DZIECKO TAK

Ja dzisiaj na obiadek robię ....... POMYSł NA OBIAD KAżDEGO DNIA - CHIńSZCZYZNA! Mojemu M posmakowało i sobie na dzisiaj zazyczył :)) U mnie tak jak u większośći z Was pada i jest brzydko! Ja na ostatkach kataru wrrr ale pomalutku do końca sie zbliżam :)) Maleństwo zaczyna w koncu coraz częściej się udzielać :)) co mnie bardzo cieszy :))

Lady! A jakie składniki trzeba kupić? Oprócz pomysł na...To nawet dobry pomysł:)

Witajcie! zaczłam rano pisać, ale szef mi wparował i nie udało mi się wysłać :( :( :( i siedziałam u niego do tej pory :( :( :( a teraz wyszedł, a jest jescze jedna umowa do wklepania (a tempo mojego szefa żółwie)- właściwie żółw to przy nim pędziwiatr :D :D :D zanim przydzie zanim się zastanowi to nie wiem ile to potrwa- masakra ( nie ma mowy nie zostaję po godzinach przez jego powolność ) pozdrowienia

Dorotka - tak to już jest z tymi szefami................ żeby tak pieniądze rosły na drzewach......wtedy nikt nie byłby szefem.....

aniu: ryz,mieszkanka chinska(mrozonka w paczkach) piers z kurczaka i doprawic:)

Ja nic dodatkowo nie kupuję poza foletami z kurczaka ( dzielę go na pół i potem kroję na cieniutkie plastereczki ) no i gotuję ryż - czasami dosypując Curry! Mieszanka winiary pomysł na dobry obiad każdego dnia - chińszczyzna ( niby chińszczyzna ) jest dośc dobrze doprawiona.. Nie dokupują żadnych mrożonek! Do tego sałatka z sałaty z kiełkami np soi może być mmmm i wsio gotowe :)) Swego czasu dość długo restaurowałam się w kuchni orientalnej a dokładnie tajskiej, laotańskiej... znajomy laotańczyk ja prowadził. Takie żarcia do dzisiaj nigdize nie jadłam - chociaż kuchnia chińska jest podobna to nie jest to samo jesli chodzi o smak ( kuchnia chińska a gotują polacy wrrr )! Poprostu miód w ustach. Zaraziłam nią wielu znajomych i też tęsknią za nim ( niestety wyjechał ) - za jego jedzeniem!

siedzialam sobie przed chwileczką i obserwowałam jak mi się brzusio porusza :)) maleństwo rozrabiało a teraz pewnie śpi :)) jakie to urocze mmmmm

Witam Was wszystkie.. Wrocilismy do domu..w koncu:):):):) Nie wiem co u Was bo nie czytałam a ze musze lezec to napisze tylko co u mnie i znikam... Na razie zachamowali skurcze,biore daje Fenoterol i tak bedzie juz pewnie do konca.dzidzius wazy 2200g,jest wiec duzy i dl;atego tak sie stało z szyjka.Wedlug usg Bartus jest wiekszy tak o 2 tyg niz wg terminu ostatniej miesiaczki.NO coz syn nam rosnie na wielkiego chlopa:):):) Lekarz powiedział ze pewnie do konca nie wytrzymam ale mam sie starac jak najdluzej...Ide lezec..najwazniejsze ze juz w domu i ze jestesmy dalej razem tzn.Bartus jest u mnie w brzuchu.. Trzymajcie sie cieplo..Jak poczuje sie na siłach to bede sie odzywac:)

Kasik! Witaj!!!!!!!!!!!!!! Dobrze, że już jesteś, leż jak najwięcej, każdy tydzień, ba każdy dzień jest przecież ważny dla Maleństwa. A swoją drogą dużego macie tego Bartusia:) Trzymaj się cieplutko i pisz, gdy będziesz dobrze się czuła, całuchy :) Lady! Niestety nie dostałam \"Pomysł na\" i kupiłam kurczak w 5 smakach knorra, trochę eksperymentuje, dodałam pieczrki i papryki, ugotuję ryż i zobaczymy jaki będzie efekt. Teraz czekam na Męża, niedługo powinien być w domu, kurczę godzinę stałam przy garach, a teraz zdycham, poleżę pewnie po obiadku.

Kasik26---->dobrze że już jesteś! leżakuj i \"wytrzymaj\" jak najdłużej!! Trzymamy MOCNO kciuki zaWas!!! Buziaczki

kasik_________________lez, lez i jeszcze raz lez

kasik dbaj o Was :)) aniaania następnym razem zaserwuj sobie to danie co pisałam :)) a cha najlepiej jest dać dwie paczuszki! Właśnie wróciłam z kolacji ze znajomą! Dzisiaj mamy 6 lat znajomości od chwili poznania się za pośrednictwem internetu! :)) Poza tym wędrówka po markecie molochu wielgaśnym - jestem KO! No i piękne zakończenie prawie dnia wiadomością, że znajoma jest w 6 tygodniu ciąży :)) Głaskała mi brzusio ostatnio hi hi hi

kasik dobrze ze jestescie :D cali i zdrowi, a Bartuś rzeczywiście duży... :D

a to moje brzucho :D http://i133.photobucket.com/albums/q74/zyzorowa/100_0188.jpg a tu ślicznie widac moje 15 kilo na plusie... :( http://i133.photobucket.com/albums/q74/zyzorowa/100_0195.jpg

