DorotkaM 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 Aniaania---- >Ważne ze maluszek wreszcie czuje się najedzony i przesypia po te 3 godzinki...teraz będzie już tylko lepiej... masz rację skonsultuj ta pierś z położną... Joannaz---->rozpuszczają Cię... i słusznie w końcu jesteś w ciąży... :D :D :D Lady----->jak samopoczucie? nie masz tej opuchlizny? JUstynaM----->jak tam ciężaróweczko? Kasik, Wica, Magdar.----------> jak dzieciaczki???? Matruśa----> jak tam? Jeśli o kimś zapomniałam to przepraszam, ale tak to jest jak się pisze na szybko z pracy :P :P :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 Dorotko! Obyś miała rację, inaczej nie dość, ze skończę chyba z nerwów w wariatkowie - już piję melisę na nerwy to jeszcze zawalę studia - właśnie - w niedzielę pierwszy egzamin, masakra, nie wiem jak dam radę, liczę, że w Boże Ciało i właściwie do niedzieli będzie przyjeżdżać mama i zajmie się Małym, inaczej nie ma szans na jakąkolwiek naukę, zresztą jak sobie o tym pmyślę........szkoda gadać...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 Aniu trzymaj się dzielnie, a my bedziemy trzymać kciuki za egzamin... będzie dobrze...mama Cię odciąży dasz radę :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 Anu --- pytaj o wszystko co możesz położną! Mały powolutu się ustabilizuje z nockami - jeszcze troszkę daj mu czasu :)) Dorotka -- samopoczucie u mnie wczoraj było do bani bo jak nie opuchlizna to nastroje kiepskie! Nieźle się popstykałam z M i ryczałam jak idiotka! Brzuch mnie bolal, oczy zapuchnięte - to chyba też za sprawą hormonów :)) Nocka niestety nieprzespana tzn spałam ale z przerwami - co chwilę lądowałam na kibleku siusiu hmmmm woda chyba z całego organizmu mi spłynęła :)) aż byłam w szoku! Może to wina truskawek, których się najadłam bez opamiętania wieczorem! Były takie kwaśne, że nie mogłam się opanować :)) Właśnie odnośnie truskawek one są jak na razie strasznie kwaśne a wyglądają tak pięknie i zdrowo i apetycznie :)) zjadam codziennie koszych tych owoców i do tej pory nie delektowalam się ich słodkim smakiem :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 była położna - Michaś nie ma już pępka:) poza tym ma robić okłady z kapusty na pierś, bo to zgrubienie to może być początek zapalenia, mogę też karmić drugą, ale zawsze po dawać butelkę, jak na razie raz tak zrobiłam, Mały najpierw 20 minut niby ciągnął z piersi, a potem wypił 80 tego co miałam wcześniej odciagnięte, przez godzinę marudził, potem godzinę drzemał i znów płacz...teraz dałam Mu sam pokarm z butli, ale wypił nie za dużo, bo jakieś 65, zobaczymy czy pośpi... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 Lady! Spróbuj ukoić troszkę nerwy, choć pewnie hormony szaleją i efektem są łzy...ale Ci zazdroszczę tych truskawek... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 aniaania to pewnie hormony tak działają ale one przez całą ciąże u mnie jakieś takie negatywne są! Jak Ja wpadam już w złość to na całego a potem nie mogę się uspokoić z płaczem! taka już jestem.... ryczę i ryczę aż się zanoszę jak dziecko! Stara baba :)) aniu dbaj o to zdrubienie na piersi i okładaj jak ci przykazano! i w miarę staraj się przystawiać maleństwo do tej piersi o ile możesz! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 Witajcie.. Ania...znam te noce..tyle ze moj maly tak uwielbia jesc ze by mogl caly czas.U mnie na rzaie z pokarmem dobrze i az sie dziwie bo w sumie jem tylko sucharki i wode bo maly ma skaze bialkowa a ja sie uparlam ze ile dam rade to go bede karmic i nie odstawie go na Nutramigen.Ja pilam herbatke na pobudzenie laktacji Hippa a z doswiadczenia wiem ze musisz pic duzo wody mineralnej( chociaz ok.3 litrow) i sie nie stresowac i bedzie ok. Lady...spokoj i tylko spokoj kobieto a nie w kolko sie stresujesz.Sama wiesz ze nie mozesz..wyluzuj.Wiem ze latwo sie mowi ale te nerwy Cie wykoncza... Trzymajcie sie wszystkie cieplo A moj Tygrysek wazy juz 5300g i ma 61,5 cm -w piatek bylam z nim na szczepieniu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 lady..tak z innej beczki..schudlam