zdradziłem moją narzeczoną z zajebistą laską... ale żałuje

frrankk TY SMIECIU !!!!!!!!!!!! To co zrobiles i to co tu piszesz czyci cie w oczach innych zwylkym smieciem wiesz. Twoje zycie twoja sprawa, ale jak mozesz go namawiac zeby nic nie mowil narzeczonej. Autorze jasne ze powinienes jej powiedziec!!!! Nie mozesz spedzic reszty zycia z kobieta ktora oszukujesz nie rozumiesz tego. Kazdy facet w twojej sytuacji powinien sprobowac postawic sie na miejscu kobiety. Jak ty bys sie czul??????? Napewno gdyby twoja kobieta tak postapila nie chcial bys jej znac. Wiec zostaw ja i pozwol na szczescie z prawdziwym i dojrzalym mezczyzna a nie z takim prostakiem. Mam nadzieje ze ona cie znienawidzi!!!! zycze ci tego

Mowie wam jak ten facet sciskal moje posladki. Ale ogier mi sie trafil. Tak jak mowilem nie powiem jej bo bedzie chciala trojkacik a tego nie zniose.

podaj swoje gg , cos ci napisze a jesli nie prawda to pewnie nie podasz :P

Dobrze to i ja powiem prawde. Ja zdradzilem moja dziewczyne z 2 facetami !!!!! Jeden bral mnie od tylu a drugi ladowal do buzi. bylo super choc troche bolal mnie odbyt pozniej. Ale od czego jest krem nivea :):) Jak mi przejdzie smutek po straconej dzieczynie to znowu rusze na podboj... chaialbym to powtorzyc .... tylko tym razem chcialbym 2 naraz do buzi. MMMMMM pysznie moze byc

a co ty chcesz mi pisac na gg???????? Wez mnie chlopie juz nie kus!! Chesz zebym znowu ja zdradzil

dobra wrocila z pracy,. ide ja jeszcze troche pobzykac bo nie wiadomo co sie jeszcze wydarzy.

:-) to bedziesz mial moze dzidziusia z jakas obca.

Proszę nie dublować pseudonimów nie wiem co jest w ty śmiesznego. Ktoś s

moj ukochany maz mnie zdradzil. Bolalo tak jakby mi miesnie odchodzily od skory. Parzylo mnie cale cialo. Boze jak to bolalo. Bol psychiczny jakiego nie da sie opisac. Sadze ze jego moj bol bardziej bolal jego jak widzial jak cierpie. Dowiedzialam sie od zyczliwego kumpla meza ktory zalowal mnie. Zostawilam go. Ponad rok temu. Ulozylam sobie zycie z kims innym;) jestem szczesliwa bardzo. Moj byly nadal zaluje i pisze durne maile, bo zmienilam nr telefonu. Tak bardzo swinia chcial sie zmienic? Blagal i przepraszal, tak bardzo chcial mnie zatrzymac. Zalowal i co z tego, nie uwierzylam mu. On ma podobno problemy zdrowotne teraz, bardzo schudl. Nic mnie to nie obchodzi. Sam sobie zapracowal. Zdrajco - Twoja narzezona sie dowie, siwat jest maly. Pewnie sie podoba ktoremus Twojemu kumplowi. Kumple rozmawiaja? moze nabijaja sie z ciebie, ktorys szepnie komus cos.................... DOWIE sie mowie ci. Lepiej teraz niz po slubie. Za duzo problemow z rozwodem, a poza tym, jak cie kocha moze po kilku dniach tygodniach jej przejdzie i zostanie z Toba. Wiesz najgorsze jest uczucie kiedy o zdradach Twojej polowki dowiadujesz sie od kogos innego. To dopiero boli! Zal mi jej. Chcialabym dac jej sile na przetrwanie tego jakos. Bo pewnie sie dowie nie teraz to pozniej i bedzie sie czula oszukana, przez ciebie i caly swiat.

ale mialem dzisiaj przygode wracajac z pracy. dwoch grubasow wciagnelo mnie do ciemnej kamienicy. bylo strasznie. wszystkie dziury mnie bola a nivea mi sie skonczyl . boze co mam robic????? poradzccie mi??? please jak zlagodzic pieczenie i swiad?????

sztynks wlasnej roboty of face najlepszy . mowie ci

oby wam pousychaly te wasze kurewskie paly..

Kurwa faceci az zygac sie chce od tych waszych wypowiedzi!!!!!!!! Po jaka cholere poijecie alkohol jesli jestescie tak glupi i nie umiecie panowac nad soba!!!!!! JA pierdole co za tumany!!!!!!!!!

Byl tu jakis czas temu fajny topik chlopaka, ktory przyznal sie dziewczynie do zdrady. Poszukajcie go, warto poczytac. A topik byl tutaj albo na ogolnym. Nie chce mi sie dla was tego szukac swinie

napewno ja zapłodniłes i teraz dobrze ci tak! :-P

zaraz go ukamienujecie

Znajac zycie i opowiesci facetow to napewno byla zajebista buehehehehehe. Coz tacy jak ty kazda cipke uwazacie za zajebista laske, poprostu wkladaki tak maja wiec niewydurniaj sie tu z tekstami o zajebistej lasce. Ot wiejska dziolcha ze swedzaca pipom zlapala pierwszego lepszego co na nia polecial i tyle. Wielu pewnie nie chcialo skorzystac ale wkladak oweszem pierwszy leci....coz zawsze juz bedziesz tylko wkladakiem, taka twoja natura wiec nie uprzykrzaj innym zycia swoja osoba.

Czytam to wszystko i nie powiem Ci na pocieszenie: nie myślę o Tobie źle. Popełniłeś okropny błąd, zrobiłeś rzecz straszną wobec swojej kobiety i swojego związku. Jednym niepoważnym ruchem mogłeś spowodować lawinę potwornych nieszczęść. Czy wiesz, że zawiedziony i zdradzony człowiek przeżywa potworne katusze? Czy wiesz, że zwykle popada w depresję i autodestrukcję, a często próbuje samobójstwa? Czy wiesz, że pieprząc radośnie tę panienkę właśnie to zafundowałeś swojej kobiecie, bo nigdy nie będziesz miał pewności czy ona się nie dowie i co się stanie dalej. Nie przekreślam Cię jednak. Myślę, że człowiek jest jednostką dynamiczną i zawsze ma szansę na zmianę i rozwój, potrzebuje jedynie silnej motywacji. W tym momencie widzę, że to co przeżywasz może być na przyszłość dobrą motywacją dla Ciebie by się przed czymś cofnąć. Mam tylko dla Ciebie jedną radę. Przeanalizuj kawałek po kawałku, klatka po klatce tamtą sytuację. Swoje myśli i zachowanie kadr po kadrze. Bo takie sytuacje dzieją się zwykle bardzo szybko i by umieć się zachować potrzeba charakteru. Radzę wychwyć moment, w którym popełiłeś pierwszy błąd, potem kolejny i kolejny. Znajdź sie znowu w tej sytuacji za pomocą wyobraźni i zachowaj się w swojej głowie jak należy. I jeszcze jedno, niech Ci się nie wydaje, że Ty wcale nie myślałeś, bo to jest nieprawda, bo choć w krótkim czasie, Ty podjąłeś decyzję co zrobić. I na pewno zdążyłeś pomyśleć o swojej kobiecie, przypomnij sobie co pomyślałeś ("jest w domu, nie dowie się" ?) Proszę Cię przeanalizuj to, a zyskasz na tym.

i oto dowód że wszyscy faceci są beznadziejni! \" Jeśli mężczyzni są z Marsa, to niech tam ku**a wracają! \"

gratuluje

teraz to żałujecie?gnojki i tyle

;) Normalka.. każdy zdradza ;) Dla jej dobra zostaw ją ;) Mowie tak bo ja sama bym wolała aby taki ktoś jak Ty odszedł ode mnie...aniżeli żył ze mną pod jednym dachem w zakłamaniu. Wyrzuty sumienia nie dadzą Ci spokoju, Ty draniu!

śmieć- masz trafnego nicka! I to z przyjaciółką? W życiu na miejscu dziewczyny bym Ci nie wybaczyła! Kurwa mać czy wy naprawdę nie umiecie panowac nad sobą?

dobrze przeczytać, że nie jestem sam przytrafiło mi sie dokładnie to samo tyle że nikt mnie nie musiał na te imprezke wyciągać sam poszedlem na pożegnalne party kumpla z pracy no i byla tam laseczka sliczna jak marzenie i ten sam scenariusz nic nie chcialem ale podeszla i krotko mowiąc calkiem mnie obezwladnila... reszte juz znasz. ale zacytuję Ci mojego najlepszego kumpla, "nie ważne kto zdradził, wina jest zawsze po stronie kobiety" ;) nie bardzo w to wierze ale jakos sobie to trrzeba tlumaczyc. tylko nie mów narzeczonej choćby nie wiem co. pozdro

Ja kiedys zdradziłem swoja była dziewczyne, baaarzdzo tego załowalem dlugo mnie to gryzło ale jej nie powiedzialem kochalem a jak bardzo ja kochalem to dopiero dostrzegłem po zdradzie.płakalem i przysieglem ze juz nigdy takiego czegoś nie zrobie.Razem wyjechalismy za granice ja pracowalem ona troche ale w kazdym razie dowiedzialem sie przez taki program szpiegowski ze mnie zdradzila w polsce i ze chciala to powtorzyc jeszcze raz.Ona moja świetość i moj aniołek SZOK! Ja popelnilem zdrade ale w innym stylu i nie myslalem o zadnych powtorkach.zrobilem i juz robiac to czulem sie paskudnie to bylo wymuszone.A moja polowka byla w 7 niebie i chciala to powtorzyc.Poza tym jak sie o tym dowiedzialem to wydalo sie ze ma kogoś na boku i piepsza sie codziennie.Ja popelniłem blad i strasznie tego załowalem kochalem ja nad zycie.Jak sie dowiedzialem to sie jej przyznalem o tym co ja zrobilem ale to bylo niepotrzebne .gdyby nie moj silny jak mi sie zdawalo charakter to bym tego dzis juz nie pisał.ps . Wybaczylem jej to ale po roku i tak zesmy sie rozeszli .3 lata po tym czyli dzis jestem w zareczony moja byla błaka sie po zwiazkach pare miesiecy temu chciala zebysmy sie spotkali ,moja narzczna i ja sie nie dogadujemy moze w tym roku wroce do Polski i bede tam siedzial z moją depresją