Gość 1 raz Napisano Maj 28, 2007 Mnie 2 chlopakow na ulicy wieczorem zlapalo i wciągnelo w jakas brame.. czekalam na kolezanke.. bylo jeszcze dosc jasno.. Okazlao się ze bylam panienka na jedna noc.. dla jakiegos nadzianego goscia i jego goryli .. To bylo 4 lata temu.. To co sie tam dzialo - bez kmentarza.. rano wyrzucili mniez samochodu za miastem na drodze.. To byl moj 1 raz.. Wszystko pamietam.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trwam na przekór Napisano Maj 28, 2007 to wszystko jest wstrząsające. Zwłaszcza, że policja wciąż nie jest przygotowana do rozmowy z nami. Jak tu się czuć bezpieczną? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ania1983 0 Napisano Maj 28, 2007 WIECIE CO RECE POADAJA NA FACETÓW KTÓRZY TWIERDZA, ZE KOBIETA PROWOKUJE. UWAZAM ZE CI FRAJEROWIE POPROSTU MAJA PROBLEMY, ONI MUSZA GWAŁCIC BO SA ZA SŁABI BY UWIESC KOBIETĘ KTÓRA POPROSTU KOCHAŁA BY SIE Z NIM. CHŁOPCY A MOZE WASZE MAMUSIE BYŁY KURWAMI I TERAZ WSZYSTKIE KOBIETY TRAKTUJECIE BAZ SZACUNKU?? DZIEWCZYNY TRZYMAM KCIUKI, ZE ZAPOMNICIE. NAPEWNO BEDZIE DOBRZE!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111111111111111 Napisano Maj 28, 2007 BYłAM KIEDYś PRAWIE ZGWAłCONA MIAłAM 10 LAT . Pan policjan pierwsze pytał jak byłam ubrana i sugerował ,że go mogłam sprowokować - miałm 10 lat !!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ania1983 0 Napisano Maj 28, 2007 BO PAN POLICJANT TO PROSTAK!!! WIECIE CO JA NIE BYŁAM ZGWAŁCONA ALE AZ MNIE TRZEPIE JAK SŁYSZE TAKIE SZOWINISTYCZNE WYPOWIEDZI CZY ONI MUSZA MYSLEC PAŁAMI?? --> I TI NIE TYLKO POLICJANCI!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trwam na przekór Napisano Maj 29, 2007 Dziewczyny, a Wy byście się zgłosiły do takiej fundacji, w której wiadomo by było wszem i wobec, że zajmuje się osobami wykorzystanymi seksualnie? Bo podobno takiej fundacji stricte nie ma, ponieważ kobiety się wstydzą, że będą napiętnowane. Ale wiecie, ja do tej pory myślałam, że to zdarzyło się tylko mi i nikt nie jest w stanie zrozumieć. A teraz widzę, że ten okrutny proceder jest nagminny a my naprawdę nie mamy wsparcia na zewnątrz. Mówi się, że każdy psycholog powinien być przygotowany do terapii z osobą zgwałconą. Policjant też. Powinien. Co z tego, skoro nie są? Może warto zawalczyć o taką fundację albo przynajmniej dać do zrozumienia, że potrzebujemy takiej. Jeśli potrzebujecie, oczywiście. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wanilka80 Napisano Maj 29, 2007 moja pierwszą reakcją na to straszne wydarzenie było zamknięcie się w sobie i zaprzeczanie że to sie nie stało przez pół roku nie powiedziałam nikomu, tylko mojej przyjaciółce, która przeżyła to samo i potrafiła mnie zrozumieć, wiedziała, ze potrzebuje dyskrecji i uszanowała to zaprzepasciłam tym samym szansę na ukaranie tego bydlaka potem powiedziałam rodzicom załamali się wysłali mnie na terapię, z której zrezygnowałam po 2 czy 3 spotkaniach, bo nie potrafiłam o tym mówić dopiero teraz, po 8 latach - potrafię nie wiem czy nie zaszkodziłam swojej psychice, nie uczestnicząc w terapii, czasem zachwuję się naprawde dziwnie, mam taki himeryczne nastroje, lubię ranić najblizsze mi osoby, uważam, ze wszystko mi wolno uważam, że taki ośrodek pomocy jest potrzebny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trwam na przekór Napisano Maj 29, 2007 no właśnie, Wanilka, ja też zaprzeczałam przez tyle lat, racjonalizowałam a na dodatek obarczałam się winą za to, że nie krzyczałam, nie szarpałam się i po prostu pozwoliłam się zgwałcić. I nikt nie potrafił mi wytłumaczyć, że to normalne, że czterynastolatkę w takiej chwili paraliżuje strach. A teraz też się dziwnie zachowuję i jak sobie czytam, że długo nie leczona trauma może spowodować zmiany w mózgu, to włos mi się jeży. Nie dość, że nie zawiniłyśmy, to jeszcze dziwaczejemy. Szlag by to trafił. Choć właśnie nie wiem, czy potrafiłabym mówić o tym na świeżo. A może na początek byśmy założyły jakąś stronę internetową? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona gasnąca 0 Napisano Maj 29, 2007 http://survivors.pl/index.php na tej stronie można znaleźć troche wiadomości, porad, i wskazówek na ten temat... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wanilka80 Napisano Maj 29, 2007 ona gasnąca - dzięki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość i ja dziękuję Napisano Maj 29, 2007 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona gasnąca 0 Napisano Maj 29, 2007 nie ma za co... Naprawde można tam znaleźć parę cennych informacji, p[orad. Co do forum..to mam mieszane uczucia..czasem mam wrazenie, że bardzo łątwo tam pogłebić Swoj stan, czy depresje, takie \"nakręcanie się\"...ale to tylkomoja opinia. pozdrawiam Was bardzo serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trwam na przekór Napisano Maj 29, 2007 Ona Gasnąca, dobra strona, dzięki. Mnie też początkowo zdołowało to forum, bo nie sądziłam, że aż tyle nas jest. Z drugiej strony pierwszy raz mogę usłyszeć wypowiedź kogoś, kto to przeżył i przekonać się, że moje reakcje są normalne w tak nienormalnej sytuacji. Ale w sumie to przecież nasze życie na codzień nie wygląda tak strasznie. Różne są chwile, ale to tak jak u każdego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
verte_inga 0 Napisano Maj 30, 2007 dzień dobry wszystkim, czytam Wasze wypowiedzi dziewczyny i jest mi przykro, przykro że tyle młodych osób to przeżyło. Dziewczyny 14, 15 letnie toż to prokurator od razu powinien wystąpić. W moim środowisku nikt nie wie o tym co mnie spotkało. Rozmawiałam tylko z psychiatrą a i tak zachowywałam sie dziwacznie, to śmiałam sie to płakałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Szukająca__odpowiedzi Napisano Maj 30, 2007 Jest tutaj ktoś? Proszę pomóżcie mi...:(:(:(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Szukająca__odpowiedzi Napisano Maj 30, 2007 Proszę was..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Szukająca__odpowiedzi Napisano Maj 30, 2007 Ja juz nie wyrabiam...:( Widzę ze nikogo nie ma... Trudno...:(:(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wanilka80 Napisano Maj 30, 2007 ja jestem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trwam na przekór Napisano Maj 30, 2007 ja też jestem. Tak do 10.00, żeby wypić kawę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do nmbczsda Napisano Maj 30, 2007 wybaczcie za te kilka slow krytyki ale uwazam, ze to forum nie jestm miejscem na taki temat. moim skromnym zdaniem powinnyscie zglosic sie do psychologow, psychiatrow, poszukac jakiegos odpowiedniejszego forum gdzie znajdziecie pomoc dla Was odpowiednia. tu jej nie znajdziecie a tam ludzie znajacy sie na rzeczy z pewnoscia by Wam pomogli. nie sadzicie, ze poszukanie pomocy jest lepszym wyjsciem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wanilka80 Napisano Maj 30, 2007 krótko - nie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Szukająca__odpowiedzi Napisano Maj 30, 2007 Nie wiem od czego zacząć... To takie głupie...:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Szukająca__odpowiedzi Napisano Maj 30, 2007 No więc... To było tydzień temu:( Mój pierwszy raz... Mam 17 lat... Było 6 dni po okresie.:( On użył pezerwatywy ale....:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Szukająca__odpowiedzi Napisano Maj 30, 2007 Co ja zrobię jeśli jestem w ciąży?? :(:(:(:(:( Tak bardzo się boję... Nie mam się kogo zapytać, nikomu nic nie powiem ale jeśli jestem?? Czy to możliwe?? Powiedzcie że nie!! Ja nie mam pojęcia na ten temat o niczym... I w ogóle to tak strasznie boli:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wanilka80 Napisano Maj 30, 2007 wydaje mi się, ze powinnas zmianic forum w ciąży raczej nie jesteś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Szukająca__odpowiedzi Napisano Maj 30, 2007 Zostałam zgwałcona!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do nmbczsda Napisano Maj 30, 2007 dlaczego nie? aha, i zeby nie bylo ze jestem znieczulica i nie znam tematu. sama zostalam zgwalcona 5 lat temu. zglosilam sie do specjalisty, pomagali mi bliscy. dlatego wlos mi sie jezy jak czytam Wasze posty i widze jak zamykacie sie w swoich skorupach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmnniikk Napisano Maj 30, 2007 sorki za bezpośredniość pytania: ale ja facet gwałcący kobietę, zakładając że ona się broni, bo nie wyobrażam sobie inaczej....jest w stanie założyć prezerwatywę. Nie gniewaj sie to żadna aluzja do twojej sytuacji. Po prostu ciekawość... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Szukająca__odpowiedzi Napisano Maj 30, 2007 Ale i tak już sobie idę:( Nie wiem gdzie, ale idę... Mimo wszstko dziękuję za odpowiedź:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Szukająca__odpowiedzi Napisano Maj 30, 2007 Nie wiem nie wiem.... Boże... To było straszne, i te jego słowa mnie dobiły dlatego teraz tak o tym dziwnie myślę...:( "Miałem gumki, więc w ciąży nie jesteś suko" do końca zycia tego nie zapomne:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach