Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość nastazja 85
Aska jak zaczniesz jezdzic do wasrszawy to juz olsztyn cie nie przyjmie ja sie dopytywałam, w warszawie czy musze tak jezdzic do nich czy moge do siebie a oni ze do smierci mnie nie puszcza.... dostaniesz najpierw jod mały czyli mała dawke i zbadaja co i jak izolacja to ok tydzien musisz sie trzymac ok 2 metró z dala od ludzi potem byc moze wysla cie na duzy jod wtedy bedziesz na oddziale zamknietym na 5 dni i potem dwa tygodni e nie mozesz sie zblizac na 2 metry do ludzi to nic strasznego naprawde!!!! w trakcie badan i podawania jodu bedziesz musiala byc w szpitalu na małym jodzie 3 dni a na duzym 5, chyba ze masz gdzie nocowac w warszawie to na mały jod bneda cie puszczali na noc do domu tylko w dzien na badania bedziesz musiala przyjsc jak masz pytania to wypunktuj je i podeslij na adres nataszka_208@wp.pl to ci odpisze na wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska:(
dzięki za słowa otuchy juz mi lepiej jet jak to czytam naprawde:)jak juz bende po wizycie to wam dam znac kobitki Pozdrawiam was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nastazja :-( przykro mi, ale może właśnie przez to, że się głodzisz mało chudniesz. Twój organizm się broni i tak jest. Kiedyś słyszałam, ze odchudzanie to nie glodowanie tylko jedzenie z rozsadkiem. Może na wadze mało poleciało a jak widzisz to po ubraniach?????? Ja tez do W-wy mam około 100 km i nawet nie biorę innej opcji pod uwagę, że mogłabym gdzie indziej się leczyć. Tak jak napisała nastazja zdrowie jest jedno i najwazniejsze, wiec kawał drogi nie powinien byc w tym przeszkodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska:(
no mam kilka pytan jeszcze ale to juz nie bende meczyc nikogo;)napewno sie do ciebie odezwe na emeil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia068
Aska trzymaj sie, na pewno pojdzie szybko latwo i neidlugo nawte nie bedziesz pamietala o tym wszytstkim. Z tego co wiem i co pisza dziewczyny leczenie nie trwa wcale dlugo, wiec jakos przezyje sie te Warszawe. Pytalam lekarzy o mozliwosc leczenia w Olsztynie i powiedzieli mi, ze w Olsztynie sie tego w ogole nie leczy, wiec chyba chocbys chciala nie ma tu takiej mozliwosci. Czy u Ciebie wynik biopsji byl taki sam jak u mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastazja 85
eweliza kochana moja mi to juz nic nie pomaga probowałam wszytskiego, otrych cwiczen, jedzenia zdrowego, tabletek wspomagajacych odchudzanie octtu jablkowego, mam juz dosc nic nie pomaga.... Aska czekam na pytania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30
Hej:) Sylwia masz racje,nie zmienie niczego bo nie mam na to wplywu,a co do martwienia sie...juz wczesniej pisalam jak to u mnie wyglada:( Teraz musze tylko czekac na sygnal od lekarza i zobacze co bedzie. nastazja bedziesz kiedys super mama:)Fajnie,ze tak dzieci lubisz,jest za co:) Asia zycze powodzenia,a dziewczyny na pewno podniosa Cie na duchu i pomoga sie uporac z tym wszystkim. pozdrawiam Was i milego weekendu,pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nastazja Dreczy mnie to co piszesz, bo sama wiem jak człowiek potrafi sie rozczarowac jak munie wyjdzie. ale wiesz co podumam nad tobą i sprobuję jakoś Ci pomóc. Jutro prześlę Ci tą drugą dietkę i opisze jak jadłam i co, a nóż ci pomoze. Jak będzie działać to przekonasz sie juz w pierwszym tygodniu. Ale o tym napisze na meilu. madzica30 Ja naprawde odnosze wrazenia ze jestes jakas przytłoczona. Wiesz z drugiej strony to może i lepiej jak musisz zrobic od nowa badania, przynajmiej będziesz pewna co Ci jest. Jeśli twoj poprzedni lekarz byl podejrzany i nie można mu ufac to teraz będzie wiadomo czy jego diagnoza się potwierdzi czy zostanie obalona. Jak będziesz wiedziała dokładnie co ci jest to bedziesz wiedziała co dalej z tym robić. Glowa do góry, pośladki spięte i tak trzymaj a napewno będzie dobrze. madzia068 napisz jak twój skarb zniósł roztanie i kto pilnwał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30
eweliza Z tymi posladkami to mnie rozwalilas,hi,hi:) Dzieki:) Jakos to bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia068
eweliza moja mama przyjechala i zajela sie Toska. Moje dziecko jest ,,cyganskie", do tego tlumaczylam jej duzo, widywalysmy sie codziennie bo spzital jest 15 min spacerkiem od naszego domu. Mama zostanie u mnie ejszcze do jutra, pozniej zmieni ja moja kolezanka, zbey pomoc mi troche przy Malej. Glownie o dzwiganie chodzi. Dziewczyny powiedzcie jak u Was bylo z myciem wlosow? chronilyscie jakos specjalnie rane? Madzica staraj sie myslec pozytywnie :) porobia Ci wszystkie badania i niedlugo bedzie jasne. Siedzac w domu nawet nie zdajemy sobie sprawy jak wiele osob ma te guzy. Kiedy bylam w spzitalu zobaczylam, ze to nawet nei nazywa sie operacja, tylko ,,zabiegiem" i codziennie wykonuje sie kilka takich zabiegow :) Nastazja a probowalas no biegania? Ja na diecie nie bylam nigdy, ale kiedys, kiedy mialam ochote zrzucic troche cialka biegalam sobie codziennie po ok 40 min do tego pare brzuszkow i efekty byly dosc szybko widoczne. aaaa i jeszcze jedno. powiedzcie, czy po operacji iod razu dobrze dobrali Wam hormony? Jak z miesiaczkami? Cos sie zmienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia068
hej a więc tak jak hormon zaczełam brać czwartego dnia po operacji. najpierw była mała dawka a potem zwiekszałam. pierwszy raz glowę umyłam w zlewie bo też bałam się, że zmocze rane ale juz kazdy następny raz myłam pod prysznicem i woda się lała i jest spoko. jesli chodzi o miesiączkę to pierwszą po operacji dostalam za kilka godzin i taki miałam czas jej wystąpienia dopiero teraz druga mi sie przesuneła kilka dni. i dobrze bo na jod bym miala a tak spokojnie pojade.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia068 Dlamnie lekarz nie pozlawala myc rany mydlem :) (wogole nie moglam jej dotykac) mowila ze jak myje glowe mam pozwolic pianie z wlosow poplynac po ranie :) (tak wygladalo moje mycie rany ) Co do hormonu u mnie dobierali go jakies pol roku :) bo najpierw mialam zawysobie i czulam takie goraco przechodzace mi po ciele. w nocy bardzoooooo sie pocilam. jak lekarz zmienila na mniejsza dawke to znowu za jakis czas byly z niskie. moj organizm jest dziwny bo nie chcial unormowac hormonow. lekarz dawala juz chyba kazda mozliwa dawke i nic ciagle bylo zle (albo zanisko albo za wysoko) wiec po pol roku wpadla na pomysl zebym codziennie brala po jednej tabletce a w niedziele dwie :) no i udalo sie do dzisiaj mam spokoj :) (tyle ze teraz biore 2 tabletki w niedziele ale lekarz mowi ze hormony mam teraz dobrane idealnie) :) u mnie z miesiaczka nic sie nie zmienilo jest tak samo jak bylo :) ale wiem ze tu dziewczynom na forum po operacji sie troszke przesunela :) Madzia068 i madzia068 to dwie te same osoby nie ??? :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha eweliza wlasnie widze ze cos nie tak :) :) i pytam czy Madzia i madzia to te same osoby hahahahha moze jakis blad strony poprostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemka Sylwia nie wiem jak too się stało ale jak zobaczyłam, że mój wpis wyskoczyl pod madzia068 to się usmiałam hihi:-) nie wiem czy sama tak wpisałam czy cościk zaszfankowało, ale to nic. A co tam dzisja u ciebie jak samopoczucie???? I wogole co u was dziewczyny jakoś każdy zajęty bardzo bo nic się na forum nie dzieje.;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30
