Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emesze

DZIECKO TAK

Polecane posty

Listeczko--->to ładnie potrafi Twoja Kruszynka pospać (odpukać) i dziękuję za buziaczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listko - Majka najprawdopodobniej ma zatwardzenie, musisz uważać na marchewkę i ryż - taką informacje dostałam ostatnio od mojej lekarki, gdy powiedziałam, że Michaś często ma twardą kupkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s
aniania, Ladybird, DorotkaM (moja imienniczka), joannaz, listkaa, magda.r buziaki dla Was. Nie udzielam się, bo jest mi wstyd. Dopiero teraz zdałam sobie sprawę z tego ile błędów w życiu, zwłaszcza ostatnio, popełnilam. Nie potrafię popatrzeć sobie w twarz. Nie chcę być z moim byłym, to sie juz skonczyło, nie kocham go, koniec złudzeń, nie będę krzywdzić ani jego, ani siebie. Mój mąż zmienił front o 180 stopni, nie poznaję tego człowieka. O takim meżu zawsze marzyłam. Trwa to 3 tygodnie i boję się, że niedługo się skończy. Ale kiedy on jest taki dobry to widzę jaką świnią byłam. Zdradziłam mojego męża i dostałam nauczkę. Odkrylam u siebie coś dziwnego, zaczęłam szperać po necie i domyśliłam się, a pani dr tylko potwierdziła moje domysły - kłykciny... koszmar. Głupota. Zaraził mnie, przez moją własną głupotę. Niesamowity strach, bo lekarz wg procedur kieruje od razu na badania krwi na HPV i HIV. Tydzień strachu - dzisiaj sie okazało, że jestem czysta, klykciny po cholernie droim leku ustąpiły. Dostałam drugą szansę - nie zmarnuję jej. Jest mi wstyd o tym mowić. Dziękuję, że nie zapomniałyscie o mnie. Nie wiem co będzie ze staraniami o dziecko, nie myślę o tym. Moja bratowa ma termin na 14 kwietnia. Ja urodziłam się 16. Powiedziałam jej żeby przenosiła ciążę o 2 dni i nazwała dziewczynkę (jeśli bedzie to dziewczynka) Dorotka... Mam być chrzestną... i cieszę się, szczerze. A co będzie dalej? Nie wiem... Całuję Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doth_s - też swego czasu miałam do czynienia z tym paskudztwem. Ja byłam leczona aldarą i w końcu pomogło...ale co to było za świństwo...pisz do nas częściej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s
aniaania ja też biorę aldarę i po trzech saszetkach prawie ustąpilo. Lekarka powiedziała, że zgłosilam siesuper szybko, kiedy były jeszcze mało. Ale słyszałam o nawrotach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpukać u mnie nie było....i Tobie też tego życzę!!!! A jak zareagował na to mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doths - cześć kochana :D :D :D :D mam nadzieje ze to szczęście to już na zawsze zostnie :D :D :D :D 👄 ode mnie i Oleńki joasia 🌻 Pani misiowa- u nas trzeba było miec swoje podkłady :( mojej sieostry ciotecznej synek zaczał raczkować jak miał bodajze 4 mies.... :D :D :D wiec to mnie nie zdziwiło :D a Olka jeszcze sama nie siedzi nawet :( trzeba ja trzymac... ale główkę ślicznie trzyma :D :D no właśnie justynam - już sto lat Cię ine widziałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doth___________życzę powrotu do zdrowia i oby z mężem tak już zostało....miło czytać, że jest OK między Wami:) magda______________👄 dla Oleńki!!! Wciąż zaglądam na jej stronkę i czekam na nowe fotki, by zobaczyć jak rośnie Wasza księżniczka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doth___co by nie bylo pisz z nami czesciej ❤️ Witajcie,ja dzis mam taki meksyk ze nogi mi wchodza w du***... Bylismy w naszej miejscowosci gdzie mieszkamy,zajechalam do dyrektora (jest wspanialy,pisalam Wam wiele razy...) na rozmowe:powiedzialam mu wszystko,ze M stracil prace, ze nie mamy po co tam siedzec etc...Ucieszyl sie z rozmowy, wymeczyl Wojtusia bo byl z nami,powiedzialam mu...ze do sierpnia biore wychowawczy,ze tu(u tesciow) bede szukac pracy i ze...nie wracam tam do pracy....Podpowiedzial co zrobic, etc...Kazal do tego Osrodka co mam juz upatrzony skladac papiery,dyrektorka tamta to...jego kolezanka,wiec...moze mnie poleci....A Malz tu szuka....tesciowa ma wielko dom ze szkola, do zrobienia jest cala gora,osobne wejscie etc: bedziemy robic dla nas...Narazie lezy odlogiem,bo nie bylo potrzeby korzystania.... Pakowalismy sie caly dzien w tamtym mieszkaniu,czesc przewiezlismy(ulamek)Zalatwiamy