Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość lu-lu

kącik kobiet zgwałconych

Polecane posty

Gość kiedys juz sie tutaj wypowiada
o swoim pechu. Ale dluzej juz tego nie zniose. Wlasnie od niedawna zaczal za mna lazic zboczeniec. Slyszalam, ze ma na koncie juz 2 gwalty. DLACZEGO DO MNIE SIE PRZYCZEPIL???? Co to za fatum nade mna wisi? Tak naprawde to kazdy facet to zboczeniec tylko nie kazdy to okazuje. Tylko jedynie do mnie wszyscy. Co mam zrobic zeby sie ode mnie odczepili? Swiat bez mezczyzn bylby dla mnie rajem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys juz sie tutaj wypowiada
Ciekawe jak ja to udowodnie. Nawet jesli to oni nic mu nie zrobia bo to psychol. Zamkna go na kilka dni w szpitalu psychiatrycznym i w koncu wypuszcza. A on wroci i tak. Po za tym mieszka w tej samej klatce co ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shinobi
Nigdy mnie coś takiego nie spotkało ale pragnę Wam przedstawić sytuację mojej koleżanki... dobrze znana sytuacja... impreza, drinki badz piwo , chwila nieuwagi i dosypuja Ci to swinstwo...wiecie co mam na myśli...to spotkało moją koleżankę.:( Zaszla w ten sposób w ciąze... i wiecie co nie usuneła jej, choc mogła. nieusunela bo nie chciała ... niezrobila tego poniewaz pokochala to dzieciatko ktore roslo w niej, rozwijało sie . Wlasnie te malenstwo ktore mialo przysc na swiat, dalo jej sile do pozbierania sie w tej cholernie ciezkiej syuacji, dzieki niemu potrafila zapomniec o tym co tak boli. Jej corcia ma teraz roczek, a ona prace, kochajacego faceta:) Ja wiem ze jest ciezko, ale , nie decydujcie sie na aborcje. Dziecko nie jest winne niczemu, nie jest winne temu ze na swiecie jest takie zło!!! Jesli nawet je nie chcecie lub nie mozecie wychowac to lepiej urodzic i oddac koukto je pokocha. Jest tyle ludzi ktore pragnie miec dzieci a nie moze miec. Nie krzywdzie je tylko dlatego ze tak sie stalo. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram. poza tym nie ma nic bardziej bolesnego, niż śmierć własnego Dziecka, nawet wtedy, kiedy jest owocem gwałtu. Wiem po sobie... Same gwałty (było ich duuużo - sprawca ten sam...) nie zabolały mnie tak bardzo, jak śmierć Maleństwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale bzdury piszecie
:P Poród jest gorszy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shinobi
Nie zgadzam się z wypowiedzią że poród jest gorszy !!! Owszem balam sie tego momentu, bylam pełna obaw... ale nie ma nic piękniejszego jak moment gdy zaraz po porodzie polożą Ci to maleństwo na brzuchu, a ono spojrzy na Ciebie swojimi oczkami... Wtedy zapomina sie o calym bólu... Dzieci kocha się pomimo wszystko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inne mają inne zdanie
zwłaszcza jak gwałciciel nie był brutalny:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikach
ja tam jestem na aborcja, a tymbardziej jak ciaza jest wynikiem gwaltu, dla mnie aby urodzic dziecko, musi ono powstac z milosci, ciaza z gwaltu, przez nieuwage to najgorsze co moze byc, takie dziecko byloby okropne. piszecie zeby urodzic i oddac komus. ale przez yo zal jest jeszcze gorszy bo wiecie ze to dziecko jak urosnie bedzie mialo do was zal. przez reszte zycia bedziecie czuly w swoim ciele to ze bylo w nim dziecko. dlatego niechciane ciaze usunelabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stivie