Hej:) eweliza Tez rano zdebialam,ze madzia sama odpowiedziala sobie na zadane pytanie:)A potem wyjasnilas,ze to Ty:) U mnie ok,dzis odwiedziny,potem my bylismy u znajomych i tak dzien zlecial.staram sie nie myslec o przykrych rzeczach tak jak radzilyscie.Dzieki:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi ja to mam talent, nawet z wpisem na forum potrafię zaszaleć. :-) madzica30 fajnie, że się ruszasz i rób tak dalej. Siedzenie w domu nic nie daje, lepiej rozerwać się w towarzystwie. Ja tez wróciłam niedawno do domu od znajomych. Wśrod ludzi człowiek zapomina co go trapi. trzeba sie bawic i kożystać z życia. A Ty nie zamartwiaj się bo nie ma po co. pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eweliza U mnie samopoczucie super :) (jakos nic mnie nie martwi) wiem ze bedzie dobrze :) i narazie mam te lepsze dni kiedy sie nie martwie tym wszystkim :) (ale i tak wiem ze jeszcze nie raz bede sie martwila-trudno) :) bylam u brata i wlasnie wrucilam do domku :) poszlam tez z psem do parku i widzialam jelenia :D nawet sie nie bal :) zaluje tylko ze aparat zostal w samochodzie :/ no i ciesze sie ze jutro niedziela (u Was juz jest) :) jeszcze jeden dzien wolnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzica30 zobaczysz z czasem bedzie jeszcze lepiej :) fajnie ze dzisiaj sie troche zrelaksowalas i nie myslalas o tym wszystkim :) :) :) ja wiem ze mowisz ze jestes panikara ale mowie Ci takiej panikary jak ja niema nigdzie (moi wszyscy znajomi i rodzina moga to potwierdzic hihi) ja panikuje z kazdego powodu nawet jak jade samochodem i uslysze ze cos samochod glosniej chodzi to potem caly dzien mysle czy cos sie przypadkiem nie psuje hahaha. choroba tak sie martwilam ze prawie wpadlam w depresje !! przez rok czasu nie chcialo mi sie zyc :/ nawet domu mi sie sprzatac nie chcialo bo myslalam ze po co nie ma sensu :/ rodzina to chciala zebym do psychologa poszla :/ do lekarza chodzilam co 2 tygodnie bo bylam pewna ze rak mi wrucil. naszczescie mam tak super lekarz ze mnie rozumiala. wyjasnila mi ze ma bardzo duzo pacjentow ktorzy tak sie martwia jak ja i ze to napewno mi przejdzie- jak zapytalam za ile to powiedziala mi ze wiekszosci jej pacjentom przechodzi po 2 latach. no ale naszczescie mi przeszlo po roku :) wiadomo czasami sie martwie ale to normalne :) i wiem ze kiedys bede sie martwila jeszcze mniej. chociaz nie powiem teraz jest juz duzooooooooooooo lepiej niz rok temu :) teraz wiem ze naprawde bedzie dobrze. ze ten rak jest naprawde spaby- ze ludzie zyja po nim latami :) i przeciez niedlugo moga znalesc na to cholerstwo lek :) (moja lekarz mowi ze z roku na rok lecza raka tarczycy leprzymi lekami i ze jest bardzo duzy postep w jego leczeniu) wiec dziewczyny glowa do gory bedzie dobrze :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30
Hej Sylwia,panikara jestem straszna,ale probuje caly czas to zmienic.Wczoraj dostalam pismo od mojego lekarza,ze skierowal mnie na dalsze badania wiec mysle,ze dlugo to nie potrwa.Wole juz to miec za soba,nawet jak uslysze,ze jest zle.Najgorsza jest ta niepewnosc i mroczne mysli. Milego wieczoru wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Spokojnie, wszystkie się boimy. Ja też jestem panikarą i może jeszcze nawet bardziej niż wy. Chyba w domu udaję silną a tak wogóle to panikara ze mnie, że szok. Teraz otwierając forum też nie wiem po jaką cholerę otworzyłam jakąś stronę z artykułem i już nerwik jest. Głupie statystyki. Zamiast się denerwować to powiedzcie jak minął weekend. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia068
