Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość lu-lu

kącik kobiet zgwałconych

Polecane posty

Gość słowiczka
Ja Was wszystkich pozdrawiam mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duszekkk1
Spotkalo mnie cos okropnego. Mam 23 lata i mieszkam (mieszkalam wtedy) sama. Wracalam do domu byl wieczor ok 1 w nocy. Szlam przez pole (akurat sie z kims poklocilam i chcialam isc taka dzika droga zeby sie uspokoic). Uslyszalam smiechy ktos szedl z naprzeciwka, grupka chlopakow, myslalam ze wracaja z imprezy. Minelam ich z lekkim strachem ale nic sie nie stalo. Przeszlam nerwowo kilkanascie metrow i sie troche uspokoilam i wtedy ktos chwycil mnie za szyje. zalozono mi na glowe cos nie wiem co i wepchniero do samochodu. Nie wiedzialam gdzie jade w samochodzie slyszalam glosy kilku mezczyzn. gdy samochod sie zatrzymal wprowadzono mnie do jakiegos domu caly czas plakalam i krzyczalam. dostalam piescia w brzuch az chcialo mi sie wymiotowac. wprowadzono mnie do jakies piwnicy i rzucono na materaz. Spadla mi szmatka z glowy i zobaczylam ze bylo ich trzech.wstawieni. krzyczalam zowu mnie uderzyli w brzuch i twarz, wyciagnal jeden noz i powiedzial ze jak wydam z siebie jakis dzwiek ,albo nie bede robila co kaza to mnie oszpeci na cale zycie. zsarpali ze mnie ubranie plakalam krztusilam sie nie moglam zlapac tchu. jeden wszedl we mne bardzo brtalnie, ale zaraz zaczal szarpac go drugi ze tez chce. przez chwile prawie sie bili. w duchu modlilam sie zeby se pozabijali. Porozmawiali ze soba i jeden polozyl sie na plecach i kazal mi na siebie usiasc wciaz mieli noz a ja sparalizowana strachem to zrobilam strasznie bolalo chociaz nie byl to moj pierwszy raz. Kazal mi sie oprzec rekami przy jego twarzy i bardzo bolesnie sciskal moje piersi. kolejny z nich ten ktory trzymal noz powiedzial ze jestem pierdolona dziwka i mam mu ssac. chwycil moje wlosy i bardzo glboko mi wepchnal myslalam ze sie udusze, nie moglam juz nawet plakac myslalam ze umieram. trzeci sie tez dolaczyl, nie wychodzilo im w 3 naraz , udezyli mnie znowu ze zloscia, pozniej pokoleji to zrobili ze mna az do konca . ale dla mnie to ie byl koniec. pili coraz wiecej. wpychali mi jakies predmiony. ja lezalam marzac o smierci. co jakis czas ktorys z nich znowu to ze mna robil. przywiazali mi rece i nogi i mnie tam zamknei i wyszli. z wycienczenia zasnelam. Przyszli i to wszystko sie powtorzylo, bylo z nimi dwoch nowych. wsyzstko mnie bolalo. Zalozyli mi ponownie cos na glowe i wywiezli, wyrzucili z samochodu w tgym miejscu skad mnie zabrali. Okazalo sie ze bylam tam 4 dni. przez caly czas gwalcona przez wiele osob. przepraszam ze oppowiedzialam to tak szczegolowo, ale musze sie podzielic moim bolem. powiedzialam orzyjaciolce ze zostalam zgwalcona, ale nie powiedzialam szczegolow. nikomu w prawdziwym swiecie bym nie zdolala powiedziec. nie zglosilam tego. nie potrafilabym nic o nich powiedziec. nie pamietam twarzy nie wiem gdzie bylam. i nie opowiedzialabym tego policji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też byłam zgwałcona
kilkanaście lat wstecz. Byłam wtedy pełnoletnia i kiedy się szarpałam/krzyczałam i wyzywałam oprawcę (bo tak śmiało mogę nazwać człowieka, który udawał dobrego znajomego, a okazał się zwykłym śmieciem!!!), usłyszalam od niego: "masz 18lat, jesli pójdziesz na policję, powiedzą, że jesteś dorosła, wiedziałaś, co robisz" i mnie zwyczajnie wyśmieją :-O :-O :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też byłam zgwałcona
