polka1115 0 Napisano Kwiecień 22, 2009 ok spróbuje . Tylko boję się że będzie zły. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
polka1115 0 Napisano Kwiecień 22, 2009 :'( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niuniek16 0 Napisano Kwiecień 22, 2009 będzie zły napewno... ale nie na Ciebie bo Ty nic nie zrobiłaś... powiedz mu wszystko dokładnie... zrozumie Cię jeśli jest Ciebie wart... bliska osoba napewno Ci pomoże... a przy nim będziesz się czuć bezpieczniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Najmądrzejszy Napisano Kwiecień 22, 2009 Tak czytam i szlag mnie trafia, co za bydlaki po tej planecie łażą? I to wszystko w, zdawałoby sie, cywilizowanym kraju. Niuniek 16 - masz naprawdę fajnego i wartosciowego chłopaka. Pewnie jest Twoim rówieśnikiem, więc tym bardziej gratuluje, bo średnia dla jego przedziału wiekowego jest dużo poniżej. A w ogóle to bardzo niesprawiedliwe, że fajne dziewczyny spotykają takie tragedie, a mnie się same zołzy trafiały. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niuniek16 0 Napisano Kwiecień 22, 2009 najmądrzejszy- dzięki:) Mój Minio jest o rok starszy ode mnie ale naprawdę bardzo dojrzały Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość stivie Napisano Kwiecień 22, 2009 Słuchajcie dziewczynki. Niuniek 16 masz fantastycznego chłopaka, doceniaj Go. Nie bój się. Polka myślę, że powinnaś powiedzieć swojemu mężczyźnie, wydaje mi się, że powinien wiedzieć, że straciłaś maleństwo. Będzie na pewno zły, ale nie na Ciebie. Będzie zły na nich, na siebie, że Ciebie nie uchronił. Trzymajcie się. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Niuniek16 0 Napisano Kwiecień 22, 2009 Jest tu ktoś??? proszę pomóżcie:,( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wampirzyca222 1 Napisano Kwiecień 23, 2009 A co się stało? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wampirzyca222 1 Napisano Kwiecień 23, 2009 Ja już nie wytrzymuję! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wampirzyca222 1 Napisano Kwiecień 23, 2009 Nie chcę być sama ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
polka1115 0 Napisano Kwiecień 23, 2009 To ze straciłam maleństwo to on wie ,tylko nie powiedziałam mu jak to się stało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość stivie Napisano Kwiecień 23, 2009 To Mu powiedz. Faceci nie są domyślni, nie mają intuicji takiej jak kobiety. On widzi, że coś się dzieje, ale nie wie co. Powiedz Mu. Jak Wam pomóc dziewczyny nie wiem. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
silna85 0 Napisano Kwiecień 23, 2009 a ja znowu nie mam siły. Znowu nie mogę jeść i tylko płakać mi się chce. Nie mogę zrozumieć dlaczego On to zrobił. To znajomy, miałam do niego zaufanie, fakt jest bardzo wpływowy i podziwiałam jego pewność siebie, dążenie do celu, optymistyczne podejście do życia mimo problemów. A On to zrobił, nie rozumiem. Być może mogłoby być między mami coś więcej, ale On i tak miał kogoś, a też... Może się we mnie zakochał i sama rozmowa nie wystarczała, a przesadzając z alkoholem stracił kontrole,. ( ja nie piłam- generalnie to prawie w ogóle nie pije, nie chodzę na imprezy, starałam sie być ostrożna) to było okropne, nie wiem co było gorsze gwałt fizyczny czy psychiczny - bo przecież mu ufałam, lubiłam go , szanowałam. On mnie raczej tez, ale ... Napisał mi później, że nic nie pamięta co się stało kilka razy, że nie wie co w niego wstąpiło, przeprasza, błaga o wybaczenie,.Od tamtej pory się nie widzieliśmy, tyle co kontakt a-mailowy. Chciałabym jakoś ułożyć wszystko w swoim życiu, ale nie potrafię. On chce się spotkać odmawiam, Później mi napisał, że rozum każde mu dać sobie spokój, ale coś innego go ciągnie. Na razie cisza, a ja nie wiem czy lepiej się spotkać wygarnąć mu wszystko ustnie i powiedzieć co czuję, czy lepiej dać sobie spokój. Może jak sie z tym zmierzę to pokonam strach i lęk. Nie wiem jestem dziś kompletnie rozbita. Wyjeżdżam z tego miasta i nie wiem czy kiedykolwiek dojdzie do spotkania, nie wiem czy wybaczę, czy wybaczę sobie, czy przestanę się obwiniać i czy kiedykolwiek zapomnę, czy będę kochać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil z laptopa Napisano Kwiecień 23, 2009 A nie pomyslisz, że to był zwykły szczur? Chciał sobie ulżyć bo go jądra swędziały? Miał kogoś, mówisz, i wlazł na ciebie, tak? Nie obwiniaj siebie za tego szczura! Ty się zakochałaś bo on manipulował twoimi uczuciami. Nie widzisz tego?! Wyjeżdżasz z miasta gdzie on jest. To dobrze, bo nie zrobi z ciebie stałej kochanki. Bo tylko o to mu chodzi. Ten nędzny szczur boi się twojej zemsty, że narobisz mu brudów u jego stałej dziewczyny i w pracy, że nie będzie miał już takiej opinii. Pomyśl o tym czy chcesz go nadal bronić? Czy chcesz żeby następna niewinna i ufająca dziewczyna była jego następnym łupem?! Twój obowiązek wobec siebie i wobec innych dziewczyn to narobić mu złej opinii choćby na internecie, niech w twoim mieście od niego stronią. Bo jest fałszywym człowiekiem. Gra na cudzych uczuciach a tak naprawdę to chce sobie tylko umoczyć fiuta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
polka1115 0 Napisano Kwiecień 23, 2009 Ok. Spróbuje . Tylko co jak mnie zostawi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość stivie Napisano Kwiecień 23, 2009 To będzie znaczyło, że jest buuuuuurakiem i nie jest Ciebie godzien. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wampirzyca222 1 Napisano Kwiecień 23, 2009 Musisz mu powiedzieć musisz! Może cię nie zostawi! Mój jest ze mną do dziś! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wampirzyca222 1 Napisano Kwiecień 23, 2009 Do hejohejo Czy ty wiesz co piszesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wampirzyca222 1 Napisano Kwiecień 23, 2009 Ludzie ona mnie obraża! Ty nie wiesz idiotko jak to boli! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wampirzyca222 1 Napisano Kwiecień 23, 2009 To było straszne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość monika2909 Napisano Kwiecień 23, 2009 trudno mi sie do tego przyznac......to wszystko moja wina....nigdy sobie tego nie wybacze....chce umrzec,zasnac i nigdy sie nie obudzic.....pracuje w szkole moj wlasny szef przez rok mnie molestował....az w koncu zgwałcil.....dlatego to moja wina balam sie komu kolwiek o tym powiedziec bo sam mi grozil ze zrobi cos mojej rodzinie..teraz jest z \"tym cos\" w ciazy.....ja juz nie potrafie dluzej zyc.........nie chce tego dziecka.....maz nie wiem czy mi wybaczy..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mąż jednej z dziewczyn 0 Napisano Kwiecień 23, 2009 Dziewczyny nie przejmujcie się takimi idiotami ! Teraz będzie ich pełno bo zbliża się długi weekend. Polka powiedz mu . Musisz to zrobić! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mąż jednej z dziewczyn 0 Napisano Kwiecień 23, 2009 Słuchaj szmaciarzu ! Jesteś taki sam jak ona ! Po co tu pisze ?!Te dziewczyny przeżyły koszmar ,a wy poj...by sobie jaja robicie! D,,,dajki? Myślisz cwelu że im się to podobało? Wynoście się stąd razem z tą hejooo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mąż jednej z dziewczyn 0 Napisano Kwiecień 23, 2009 Dziewczyny przepraszam za to ,ale nie będę tolerował takich wpisów! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość monika2909 Napisano Kwiecień 23, 2009 ja juz nie mam siły........przeprowadzilam sie do prztjaciolki bo sie balam meza ze moze zrobic mi to samo..wiem kazdy powie ze to moja wina bo milczałam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
silna85 0 Napisano Kwiecień 23, 2009 Kamil z laptopa _ wiesz masz troche racji, ale jak ja się mam zemścić? nie masz pojęcia jak chciałbym żeby poniósł jakieś konsekwencje. On ma dużą firmę więc co ja mogę zrobić. Może i tak może manipulował moimi uczuciami, mino ze ja mam kogoś i On też. Nie wiem pewnei coś czuł do mnie ? najbardziej boli mnie to rozdarte zaufanie. Nie wiem jak mam już postępować , ale dziekuję Ci za radę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wampirzyca222 1 Napisano Kwiecień 23, 2009 Ja .....ja nie mam już sił Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PATRZnieDOTYKAJ Napisano Kwiecień 23, 2009 Gdybym zaszła w ciąże poprzez gwałt, nie wiem co bym czuła, ale na pewno miłość do tego maleństwa.Bo ono niczemu nie było winne.Skarby, które powiększyły grono aniołków, tak samo.Dziewczynki, są dni kiedy sama nie mam siły żyć, wtedy przypominam sobie, że jednak sa osoby, którym warto poświęcić pare dłuuuuuuugich lat swego życia.Chciałabym mieć moc która zmieni świat.Chciałabym pomóc każdej z was.Sobie też.Lecz niestety niepotrafię.Jeżeli straciłyście swoje maleństwa przez tych drani, pamiętajcie, że te dzieciątka kochają Was nadal równie mocno jak Wy je.I żadnej z Was nie wolno o tym zapominać...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość stivie Napisano Kwiecień 23, 2009 Myślę, że dacie sobie radę. Wampirzyca co się dzieje? Bardzo mi przykro. Nie wiem jak pomóc. Wypowiadaj się na forum, to pomoże. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Poppaea Sabina Napisano Kwiecień 24, 2009 Wenn ich in mir keine Ruhe fühl', Bitterkeit mein dunkles Herz umspült. Ich nur warte auf den nächsten Tag, der mir erwacht... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach