rodzinie nigdy dzieci malych nie bylo! a teraz kiedy zostalam mama okazalo sie, ze zmienil sie moj stosunek o 180 stopni! dzieci uwielbiam, kocham i zatulilabym wszystkie na smierc..do czego zmierzam, do tego, ze wiem teraz jak unikalne i szybko przemijajace sa chwile kiedy nasz skarb jest malutki..wiem bo mam kolezanke z odchowana dwoja dzieci i mowi, ze ten okres tak szybko mija bezpowrotnie i tak Ci go potem brakuje, ze jakby czlowiek wiedzial..a wiec ja nie chce zalowac, ze nie spedzalam z moim synkiem kazdej mozliwej chwili (oczywiscie bez przesady) chce zeby moje dziecko czulo sie kochane, dowartosciowane i nigdy w bolu czy placzy nie czulo sie opuszczone, chce zeby w przyszlosci bylo pewnym siebie dzieckiem, nie majacym problemow z rowiesnikami, kolegami w szkole, samoakceptacja..i tego bym chciala i zyczyla wszystkim dzieciom bo nic mnie teraz tak nie boli jak krzywda dziecka.....pozdrawiam

Czesc czarnao, fajnie ze wpadlas do nas na chwile. Chocby i w sprawie wytlumaczenia :-) Ja wiem o co chodzi, bo was podczytuje po cichu :-) Zaraz postaram sie wyslac fotki do Kozy i Bous, jak nie zapomne. Niezle zakrecony dzien dzis mialam, teraz wlasnie skonczylam prasowanie i wieszanie prania. M naprawil pralke!!!! Jak niewiele mi do szczescia potrzeba ;-) Okazalo sie, ze pompa to moze i nadal jest sprawna ale skutecznie ja przytkala skarpeta Hani.... Jak ona sie tam przecisnela przez te dziurki w bebnie to nie mam pojecia. Fakt jednak pozostaje faktem i od dzis \"bielizna\" pociechy prana jest w poszewnce na jaska :-) Zeby sie znowu gdzi enie rozlazla... Az sie boje powiedziec M, ze jeszcze jedna skarpetka od jakiegos czasu mi sie nie odlicz :-D Karola_____ no to niezly masz zap****rz w tej robocie. Pozostaje miec tylko nadzieje, ze mimo wszystko jeszcze masz sily i dajesz rade, no i jestes zadowolona. Wiem o czym piszesz z ksiazkami. Ja od zawsze bylam mol (moze niekoniecnzie jakis strasznie ambitnych pozycji, bo czytanie do poduszki raczej wysilkom umyslowym nie psrzyja, przynajmniej w moim przypdakku :-p ) i bardzo mi ksiazek brakowalo gdy sie urodzila Hania. Praktycznie do momentu dopoki spala z nami w sypialni ksiazki odpadaly, bo co troche zaszelescilo to mala sie budzila, chrumkala, sapala itp. Nie powiem, jak wymeldowalismy mala do jej pokoju i wrocily ksiazki - odzylam. Teraz nadal czytam \"Rio Anaconda\" W. Cejrowskiego i juz zaluje, ze blizej mi konca niz dalej. Fajna ksiazka. A ty nad czym sie meczysz?? Annik, Juchcia______ fajnie, ze jednak mimo chwiolwj przerwy, sie odzywacie. Niestety, album Hani nadal sie kurzy, ale moze niedlugo. Ida swieta, trzeba wyslac kartki wiec pewnie znowu z Hania, wiec trzeba bedzie zrobic fotki, wywolac no i przy okazji te zalegle wywolam. No i przynajmniej bede miala z czym ruszyc :-) Reign, Dragonka, Victoria, Filipka, Magda, Galactica (trzymamy za slowo, ze bedziesz pisac czesciej :-) ), Alla, KozaWRajtuzach, Bous, Zmieniam Spadam do wyrka, bo pozno a jutro znowu od rana na placu zabaw :-)

