DO DUPY z takim dniem

Pariss, to ja tez zaczynam się już bac... :P

hi..hi...hi... ale w Turcji spotkałam kolegę , który studiował np. z moją koleżanką z angielskiego. On mieszka w Olsztynie, a ona w Gdyni. ACE Ty sie nie boj bo ja tylko Ostrowsko tam znam najbliżej ;)

no właśnie Pariss, ja znam kilka osób z nad morza które studiowały w Krakowie, a jak u ciebie to się często zdaża to aż strach się bać :P

jeszcze 156 wpisów i tysięcznicę trza będzie oblewać :D

To Cię pocieszę ACE że ja niestety nie znam nokogo kto studiowałby w tym pieknym mieście a na pewno by mi się obiło o uszy :) To musimy teraz pisac ile wlezie , zeby sie napić...baryk znowu pełny....

to nawet sobie napiszę, że idę spać , papatki

no ja w tygodniu też nadrobie bo w końcu mam więcej wolnego :D pa miłych snów

Pariss troche sie pogubilam w tym wszystkim, kto z kim sie spotkal itd:D ale rzeczywiscie swiat jest maly:D To ja na 1tysiecznego posta bede musiala sie w co nieco zaopatrzyc:D mam nadzieje , ze to dzis nie nastapi, bo nic nie mam:o i cierpie troche z powodu braku% mam nadzieje ze to jeszcze nie uzaleznienie:D pariss Dobranoc

setunia, co się odwlecze...:D

ACE tez wlasnie, przyjdzie pora , to wypijemy:D

Wstawać dziewczyny! Setunia bo na autobus się spóźnisz ! :D :D :D

Pariss dzis sobie odpuscilam:o poszlam spac po drugiej, zasnelam chyba ok 3ciej ale i tak jestem niezla bo wstalam na nogi o 8:30 Pije kawe , ktora i tak mnie nie pobudza:D Dzien zaczal sie dobrze poki co:D

Setunia Jak można iśc spać o 2! ło matko! ale jak masz wolne następnego dnia to w sumie czemu nie? Czyli masz dziś dzień lenistwa? Zazdroszczę :)

pariss ja praktycznie codziennie mam \"dzien lenistwa\", moze w koncu chociaz skorzystam z tego nadmiaru czasu i cos dobrego do zjedzenia upichce;) bo nigdy nie mialam na to czasu jakos:D Pariss a Ty w pracy? Czy ja dobrze wczoraj wyczytalam , ze masz brata w Egipcie?

Ale masz fajowo, że siedzisz w domu. Ja w pracy sie mecze. CZekamy do śnadania do 10 i później bedziemy pracować. ZAwsze tak w pon. robimy jak nie ma za dużo pracy :) Coś się Tobie źle przeczytało z tym bratem , bo ja mam tylko siostrę. A w Egipcie to mam kolegę :)

bo o jakims bracie tam pisalas ale widocznie chodzilo o brata kolegi, albo jeszcze kogos innego:D no to do 10tej jeszcze troche czassu jest;) ACE spiochu!wstawaj!

Hello, mam kolejny wolny dzionek ale cholera całą noc mi się koszmary śniły i czymś się denerwuje a nie mam pojęcia czym więc stwierdziłam, że już nie pośpie ;) moż jakaś woda... A widze, że z was niezłe ranne ptaszki

Już wiem, co przeczytałaś ----> ale to mój kolega Aymen pracuje u swojego brata w biurze. zawsze coś pokręcę

setunia, głośna była ta pobudka :P

ACE NO Ty po takim maratonie to też ranny ptaszek jesteś. Chyba polecę po jakieś rogaliki bo nie mam nic słodkiego dzisiaj w pracy :(

ACE staralam sie:D A co Ci sie dokladnie snilo?Moze w sennikach Ci posprawdzam:D

Koszmary masz pewnie z przepracowania i organizm jest w szoku , ze dziś ma wolne od pracy..a podświadomie pracujesz, też tak miałam, albo odbierałam telefon i mówilam w odmu: biuro prognoz :)

nie pamiętam :O ogólnie to chyba sie wkurzam bo telefon mi nie działa, tzn z tego wszystkiego (kupe pracy i ogólny brak czasu) rachunków nie popłaciłam :O era mnie zablokowała:O wczoraj porobiłam przelewy juz hurtem za wszystko ale to trochę potrwa...i czuje się jak bez ręki. Piekne były czasy jak nie miałam komóry a teraz...co elektronika robi z człowieka ;) jakby mi teraz komp siadł to prawie żałoba by chyba była :D

Pariss co przepowiadacie? Cos z gielda zwiazane;)

bez internetu tez sie jakos zylo:o :D

pogodę :)

Pariss, to nic :D Przedwczoraj w nocy obudziłam się, usiadłam na łóżko i coś mi się ubzdurało, że mam takie małe urzadzenie do klimatyzacji podobne wilkością i wyglądem do laptopa - wentylatorem je sobie zwałam. No i coś mi się ubzdurało, że ten wentylator leżał zawsze na biurku obok laptopa. Siadłam na wyrko, patrze a jego nie ma. Wstałam, zaświeciłam światło i zaczęłam go szukać, na parapecie, pod łóżkiem, w szafie, do kuchni poszłam, w kredensie aż w końcu się zaczęłam poważnie martwić że ktoś mi go ukradł :O po jakimś czasie siadłam na łóżko i dopiero mnie oświeciło, że jestem jakaś pierd... bo przecież ja żadnego wentylatora nigdy nie miałam :O

ACE , w szoku jestem! Skąd Ci się to wzięło???? chyba ze snu?

ha! dobrze wiedzieć że mamy własną prywatną pogodynke :)

też nie wiem, ale ubaw rano miałam z siebie niezły ;)