chciał uprawiać ze mną sex. Byłam dziewicą. Płacząc, błagałam, żeby mnie do tego nie zmuszał. Po długotrwałej szarpaninie, w zablokowanym samochodzie, postawił mi alternatywę: albo sex, albo laska :-O Z dwojga złego, wybrałam to drugie. Pamiętam, jak ohydnie przyciskał moją głowę Boże!!!! Nigdy tego nie zapomnę! Gdybym miała coś ostrego pod ręką, przysięgam, że zrobiłabym mu ogromną krzywdę! Bez wahania! Tak wyglądał mój pierwszy intymny kontakt z mężczyzną:-O:-O:-O:-O ps-pisząc o tym, popłakałam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektra_PL
Współczuję Wam dziewczynki :(... To straszne ..... Ze też tacy ludzie są na Świecie...:( Ściskam mocno{kwiatek]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektra_PL
🌼*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektro Pl
Proszę cię bardzo,żebyś usunęła posty amanta, bo krzywdzi nas to wszystkich .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkurza mnie ta schinobi
mówiąc ,że urodzenie z gwałtu to nic strasznego, dla mnie to jest straszne, przypominałoby mi zawsze o bólu. Dosyć tych krzywd, tu tyle strasznych historii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To czy ciąża z gwałtu jest straszna czy też nie to opinia każdego z nas z osobna, jedna strona może uważać, że to krzywda dla matki i dla dziecka a druga ( za którą ja jestem) twierdzi, że to nie jest wina dziecka i to nie ono powinno płacić za czyny, któregoś z rodziców...i nie namawiam aby wszyscy mieli takie zdanie, szanuję osoby o podobnym do mnie zdaniu, ale również szanuję te osoby, które uważają inaczej...każdy z nas jest inny i dlatego na świecie jest tysiące poglądów... Dziewczynki trzymajcie się są różni ludzie na tym świecie, ale to nie znaczy, że każdy ma rację...pewne osoby nieświadomie nas ranią i za nic nie uda nam się im tego wytłumaczyć, a są i tacy, którzy mają parszywy charakter i gdy widzą, że mogą komuś dokopać to to robią, ale jak wszystkie takich osobników olejemy to nie ważne czy ta osoba zniknie, ale ważne że widząc sam nick nie będziemy czytały danych wypowiedzi i będzie nam lżej na duszy...nie walczcie z wiatrakami :) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azvl
Oj a bylo juz lepiej :( Kurcze czemu to takie nie sprawiedliwe ? zawsze sie musi pieprzyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PATRZnieDOTYKAJ
Chciałabym znów się uśmiechnąć..nie chce już płakać..dziewczynki..nie chce.. dobranoc.. p.s. kilka dni po operacji....zaczełam chodzić.....jeden krok do przodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie 111
A ja mysle, ze kiedys bedzie nam lepiej. Azvl przykro mi, ale pomysl, ze na pewno bedzie lepiej. Nigdy nie jest tak, ze jest tylko zle. PATRZ nie DOTYKAJ ciesze sie, ze zaczynasz chodzic. To zawsze jeden krok do przodu. Bedzie dobrze. Nalezy sobie to powtarzac jak mantre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co z tego że dziecko nie jest
winne, ale jest owocem krzywdy, usunięcie ciąży nie jest przestępstwem, wcale to nie jest karanie jego za czyjeś czyny, to jest tylko usunięcie niechcianego płodu. Dosyć takich krzywd, my mamy prawo do spokoju i normalnego życia, ważne jest to co my czujemy, też jesteśmy bezbronne, niewinne, potrzebujemy pomocy, a nie pouczania,więcej niezniosłabym tego gdyby coś takiego powtórzyło się,nawet terapia nie zawsze pomaga, chcę normalnej miłości , która przypomina szczęśliwe chwile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę dyskutować ze swoją przedmówczynią na temat dzieci ponieważ ta rozmowa do niczego nie prowadzi...każda z nas ma swoje zdanie i również żadna z nas nie ma prawa zmuszać innych do zmiany swoich decyzji...ty nazywasz \"to\" płodem, a ja nazywam to od samego poczęcia dzieckiem, i już tym się różnimy. Naturalnie zasługujesz na normalną miłość, życie itp i tego właśnie Ci życzę, trzymaj się cieplutko PATRZnieDOTYKAJ kochanie bardzo się ciesze, że postawiłaś swój pierwszy krok, i teraz nie powiesz mi, że nie jesteś silną kobietą...napewno dasz sobie rade...ciągle walczysz i to jest najważniejsze...ja życzę ci dużo zdrowia i powodów do radości... Kochana wiem, że utrata iskierki bardzo boli...sama osobiście tego nie przeżyłam i mam nadzieję, że nie przeżyję...ale znam osoby, które to przeżyły i teraz nawet o tym nie myślą...mają normalne rodziny i dzieci...także kochana wszystko przed Tobą... trzymaj się cieplutko Azyl chwile słabości będą powracać, ale jeżeli będziemy z nimi walczyć napewno wszystko jakoś się uda, najważniejsze to się nie poddawać... Prawdopodobnie jutro powiem D. o tym co mnie spotkało...już nawet się nie denerwuje i choć wasz pomysł z listem był genialny to jednak podjęłam decyzję aby osobiście z nim o tym porozmawiać...mam nadzieje,że rozmowa dobrze się skończy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azvl
Zostalo juz chyba tylko to poddanie się :( ile mozna walczyc bez wygranej :( zawsze wraca oj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalej boli...
Kochana PATRZnieDOTYKAJ kesteś wielka :) ściskam Cię bardzo mocno... i trzymam kciuki oraz uśmiecham się:)Nadzieja, Duszku - dziś rozmowa z księdzem... zobaczymy co nam powie. osoba podpisująca się nickiem Gwałciciel z wawy - popier.... to jesteś ty... i proszę cię jeśli nie wiesz jak bnoli gwałt to nie wypowiadaj się w tym temacie całą resztę ściskam cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalej boli...
jesteś WIELKA PATRZnieDOTYKAJ małe przejęzyczenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jmdkjsokansh
duszek.. poplakalam sie jak to przeczytalam, zrobilo mi sie doslownie niedobrze kurwa obcielabym fiuty wszytskim skurwielom, kurwa to nie ludzie to zwierzeta bez uczuc, chamy, zabilabym wszytskich po kolei bez zadnych zachamowan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowiczka
Patrz nie Dotykaj cieszę się wracasz do zdrowia, bardzo dużo przeżyłaś, czekałaś kiedy zrobisz pierwszy krok, udało ci się, życzę ci dużo siły, radości życia, nie poddawaj się, trzymam Cię za rękę mocno, dasz radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to śmieci
mi się udało uciec w ostatniej chwili ponieważ z szoku zaczęłam się drzeć nieludzkim głosem tak iż napastnik stanął jak osłupiały ,zatkał sobie uszy i uciekł . Potem juz nie pamiętam bo zemdlałam. Nie pamiętam jak dotarłam do domu. Głos odzyskałam dopiero następnego dnia. Cały tydzien płakałam ,byłam nieobecna. Mogłam zostać w tym lesie na wieki. Żyję ale czuję się jak robak, którego każdy może zgniść. Łykam proszki każdego dnia bo nie mogłabym iść do pracy , mam napady lęku , budzę sie w nocy zlana potem - śni mi się żejestem w pracy. To juz 3 tydzień od tego wydarzenia nie wiem co dalej . Chyba już nigdy nikomu nie zaufam. Wydawał się taki porządny i to była ostatnia rzeczjaką mogłam pomyśleć .Taki porządny człowiek i to jest najbardziej przerażające ta bezradność : nie wzbudzisz w nim litości on jest silniejszy może zrobić z tobą wszystko wykorzystać a potem ... I możesz nie wiem jak skromnie się ubierac, unikać niebezpiecznych miejsc, zadawać się tylko z ludzmi odobrej opinii i tak to ci sie może przydarzyc. Jemu się chce i ty nie masz nic do powiedzenia . Dziewczyny to nie nasza wina oni tacy są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azvl
