Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emesze

DZIECKO TAK

Polecane posty

Hej hej Co tam u Was? Mnie wciaz mecza dolegliwosci ciazowe ale staram sie nie nazekac..trudno mi to idzie:) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ratunkuuuuuuuu, ledwo zyje Wrocilam z grzybow: 2 wiadra.......samych prawdziwkow:) Takie sliczne, same duze, zdrowe, mmmmmmm Caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna ty mnie nie wkurzaj bo na śląsku w lasach nie ma grzybów :(( wrrr sucho u Nas bo ciągle słoneczko świeci a deszczyku brak :( Dzisiaj poszalałam konno i jak na początkującą nawet sobie pogalopowałam hmmm jak mi bosko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie❤️ My juz u tesciow na week, standardowo: mam papiery dom roboty, wrrrrr Milego, buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski:) Tu jak zwykle pustki.,,,,,,,,, Ja od rana przeboje mam, nie spie od 5:00--@ przyszla.... Mialam takie boleze lezalam na ziemii i sie zwijalam, wylam, zanim PYRALGIN zaczela dzialac,koszmar.... Teraz chociaz zwleklam sie i doczlapalam do kompa, nienawidze tych bolesci:( Co u Was? Buziaki❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja siedzę od wczoraj non stop na kompie i popadam w panikę (qr.... ) co się dzieje znowu nie mam pojęcia ale moje nastroję są negatywne. Córce już się oberwało.... i sama nie wiem za co! Wczoraj bolał mnie brzuch jak na @ a dzisiaj na razie normalnie! Już się pogubiłam w tym wszystkim co do planowania i zacznę się kochać z mężem co 2 dzień aby nie przgapić właściwego :( bo nie mam zielonego pojęcia kiedy powinnam tak naprawdę zacząć... nic do mnie nie dociera... jestem wściekła sama na siebie, że w takim prostym temacie nie daję sobie rady i nie rozumię go.... gorzej niż dziecko.... q....a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak jutro bedziesz miala jeszcze spadek tempki i sluz plodny to FF powinien owulke wyznaczyc:) Narazie temp spada, sluz nie plodny, dalej zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasiu wszystko spada nawet nastroje moje są jak ta temperatura, im niżej tym bardziej zmierzła :( Ogólnie jakoś taki dzionek mam, że bym ciągle spała i spała albo krzyczała i płakała... na razie się powstrzymuję od tego wszystkiego :( Te skoki są maluteńkie tempki... śluz niepłodny hmm ciekawe co z tego będzie? Wczoraj mąż się mnie pytał kiedy będziemy działać, bo na ten czas zabroniłam mu picia piwa i widaminki musi jeść :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana wszystko tylko nie_______sex na zawolanie!!!!!!!!!!!!!!!! Jak zapytal wczoraj: trzebabylo sie kochac!!!!!!!!!!1 Tak nie mozna: acha, sluz mam plodny, tempka owulacyjna to.........idziemy dzidzi robic bo..........w zyciu tak nie wyjdzie!!!!! A jak chcesz spac- to zmykaj:P Przesilenie jesienne sie zaczyna, jak bedzie deszcz-ja bede zdychac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm seks na zawołanie moze nie ale Ja ma ochotę na seks i co mam z tym zrobić :( oj kochamy się jak tylko mamy ochotę hi hi hi :)) co na wykresie ff powinno być widoczne. Ja nie lubię takiej pogody jak dzisiaj ani to słońce ani deszcze bo wszystko mnie złości i drazni a na dodatek jestem nieco obolałam bo po 1,5 tygodniowej przerwie wczoraj pojeździłam sobie konno i troszkę się narobiłam przy boksach końskich... Joanna poczekaj po 30 stce się dopiero zacznie hi hi hi :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Masz rację Joasiu że wąek wymarły :P :P :P ale to chwilowe... samam wiesz że jak potem się koitki rozszaleją to człowiek nie może sprostać z czytaniem... :D :D :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny!! Myślalam, że jak mnie nie będzie przez cały weekend to będę miała mnóstwo do przeczytania, a tu przeciwnie - pustki...pewnie rozkręcicie się jutro - w pracy:) Weekend spędziłam nad naszym pięknym morzem, nawdychałam się jodu i złapałam słoneczka:) Przez cały czas myślę o fasolce i oczywiście mam mnóstwo obaw...jak to będzie, czy sobie poradzę, czy to odpowiedni moment i że ogólnie to był szalony pomysł by teraz decydować się na dziecko...czekam do wtorku by potwierdzić i poinformować świat. Joasiu-przykro mi z powodu dwóch kresek, ale nie łam się, będzie lepiej, w końcu musi!!!! Co u Was Kobietki???????????????Piszcie!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Spokój przed burzą hi hi hi a jutro poniedziałek :)) Ja na etapie mierzenia temki etc... dzisiaj radykalnie skoczyła o 2 kreski i byłam w szoku o co chodzi .... mam nadzieję, że to w wyniku picia szampana o 24 :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha! Wstąpiłam jeszcze na moment by coś Wam opowiedzieć. Siostra mojej koleżanki od paru miesiecy starała się o dziecko. Lekarz zalecił Jej zmianę klimatu w okresie owulacji, wyjechała nad morze i od razu się udało...może warto spróbować???? Zresztą ja moje maleństwo - z tego co myślę - też przywiozłam z wakacji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja fasolka została poczęta w dzień wyjazdu na wczasy- pewnie cos w tym jest, bylam juz jedna noga na wakacjach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, tez bylam na wyjezdze na wakacjach i ...........NIC witajcie❤️ Bardzo zle sie dzis czuje, mam mdlosci obrzydliwe od rana i zawroty glowy, ciekawe czemu:( A jeszcze mam dzis trudny dzien w pracy :classic_cool: Milego dnia, caluje❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! joannaz----->pewnie to kumulacja @, bromergonu... samych przyjemności trzymaj się dzielnie dziewczyno! choć mam nadzieję że do tej pory to już Ci przeszło... :) JAK się mają nasze mamuśki? I co u reszty Kobietek? Pozdrawiam!! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! Cóż to za pustki????? Ja już myślami jestem jutro u lekarza, ciekawe co mi powie, najgorsze jest to, że mojej lekarki nie ma i nie będzie przez dłuższy czas, do tego co prawda też chodziłam, ale to nie to samo....muszę więc jeszcze znaleźć odpowiedniego lekarza do opieki nad nami...o ile oczywiscie gin potwierdzi to co pokazał test i faktycznie nie jestem już sama...poczekamy, zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was wszystkie!!! joasia mam nadzieje ze juz lepiej i trudny dzien minał nie najgorzej... ania..zycze miłej wizyty u gina..moze bedziesz miała usg i zobaczysz swoje malenstwo..:) A co u Was kobitki? Ja walcze z mdłosciami i brakiem apatytu a do tego hustawka nastrojów...no ale mam nadzieje ze z czasem bedzie lepiej..Buziolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie przeczytałam o Twoich objawach i mój Ukochany też stwierdził, że mam huśtawkę....poza brakiem okresu i bólami brzucha (może wyimaginowanymi) brak objawów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, wlasnie wrocilam od kolezanki....Urodzila 3 tyg temu dziecko... Wypiescilam, wycalowalam, wymeczylam i jeszcze nie wiadomo co....Pozegnalam sie , zeszlam do auta i...15 min lezalam na kierownicy: wylam i szlochalam jak dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna qrde kobieto! To boli - wiem... ale pomyśl o tym, że ciebie tez to czeka! Jesio kobieto jak to czytam co piszesz to mi się łezki kręcą! Pomyśl w takich chwilach, że Ciebie niebawem też to czeka... babooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mi tez sie lezki krecily jak...trzymalam tego noworodkach w ramionach, broda mi latala, az sie musialam odwrocic zeby przełknąć gorzkie łzy......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×