Magdar nie masz tak wiele na plusie... Ja od jutra 20tc a tu 6 na plusie a co to będzie dalej wrrr i praktycznie na warzywkach jestem i nie wyglądam jak warzywko :))

magda_______brzunio super:))))) Daj link do str.przez ktora wklejasz fotki, ok? Ja dzis mam konsultacje u denstysty, akurat dobrze sie zlozylo bo znow cholerna ósemka mi wychodzi,dziaslo boli, bez antybiotyku sie nie obejdzie......A jutro USG:chyba dzis nie zasne z wrazenia........ Milego dnia

Madgar.----->super brzusio!!! Wygłaszcz maleństwo!!! :D :D :D

Witam!! Magda! Ładny brzusio, ładny... Ja wczoraj posprzeczałam się z mężem, a właściwie pewnie się uczepiłam, Mąż nie zrobił czegoś jak chciałam i skończyło się moim płaczem w łazience - nie wiem czy M. nawet się zorientował......w każdym razie zepsuł mi humor i trzyma mnie do dzisiaj....

aniaania---->nie denerwuj się! Dla dobra maleństwa :D :D :D a poza tym wiesz jak to z facetami :) :) :)

Dorotka niby wiem jak jest, ale jestem uparta jak taki osioł (zresztą On też), a w dodatku lubię jak jest wszystko tak jak chcę.......

Aniaania---->skąd ja to znam???? :D :D :D

dziewczyny dziękuję kochane jesteście to stronka do zdjęć.... :D http://s133.photobucket.com ja też ostatnio bym oczy wypłakała, ale to ta pogoda tak działa... dziś mam piękne słoneczko i cieplutko 6 na plusie :D

Juz jestem po wizycie ... antybiotyku nie dostalam: juz mialam jeden na nerki,bala sie, mam plyny do plukania,wode utleniona etc. Mam jeden zab do wywalenia: ale musze gina zapytac czy moge ze wzgledu na zagrozona ciaze na poczatku....... Ile nerwow sie najadlam to szok ....

joasia dobrze ze juz po wizycie, masz leki teraz to sie wykurujesz raz dwa :D

bry, kasik dbajcie o siebie, leżcie i starajcie sie jak najdluzej byc razem. Joasik tobie nie mialam jeszcze okazji pogratulowac pierwszy symptomow komunikacyjnych pomiedzy toba i dzidzia. Dorotka a co tam u ciebie, jak zdrowko?? Magda u mnie tez 15kg do przdu :)) Pozdrawiam wszytskie dziewczyny, Justynke, Lady, Oli. Anie, Trzymajcie sie, Buziaczki

witajcie! ale dziś u mnie cudna pogoda :D :D :D pięknie jest!!!! Wica----->zdrówko? hmmm jakby to powiedzieć??? ja staram się twierdzić ze nic mi nie jest (ale teraz mam koszmarny kaszel-całą noc się dusiłam), ale ogólnie jest ok... Zresztą jak to dobitnie mój szef określił nie wyglądam na chorą ( a było to dnia ktrego właściwie zaniemówiłam) :D :D :D pozdrawiam was wszystkie... MIŁEGO DNIA

Witam! A u mnie z pogodą na odwrót - deszcz...brrr, a na dodatek musiałam dziś jechać do pracy autobusem, gdyż moje Kochanie miało dziś wyjazd służbowy przed 6 rano :( na szczęście wieczorem wraca:) Wczoraj bylismy zapłacić za szkołę rodzenia, więc już nie ma odwrotu...potem pojechaliśmy do marketu i po raz pierwszy kupilismy pieluszki - najmniejszy rozmiar, zaczynamy pomału magazynowanie:) no i przez to, że wczoraj właściwie nie odpoczęłam dziś znów umieram w zwiazku z plecami :(........a już było trochę lepiej........nie wiem jak sobie potem poradzę na tych ćwiczeniach w szkole rodzenia, jesli teraz bolą mnie właściwie przy każdym ruchu, a poruszam się niczym pingwin (słyszałam też, że kaczka) :(

Cześć dziewczyny! Widzę, że pogoda do niczego to i choroby się łapią! Mnie jeszcze od zeszłego czwartku katar trzyma! Może mniej jak wcześniej ale mam go już dość! Do tego gardło się odzywa wrrr... noce są jakieś takie przerywane bo strasznie mi sie co jakiś czas chce pić no i ciągle sie budzę a potem wstaję około 11 rano :)) Aniaania Ja też bym musiała pampersiki pomalutku kupować :)) ale płci nie znam jeszcze :((

Lady! Ty masz jeszcze sporo czasu do lipca, a u mnie przecież termin tuż tuż, bo 18 maja....czas ucieka nawet nie wiem kiedy..........

a swoją drogą to termin masz w dniu moich imienin:) a jak nasza Kasiula??? pewnie dzielnie leży w łóżeczku, pozdrowionka