Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emesze

DZIECKO TAK

Polecane posty

acha! mam jeszcze pyt do lady______________ jak często Julka dostaje butlę i czy mimo to chętnie ssie pierś? Zastanawiam się czy też nie dokarmiać Mai z butli, bo czasem kiedy wisi an cycku krótko a często i one nie nadążają spuchnąć to obawiam się czy ona w ogóle się najada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doth_s - przykre to co piszesz...o czym ten facet myśli?????? Może mieć własne dziecko stworzone ze swojej krwi, musi się tylko troszke postarać i nie chce?????????????? Kurde!!!! I jeszcze raz w miesiącu.....ale cuda się zdarzają i wierzę, że u Was się wydarzy, a wtedy może zrozumie co mógł stracić.... Listka - dziękuję bardzo:) a co do piersi to ja tez miałam wrażenie, że są puste...położna mi mówiła, ze nie mam się denerwować i że jak dziecko będzie częściej piło to wytworzy się więcej pokarmu...i spróbuj herbatki hippa dla karmiących....bo jak zaczniesz dokarmiać to automatycznie będzie wytwarzało się mniej pokarmu, no chyba, ze tak właśnie chcesz...ucałuj Majkę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s
cóż... mój mąż nie moze zrozumieć, że jedni nie chcą i "wpadają", a inni się starają i nie mogą... Tylko zastanawiam sie co u niego znaczy "stanaie się"... nie mam juz siły walczyc z nim o to. Najlepiej powiedziała mi moja mam ostatnio:"Dziecko, nie powinna Ci tego matka mówić, ale puść się"... Mętlik mam i poddałam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doth_s....z tym puszczaniem...jak już mama tak mówi to chyba jest bardzo źle, a jakieś ultimatum? Że albo On się zmienia albo odchodzisz??????? Może nawet przenieś się do mamy, koleżanki, może zrozumie, obudzi się???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s
nie potrafię odejść... to bylby całkowity koniec. Ale cała ta sytuacja wykańcza mnie psychicznie. On jest głupi jak but. Nie rozumie, że ja już mam 28 lat, czas mija... Nie chcę sie obudzic w wieku 50 lat z reką w nocniku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mówię, że masz odejść, ale powiedz, że to zrobisz....co za...może spełnić marzenie swojej kobiety i się miga.....ale znam taką parę - już po 30-tce, chcieli mieć dzieci, okazało się, że u Niego jest jakiś problem i że muszą spróbować in vitro, Ona nie chce....nie łam się, uda się!!!!! Musi się udać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s
jeśli ja powiem, że odejdę, on odpowie - idź... Znam go, w życiu nie zrozumie. Woli sie poddac niż powalczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja już nie wiem...On się zachowuje jakby w ogóle Mu na Tobie nie zależało...nie wiem czy potrafiłabym być z kimś takim...musisz być bardzo silna psychiczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s
aniaania ja też mam takie wrażenie... jestem na tyle silna, by z tym żyć, a nie jestem na tyle silna by z tym skończyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przerażające jest jedynie to, że do końca życia możesz tkwić z kimś kto nie jest tego wart...a jak jest w innych sferach życia??? Może to, że lekarz powiedział Mu, ze musi się postarać na tyle Go sparaliżowało, że zrezygnował????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak usypiacie malenstwa? Ja bujałam Bartka w foteliku i jak usnał to przenosiłam go do lozeczka.Od dzis usypiamy go w lozeczku.Krzyczy okropnie od godziny..wyszłam ,maz z nim jest,juz nie moge...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasik - mój ok 19,30 jest już zawsze tak zmęczony, że płacze i po prostu chce być wlożony do łóżeczka, tam zasypia, z tym akurat nie ma problemu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doth--------a moze on sie boi ze cos z nie tak skoro tyle sie staracie i nic....A takie a nie inne zachowanie to...jego reakcja obronna... Tak sobie mysle,bo nijak niemoge zakumac jego toku myslenia:/ kasik________cyc,odloti lozeczko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie z rana! Doth_s---->współczuję takiego podejścia Twojego m :( Kasik------> synek musie się przyzwyczaic do nowego usypiania... Buziaczki dla Wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry!!! Wczoraj byliśmy po południu na spacerze i po raz pierwszy wzieliśmy spacerówkę - kilka fotek na bobasach - chyba już przy niej zostaniemy, bo po raz pierwszy nie wracaliśmy z płaczem do domu:) Lady - mam pytanko - jak zrobiłaś taki super napis imienia Julki na bobasach?? Też bym taki chciała... Ale miałam rano pecha - spadła mi soczewka do zlewu, niestety wodę miałam odkręconą....a to była ostatnia para i muszę chodzić w okularach:( a tak już się odzwyczaiłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie.... Pokarm mi zanika, tak nagle,dzis noc to horror... A teraz od rana co godz na cycu i jeczenie(nie placz....) Dzwonilam do poloznej: kazala kupic Bebilon 1, dokarmiac go i nie meczyc ani jego ani siebie.....Dzis rano odciagalam po nocy, nie bylo co prawie: marne 50 ml z 2 piersi!!!Masakra, nawet mnie nie bola, miekkie sa...etc.....A tak chcialam jak najdluzej karmic piersia:( Mam na zmiane butelke podawac z tym co odciagne, buuuuu.... No ale mam nadzieje ze Ptysiowi to pomoze, bo taki umeczony ze szok!Dobrze ze nie ryczy,tylko sie wierci,wywala smoka i jeczy od czasu do czasu:/:/:/ 1 pytanie poloznej:Ile mama karmila? a ja: 2-3 tyg z kazdym dzieckiem i gubila pokarm... A polozna: to wszystko jasne....geny....:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasiu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wypróbuj herbatkę dla karmiących z hippa i pij bawarki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! POMAGA!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu:mam i nic:( Pisalam Wam ze mam tyle pokarmu ze szok, i mialam, teraz dupa blada:( Nagle przyszlo---nagleposzlo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanna_________________ja piję prawie codziennie KARMI, ponoć tez pomaga na laktację. ja nie narzekam na brak pokarmu, a moja mama ma nas troje i tez karmiła każde z nas 2 góra 3 tyg. Trzymam kciuki, by się jednak udało, bo to wielka wygoda jednak, wiele zalet jeśli chodzi o zdrówko maluszka i oszczędność:) kasik_____________Maja zazwyczaj zasypia na cycku i kładę ją do łóżeczka, chyba że karmię na leżąco to zostawiam ją w łóżku. przyznam, że nawet jej nie podnoszę żeby jej się odbiło, ponieważ zwykle i tak je się nie odbija, poza tym nie chcę jej rozbudzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasiu - szkoda strasznie....widzisz, a u mnie było dziwnie, moja mama karmiła mnie i siostrę przez pół roku piersią, a ja po tygodniu musiałam dokarmiać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zobaczymy, narazie spi jak Aniolek po flaszce... Wstanie i dam mu piers...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniania_________________super Misio w nowej wersji wózeczka! Dopiero 3 m - ce ma, a już taki dorosły:) joanna_____________najważniejsze pozytywne myślenie! A może Wojtuś przyzwyczajony do nawału teraz nie chce mu sie ssać. Może tobie tez się tylko wydaje, że masz mało. Moim zdaniem powinnaś uparcie często go przystawiać. Może to tylko taki kryzys. Słyszałam, że takowe podczas karmienia są i trzeba się nie poddać, a wszystko wróci do normy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem po tescie z Bebilonem i wiecie co? Po B:wytrzymal 2,5.... po cycku....2x 1 h.... Siedzialam teraz i myslalam i wymyslilam tak: bede go w dzien przykladac ile sie da, tzn, w dzien tylko piers, a w nocy...to co sciagnelam laktatorem plus Bebilon i...zobaczymy jak bedzie.... Wydaje mi sie ze to rozsadne rozwiazanie, niz przerzucac od razu na sztuczne:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasiu - bardzo dobrze myślisz!! Jak najwięcej cycka!! Musisz wciąż pobudzać!!!!! A prawda jest taka, że po sztucznym dziecko zawsze lepiej śpi!!!!!!!!!!!!!!!!I tak jak mówi Listka - może to chwilowy kryzys!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malenki spi,dalam mu 70 ml odciagnietego laktatorem-mojego z calego dnia, zaraz bedzie 3 h,cycki mam nalesniki, bulta z Bebilonem na noc, zobaczymy.... Mam nadzieje ze mi sie uzbiera troche przez noc na rano do sciagniecia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno się uzbiera...ja robiłam tak, że w nocy : albo najpierw cyc a potem butka albo butla, a potem odciąganie - to jest szybsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listeczko Julcia dostawała na początku pierś a potem butelkę. Zazwyczaj szykowałam 60ml które nie zawsze wypijała. Obecnie Julcia jest tylko na butli i pije ją co 3 godzinki. w nocy pierwszy sen od niej trwa 4 i potem butla a kolejny sen to 2 godzinki 2,5 - 3 i staram się jej dawać zawsze co 3 godzinki! Piersią nie karmię... od wczoraj gdyż zażyłam dawkę tabletek p. bólowych gdyż nie dawałam rady z kręgosłupem :(( żal mi troszkę tego widoku mojej córy przy piersi i tego miłego odczucia aż łezka kręci mi się w oku jak o tym myślę bo jednocześnie wiem, że to moje ostatnie dziecko i więcej już nie będę miała okazji tego doświadczyć. Ból jednak wygrał ze mną :(( bo doprowadzał mnie do obłędu :(( Ogólnie to sama już nie wiem czy dobrze zrobiłam czy nie jakoś taka jestem skołowana .... aniaania napis Julka znalazłam na stronach www jako gif albo glitter - wpisywałam co się da :)) np http://gliterki.blog.onet.pl/ wsie babeczki gorąco pozdrawiam a dzieciątka całuję w noski :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasiu Ja podaję NAN HA1 ze względu na to, ze karmiłam i piersią i butelką a on jest w tym celu. Po wizycie u lekarza zapytam czy na zwykłe nan mogę przejść. Powiedz mi jak się do tego ma mleczko które ty podajesz?m jest też jakas różnica ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanna________________to bardzo rozsądne rozwązanie i polecam KARMI:) lady_____________________do karmienia piersią można wrócić po kilku dniach, tyg a nawet miesiącu!!! tak przynajmniej słyszałam. Ile sie trzeba namęczyć to pewnie druga strona medalu, ale od wczoraj to jeszcze bardzo wcześnie......tyle co nic:) aniania_______________uściski dla Misia ❤️ kasik__________________i dla Bartusia ❤️ wica__________________i Konradka❤️ joanna________________dla Wojtusia ❤️ A teraz laski:) magda r ________________dla Oleńki🌼 Lady_______________dla Lulki 🌼 I dobrej spokojnej nocy wszystkim szkrabom i ich momusiom :):):) Ps byłam dziś u gina. Wszystko ok. Mały stan zapalny mam - -dostałam globulki dopochwowe. Poza tym wsio super pogojone. Gin powiedział, że w ogóle nie widać, że w ciąży byłam. Zastanawiam się, co miał na myśli - figurę czy mnie tam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×