busa na przewoz,bo lodowka, pralka etc nie wejda do auta.... Wlasnie napisalam podanie o prace i zyciorys,jutro pogrzebie w torbach zrobie xero dyplomu,kursow i szkolen etc i do konca tyg zawioze papiery....Ja czuje ze...moj dyro mi pomoze... A M jutro ma isc na rozmowe do z-cy burmistrza :classic_cool: wiec zobaczymy..... Poki co walcze z W bo marudzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanna_______________no widzisz! jakoś się ułoży! ba! będzie pewnie jeszcze lepiej:) ania______________ale misio bombowy! A zdjęcie jak czy, a potem śpi powala z nóg ze śmiechu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od rana n aobrotach - miałam wizytę na bezrobociu i musiałam szybko załatwić, bo mąż został z Michasiem. Joasiu - widzisz, wszystko zaczyna powoli się układać, poradzicie sobie!! Listko - oglądałaś jak ja dodawałam:) Nie moge się nacieszyć tym moim pięknym chłopcem, wciąż mogę robić Mu zdjęcia.... ojj, czuję kupę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Doth_s---->pisz jka najczęściej...może trzeba było tego co przeszłaś zebyscie i Ty i twój mąż docenili co macie...czasem tak musi być... ważne że teraz dba o Ciebie (prawdopodobnie wystraszył się ze może Cię stracić) i musisz WIERZYĆ że wszystko będzie dobrze... A nasze zycie niestety jest zlepkiem sukcesów i błędów na których powinniśmy się uczyć Duża Buźka i powodzenia 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Aniaania----> Michas pozycję o spania wybiera na prawdę super !!! A ten jego rozbrajający uśmiech (jednym słowem BOSKI) [🌻 JOannaz-----> widzisz wszystko się ułoży-Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło 🌻 pozdrowionka dla wszystkich 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki kochane dzieki za pamiec🌻 czas tak zapiernicza ze szok, maly jest nr jeden na okraglo, chyba go za bardzo rozpieszczam i przez to ani chwili dla mnie. w pon skonczyl 7tygodni, bylismy na wazeniu 6460g:D:D:D troszke sie opanowal z jedzonkiem;) w pt jedziemy odebrac paszport:D bo chcemy bobka ochrzcic w pl w styczniu-lutym:) wiecie jak to jest, pranko, prasowanko, jedzonko, sranko, raczki, usypianie, spacerki i tak nontop:) pozdrawiam was serdecznie, buziole od malego😘 dorotka m mam nadzieje ze juz wkrotce dolaczysz do grona mamusiek:) doth nie przejmuj sie, o ile dobrze pamietam twoj maz tez nie byl swiety! jak sie teraz uklada to oby tak dalej, moze te wszystkie przezycia zcementuja wasz zwiazek na dobre. joanna no to wszystko na dobrej drodze, pozazdroscic pracodawcy tzn dyrka:) magda r no kope lat! buziolki dla ksiecia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Misiowa----> no to czekamy z dzidzią, aż sama zdecyduje się na wyjście ;) JustynkoM-->🌻🌻🌻🌻 i buziaczki dla Adrianka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuswa,forum nie dzialalo mi od rana,wrrrrrrr Nic sie nie uklada,M byl na spotkaniu, raczej kawa i dupamaryny niz...konkrety, tak tylko na odczepnego... A w tym osrodku..nie ma etattow.... W wyl od 6:40 do 8:00....Zostawilam go w lozeczku,bo nic nie dziala... KONIEC z noszeniem,zabawianiem,uspokajaniem, bo to bez sensu:jak wpadnie w wir wycia nic nie dziala.... Wyryczal sie i zasnal... Dosc tego,moja cierpliwosc zostala wyczerpana... Zakazalam wszystkim brania go jak wyje, albo sie nauczy ze nie ma wymuszania czegokolwiek, albo...ja zwariuje,nic nie moge zrobic przez tego dzieciaka.... Dosc zabawy w kotka i myszke..... Azeby bylo smieszniej ANI JEDNA LZA mu nie poleciala, czekal tylko zeby go ktos wzial,nic z tego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasiu - nie martw się, na pewno wszystko się ułoży. Co do wymuszania Michaś robi identycznie, wyje dla wycia, a mnie szlag trafia. Później nic nie mogę zrobić i czuję się bezsilna...u mnie najczęściej jest tak, że Michaś w leżaku wszędzie \"idzie\" ze mną i patrzy co robię, czasem niestety i tak jest niezadowolony, że nie zajmuję sie tylko Nim, wtedy nie zwracam uwagi na wycie... Wczoraj zaszalałam i przefarbowałam włosy - na ciemno! A biorąc pod uwagę, że od ok 5 lat byłam blondynką to jest zasadnicza różnica...i news dnia - wychodzimy na andrzejki!!!!!!!!! Kuzynka męża zaproponowała, znaleźli fajną ofertę i się zdecydowaliśmy. Michaś jedzie do babci, a nam przyda się rozrywka. Oczywiście boję się co będzie w nocy, bo ostatnio nocki u nas sa masakryczne....Mały budzi się kilka razy, nie wiadomo o co Mu chodzi, a ja jestem niewyspana i zła... miłego dnia dal Wszystkich!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! Aniu----> no to naprawdę fajna wiadomość :) udanej zabawy życzę ;) Aniu ja obstawiam ząbki u Michasia, a wiadomo ze przyjemne to nie jest :( A no i jestem ( i przypuszczam nie tylko ja) ciekawa ja wyglądasz w ciemnych włosach...i co mąż na to? :P Joasiu--->spokojnie...wszystko na pewno się ułoży... 🌻 pozdrowienia dla Wszystkich 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotko - jak tylko mąż zrobi mi zdjęcie to wkleję i ocenicie. A co powiedział?? Że wyglądam zupełnie inaczej, ale ładnie i że mam takie super błyszczące włosy. Ja po prostu potrzebowałam zmiany, a że od dawna o tym myślałam...tyle, że wciąż brakowało mi odwagi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak pochwalił to super!!! Taki mąż to skarb :) :) :) A co do zmian zgadzam...czasem nachodzi człowieka taka potrzeba :) ale trzeba czasem odwagi ;) czekamy w takim razie na fotki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale genialne zdanie napisałam nie ma co :classic_cool: alemoze sens wyłapiecie ;) ;) ;) bo jakiś był :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu super z tym wyjsciem, odpoczniesz:) Chodz bedziesz caly czas myslec....o Michasiu;) Ja dzis sama z W,M zalatwia sprawy w ZUSie i Sadzie: podal zaklad do Sadu.... I juz mam leb 6x9, M dalej nie ma, a gdzie...tu do wieczora.... W dzis taki se, nie wyje,moze byc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale puchy............ Wiecie co?Jestem w takim szoku ze....wyc mi sie chce.. Od 17:00 do 19:45 byli u nas znajomi: (pora najwiekszego marudzenia W:przed snem i kapiela....)W wesoly,caly czas sie smial i zaczepial, zasnal w lezaczku z nami gdzie bylo glosno i swiatlo: BEZ JEKNIECIA !!!!!!! Wczesniej im opowiadalam ze wyje od tygodnia ponad etc, ze nie mam sil: Wyszli ze slowami: przesadzasz :(:(:( Ja nie wiem....co w niego wstapilo....Sa 2 wyjscia: 1) albo znudzily mu sie naszeciagle te same gęby i szuka nowosci..... 2) jest....wyjatkowo przebiegły i cwany Teraz wykapany zasypia , o 1,5 h pozniej niz zwykle.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu___________też czekam na foty, bo ciekawość mnie zżera! Połamania nóg na zabawie!! my niestety w domku:( Joanna_________________chytry lis z tego waszego synka! jaja sobie z matki robi cwana bestia! Ostatnio nie miałam jakoś weny do pisania...I w ogóle lenistwo mnie dopadło.... Maja bez zmian grzeczna jak anioł w dzień i spokojna w nocy. Zasypia od razu po kąpieli sama w kojcu!!! I przesypia całą noc z jedną pobudką na papu:) Nauczyła się najpierw trzymać rączki na butki z piciem, a teraz sama łapie rączkami butlę i próbuje wcelować do buźki. nawet jej to wychodzi:) Nieporadnie, ale trzyma już butelkę!!!Oczywiście jak jest już niepełna. Bo pełna jest dla niej za ciężka! Wszyscy się strasznie dziwią i śmieją, że tak pociesznie to robi taka mała! A ja i mąż dumni jak pawie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
listkaaa,super ze mala taka grzeczna,nie zapeszajmy. No z butelka fajnie wyglada, W tez trzyma pustawa, nawet na fotach jest;) Teraz sie nauczyl nia obracac, czasem sie wkurza jak mu wypadnie:) Co dojego cwaniactwa:brak slow, a co...bedzie dalej???? Sie odwdziecze z nawiazka,niech tylko urosnie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanna__________ja też wciąż w żartach grożę Mai, że jak tylko dorośnie będzie każdego dnia z rana dostawała łomot tak profilaktycznie....:) A z Wojtusiem musisz być cierpliwa i wygrać jak ja to mówię 'próbę sił' zobaczymy kto kogo sobie wychowa....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znow sie kisi forum,2 x posta wyslalam i gonie widac,wrrrr.... listkaaa no fajnie z ta butelka, W tez trzymap ustawa, nawet na fotach jest:) Teraz sie nauczyla nia obracac i wyciagac i....sie wkurza bomu wtedy nie leci;) Co do cwaniactwa W:bez komentarza, a co bedzie dalej?? Ale ja poczekam,sie odwdziecze potem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×