Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mała blondyneczka

zmieniam swoje życie

Polecane posty

Czytam sobie właśnie książkę o której wcześniej wspominałem - i znalazłem kilka ciekawych, pocieszających, dających nadzieję fragmentów - ale jak do tej pory spodobał mi się najbardziej ten, pokazujący m.in., że na zmianę nigdy nie jest za późno: \"W wieku 102 lat George Dawson został pisarzem - cztery lata po tym, jak nauczył się czytać (Kinosian, 2000) Z pomocą Richarda Glaubmana, nauczyciela ze szkoły w Seattle, Dawson napisał książkę - Life is So Good (Dawson 2000)\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cisza, bo wszyscy albo sesją zajęci, albo odpoczywają gdzieś :] Jutro wyniki, a dziś znowu pisanie pracy, zobaczymy co z tego wyjdzie, ale mam już dosyć świadomości, że czeka mnie nauka.. Byle do 20.06:] Mała, jak humor?:-) A ja właśnie niecierpię się opalać, bo zawsze kończy się to oparzeniami ;-/ Dreamer - projekt proszę ładnie skończyc.. chyba, że już zrobione :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sesja...... brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr!!! LET ME DIE!! 😭 Pozdrawiam... ide odespać dzisiejszy absurdalny egzamin z moimi absurdalnymi odpowiedziami:o September??? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szysza, no co Ty, nie żartuj sobie nawet. Żadnego września nie będzie. Też miałam dziś egzamin i poszło hm.. nie wiem sama jak. Jutro wyniki, to się okaże. Blaaah.. Ja właśnie wróciłam z pracy, cos zimnego do picia i zaraz do pisania trzeba będzie usiąść.. Cholerne lenistwo! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka - jak to nie będzie września? - to koniec świata na sierpień przewidziany? :P Wiem wiem, żartuję :) Projekcik skończony - a przynajmniej ten fragment, który do mnie należał, reszta mnie nie obchodzi. Blondyneczko - ja edukuję lenia, więc o opalaniu mogę zapomnieć - zamiast tego niestety stosuję opiekanie w autobusie :( Heh, właśnie te opalone mniej lub bardziej kobiece ciałka, zwiewne sukieneczki, dekolciki, ramionka, nóżki itd. itd. itd. Normalnie przytulił by się ludź do jakiegoś ludzia, a tu nic z tego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kochani ja to już brązowiutka , aż milo jak taka piękna pogoda:) co do opalania przez szybę to tak ja też niestety tego doświadczam , bo juz co prawda zakończyłam studia ( teoretycznie ) ale biegam za jedyny wpisem którego nie mam i juz mam dość , bo co kilka dni musze wydawać kasę ,zeby dojechac do pani majacej mi zrobic wpis , a ona robi ciągle problemy:( jutro oddaje moja oprawiona pracę licencjacką i juz się boję ,ze nie bedzie dobra i mi nie przyjma .... alr co tam , zawsze jest jeszcze wrzesień:) i jeszcze mnie czeka obrona , ale jakos się nie boje , bo słyszałam ,ze to czysta formalność :) zobaczymy .... Ostatnio co pojadę na uczelnię , to faceci mnie proszą o numer telefonu :) nie wiem dlaczego tak ich wzieło ... może mam wypisane na czole - WOLNA:) niestety za każdym razem odmawiam , bo nie sa w moim typie ... może to błąd ... ale nic to i tak będzie co ma byc a wierzę ,ze ten jedeyny czeka gdzies tam i jemu mój numer dam napewno :) no i tak nam się kochani toczy to zycie z dnia na dzień ... fajnie się tak codziennie tu spotkać i pogadać:) pozdrawiam !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brązowiutka Blondyneczko - dasz radę z tą pracą, nie przejmuj się :) A wpisać do indeksu ja się mogę za tą jakąś panią, nie będę robił problemów :P A z ciekawości zapytam - oceniasz czy są w Twoim typie tylko po powierzchowności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dreamer ja wiem ,ze byłbyś tak miły i mi dał ten wpis bez problemu , ale niestety to musi być pani:) czy oceniam po wyglądzie ? trudno powiedzieć....napewno w jakiejs cześci tak .... ale też po zachowaniu .. tak pół na pół :) Tak jak każdy chyba tak i ja oceniam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tam pani - jak się wpiszę PROF. ZWYCZ. DR HAB. INZ. ECT. ECT., to nikt nie będzie patrzył czy to pani czy nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu taka cisza? Brązowiutka blondyneczka to chyba z kimś innym poszła do tej kompieli ;) i jej się tam tak spodobało, że nie chce wracać :P A reszta? Czy to tylko ja pozostałem uzależniony od kafe? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej kochani moi:) widzę,że zmiany w toku :) i dobrze ja już mam zdana pracę licencjacką ( a nie było łatwo) , ndeksik ze wszystkimi wpisami )teraz juz tylko obrona:) wszystko jakos sie układa... odpukać żeby nie zapeszyć:) życze Wam powodzenia i wytrwalości w realizacji swych planów !!!! buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku Blondyneczko - trzymaj się - mi też jest strasznie źle - komuś kogo znam jeszcze gorzej - ale musimy dać radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo mi przykro ,ze i Tobie jest źle..... Trzymaj się mocno!!! i kto nas teraz pocieszy ? musimy jakoś sobie sami daźć radę , bo innego wyjścia nie ma :( tylko tak mi ciężko na serduszku ,ze az mnie coś boli w środku... nawet już płakać nie chcę , bo nie chcę wyglądać jak panda :( wiesz.... nawet już mi sie o tym nie chce gadać. po prostu musze sie wyprowadzić z domu i to jak najszybciej... ale... nie wiem jak się do tego zabrać , nie bardzo mam też do kogo się wynieść... ale nie mam juz sił wysłuchiwać ,że jestem ni nie warta , niewdzięczną dziewuszycą , która juz zawsze będzie siedziała kochanym umęczonym rodzicom na głowie:(nie mam już siły dłużej tego znosić:( NIE MAM JUŻ SIŁY.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku, współczuję - jeśli byś jednak chciała o tym pogadać, to nie krępuj się - będę później - bo muszę lecieć do dentysty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam.. Widze, ze pospenie jakoś... Szczerze, to mi tez jest fatalnie w tych dniach... Ten tydzien to bedzie koszmar... Emocjonalny i naukowy:( I jak to pogodzić?:o Ech.... Trzymajcie sie cieplutko - Mała B;) i Dreamer - damy rade... musimy!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×