Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość lu-lu

kącik kobiet zgwałconych

Polecane posty

Gość zawsze wraca
mineły dwa lata gwałt ze szczegolnym okrucienstwem powiem wam jedno ,tysiace rozpraw- ciągłe wracanie do tych okropnych wspomnien, wyrok pierwszej instancji 8 lat pozbawienia wolnosci,lecz on odwołał sie do sadu apelacyjnego i ten dramat wciaz trwa ,lek przed tym ze moze wyjsc i ze go spotkam jest przerazajacy !!!! jak go widze na sali rozpraw to mi nie dobrze ,zwłaszcza ze widac w jego oczach gniew i rządze zemsty,patrzy na mnie i zaciska zemby ,jego twarz mowi mi jedno "zabije cie jak wyjde" strach, lek, tak załuje ze to zgłosiłam bo oni ciagle rozdrapuja to co tak bardzo boli i chce sie o tym zapomniec. telewizja ,prasa,psycholodzy,psychiatrzy, sedzia-potrafia zrobic tyle dodatkowych nieprzyjemnych doznan ze brak mi słow. i to nie jest tak ze miałam spodniczke cycki na wieszku i byłam wyzywajaca wrecz przeciwnie ubrana w spodnie golf ,nigdy nie zwracałam an siebie uwagi a on wciagnal mnie do auta katował 3 godziny ,najgorsze godzinyt w moim zyciu -myslałam ze wtedy umre, bił ,bił tak mocno nie zapomne tego bolu fizycznego,ciagle płakałam przez dwa miesiace nie mogłam na siebie patrzec bo wygladałam jak potwor tyle kolorow sincow ,opuchlizna, moja twarz przypominała ..napewno nie człowieka a to wszystko bo sie broniłam nie chciałam aby mnie dotykał tam.....ale po 3 godzinach udało mi sie uciec złapali go ! ale uwierzcie teraz dalej ten koszmar trwa,walcze aby wyrok dostał wysoki bo boje sie go poprostu boje sie ! ale co przechodze jest okropne ,to ciagle wraca. powiem jedno jak bym mogła cofnac czas chyba bym tego nie zgłosiła i nie dziwie sie dziewczyna ktore tego nie zgłaszaja bo udowonienie takiemu oprawcy jest ciezko mimo badan ze zostawił slady spermy we mnie zdjecia twarzy i obdukcji sadowej.i tak wiekszosc gwałcicieli wychodzi ich wyroki sa smieszne ,wobec naszego bolu !jak nie bedzie sprawiedliwych wyrokow to nigdy nie beda dziewczyny tego zgłaszac bo sama teraz bym tego nie zrobiła !!!!!! nasze prawo jest straszne !! najlepiej to by było zrobic z nas winne !!! upokarzaja nas a ci ludzie ktorzy tego nie doznali na własnej skorze nigdy nie poczuja ,nie wobraza sobie jaki to jest bol ,-bol na całe zycie !!! a ci co wiedza co mnie spotkałło traktuja mnie jak tredowata. cierpie i bede cierpiec jeszcze długo a ci oprawcy wychodza smieja nam sie w twarz i dalej gwałca !! gdzie jest sprawiedliwosc???!!! ja nie moge sie pozbierac mam wstret do mezczyzn ,mineł dwa lata a ja nie potrafie nikogo sobie poznac jestem kłebkiem nerwów ,czuje nienawisc do mezczyzn,wrecz wyzywam sie na wszystkich do okola -jaki kolwiek facet stanie na mojej drodze -ja szukam u nich wad i bez powodu wpadam w szał i jestem nie do zniesienia a kiedys taka nie byłam...nie nawidze tego całego porabanego swiata !!!psycholodzy psychiatrzy -oni mi nie pomagaj wrecz przeciwnie po nich czuje sie jeszcze gorzej !! nie wiecie jaki to jest bol nie macie prawa wypowiadac sie jak niewiecie co to znaczy byc zgwałconym....bo nie ktorzy robia sobie z tego kipiny !!! czesto ofiara staje wytykana palcami jak by była przestepca,szukacie w nas zła ,w nas winy tego gwałtu ,probujecie wyryc nam na czole "to zła kobieta" zła bo jak mozna zostac zgwałconym ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze wraca