juz 20kg i zostalo mi 5 kg i bede w wadze sprzed ciazy:) Potem jeszcze 10kg i juz bede taka jak chce:) Wiec jesli sie martwisz kilogramami to badz pewna ze zrzucisz..jak juz mnie sie udalo to sie kazdej uda:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 A i jeszcze nowe zdjecia..reszte wkleje na wieczor..jak Tygrysek pojdzie spac:) http://picasaweb.google.com/m.rymanowski Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martuśa 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 U mnie nic nowego.Razemz moim M. walczymy ....o dzidziusia:) ja jestem rozbita miedzy tym co mam ochote robic a tym staraniem sie.Dzis po raz pierwszy ide na aerobic, ale zastanawiam sie bo moze to tym razem? ale tak jest juz od 2 lat, i nic.Moze jak wroce do .... oj nie wiem.Ide na aerobic dzisiaj. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 Kasik --- mam nadzieję, że w tej ciąży z wagą nie będzie tak źle bo jak na razie przybyło mi ( może i dużo ) 14 kg no i do lipca jeszcze coś wskoczy, ale nie jest to waga tak jak z pierwszej ciąży - ponad 30 :)) i nie wyglądam jak hipopotam :)) Obym tylko nie poleciała za dużo z wagi bo co Ja z tymi flaczkami obwisłymi zrobię wrrr biust mój najwięcej cierpi na tym :(( Co do nerwów hmmm chciałabym mieć gładkie plecy i mieć wszystko w d......... niestety nie potrafię! Czasami wychodzą zaszłości z przesżłości, które jak sobie przypomną doporwadzają mnie do tego stanu! Mam wielką nadzieję, że moje nerwy i łzy nie wpłyną źle na Julkę! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 witajcie kobitki ja na chwilke. Babcia mnie tak rozpieszcza ze glowa mala, zupelnie jak za dzieciaka...Ze oni wszyscy sa tak daleko ode mnie,a ja tu sama... aniu________buziak dla Michalka A kapusta to podobno super sprawa dla biustu. I lepiej dmuchac na zimne zeby nie doszlo do zapalnia, wtedy bol podobno okropny:( A z tym pepkiem dobrze ze juz masz spokoj, jedno z glowy mniej;) kasik_________synek cudny Prosze tez mu dac buziaka:) Co do wagi: mama moja w kazdej ciazy tyla 25 kg: 2 tyg i... chudla od razu!!!!!!!!!!Na moje nie musze chudnac,moge byc taka jak teraz do konca swiata i....jeden dzien dluzej;) Zreszta: mam narazie 9 kg na + ;) I to sam brzuch:) Dorotka_______to 1 rozpuszczanie od kad w ciazy jestem;) Trzymajcie sie,paaaaa:)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 Joasiu --- z babciami to tak jest! Młodzi ludzie uważają, ze ciężarne to rzecz normalna i wszędzie dadzą sobie radę! Nawet w sklepie nie zrobią wyjątku! Starsze kobiety jednak zwracają na to uwagę i potrafią zrobić zamieszanie w kolejce aby ciężarna została szybciutko obsłużona! W tramwaju też sie spotkałam, że osoby starsze szybciej miejsca ustąpią niż młodzi ludzie! Pisząc starsze osoby mam na myśli kobiety! Faceci choćby im człowiek brzuchem po nosie jeździł nie zejdzie i nie ustąpi! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martuśa 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 I co??Pojechalam na tez aerobic daleko na rowerze zeby bylo zdrowiej i co??? Nie bylo aerobiku, to jakies fatum normalnie.Zamiast pocwiczyc poszlam do supermarketu i nakupilam slodyczy teraz bede samam siedziala opychala sie babeczkami i patrzyla jak mi brzuch rosnie, bynajmniej nie od tego od czego powinien!!!!wrrrrrrrrrr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 martuś spokojnie Ja też opycham sie wafelkami bo leci SKAZANY NA śMIERć ::)) no i sama w domku jestem więc co mi innego pozostaje! Dodatkowo wypiłam herbatkę z melisą i gruszką :)) i w lajcikowym nastawieniu patrzę :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martuśa 0 Napisano Czerwiec 4, 2007 Ty chyba juz nie jestes sama:) jest Was tam dwoje:D ja niestety samam jestem naprawde.Samiutenka przynajmniej do 23 :( no i brzuch mi rosnie od slodyczy i lenistwa(bo nie cwicze juz tyle czasu a slodycze jem:D) a nie od rosnacego maluszka.buuuuu.dobrze ze pogode mam ladna no i te slodycze .....mniam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 no tak sama nie jestem bo mam w sobie Juleczkę ale brzusio Tobie szybciej zniknie