Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość lu-lu

kącik kobiet zgwałconych

Polecane posty

Gość Jak ludzie
rozbierają się na plaży nudystów, nikt ich nie zaczepia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamknieta w sobie : tu masz najprostsza droge do przerwania twojego klopotu http://www.116111.pl/# TO JEST TELEFON POD KTORY ZADZOWNISZ WSZYSTKIE TWOJE PROBLEMY ZOSTANAL ROZWIAZANE PRZEZ PROFESJONALISTOW. MOZESZ DZWONIC Z KOMORKI 116 111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamkieta w sobie
ja nie wiem czy moge sobie z tym jakos poradzic, boje sie ze bedzie tak jak mowil, ze in tak mi nikt nie uwierzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piąta
12 lat temu zostałam zgwałcona ze szczególnym okrucieństwem, tego się nie zapomina i towarzyszy całe kolejne lata. Nie pozbierałam się z tego i chyba to już nie nastąpi. Jedna rzecz mnie jeszcze trzyma w miarę w normalnej egzystencji, a mianowicie to co moi bracia zrobili temu skurwielowi po sprawie w sądzie. On już żadnej dziewczyny nie skrzywdzi. Każda którą to spotkało powinna mieć takich braci jak ja lub znajomych lub przyjaciół którzy murem za nią staną i wiele zrobią żeby choć na chwilę o tym zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamknieta w sobie , bez obaw uwierzy kazdy kto jest do tego profesjonalnie przgotowany , tylko musisz chciec z tym skonczyc i zaczac zyc rormalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do zakmnięta w sobie
Dlaczego z góry zakaldasz, że ktos Ci nie uwierzy. Na pewno poradzisz sobie z Tym. Udaj się do psychologa albo terapeuty. Niekt nie obieca Ci, że to wszystko zniknie w 5 minut, ale na pewno z czasem będzie Ci łatwiej. Do "Piąta " czy byłaś pod opieką specjalistów? Czy przez te wszystkie lata byłaś z problemem sama? Faktycznie takich braci mieć to skarb, ale taikie zachowanie niczego nie załatwie, bo jak sama powiedziałaś " zapomniałam na chwilę ". Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piąta
Kamil po prostu Kamil. O tym się nie rozmawia.To po prostu jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Piąta
Jest i nie zniknie tak latwo, ale rozmowa może w tym pomóc... Skorzystaj z tej rozmowy z Kamilem. Niczego nie tracisz a mozesz tylko zyskać. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piąta
Jednak obstaje przy swoim. (kara śmierci w Polsce i ile spraw by to rozwiązało) Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Piąta
Jeśli osoby te były by winne to jestem za, ale nie wszyscy siezący w więzieniach są winni. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piąta
Nie ma litości dla skurwysynów. Gwałciciele to najgorsza zmora świata zaraz po pedofilach!! Nie mam pojęcia skąd to robactwo się bierze. potrafią zniszczyć komuś naprawdę udane życie! Na które zapracował i które jest jego . Nie da się opisać obrzydzenia i przerażenia przed tymi nieludźmi ! Nie da się o tym rozmawiać bo i po co ? Krzywdy się już nie zmieni, nie cofnie się czasu, Ja rozumiem, że inni mają gorzej, i właśnie tak się staram myśleć , ale dlaczego ja ?? !! Strach ma większe oczy niż można sobie wyobrazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do \" piąta\" Mówisz, że nie warto o tym rozmawiać a już to robisz... Wyrzucasz z siebie ból i żal, który w Tobie siedzi. Niezależnie od tego czy podzielisz się z nami tym wszystkim co Cię wyniszcza wiedz, że jesteśmy z Tobą, bo tu jesteś \" u siebie \" wśród \" swoich\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piąta
To, że po świecie chodzą takie chore gnoje i tylko polują, to nie ma znaczenia. nie ma reguły i to może być każda kobieta czy dziewczynka. Tak, to mnie boli! I to, że mnie to spotkało też!! Uważajcie na siebie. I nie dajcie sobie krzywdy zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet jeśli mówisz, że nie chcesz o tym rozmawiać pojawiłaś się u nas z jakiegoś powodu. Może własnie chcesz byśmy byli po prostu z Tobą i Cię wpierali a może własnie liczysz na to, że dzięki nam podejmiesz kolejny krok dzięki, którem będzie Ci łatwiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez to przezylam, tylko ze ja nie mam nikogo kto by mnie obronil, rodzina mam taka ktora trudne tematy omija, wstydzilabym sie przyznac, minelo juz troche czasu, za pozno na wszystko i tak bym musiala to udowadniac a moze by sie nawet nie udalo, jak to zrobic kiedy sie nie umie o tym nawet powiedziec, ani napisac na kartce? chodzilam na terapie dla kobiet