"Jemu się chce i ty nie masz nic do powiedzenia " Dlaczego w taki sposob? ;( Dlaczego oni nie rozumieja slowa " nie" ;( i dlaczego to wszystko takie trudne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z wami sercem
czytajac pare postów poplakalam sie, dziewczyny jestescie naprawde silne, moja znajoma ze szkoly byla gwalcona przez swojego ojca odkad pamieta do 19 roku zycia, przerwala to uciekla, jakos sobie teraz radzi, ma grupe wsparcia, przeszla terapie, skonczyla studia , pracuje, ale jest cos w niej, czego wytlumaczyc nie potrafie.. a najgorsze ze jej mama nie dopuszcza do siebie ze to moze byc prawda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najgorsze jest mieć dziecko
z własnym ojcem, usununęłabym ciążę, dziecko nie może wychowywać się w takiej rodzinie. Dla mnie płód nie jest początkiem życa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, trzymajcie się mi Cieplutko, nie rozklejać mi się ;* ;* kochane, pomyślcie o tym jak jesteście silne i wspaniałe że żyjecie i jakoś dajecie radę żyć ;* nie przejmujcie się atakami takich bez dusznych „facetów” jak Amant, on jest nienormalny, jeśli którać chciała by porozmawiać to śmiało piszcie do mnie, odpowiem na pewno. Amancie- jesteś po*****ny, nie masz nad kim się znęcać? Żeby komuś dowalić szukasz tych najsłabszych? Jak możesz w taki sposób mówić o dziewczynach i kobietach które spotkała taka tragedia, kim ty jesteś żeby mówić iż, z kobietami po takich przejściach nie da się założyć normalnej rodziny, a ty? Jak nienormalna jest twoja rodzina? Najchętniej dałbym Ci w pysk, ty damski bokserze. Jeśli nie jesteś tu po to żeby pomagać to wynoś się na forum o sadystach. To przez takich jak Ty skrzywdzone kobiety żyją w strachu, przed mężczyznami, nie masz honoru człowieku, o ile można nazwać cię kimś z ludzkimi uczuciami. Pomyśl o tym co mówisz, i nie wracaj tu więcej, bo nikt, powtarzam, nikt Cię tu nie chce, nie pomagasz a szkodzisz. Gościu z Wawy- bardzo chętnie zaaplikował bym Ci, mój ulubiony śrubokręt między 6 a 7 żebro żeby cię nie odratowali, jesteś dla mnie jak zwykły śmieć, którego trzeba pozamiatać, zwierzęta są bardziej ludzkie od Ciebie…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowiczka
Duszku chciałam spytać się skąd się biorą tacy ludzie jak amant czy gwałciciel, tyle razy zwracało mu się uwagę,żeby wynosił się z forum, ale to nic nie pomogło. Nigdy nie byłam ofiarą gwałtu, ale byłam dręczona przez koleżankę w szkole, wiem co to jest strach, stres, dlatego rozumiem tragedię innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słowiczko, widzisz słonko, niektórzy ludzie, wychowani w patologii, zachowujący się jak ich rodzice, niektórzy winią cały świat za swoje niepowodzenia, i różni inni, aby poczuć się silniejszymi od innych starają się jak najbardziej dokopać, szukają najsłabszych, bezbronnych, niewinnych… takim najprościej dokopać, najszybciej zniszczyć życie… i tym się zajmują, po prostu ludzie bez przyszłości, margines społeczny, nawet jeśli sami nigdy nikogo nie skrzywdzili gwałtem, to nieznaczny że są lepsi od takich oprawców… rozdrapywanie ran sprawia im przyjemność…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowiczka
Duszku dziękuję za odpowiedz, też myślałam, że te zachowania mają podłoże patologiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llll
współczuje wam bardzo wy wiecie i tak najlepiej co przeżyłyście :(:(:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azvl
Znów jest źle... ;( czy mozna tak zyć? ;( ja chyba nie potrafie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×