ten z obżarstwa niż mi :)) i co Ja potem zrobię z tym nadmiarem skórki :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 lady_________dokladnie tak jak napisalas tyle ze...mnie to spotyka ze strony facetow;) I mlode i stare babcie nie rusza tylka zeby ustapic,puscic czy cos--faceci natychmiast;) I w Urzedzie tak mialam, w kolejce do bankomatu, w sklepie, a babska gapia sie jak szpak w gnat;) U mnie dzis leje deszcz tyle ze....jest tak cieplo ze szok!!!! Bylam w sklepie i tak sie zgrzalam ze az po kregoslupie mi lecialo, masakra...... Pedze do pracy zaraz,milego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 Hej! Już któryś raz się przymierzam zeby napisać ale wiecznie ktoś mi gowę zawraca :P :P :P no ale w końcu jestem w pracy :P :P :P Pozdrawiam i uciekam bo znów ktoś idzie :P :P :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 Kasik26---> fajny kawałek mężczyzny z Twojego Tygryska :D :D :D LAdy-----> co tam nadmiar skórki byle niunia była zdrowa...a nadmiar też zrzucisz... :D przez te strajki lekarzy ze wszystkim problemy. po tym kleszczu co miałam \"szczęście\" go mieć niby brałam antybiotyk ale musze zrobic kontrolne badania pod katem boreliozy... rodzinny skierowanie by dał - jakby nie strajkował :( i tym sposobem musze wywalic 34 zł teraz i za jakieś poł roku kolejny raz a drugi typ który się poźniej uaktywnia... masakra Bo jeśli się okaże że jednak coś nie tak to trzeba podjąć leczenie, które ponoć jest mozolne i długotrwałe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 ale miałm znów masakryczną noc - szkoda gadać... Kasik! Cudne zdjęcia i cudny Bartuś - ucałuj Go mocno. Ja też piłam herbatkę hippa, ale niewiele pomogło...teraz jest tak, że odciągam pokarm, daję to co odciągnięte i potem butlę ub sama butlę, tyle, że na odciaganie trace strasznie duzo czasu, jest to męczące, bo mogłabym spać, no ale cóż, robię co mogę, okładam też tą pierś, dziś wydaje mi się, że zgrubienie jest mniejsze, ale nie wiem czy to mi się wydaje czy faktycznie tak jest... Lady! Masz rację z tymi kobietami i ustępowaniem miejsca... w czasie całej ciąży facet ustąpił mi dwa razy, kobiety troszkę częściej, ogólnie traktowanie ciężarnych pozostawia sobie wiele do życzenia.... co do wagi to mi zostało jeszcze 6 kg do stanu z przed ciąży, mama mówi, ze zjadę szybciutko, a że nawet będę miała mniej, zobaczymy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 Dorotka! Lepiej odżałować te 34 zł żeby potem nie było problemów, pozdrowionka:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 zdaję sobie z tego sprawę, niestety.... co nie zmniejsza faktu ze mnie to poprostu wkurza!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 siedzę z Małym na ręce - przynajmniej jest cicho..........ciężko jest... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 dobrze, że chociaż tyłek przestał mnie boleć po wyjęciu tych szwów... Dorotko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 ale wiesz Aniu takie maluchy sprytne są i szybko wyłapują jak to fajnie jest na rękach (zebyś tylko potem nie musiała cały czas go noisć)... dobrze ze już lżej na tyłeczek :P :P :P a pouczyłaś się chociaż trochę do egzaminu??? udało Ci się? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 Mały śpi na ręce, poczekam chwilkę i spróbuję Go odłożyć...wiem, ż takie Maluchy są sprytne, ale my raczej staramy się Go nie brać, teraz nie widziałam już innego wyjścia...wysłałam Wam kilka fotek.. egzamin? jeśli się uda zacznę w czwartek, liczę na rodziców, że zajmą się Małym, ogólnie kiepsko to widzę.....boję się, że zawalę studia..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 Dzięki Aniu za zdjęcia!!! JAk śpi to Aniołek :D :D :D Fajniutki jest Super chłopaszek A studiami się nie martw - dasz radę!!! Teraz mozesz w to nie wierzyć, bo jesteś zmęczona (może lekki kryzys), ale będzie OK. NA PEWNO!!! Będę mocno trzymała kcuki za Ciebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Czerwiec 5, 2007 Michaś w łóżeczku, na razie cisza, zobaczymy jak długo....... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach