DZIECKO TAK

aniu: trzeba bylo prywatnie, pedem do gina, byle jakiego!!!!!!!!!!!!Jutro czekam na info....... To prawda: panstwowa sluzba zdrowia, dlatego jak od lat nie korzystam inaczej bym dawno umarla.... DorotkaM: a nie mozesz pracy zmienic?:)

ania..idz do gina zobaczymy co powie..ja tez tak mam nie raz..w szczegolnosci jak szybko wstane albo jak sie podnosze z lezenia..Wogole kreci mi sie w glowie ..ale to dlatego ze mam niskie cisnienie.. Zeby bylo malo przestly mi grzac kaloryfery na dole wlasnie,dzwonilam do M i po jego instrukcji..juz grzeja..ale jestem zdolna:):):) Chyba sie przekwalifikuje:) Tylko sie na latałam po schodach i krew mi z nosa poszła..o i masz babe w ciazy;)

I już po wizycie u lekarza. Z dzieckiem wszystko w porządku, a to najważniejsze. Lekarz jak usłyszał jak mnie potraktowali w szpitalu to powiedział, że to skandal. Dał mi 2 tyg zwolnienia i powiedział, że mam odpoczywać, myśleć o niebieskich migdałach...szkoda tylko, że mam sesję, ale przynajmniej wolne przyda mi się do nauki. Myślę, że w poniedziałek pójdę już do pracy, zrobie sobie wolne do końca tygodnia, a od poniedziałku jak będę się źle czuć to po prostu pójdę do domu, a szefowa i tak się ucieszy, że jestem..kurde jak mnie wkurzają prywatni pracodawcy, normalnie poszłabym sobie na zwolnienie i miała wszystko w nosie, a tak myślę o tym co się dzieje w pracy, czy będzie tam dla mnie miejsce jak wrócę i przede wszystkim co ja zrobie z tymi 600 zł z zusu, które mam na papierku, szkoda gadać.....

aniu najwazniejsze ze z dzieckiem OK:) O forse sie teraz nie martw, jakos to bedzie:) teraz odpoczywaj i niech Ci sie nie sni robic cokolwiek:) Ja juz po pracy, ale mrozzzzzzzz

Aniu ..super ze z dzidzia ok:) A Ty odpoczywaj i juz. Ja jestem na panstwowce wiec poszłam sobie na zwolnienie ale i tak wiem ze mi umowy nie przedłuza a mam ja do konca marca..wiec po macierzynskim..bezrobotne!!! No a jak nawet znajde prace to co zrobie z 4 miesieczna Ola? Nie mam sumienia oddac ja do złobka..a poza tym u nas złonbki przyjmuja od 10 miesiaca:) Jade do rodzicow i na 17 do gina..mam nadzieje ze dojade ..niby Łodż a drog nie widac..bo tyle sniegu

Wreszcie ktoś się odezwał, ja od przyjścia od lekarza siedzę przy kompie i piszę, w sobotę mam do oddania pracę zaliczeniową, a jeszcze jestem daleko w polu, chcę ją dziś skończyć, by jutro móc się uczyć, ach życie studenckie i sesja.....co tu dużo mówić, ale mówię do Maluszka, że musi być grzeczny, że po sesji sobie odbijemy i poodpoczywamy, na razie słucha i nie wariuje.

aniu kiedy konczysz te studia??????? kasik____uwazaj M mi takie wrazenia zafundowal ze sie poryczalam ze wzruszenia i szczeny zbierałam z podlogi Zrobil taki obiad ze hej, lacznie z dekoracja jak w najlepszej restauracji A na deser mus bananowy; zmiksowane,swieze banany, ktore teraz wyzeram lyzeczka :D:D:D:D Nie poznaje go normalnie,tak ciaza na niego wplywa!!!

Witam was wszystkie Prześledziłam wasze forum od samego poczatku i postanowiłam napisac bo widzę że fajne z was babki. Mam pytanie do Kasik26 - Wiem że jesteś z Łodzi więc prosze napisz do jakiego lekarz gina chodzisz lub jakiej przychodni. Ja równiez jestem Łodzianka i poszukuję dobrej obsługi ginekologicznej. Z góry dziekuję i pozdrawiam

Joasiu! Jestem na pierwszym roku SUM, więc jeszcze troche mi zostało...... Ale masz fajnie z tym obiadkiem i deserkiem :) tylko pozazdrościć, chociaż ja też nie mogę narzekać, mój mąż wczoraj tak się przejął, że coś się stało, że chciał mnie we wszystkim wyręczać, ale z drugiej strony musimy korzystać dopóki jesteśmy w ciąży :)

M mi kupil wiadro kapusty kiszonej: 5 kilo, ło Matkooooooooooo Ależ mi dogodził

Byłam wczoraj u gina i z Olusia ok.Jedyne co niepokoi lekarza to to ze Ola jeszcze lezy cały czas glowka do gory i jak sie nie odwroci to cc. No zobaczymy ..w koncu ma jeszcze troche czasu.. Pozdrawiam

Hej. Ja też pragnę mieć dzidziusia. Mam już 3-letniego Wojtusia, ale z mężem zdecydowaliśmy się aby mieć drugie. Jest narazie tylko jeden problem, bo muszę jeszcze chwilkę poczekać, bo w grudniu poromniłam. Ale jak minie czas postoju to zabieram się ostro do pracy, BO BARDZO TEGO CHCĘ.

Kurde i doooopa blada, o ginie moge bankowo zapomniec :( Szkolenie 1,5 h potem jakis absurdalny egzamin, nie zdaze chocbym pekla :( Bede musiala w poniedzialek dopiero isc :( ja na chwile w domu,zaraz jade do szkoly dalej :/ M.lezy,cos sie zle czuje, martwie sie..... kasik_______masz jeszcze duzo czasu wiec spokojnie mania24 _witaj zycze owocnych staran:)

mania..witaj wsrod nas:)..Mam nadzieje ze sie Wam uda i ze wszystko bedzie juz ok olka..ja chodze do Renomy na Szterlinga do dr.Dyrduły. Uwazam ze to dobry lekarz i ma dobry sprzet w gabinecie. Ale nie wiem czy szukasz lekarza do prowadzenia ciazy czy masz jakies problemy..Napisz cos o sobie..Pozdrawiam

Na początku dzień dobry Wszystkim! Właśnie ma dobry nastrój, bo skończyłam pisać pracę!! Teraz co prawda muszę zacząć się uczyć i liczyć zadania, ale przynajmniej nie jestem uwięziona przy kompie i nie muszę analizować jakichś bzdur:) Witam nową koleżankę!!! Kasik! Super, że z Wami wszystko w porządku, a co odwrócenia to jeszcze ma troszkę czasu, więc się nie martw. Pozdrowionka!!!!

kasik26 dzieki za informację. Oto kilka słow o mnie. Po ponad 6 latach brania tabsów, w pażdzierniku wzięłam ostatnią i od tego czasu staramy się o dzidzie. Wiem że to jeszcze może zbyt krótko ale mam obawy że bez leczenia się nie obędzie. Dopiero minęły 3 cykle i na dodatek bardzo nieregularne. Myślę że jeszcze poczekam ze 2 miesiące i jesli nic nie zaowocuje to zacznę rundę badań. Stąd moje pytanie o dobrego lekarza. Na teraz i w przyszłości (wierze w to bardzo) na prowadzenie ciąży. Pozdrawiam was wszystkie.

Olka! Witamy i życzę powodzenia :)

witajcie,my juz u tesciow... Taka sniezyca ze hej:swiata nie widac, na drogach zaspy,wleklam sie jak zolw: ja jechalam, M chory: grypa, mial 38,5 przed wyjazdem.... Oczywiscie nie zdazylam do lekarza,bo durne szkolenie sie przedluzylo:( Mam wyniki przed nosem swoje: we krwi mam leukocyty: 10,2 (norma do 10) reszta w normach,,,,, Glukoza 79--norma Mocz: wszystko ok poza -leukocyty: 1-2 wpw - nabłonki- poj w wpw - erytrocyty wył- 0-1 w wpw - obecna flora bakteryjna -liczne moczany bezpostaciowe... czyli.... Klasyczny stan zapalny bedacy urokiem ciazy:)

Olka, mania---------->witajcie! Kasik26----> nie martw się na pewno Ola jeszcze się obróci :) Joasiu---->kuruj Twojego M, niech zdrowieje i broń boże Cię nie zarazi.... aco do mojej pracy...pewnie ze można zmienić, cały czas próbuje, ale to nie jest łatwe :( a ja sobie wzielam dzis dzien urlopu, boli mnie szyja (ślinianka czy wezły - nie wiem,alw się wygrzewam)

Wiatm nowe dziewczyny :)) Dorotka widze, ze nasz organizmy, podobnie jak sluzby porzadkowe, nie byly przygotowane do nadejscia zimy :))) W kazdym badz razie zdrowia duzo zycze i twoojemu mezowi Joasik tez. Ja tez sie niestety rozchorowalam, wczoraj juz czulam sie zle, ale zwalilam to na garb ogromnego zmeczenia psychicznego i fizycznego. Niestety nie przeszlo i wygrzewam sie pod kolderka, pije jakies babcine mikstury, itp.. Przez chwilke zaczelam sie nawet martwic, ze moze mam rozyczke, bo na brzuchku pojawily mi sie kroski na obszarze tak 10 cmx10cm., strasznie swedzace, ale moj chlop powiedzial, ze w ciagu dwoch dni to juz bym byla przy rozyczce niezle obsypana, a mi sie to wogole nie roznioslo, moze nawet sa mniejsze. Kaisk spokojnie, moze sie jeszcze przekreci rozrabiara. Mi podobnie zwiastuja cc, poniewaz maly Konrad wcale nie jest taki maly, wrecz przeciwnie- jest bardzo duzy i jak sie nie uspokoi z tym dobijaniem wzrostem do tatusia /tatus ma 2m/ to nie dam rady giganta z siebie wyrzucic o wlasnych silach/ja mam 1,63/. Kurcze a myslalam, ze w naturze to sie wszystko wyrownuje. Uwaga, chwale sie... Wczoraj zdalam egzamin na prawo jazdy- wiec uciekajcie z drog :)) Dzis kolejny egzamin na uczelni do przodu. Ania jak widzisz nie jestes sama. Ja cale szczescie w tym roku sie bronie, przynajmniej mam taki zmiar. Do konca maja mam oddac prace, ale sama cos sie nie chce pisac :)) Pozdrawiam mocniasto wszytskie dziewczynki.

gratulacje wica------. no jak już zdalaś to prawko, to może nas nie rozjedziesz :) :) :) a zdawać w takich warunkach to na pewno wymagało trudu... G R T U L U J E !!!! egzaminu na uczelni też!!! NIe ruszam sie dzis z domu! taka zawieja!!!

dzieki, ty sie kuruj... mnie zabija kaszel, strasznie m sie odrywa. Wlasnie zrobilam sobie syrop z cebuli, znacie moze jakies inne domowe sposoby???

Witam! Ja chwilowo u rodziców, rano byłam w szkole, teraz obiad i wracam na zajęcia. Pracę mam już sprawdzoną i ocena 4,5:). Jutro egzamin z ekonometrii :/ czeka mnie wieczór z zadaniami - niestety... A mężuś w domu i sprząta...szykuje obiado-kolację i dobrze, bo wczoraj cały dzień mnie wkurzał, chyba przez ciążę jestem zdenerwowana i za bardzo się czepiam, w każdym razie popsuł mi humor....teraz niech nadrabia. Wica! Gratulacje! A na przeziębienie cytryna i miód, a poza tym czosnek, pozdrowionka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Brawo Ania, ale z nas pilne studentki :))) Teraz niech sie tylko za mnie magisterka napisze i bedzie super. Jak wyzdrowieje biore sie powaznie za pisanie, trzy strony dziennie, zwolniona tylko w naglych przypadkach. /Moze obietnica w obecnosci szerszego grona bardziej mnie zmotywuje :))

Wlasnie wrocilismy z lesniczowki:jest przecudowna,nie da sie slowami opisac, w zyciu czegos takiego na oczy nie widzialam :)Wszystko w drewnie,kupa pomieszczen,wielka sala, druga do tancow:) Na srodku wielki,gliniany kominek,wszedzie pelno skor,porozy,etc.Drewniane stoly i lawy: jak w bajce:)Na dworze rozno do prosiaka, naokolo drewniane stoły z dachem, drewnianepodesty: przecudownie:) Wszystko w lesnej scenerii, w otoczeniu jesior:) Pieknie bedzie !

o matko, juz to widze oczami wyobrazni :))) Napewno bedzie super. Joannaz a jakie tam sa ceny, warunki???

wicajak tesciowa mi powiedziala cene...szczeny mi opadly z szoku dos amej ziemi,gdybym osobiscie wczoraj nie uslyszala:nie uwierzylabym..... 10 zł za osobę bez spania, a 20 ...ze spaniem

Już po egzaminie, teraz tylko czekam na wyniki, jestem dobrej myśli :) w nagrodę nie ruszam notatek przynajmniej przez trzy dni, a potem znowu nauka na niedzielę....dziś pójdziemy do kina, trochę relaksu nam się należy :) Wczoraj moje Kochanie przerzuciło dom do góry nogami i wysprzątał wszystko, łącznie z myciem okien, jestem pod wrażeniem, biedny - cały dzień sprzątał....

Joasiu, a co do scenerii to tylko pozazdrościć....

Ja tez sobie taka nagrode zrobilam, zaczynam sie uczyc od jutra. Dziewczyny ide dzis do lekarza, dalej czuje sie nie najlepiej, babcine sposoby i lezenie pomogly troszke /kaszel sie lepiej odrywa/, chyba musi osluchac mnie specjalista. Pozdrawiam.