mam 22 lata ,miałam 20 jak doszlo do gwałtu na mojej osobie ,uwierzcie zadne słowa otuchy i wspolczucia nie pomoga ,nie wroca czasu aby to sie nie zdarzyło ! dzis cała noc nie spie bo moje mysli wrociły do tamtego zdarzenia ,nie chcem o tym myslec ale to usilnie wraca !!! i o spokojnym snie mozna zapomniec ,bo nie da sie zasnac ,poprostu nie da mimo ze mineły dwa lata ! pamietam jego słowa 'nie dasz checia wezme siła '-to straszne a ja płakałam ,prosiłam go ,błagałam aby mnie zostawił a on bił ,katował 100 kilo wagi faceta a ja 55 kilo.wyzywał,bił i bił i przynosiło mu to podniecenie to chory człowiek !! nie miałam juz sił walczyc bo nawet nie widziałam na oczy ktore były jak piłki tenisowe a moja głowa wielkosci piłki do kosza-to straszne i on zrobił to ,chciałam umrzec.... ale wiem ze musze byc silna i mocna i modlic sie o sprawiedliwosc..........a zgwałconym moge doradzic wychodzcie do ludzi rodziny przyjacioł, nie zamykajcie sie sami z tymi myslami bo to pogarsza stan !!! trzeba dalej zyc bo to nie koniec swiata,a gdy zapełnimy sobie czas tak aby nie miec czasu o tym myslec bedzie rzadziej wracac ........ najgorsze sa noce ............. musimy byc mocne ,twarde nie dac sie omotac tym złym mysla ........ po nocy przychodzi dzien a po burzy cisza.........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stivie
Ja podziwiam kobiety zgwałcone. Podziwiam za siłę i za odwagę jaką mają w sobie.Moja dziewczyna została bardzo brutalnie zgwałcona, ale widzę jak się otwiera, jak się zmienia, jak powoli zapomina o swoich problemach. Jak daje mi się dotykać. Czasem czegoś się przestraszy, ale wiem skąd się to bierze, wiem dlaczego się boi i staram się Jej pokazać, że dotyk nie jest czymś złym, że nie każdy dotyk krzywdzi, że jestem ostatnią osobą, która chciałaby Ją skrzywdzić. Ja czuję, że ona chce się przełamać, ale nie wie jak, jeszcze boi się seksu, ale już pozwala się dotykać. Pozwala dotykać piersi, więc dotykam delikatnie... Kocham Ją. Dziewczynki trzymajcie się kochane, nie wszyscy faceci są idiotami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holy-devil
TO zaczęło się prawie trzy lata temu. Skończyło w zeszłym roku.Dramat powtarzał się regularnie przez 1,5 roku. Nie chcę tego opowiadać od początku, moją pierwszą wypowiedź na tym forum macie na stronie 25. Ale muszę Wam powiedzieć, że nie znalazłam w sobie tej siły, za którą Was tak podziwiam. Nie żyję do dzisiaj. Dramat trwa nadal we mnie. Rzadko śpię, a jak już zasnę z wyczerpania, to budzę się w środku nocy przerażona, ze ON jest nadal na mnie. Nie potrafię zapomnieć. Mam kuratora - wspaniałą kobietę, która bardzo mi pomaga, ale mimo to nie potrafię się pozbierać. Mam problem nawet z tym, żeby podać komuś rękę, albo pozwolić na dotknięcie twarzy... Ciągle pamiętam, jak wykręcał mi ręce i nimi się masturbował. Często tez kończył na mojej twarzy. Cały czas czuję jego spermę na moim ciele. Jestem strasznie brudna! Najlepiej byłoby wymienić skórę w miejscach, których dotykał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slowik
Witaj steve, dawno nie rozmawialiśmy. Widzę, że tu dużo osób potrzebuje pomocy. Denerwuje mnie i oburza ,że niektórzy ludzie tu na topiku obrażają i ranią ofiary. Mam nadzieję u twojej dziewczyny jest wszystko w porządku, czy ona studiuje, czy nie boi się innych ludzi.Myślę, że wam ułoży w życiu, bo jestescie sobie bardzo blliscy.Dużo doświadczyliście, ale nie poddaliście się.To jest najważniejsze. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\" Amancie Jeszcze ci mało. Cholera dlaczego dręczysz te dziewczyny. ZOSTAW ICH W SPOKOJU. TO CO TY TU WYPRAWIASZ POWINNO BYĆ KARALNE. JAK MOŻE CI TO SPRAWIAĆ PRZYJEMNOŚĆ RANIENIE LUDZI. JAK JESTEŚ TAKI ODWAŻNY, TO DLACZEGO NIE POKAŻESZ SWOJEJ TWARZY, JESTEŚ BEZ SERCA, BEZ ROZUMU, SKĄD SIĘ BIORĄ TACY LUDZIE JAK TY. WYNOŚ SIĘ STĄD PSYCHOLU. ONE POTRZEBUJĄ ZROZUMIENIA I POMOCY U NORMALNYCH LUDZI. TY JESTEŚ JAKIŚ NIEPOCZYTALNY, NIC Z TEGO NIE ROBISZ SOBIE, DALEJ KRZYWDZISZ INNYCH. \" Przestań bełkotać bo takich JAK TY POWINNO SIĘ KARAC ZA WRABIANIE.A jakbym chciał krzywdzić to by już wolały spotkać się z gwałcicielem:P. \"zawsze wraca mineły dwa lata gwałt ze szczegolnym okrucienstwem powiem wam jedno ,tysiace rozpraw- ciągłe wracanie do tych okropnych wspomnien, wyrok pierwszej instancji 8 lat pozbawienia wolnosci,lecz on odwołał sie do sadu apelacyjnego i ten dramat wciaz trwa ,lek przed tym ze moze wyjsc i ze go spotkam jest przerazajacy !!!! jak go widze na sali rozpraw to mi nie dobrze ,zwłaszcza ze widac w jego oczach gniew i rządze zemsty,patrzy na mnie i zaciska zemby ,jego twarz mowi mi jedno \"zabije cie jak wyjde\" strach, lek, tak załuje ze to zgłosiłam bo oni ciagle rozdrapuja to co tak bardzo boli i chce sie o tym zapomniec. telewizja ,prasa,psycholodzy,psychiatrzy, sedzia-potrafia zrobic tyle dodatkowych nieprzyjemnych doznan ze brak mi słow. i to nie jest tak ze miałam spodniczke cycki na wieszku i byłam wyzywajaca wrecz przeciwnie ubrana w spodnie golf ,nigdy nie zwracałam an siebie uwagi a on wciagnal mnie do auta katował 3 godziny ,najgorsze godzinyt w moim zyciu -myslałam ze wtedy umre, bił ,bił tak mocno nie zapomne tego bolu fizycznego,ciagle płakałam przez dwa miesiace nie mogłam na siebie patrzec bo wygladałam jak potwor tyle kolorow sincow ,opuchlizna, moja twarz przypominała ..napewno nie człowieka a to wszystko bo sie broniłam nie chciałam aby mnie dotykał tam.....ale po 3 godzinach udało mi sie uciec złapali go ! ale uwierzcie teraz dalej ten koszmar trwa,walcze aby wyrok dostał wysoki bo boje sie go poprostu boje sie ! ale co przechodze jest okropne ,to ciagle wraca. powiem jedno jak bym mogła cofnac czas chyba bym tego nie zgłosiła i nie dziwie sie dziewczyna ktore tego nie zgłaszaja bo udowonienie takiemu oprawcy jest ciezko mimo badan ze zostawił slady spermy we mnie zdjecia twarzy i obdukcji sadowej.i tak wiekszosc gwałcicieli wychodzi ich wyroki sa smieszne ,wobec naszego bolu !jak nie bedzie sprawiedliwych wyrokow to nigdy nie beda dziewczyny tego zgłaszac bo sama teraz bym tego nie zrobiła !!!!!! nasze prawo jest straszne !! najlepiej to by było zrobic z nas winne !!! upokarzaja nas a ci ludzie ktorzy tego nie doznali na własnej skorze nigdy nie poczuja ,nie wobraza sobie jaki to jest bol ,-bol na całe zycie !!! a ci co wiedza co mnie spotkałło traktuja mnie jak tredowata. cierpie i bede cierpiec jeszcze długo a ci oprawcy wychodza smieja nam sie w twarz i dalej gwałca !! gdzie jest sprawiedliwosc???!!! ja nie moge sie pozbierac mam wstret do mezczyzn ,mineł dwa lata a ja nie potrafie nikogo sobie poznac jestem kłebkiem nerwów ,czuje nienawisc do mezczyzn,wrecz wyzywam sie na wszystkich do okola -jaki kolwiek facet stanie na mojej drodze -ja szukam u nich wad i bez powodu wpadam w szał i jestem nie do zniesienia a kiedys taka nie byłam...nie nawidze tego całego porabanego swiata !!!psycholodzy psychiatrzy -oni mi nie pomagaj wrecz przeciwnie po nich czuje sie jeszcze gorzej !! nie wiecie jaki to jest bol nie macie prawa wypowiadac sie jak niewiecie co to znaczy byc zgwałconym....bo nie ktorzy robia sobie z tego kipiny !!! czesto ofiara staje wytykana palcami jak by była przestepca,szukacie w nas zła ,w nas winy tego gwałtu ,probujecie wyryc nam na czole \"to zła kobieta\" zła bo jak mozna zostac zgwałconym ........ \" Ale to widac że to psychol kompletny a nie byle gwałciciel:P.Takich już dawno powinni zalać betonem:O. Dodam jeszcze że niektórzy zapominają że ofiary moga być też sprawcami podłych uczynków :P.Wielu się użalało że ich znajomy był połamany a okazywało się że został połamany w czasie jak dokonywał bandyckiego ataku:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OCH ZA TYP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh już sama nie wiem czy sobie radzę czy też nie...są momenty kiedy wiem, że dam sobie radę...a są chwile kiedy mam ochotę zapłakać w kącie...ale nie mam takiej możliwości...nie mogę zapłakać, muszę się z tym ukrywać...kiedyś obiecałam sobie, że moja córeczka nigdy więcej nie zobaczy zapłakanej mamusi...napatrzyła sie na moje łzy teraz będzie widziała tylko uśmiech...choć czasem tak jak teraz jest mi ciężko...a najgorsze jest to, że nie ma nikogo kto by mnie teraz przytulił i powiedział, nie martw się będzie dobrze, damy radę, nigdy już nie będziesz z tym sama...a wiem, że nawet jakby teraz taka osoba się znalazła to tylko bym się uśmiechała i udawała, że wszystko jest dobrze...tylko moja wieloletnia przyjaciółka potrafi rozpoznać kiedy udaję, kiedy ukrywam ból...ale z nią teraz też mam ograniczony kontakt... Ten drań mi się śnił...śniło mi się, że spotkałam go a on się uśmiechnął i powiedział \"cześć\"...jak gdyby nigdy nic...czasem boję się, że go spotkam, że ten jego wyjazd za granicę był zmyślony, albo że wrócił...boję się tym bardziej, że on wie na jakim osiedlu mieszkam... właśnie słysząc o takich przypadkach jak \"zawsze wraca\" jestem pewna, że moje milczenie było najlepszym wyjściem...mój koszmar nie wraca na rozprawach...wiem jak to jest z Sądami...w naszym kraju nie ma sprawiedliwości...Sądy mają gdzieś samotne matki...a nawet ofiary gwałtu...więc po co walczyć o sprawiedliwość, której nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stivie
Słowik moja dziewczyna studiuje, tam nie boi się bardzo ludzi, bo mało tam jest mężczyzn. U mojej kobiety wszystko dobrze, może dlatego, że wiosna buchnęła majem i wszystko dla niej się majem stało. Dziewczyny trzymam za was wszystkie kciuki by Wam się udało. Byście na nowo odnalazły radość życia... Będę się starał by nam się ułożyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antygwałt
Nie wątpcie w sprawiedliwość . Za gwałt obecnie grozi od 2 do 12 lat .Według nowego kodeksu bedzie groziło od 2 do 25 . Nawet 2 lata w więzieniu to nie jest smieszny wyrok nie mówiąc już o 8 , 12 czy wkrótce nawet 25 latach . Tam czas płynie inaczej , szczegolnie jak ktos jest "gaciarzem ".Co do wykrywalności 80-90 % sprawców trafia w najbliższym czasie od popełnienia czynu w ręce sprawiedliwosci.Tylko musicie to zgłaszać . Najlepiej odrazu po fakcie . Gwarantuje , że udowodnią im to i pośla na cele. Ale nawet jezeli nie to przecież macie krewnych , męzów , braci , kolegów etc możecie dane takiego skur.... wysłać facetom z Krew i Honor albo gdzie indziej na necie opublikowac . Niech oni się poboją troche i myśle ze takie obawy nie byłby bezzasadne .Uwierzcie taki pedał nie jest niezniszczalny . To że potrafił pobić i zgwałcić kobiete pokazuje tylko jakim jest frajerem i nie oznacza , że inny facet nie rozwaliłby mu łba paroma ciosami.Nie namawiam was do tego ale jeżeli uważacie że państwo rzeczywiscie wam odmawia sprawiedliwości to macie prawo jej szukać same .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antygwałt
Dobrze jakiś gośc napisał pare stron wczesniej .Może się kiedyś przydać choć mam nadziej i życze aby nigdy nie było takiej potrzeby _-------Musicie drogie panie dbać o swoje bezpieczeństwo i dbać o to aby degeneraci którzy takie coś robią poniesli odpowiednie konsekwencje.Przedewszystkim pomyślcie czy warto chodzić po tych wszystkich barach ,piwiarniach dyskotekach . Często ,wybaczcie że tak to ujmę,ale kobiety są troche winne tego co je spotkało . Niestety alkohol , narkotyki przyczyniają sie do tego typu przykrych sytuacji.Wracając nocą warto się zabezpieczyc biorac do kieszeni gaz albo chociaz długopis . Gdy już zostałyscie zaatakowane warto pomysleć o obronie koniecznej - zawsze starajcie sie uderzyc gwałciciela w krtań lub jądra albo majac długopis czy klucze albo cos innego spiczastego wbic gdziekolwiek w twarz,szyje czy korpus . jezeli nie bacie możliwosci sie poruszyć gryzcie najlepiej w genitalia .uszy .nos lub szyje . Pamiętajcie aby zawsze krzyczec i głosno wzywac pomocy.Jeżeli nic nie jestescie w stanie zrobić fizycznie postarajcie się oddać mocz lub kał to odstreczy napastnika .Jeżeli już sie stało zawsze zgłaszjcie to . Dostaniecie srodki ktore zabezpiecza was przed ciąża czy chorobami a zabazpieczone slady pozwola z duzo wieksza łatwosci osądzić i wsadzić na ładne pare lub nawet parenascie a według nowego kodeksu ktory jest teraz uchwalany nawet na 25 lat .Nie wstydzcie się nigdy o tym mówic gwarantuje wam , że kazdy mężczyzna z chęcią pomoze wam.Przeciez macie braci ,sąsiadów , kolegów .Dlatego naprawde zachęcam wszystkie panie które tu piszą ,ze przytrafił im się cos tak potwornego jak gwałt i nic z tym nie zrobiły aby już jutro poszły zgłosic to na policje .Każy jest z Wami i każdy chce Wam pomóc ale musicie pozwolić sobie pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ms84bhf
dzień dobry, zastałem Jarka? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A po co ci ten Jarek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna26
NIE CHCĘ MI SIE ŻYĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holy-devil
Mi też nie. I co? Wkurzają mnie takie posty. To jest takie wymuszenie litości :/ Z dnia na dzień jest mi ciężej, ale nie jęczę bez przerwy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stivie
Czuje się wywołany do odpowiedzi. Nie lubię straszyć, nie lubię gdy ktoś mną straszy, ale Amant to nie jest miejsce dla Ciebie. Znajdź sobie inny topik i tam się uzewnętrzniaj i popisuj jaki to jesteś chamski i wstrętny. Zjeżdżaj z tego topiku to nie topik dla Ciebie... Takie jest moje zdanie. Te kobiety zostały już skrzywdzony, ty z tymi swoimi słodkimi wpisami nie jesteś tu potrzebny. Tym dziewczynom na pewno nie pomagasz, a tylko przeszkadzasz. Po co wchodzisz na topik, gdzie Ciebie nie chcą? Zmiataj stąd znajdź sobie inny topik,gdzie możesz się wyładować. Myślę, że to miejsce nie dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przepraszam ale on jest
nieobliczalny, nie mogłam inaczej. Czuję się bezsilna, jak on tak rani dziewczyny, które mają tego dosyć. Rozumiem ich gniew i oburzenie. Ten amant nie ma szacunku dla ludzkiego cierpienia. To potwór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio tak się zastanawiam...niby nie jest mi potrzebne to pytanie w życiu, ale zastanawia mnie czy dziewczyna po takim przeżyciu, jakby zdecydowała się na związek powinna o tym poinformować potencjalnego partnera?? i czy lepiej przed związkiem czy potem?? niby wydaje mi się, że każdy zasługuje na prawdę na początku...w końcu na szczerości opiera się miłość...ale czy to nie będzie głupio wyglądało z jego punktu widzenia...eh ale mnie wzieło na myślenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiscieże to grzech
To jest przemoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaaa16
dlaczego nie potrafie o tym zapomniec ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łatwo ocenia się ludzi gdy stoi się z boku...wtedy nikogo nie interesują prawdziwe fakty, tylko nasze wyobrażenie o danej sytuacji...ludzie żyją w przeświadczeniu, że kobieta zgwałcona to ta która rozbiera się na dyskotekach...stworzono stereotyp kobiety, która najpierw kusi a potem płacze w poduszkę mówiąc, że ją skrzywdzono...ale stereotyp nie opiera się na dowodach, tylko naszych poglądach...a tym poglądom jest bardzo daleko do rzeczywistości...to nas się atakuje...nikogo nie interesuje fakt, w jakich okolicznościach doszło do tych zdarzeń...każda z nas uważa tamten dzień za najgorszy w swoim życiu..żałuję decyzji, że akurat udała się w tamto nieodpowiednie miejsce w nieodpowiednim czasie...każda z was czy każdy z was mógł być na naszym miejscu...to że padło to na nas to wasze szczęście a nasz pech...ale nie oceniajcie ludzi zbyt pochopnie...warto czasem wgłębić się w dany problem i poznać całą sytuację od A do Z...czasem pomyślcie zanim coś powiecie, a w tym przypadku napiszecie...nam nie chodzi o to, żeby ktoś tu na tym forum użalał się nad naszym losem...piszemy o tym bo są tu osoby, które też to przeżyły...a jak kogoś to drażni niech nie wchodzi na ten topik...jest tyle \"ambitnych\" tematów do wyboru, wiec zmieńcie miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slowik
Nadziejo ja Cię dobrze rozumiem. Myślę,że tu niektórzy ludzie co piszą bzdury, są bardzo młodzi i głupi. Oni nie zdają sprawy,że krzywdzą tym bardzo Was. Powiedziałaś prawdę jak było, oni powinni to uszanować.Dawno nie było tu Patrz nie Dotykaj, jak się ona czuje, czy leży jeszcze w szpitalu. Mam nadzieję, że u niej jest wszystko w porządku. Pozdrawiam Was obie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Im not perfect
powiedzcie czy po czyms takim mozna jeszcze kiedys normalnie zyc ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie jestem w stanie powiedzieć ani tak można potem normalnie żyć, ani nie nie da rady...jedno jest pewne wszystko się zmienia, nasze spojrzenie na świat, nasze życie i oczywiście my...mam nadzieję, że za jakiś czas ( choć czasem wydaje mi się, że może już dochodzę do celu) uda mi się zacząć nowe normalne życie... Wiecie marzy mi się zrobienie magistra z psychologii i pomaganie różnym ludziom...eh te marzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Im not perfect
ty chociaz masz marzenia.... ja juz dawno przestałam je miec... chociaz nie.. czasami marze aby wkoncu skonczyc ze soba ale nie mam na to odwagi..wiem ze to nie jest rozwiazanie.. ze to tak naprawde jest tchorzostwo a nie odwaga i chyba nigdy nie zrobilabym tego moim bliskim ... ehh pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenia sami w sobie tworzymy...na pewno jest coś czego bardzo pragniesz...nie mówię tu o samobójstwie...ale nawet wcześniej nie miałaś marzeń...przecież ludzka natura składa się z pragnień, celów do realizacji...nawet jeżeli w jakimś okresie naszego życia wegetujemy to jest tylko chwila...nasz chwila na odnalezienie się i stworzenie swojego nowego świata...też byłam ofiarą i mówię ci, że nasze życie się nie skończyło ono nadal trwa i tylko od nas zależy jak będzie dalej wyglądało...postaraj się małymi kroczkami podnieść się i iść na przód...wierzę, że ci się uda...uda sie każdej z nas...bo nikt nie jest w stanie zniszczyć drugiego człowieka...może tą bitwę przegrałyśmy, ale przed nami jest wojna i walka o wygraną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprostu ...
Czytam wsztko co tu zawarte juz kilkakrotnie, i za kazdym raze, ogarnia mnie zlośc, nienawisc, wspólczucie... Nie chce mowic o swoich przezyciach,mialy miejsce czy tez nie-niewazne w tej chwili. Chce tylko napisac, powiedzec... ze zawsze gdzies swieci slonce, warto czekac na to co nieznane bo to nie zawsze jest gorsze, niejednokrotnie jest wrecz odwrotnie. Nie wymądrzam sie ... mowie na swoim zyciowym przykladzie. Warto czekac na lepsze jutro. Pozdrawim Was wszystkich, śle gorące buziaczki i jestem z Wami:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Im not perfect
Kiedyś miałam dużo planów i marzeń...teraz widze tylko wielka pustkę w moim życiu. Wszystko straciło sens...masz rację nasze życie nadal trwa, ale w moim przypadku to zwykła egzystencja. Nie potrafie już normalnie żyć to cały czas do mnie wraca, codziennie mam przed oczami ten obraz ... każdy dzień wydaje się coraz trudniejszy. Jakbym miała tysiące kilometrów do pokonania. Ja nie użalam się nad sobą i nie oczekuje od nikogo wspułczucia, zeby była jasność. Poprostu chciałam się podzielić tym co teraz czuje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×