Vici I dragonka - chcialam was zapytac, kiedy u waszych pociech zaczal sie okres niejedzenia?? bo cos mi sie wydaje, ze u Mayi zaczal sie wlasnie teraz. Kazdy posilek to doslownie wojna. Coz, najwyzej bede latac za nia po podlodze z miska kaszki lub innego \"swinstwa\" :p Koza - dzieki za komplement. Ja juz twoja stronke oczywiscie oblookalam i musze Ci powiedziec,z e masz cudnego synka. Z podziwu nie moglam wyjsc jakie on ma wyraziste brwi. Taki z niego kochany babelek. No i mamusia fiu fiu - nie pogadasz :) Oki dziewczyny spadam spac. A moze tez jakas ksiazke poczytam?? Zawstydzacie mnie normalnie z tym czytaniem. Karola - a ciebie to ja juz w ogole podziwiam - praca po 13 godzin i jeszcze masz sile siedziec nad ksiazka do 1!!! wow! Oki do jutra. CMOK

Melduje sie, ze jestem...i napisze cos po niedzieli..mam zapieprz! Musze wysprzatac..poprac..nagotowac zarla;)Bous- casiop@vp.pl;;poprosze o fotki;) no i dziewczynki...WSTAWAC!

he he Galactica tez bym sobie zyczyla takiej wojny o zarcie z moja Klusia :p jej by sie przydalo :D Zaraz wysle Ci moj adres, bo pomyslisz, ze Cie juz nie lubie :p Ja Cie bardzo lubie, a moze i nawet kocham ;) No coz, ostatnio takie wyznania bardzo tu popularne :p

hej dziewczyny przeczytalam co natrzaskalyscie w 3 turach i juz teraz nic nie wiem chyba :( Dragonka wielki buziak w brzuszek i gratulacje Kogutka. Rosnij nam zdrowo, ta nutella pomaga cos? Wprowadzasz tu ociupinke zdrowego rozsadku jedzeniowego, bo tu wszystkie na diecie ;-) Mam brata Kacperka. Miglanc z niego, ale jaki kochany ;-) Vici najpierw szklo, teraz Bonio wymiotowal :( Mam nadzieje, ze juz zdrowy Twoj maluszek No i jestem pelna podziwu, ze TY juz zdazylas sie uzaleznic od cwiczonek i nawet zarazilas swoja mame. Annik gratuluje podjecia tak powaznej decyzji z mezem. Dobry moment tak jak zaznaczylas. Z T mamy wrocic do Polski przed ukonczeniem 3 lat Erici. Jedni wroza wielka recesje gospodarki us inni twierdza ze obejdzie sie bez katastrofizmu. Mnie interesuje kurs dolara - niestety tragiczny :( i co gorsza nie zapowiada sie na poprawe :( DUnia milutko, ze nie tylko Korinka robi psikusy mamusi ale i Haniutek zabral sie za maliny :P A jak tam Wielki Projekt? Reign pytalas ile czasu czekalam na interview od wyslania badan. Nie wiem :( Musialabym zajrzec na nasze forum, ktorego nie ma :( Kurde no nasz topik to prawie jak pamietnik BA! Dzienniczek z zycia ( .... ) W miejsce wykropkowane wpisz wybrany nick :P Wybieracie sie do tesciowej - szykujesz sie juz ostro? Piszesz Monatuk ;-) fajnie miejsce, choc pewnie jeszcze pustki tam, ale rewelacja dla pary zakochanych. CHyba wysylalam Wam zdjecia tego miejsca. Czasem robimy sobie weekendowe przejazdzki z T w tamta strone ;-) jak bedzie wygladal ten Wasz wyjazd? Czy E bedzie dlugo \"w pracy\" na Long Island a co TY wtedy bedziesz robila? od razu tesciowa czy razem pojedziecie do niej? To moje okolice ;-) w sumie jestem jeszcze chora ale nie zarazam chyba juz, tylko wygladam jak wypierdek mamuta. Reign napisz prosze co i jak moze E by Cie podrzucil do mnie albo ja bym gdzies podskoczyla po Ciebie ;-) JUchcia widze ostro wzielas sie za reorganizacje ;-) W planie zajec mam nadzieje staly punkt to kafe ;-) Powodzenia w brzuszkach ;-)