Wiecie co mnie zastanawia, zastanawia mnie dlaczego dla kobiet zgwałconych dotyk jest czymś tak dziwnym? Dlaczego dziwią się, że chcą się przytulać, czy pieścić. Dlaczego bywają takie kobiety, które przepraszają za to, że lubią się przytulać. Ja na przykład zastanawiam się dlaczego moja kobieta nie przytula się normalnie, ale czuje się winna, że chce się przytulić, przecież to nie jest nic złego. Nigdy nie było to przecież jakieś straszne dla mnie. Lubię Ją przytulać. Czemu ona czuje się winna, nie ma żadnych powodów. Kiedy to minie i jak Jej pomóc? Dziewczynki powiedzcie. Przecież Jej nie skrzywdzę. Denerwuje mnie jak ona się tak boi i męczy mnie to jej zachowanie. Staram sie z tym walczyć. Raz jest lepiej raz gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mnie zastanawia czemu tak
dużo dobrowolnie się nie zgodzi a tylko jak ktoś je tak zachęci to uprawiają seks:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Mikah
Popieram, jestem za aborcją, nigdy nieurodziłabym dziecka z gwałtu.Poród to drugi gwałt i jest potwornym bólem, którego nigdy niezapomniałabym. Co z tego ,że dziecko nie jest winne, ale owocem zbrodni. Nie chciałabym być dzieckiem gwałtu, brzydziłabym się sobą, wolałabym nie żyć.Ofiara gwałtu nie jest winna,że niechce tego dziecka, ma prawo usunąć. Najlepiej , żeby dziecko było owocem miłości, kiedy się urodzi i to jest szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shinobi
ja chora ??? bez przesady !!! kazdy ma mozliwosc wypowiedzi tuta wiec to robie. Widze ze masz bardz o slaby charaker !!! Ktos jak jest t,wardy to podniesie sie w pewnym momencie i stawi czolu temu wszystkiemu. A wychowywanie dziecka bedzie dowodem na to ze prubuje, ze chce... Przy wielu was sa bliskie osoby ktore w ciezkiej dla was chwili prubuja podac pomocna dlon , sa przy was. Ale wielu was nie chce tego, wrecz to niszczy. Powod bo sie boję. odrzucajac pomoc i bliskosc najblizszych niszczycie w ten sposob relacje ktore nigdy zapewne nie powroca. (np. obecnosc waszego chlopaka )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie 111
To nie jest do konca tak ja jestem za aborcja w tych sprawach.I to wcale nie znaczy, ze mam slaby charakter. Znam siebie i wiem, ze nie potrafilabym urodzic dziecka z gwaltu Nie chcialabym miec dziecka z gwaltu wcale. I nawet jak ktos by mi powiedzial, ze to dziecko nie jest winne, no nie jest, ale dla mnie nie byloby to piekne tylko niechciane dziecko. Jak bym Je urodzila znienawidzilabym siebie, za to, ze pozwolilam by sie urodzilo. stivie odpowiem Ci.Widzisz kobiety po gwalcie nie moga uwierzyc, ze ktos moze Je dotknac tak jak one chca, ze przytulanie to cos przyjemnego. Ja mam wyrzuty sumienia, bo uwielbiam przytulac sie do mojego kolegi bardziej niz do mojego faceta, przepraszam Go, bo jest mi wstyd, ze Go wykorzystuje i boje sie, ze mysli, ze jestem jakas nienormalna. Twoja dziewczyna pewnie sama nie moze uwierzyc, ze Ty Jej nie krzywdzisz, ze moze sie przytulic jak chce i na jak dlugo chce, ze Ty trzymajac reke na Jej ramieniu, nie przejdziesz do gardla by Ja dusic. Ja jeszcze nie mam takiego zaufania do moich znajomych, patrze im na rece czy przypadkiem nie bede probowali mnie dusic. Porozmawiaj ze swoja dziewczyna... Powiedz, ze to Cie rani... Pozdrawiam wszystkich serdecznie z tego forum PS. Kazdy moze miec inne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do shinobi
Nie mam słabego charakteru, nawet silny człowiek tego niezniósłby.Jak możesz mówić, że o gwałcie można zapomnieć, osądzać ofiarę i zmuszać do rodzenia dziecka, to jest chore! Wiem coś o tym i nie życzę tego nikomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zbyt święta
Wydaje mi sie, ze Shinobi nikogo do niczego nie namawia. Nie kaze wam rodzic dzieci z gwaltu, ona po prostu opowqiada historię dziewczyny, ktorej takie dziecko w pewien sposob pomoglo. Podziwiam te kobiete, ze odwazyla sie urodzic to dziecko, wychowac. Takie malenstwo nie jest niczemu winne, ono nie wie jak zostalo poczete, ono pragnie tylko zyc... Ale musze tez napisac, ze rozumie dziewczyny, ktore usuwaja taka ciaze. Jestem w stanie to zrozumiec, bo potrafie sobie wyobrazic co one czuja. Dlatego nie potepiam zadnej z was, wydaje mi sie ze kazda decyzja bylaby w tym przypadku dobra. To co stanie sie z tym dzieckiem, zalezy tylko od matki. Nie wiem, co ja bym zrobila... Nie wiem, czy odwazylabym sie usunac taka ciaze. Moze nie zrobilabym tego wlasnie dlatego, ze dziecko ktore by we mnie roslo, nie zaslugiwaloby na to, zeby umrzec z powodu faceta, ktory poczal je w taki sposob. Nie chcialabym, aby ten facet ciagle ze mna wygrywal. Mysle, ze gdybym urodzila takie dziecko, to albo oddalabym je do adopcji, albo zabralabym je ze soba... Jezeli wiedzialabym tez, kto jest ojcem tego dziecko, czyli kto mnie zgwalcil, to wtedy zarzadalabym alimentow na dziecko. Takim sposobem zalatwilabym tego drania, bo w sadzie powiedzialabym, ze dziecko jest poczete z gwaltu. Jezeli znalezli by dowody, to poszedlby siedziec. Wtedy rozesmialabym sie mu prosto w twarz i zapytalabym go, czy oplacalo mu sie mnie gwalcic... Takie zachowanie moze byc dziecinne, ale w pewien sposob zapewne pomogloby mi poradzic sobie z bolem jaki mi zadal i ze wspomnieniami. W jakis sposob czulabym sie oczyszczona. Nie moge poradzic zadnej z was, jezeli jest w takiej sytuacji. Nie moge wam powiedziec ze macie zostawic to dziecko, ze nie wolno go zabijac, jak to mowia ksieza. To musi byc wasza decyzja, tylko i wylacznie. To wy musicie podjac ta decyzje. Ja moglam tylko napisac, co ja bym zrobila, gdybym znalazla sie w takiej sytuacji. Ale kazdy czlowiek jest inny, kazdy inaczej mysli. Jednak uwazam, ze kazda decyzja jaka by taka kobieta podjela bylaby dobra. Nie potrafilabym potepic osoby za to, ze nie potrafila urodzic takiego dziecko. To nie byloby fair. Pozdrawiam serdecznie. :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zbyt święta
Ciesze sie Shinobi, ze wypowiedzialas sie tutaj. W pewien sposob dalas tym dziewczyna do myslenia. Zgadzam sie z toba, ze wiekszosc z nich nie chce pomocy, choc otrzymuja ja z wielu stron. Sama sie o tym przekonalam, bo staram sie pomagac dziewczyna zgwalconym. Nie kazda z nich chce takiej pomocy, nie kazda ma na nia ochote. Ale nie wolno sie poddawać... Ja sie nie poddaje i moze kiedys moje efekty przyniosa pozadany skutek. :)) Pozdrawiam cie serdecznie i nie przejmuj sie ich niekiedy cynicznymi uwagami. Je trzeba zrozumiec i choc moze czasami je ponosi, to i to trzeba umiec wybaczyc. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zbyt święta
Jeszcze chcialam odpowiedziec na to, co napisala mikhach... Niestety, ale nie mogę się z tobą zgodzić... Takie dziecko nie jest niczemu winne, nie jest gorsze od innych.. Ja wiem, ze dziewczyna zgwalcona, ktora jest w ciazy, brzydzi sie tym, nie potrafi tego zaakceptowac... Jednak jezeli jest to dobra kobieta, czula i kochajaca, to gdy postanowi takie dziecko urodzic i gdy je zobaczy, to zakocha sie w nim.. Ten bol, ten gwalt zbacza jakby na drugi plan.. Gdy sie patrzy na takie dziecko nie mysli sie ze powstalo ono z gwaltu.. Kocha sie je pomimo to.. A gdy takie dziecko dorosnie, to ono wcale nie musi byc takie jak ojciec.. Przeciez dziecko to trzyma sie zdaleka od tego bydlaka, to w jaki sposob moze byc takie samo?? To wszystko zalezy teraz od matki, czy bedzie potrafila wychowadc dziecko... Ale nie mozna go traktowac tak, jakbybylo inne... Ono jest zwyklym, normalnym dzieckiem, ktore pragnie i chce byc kochane... Taka matka musi mu to zapewnić. Odniose sie jeszcze do slow, ze takie dziecko w przuyszlosci moze miec zal do matki.. Ale za co moze miec zal?? Za to ze je urodzila?? Ze nie zabila go? Że choć poczelo sie z gwaltu, ona byla na tyle silna i odwazna, ze je urodzila? Wybacz, ale to smieszne rozumowanie... Dziecko nigdy nie mialoby zal do takiej matki.. Ja wrecz zazdroscilabym matce takiego dziecka.. Wiecie, jak takie dzieci potrafia kochac??? Gdy dowiedza sie co ich matka przeszla, jak sie poswieciala, one sa wtedy najcudowniejszymi dziecmi na swiecie i takich tylko ze swieca szukac.. Oczywiscie tak jak ty, nie mam nic przeciwko aborcji, choc sama sklaniam sie ku narodzin takiego dziecka. Tak jak mowilam, szanuje kazda decyzje podjeta w tej sprawie. I jakakolwiek decyzje taka kobieta podejmnie, nie moze byc potepiana. Trzeba zrozumiec, ze niektore potrafia uropdzic i wychowac takie dziecko, nie ktore potrafia tylko pobyc z nim do dnia narodzin i pozniej oddac, a niektore od razu je zabijaja, zanim zdazy sie narodzic.. Ale nie wolno nam potepiac takich decyzji. Trzeba zrozumiec i zaakceptować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afvn
ja ym chcialabyc zgwlacona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niezbyt świętej
Nie mam nic przeciwko shinobi, tylko nie zgadzam się z tym co ona mówi. Co z tego ,że dziecko nie jest winne, nawet jakby było aniołem,nigdy niekochałabym, bo jest dla mnie owocem gwałtu. Chcę dziecko z miłości, bo to jest szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zbyt święta
Oczywiscie masz prawo tak uwazac i rozumie cie. Jedni ludzie potrafia urodzic takie dziecko i kochac je inni nie potrafia. TO nie znaczy ze ktos jest gorszy czy lepszy. Jednak wydaje mi sie, ze gdybys urodzila takie dziecko i gdybys je zobaczyla to serce mogloby ci zmieknac.. Wydaje mi sie rowniez, ze nie mozesz byc pewna tego co piszesz... Nikt nie moze byc tego pewien, jezeli tego nie przezyl. Wiem cos na ten temat. Jednak trudno jest podjac decyzje o urodzeniu dziecka poczetego z gwaltu, jest to bardzo trudna decyzja.Co do szczescia, to sa tego rozne pojecia. Dla jednych jest to taka rodzina o jakiej ty myslisz, a dla innych calkiem inna. Wydaje mi sie, ze jezeli w rodzinie jest dziecko z gwaltu, ale jest kochane, to taka rodzina takze potrafi byc szczesliwa.. Takie dziecko, gdy patrzy sie na to jak sie rozwija, pomaga matce zapomniec o przykrych przezyciach.. Moze sie to wydawac smieszne, bo jak mozna zapomneic o czyms, co takie dziecko przez cale zycie przypomina, ale naprawde tak jest. Takie dzieci pomagaja przetrfac tym matka w najtrudniejszym okresie ich zycia, czyli pare miesiecy po gwalcie. Ale tak jak pisalam, decyzja o zachowaniu dziecko poczetego w ten sposob musi byc podjeta nie podczas jednej chwili, lecz musza to byc dlugie przemyslenia. Dla mnie zadna decyzja nie bylaby gorsza. Pozdrawiam cie serdecznie i sprobuj zrozumiec takze Shinobi.. Ona ma wiele racji.. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niezbyt świętej
Przeżyłam gwałt , o mało nie umarłam, byłam straszliwie pobita, leżałam wiele tygodni, nie chciało mi się żyć. Zaszłam w ciążę, czułam się jeszcze gorzej, nie chciałam tego dziecka, usunęłam.Podjęłam taką decyzję i nie żałuję. Wiedziałam,że to dziecko nigdy nie da mi radości. Parę razy próbowałam się zabić, chodziłam na terapię, nic to mi nie pomogło, nigdy niezapomniałam gwałtu,nigdy niepokochałabym dziecka, nie chciałabym go widzieć, gwałt zawsze mnie boli, pomimo ,że minęło tyle lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zbyt swięta
Bardzo ci wspolczuje choc moje wspolczucie nic ci nie pomoze. Rozumie twoja decyzje, nie potepiam tego. I dobrze ze nie zalujesz tej decyzji, bo z zalem byloby ci trudniej zyc.. Powiem ci tak, wiele osob przezylo to co ty, niektore z nich spotkalo cos jeszcze gorszego niz ciebie. Im jest rownie trudno jak i tobie. Jednak nadal zyja, tak jak i ty.. Nie warto probowac sie zabijac za to, co ktos tobie zrobil.. Nie krzywdz siebie jeszcze bardziej, nie zadawaj sobie jeszcze wiekszego bolu niz ten, ktory juz ci zadano i ktory ciagle przezywasz. Pomysl sobie, ze jezeli sie zabijesz, to co z tego bedziesz miala? Ty i twoi bliscy? Sama po smierci bedziesz zyc w potepieniu a rodzinie sprawisz ogromny bol... Mam nadzieje, ze nie masz juz mysli samobojczych i ze choc troche latwiej ci sie zyje.. Pamietaj, ze nie jestes jedyna osoba, ktora przezyla gwalt i musisz z tym zyc dalej. Wiem, ze to nie jest tak latwe, jak mi sie to pisze.. Wymaga to wiele czasu i niekiedy wielkich poswiecen.. Ale naprawde warto zyc, warto sie nie poddawac, warto byc szczesliwa... pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darri
Straszne , nie mogę tego czytać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azvl
Samo życie i nikt niestety tego nie zmieni:( na tym polega zycie, ze sa porblemy i tez sa chwile sczescia. Niktozy maja niestety gorzej a inni lepeij :( ale to zycie i nikt ani nic tego nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"shinobi (legolas20@poczta.onet.pl) ja chora ??? bez przesady !!! kazdy ma mozliwosc wypowiedzi tuta wiec to robie. Widze ze masz bardz o slaby charaker !!! Ktos jak jest t,wardy to podniesie sie w pewnym momencie i stawi czolu temu wszystkiemu. A wychowywanie dziecka bedzie dowodem na to ze prubuje, ze chce... Przy wielu was sa bliskie osoby ktore w ciezkiej dla was chwili prubuja podac pomocna dlon , sa przy was. Ale wielu was nie chce tego, wrecz to niszczy. Powod bo sie boję. odrzucajac pomoc i bliskosc najblizszych niszczycie w ten sposob relacje ktore nigdy zapewne nie powroca. (np. obecnosc waszego chlopaka ) \" Czyli mam rozumieć że mocny charakter mają tylko masochistki:P.Samemu by się stchórzyło:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azvl
Czy ktos moze kojarzy " Ralpha" i " Audiofeela"? To ta sama osoba podajaca sie pierw za nie doswiadczona w pomocy innym a pozniej jako " Audiofeel" udaje psychologa. Ludzie sa okropni ze w jeszzce takiej sprawie moga oszukiwać innych :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie 111
Nie rozumiem tego, zaufalam... I znowu to samo. Ech glupia, naiwna kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podjniose e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Azvl
co do Ralpha i audiofeela nie rozumiem Cie za bardzo. obydwa wpisy znajduja sie na ostatnich stronach, podal tego samego maila, kazdy to moze zauwazyc, dostrzec, wiec nie wydaje mi sie zeby to ukrywal. a co do tego, ze udaje psychologa, nie wiem jak wygladaly wasze kontakty, moze rzeczywiscie zrobil cos nie tak, ale ja wymienilam z Nim pare maili i ze sposobu w jaki pisal jestem przekonana, ze ma wyksztalcenie psychologiczne. zauwaz ze w pierwszym mailu nie pytal jak ma traktowac dziewczyne, jak z nia rozmawiac itd tylko pytal o poradnie gdzie moglby sie udac, zaprowadzic ja itp. to roznica; jak dla mnie to swiadczy tylko o tym, ze nie stara sie udawac wszystkowiedzacego, ale pyta sie; dowiaduje, szuka w rownych zrodlach, itp. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azvl
Moze tak ale mnie i kolezanie oszukał. Zrbil to a dobrze wiedzil ze trudno mi jest komus zaufać. gdy juz to zorbilam okazalo sie ze nastepny czalowiek mnie zranil:( wiec teraz wole byc ostrozna i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×