molestowanych w dziecinstwie bo to tez mnie spotkalo tak poza tym...i tam tez nie zrobilam postepow nie otworzylam sie, zreszta nie wiem jakby to mialo pomoc ze bym o tym powiedziala na glos? i tak to sie stalo i tak, i nikt mi tych wspomnien zabrac nie moze...przeszywa mnie niewyobrazalnie głęboki WSTYD, jak jest taka scena w filmie musze wyjsc bo robie sie czerwona, zaczynam sie dusic, moj maz o tym wie co sie stalo, nie sposob bylo ukryc tego jesli po seksie plakalam, teraz zdarza sie to rzadko, on wtedy pyta mnie a ja nie mowie nic, bo nie potrafie:( on wie o co chodzi chcialby zebym powiedziala a ja nie umiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nola przed nami możesz się otworzyć tu jesteś \" jak u siebie \" wśród \" swoich \". Chodziłas na terapie z całą grupą czy prywatnie? Nie poddawaj się, bo sama widzisz, że nie tylko Tobie jest trudno, Twojemu mężowi też nie jest łatwo. Spóbuj udać się do specjalisty jeszcze raz. Jako dziecko widziałaś to inaczej, może teraz po latach będzie Ci łatwiej. Tu powyżej masz namiary na telefony zaufania, całkowicie anonimowe. Nie Ty powinnaś sie wstydzić a osoba, która zadała Ci tę krzywde. Niezależnie od tego czy otworzysz się przed nami i jaką decyzje podejmiesz jesteśmy z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam tylko jeszcze ze towarzyszy mi tez przez caly czas poczucie winy, gdybym glosniej krzyczala? gdybym mocniej kopała? a jesli chodzi o molestowanie to inne mysli: a moze bylo tak jak on mowi, ze mi nic nie zrobil? moze mi sie wydawalo? moze mi sie to przysnilo? moze tak jak mowi podobalo mi sie? wiecei jak robi mentlik i zadyme w glowie dorosly kiedy jest sie niedojrzalym, a strach przed jego zloscia powoduje ze niektore rzeczy przyjmujesz i im wierzysz..teoretycznie to wszystko wiem a jednak gdzies głęboko wszystko co powiedzieli kiedykolwiek mam zakodowane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiedzialam ze tak szybko odpiszecie:) chodzilam na grupe, kiedys tez trafilam prywatnie i jak tylko sprobowalam sie otworzyc, terapeutka stwierdzila ze nie ma kwalifikacji zeby mnie prowadzic i mnie zostawila, poczulam sie jeszcze bardziej upokorzona:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz nie szukam juz terapii ani pomocy w tym temacie:( poddalam sie, wiem ze to nic nie zmieni i wiem ze ja nie dam rady sie otworzyc takze to nie ma sensu... Przeszkadza mi jedynie fakt ze odbija sie to w tej chwili w pewnej sferze, chcemy miec z mezem dziecko, wiaze sie to z czestymi wizytami u pani ginekolog i tu pojawia sie problem poniewaz mnie badanie nawet rutynowe zwykle bardzo boli, gin. mowi ze wszystko jest ok ze to psychika, kiedys nawet jedna ginekolog zapytala mnie wprost ale nie odpowiedzialam...nie potrafie tego przelamac, niedawno stracilam dziecko, musialam miec zabieg w szpitalu, nie wyobrazacie sobie jaki to byl koszmar, dziewczyny z mojej dawnej grupy polecily mi ginekolog ktora zna ten temat i jest bardzo delikatna, zalatwila zeby w szpitalu nie zblizyl sie do mnie zaden lekarz mezczyzna, takze badaly mnie same kobiety ale to byl dla mnie i tak koszmar to wszystko, chcialabym urodzic dziecko ale trudno mi to sobie wyobrazic, to jest teraz moj najwiekszy problem z tym zwiazany:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie denerwuje jak można w ogóle pisać tak źle o kobietach zmolestowanych czy zgwałconych :O przecież to może spotkać każdą kobietę, dziewczynę, czy dziewczynkę ... obojętnie jaka pora roku i jaka pora dnia :O wiosna, lato, jesień, zima, to dla skurwysynów żaden problem .. większość myśli, że jak została zgwałcona to prowokowała... durne myślenie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferbi x3 , nie denerwuj się, bo nie po to jest to forum. Takie pisanie wynika z niedojrzałości osób wypowiadający się na temat, który tu poruszamy. My jesteśmmy mądrzejsi więc oszczędzimy sobie komentowania ich zdania. Faktycznie więckszość dziewczyn na poczucie winy, ale własnie po to jest to forum byśmy uświadamiały je o tym, że nie mają racji. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nola, zadała właściwe pytanie co to da jak się wygadam i jak niby miałoby to pomagać? Pozwolisz Nolu ze na twoim przykładzie przybliżę pewien mechanizm ludzkich odruchów. Bo ty jako pierwsza podałaś to pytanie a ono jest kluczowe dla tego forum. Odpowiedz wymaga nieco szerszego zrozumienia jak działa ludzka psychika a konkretnie mózg postaram się to wyjaśnić krotko i prostym językiem. Podstawowym problemem jest strach. W sytuacji Noli jest to strach przed przyjęciem jej jako osoby po ujawnieniu prawdy przez odbiorcę, ona nazywa to wstydem . Strach=wstyd ( w tym przypadku) to odruch zupełnie normalny, mamy tu do czynienia z czynnikiem społecznym, Nola jak i inne dziewczyny obawia się ze zostanie w społeczności (szerszej lub węższej) określona jako kłamca, słaba, głupia , może nawet rozpustna i tego dokładnie się obawia. Ona nie wie kto będzie oceniał ale wie ze to jest czuły punkt i każdy kto ją skrytykuje bądź będzie dopytywał szczegóły Ona natychmiast pomyśli że on mi nie wierzy! A tu nie chodzi o uwierzenie kogoś tam tylko zmierzenie się samemu z tym wspomnieniem. A im będzie to powtórzone więcej razy ( przepracowanie sytuacji) tym efekt terapeutyczny będzie doskonalszy. Teraz argumentacja dla czego tak właśnie będzie Nie wiem czy wszyscy z koleżanek i kolegów tu piszących byli kiedyś w sytuacji extermalnej ale jeśli tak to potwierdzą to co teraz napisze, a jeśli nie to może zechcą uwierzyć na słowo. Sytuacja extremanla np. skok spadochronowy . Występuje zagrożenie życia czyli obawa najsilniejsza. Skoczek przed skokiem jest przerażony ale wypcha go trener z samolotu i następuje skok, organizm natychmiast wylacza paraliżujący strach wpycha w krwioobieg max dawke adrenaliny i wszystkie mechanizmy zaczynają chronić życie . Człowiek zachowuje się precyzyjnie jest niezwykle skupiony, otwiera spadochron , kontroluje lot, i w miejsce strachu pojawia się satysfakcja. Po wylądowaniu człowiek jest na zupełnie nowym poziomie poznawczym i wie ze jest w stanie nad skokiem panować. Nie stara się o skoku zapomnieć tylko po prostu stał się pogromca strachu i czerpie z tego satysfakcje, jest silniejszy. Oznacza to ze mózg złe doświadczenie strachu skontenerował i przechowuje w tych obszarach pamięci świadomej która jest przez niego w pełni kontrolowolna. Bardzo podobne mechanizmy działają u osób wierzących przed spowiedzią uszną , występuje obawa , strach i w chwili odbywania sakramentu pokuty powili uczucia te ustępują a następnie po człowiek silnie wierzący odczuwa ”lekkość.” I co najważniejsze nie jest to w żadnym razie ekshibicjonizm ! Wiec mam nadzieje wyjaśniłem po co warto mówić/pisać o tych przykrych zdarzeniach i im częściej będziesz Nolu o tym gadać tym jak ten skoczek spadochronowy strach ustapi miejsca satysfakcji z jego pokonania. Dlatego jeśli nie chcesz tego pisać na forum napisz do kogoś na maila ustlacie sobie rozmowę na gg i pogadajcie o tym nawet ze szczegółami tak żeby nic nie zostało w cieniu twoich przeżyć żeby wszystko wyjąć na światło dzienne po prostu ujawnić, I ZAPEWNIAM CIE BĘDZIE NIPOROWNYWALNIE LEPIEJ NIŻ JEST TERAZ! Pozdrawiam i życzę siły „na skok” spadochron masz w tej osobie do której zechcesz się zwrocić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie to smutne wszystko ;( ile dziennie jest gwałconych... nie mogę tego pojąc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszy raz ktos mi wyjasnil po co:) dzieki Aurel, skad masz taka wiedze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin_mt
Chciałem tylko coś dodać do tego co napisał Kamil. Tak jak napisałeś może nie każdy znalazł się w sytuacji ekstremalnej, ale chce potwierdzić trafność Twojego opisu. Ponieważ skaczę ze spadochronem potwierdzam Twój opis, ale można do tego podłączyć każde ekstremalne wydarzenie, także te traumatyczne. Twoje wyjaśnienie jest bardzo potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozaliaaaaa
:( to najgorsze co moze spotkac kobiete... na szczescie mnie to nie spotkalo, ale jako ze jestem jedna z Was tak samo mnie to rusza i boli ;| trzeba byc twarda, ja mysle ze bym takiemu draniowi nie odpuscila, ciagalabym go po sadach, albo zsyłała na niego pamietne prezenty... pogrążyłąbym go tak, ze poczulby to samo co ja, zrobilabym wszystko zeby sie stoczyl i poczul sie nikim... moze nie cofneloby to zlych chwil, ale zemsta zawsze jest slodka... wykastrowac !!!!!!!! aaa i jeszcze jedno.. najbardziej co mnie irytuje w tym wszystkim...ze facet zawsze znajdzie cos na swoja obrone, stwierdzenia typu, ze dziewczyna byla za wyzywajaco ubrana mnie po prostu smiesza..kazdy ma prawo ubierac sie jak chce i kazdy ma prawo do nietykalnosci !!!! az mna rzuca jak slysze ze facet usprawiedliwia sie, ze nie mogl sie powstrzymac... niech sobie jaja urwie to moze wytrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×