Czesc Kochane. No neizle zamieszanie z tym moim nickiem :D az sama zbaranialam, jak zobaczylam. Kiedy zaczelam czytac zastanawialam sie, czy ktos celowo nie chce popisac jakichs bzdur podszywajac sie pode mnie. Wiecie co z ta panika to ciekawa sprawa i chyba jakas ludzka sklonnosc do masochizmu, niby każda wie, zeby niczego nie czytac w internecie i nie nakrecac sie a mimochodem robi co innego. Dzis pojechala ode mnie mama, a za godzine prztjechala przyjaciolka, zeby mi pomoc i w ciagu tej jednej godziny, zdazylam sie poryczec, znalazlam jakies forum, na ktorym pisala mloda dziewczyna z rakiem tarczycy i masa przerzutow, ktore przestaly byc jodochwytne i w zasadzie cos tam napisala i wiecej nie weszla, takze nie wiadomo, co sie z nia stalo, ale tyle zle mysli przychodza do glowy patrzac na takie przypadki. Kurde ja to chyba zglupieje czekajac teraz na te wyniki :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzia068 masz tak jak ja. Zajrzę gdzieś nie wiadomo po co a potem strach. Wiemy, że nie powinniśmy tego czytać, przeglądać a mimo to z premedytacją to robimy. Ale za to dzisiaj jesteśmy zdenerwowane obie hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich. Bardzo duzo pomoglo mi to forum bo jak wy wszyscy borkam sie z problemem tarczycy. Przeczytalam cale pierwsze forum ale wiem ze jest to juz 3-cia kontynuacja tego forum. w miare mozliwosci nadrobie zaleglosci i na tym forum. O niedoczynnosci tarczycy dowiedzialam sie 4 lata temu. Kedy bylam w ciazy to na szyi urosl mi guz. Zrobilam badania krwi i wyszlo ze to niedoczynnosc, usg ok i tak pozniej biobsia kilka usg i badanie krwi. Wiadomo guz sobie rosl ale lekarze zapewniali mnie ze wszystko ok. Mieszkam w Anglii i dopiero jak przenioslam sie z Londynu do mniejszego miasteczka to moj endo jeszcze raz zrobil mi biobsie i w sumie wyszedl guz pecherzkowaty.I oznajmili mi ze to nic takiego ale najlepiej jak to sie wytnie i dopiero w badaniu hipost. bedzie wiadomo co jest. Mowili ze rak zdarza sie bardzo zadko ale jest prawdopodobienstwo. I jak pewnie nie jedna/jeden z was zalamalam sie. Przed tem nic nie wiedzialam o rakach tarczycy i jak zaczelem czytac w necie to sie troche nakrecilam iwiecie co sie dzieje z czlowiekiem. Po pierwszej operacji 13/09 tego roku okazalo sie ze to rak brodawkowaty,ponowna operacja 11/10 i wycieli cala tarczce. Nie bylo przerzutow to wezlow i drugi plat byl czysty ale to profilaktyka jak wiecie. Teraz czekam na spotkanie z onkologiem 21/10 i jodowanie. To moja historia. Ciesze sie ze mam operacje za soba ale wiem ze to nie koniec. Jestem dobrej mysli, zyje normalnie,ale nie powiem mysle o tym codziennie. Iza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny moja lekarz miala taki przypadek ze chlopak mial przerzuty na pluca i nie tylko !! byl to ciezki przypadek mowili nawet o tym w tv. teraz jest zdrowy :) ten rak leczy sie jodem wiec nie mysle ze nie moze zareagowac na jod (moze poprostu jedno jodowanie nie wystarczylo) a jesli nie jod jest jeszcze naswietlanie :) wiadomo ze sa przypadki ciezkie raka tarczycy ale to jest rzadkie :) nasz rodzaj przeciez jest najlepszy :) a przeciez ludzie umieraja tez na grype zapalenie pluc i inne niby nie grozne w tych czasach choroby wiecie co oprucz tych 4 rodzai raka tarczycy o ktorych my wiemy sa jeszcze inne (duzo gorsze) o ktorych raczej sie nie mowi bo sa tak rzadkie. kiedys spotkalam na forum dziewczyne ktora miala jakis dziwny przypadek raka tarczycy i 100 pare przerzutow lekarze powiedzieli jej ze i tak bedzie zdrowa :) Madzia068 moze ta dziewczyna miala jakis gorszy rodzaj tego raka? a moze pozno go wykryli ? moze to nawet nie prawda ? czy napisala czemu rak nie reaguje na jod ? ja nigdy o takim czyms nie slyszalam. wiem ze trzeci i czwarty rodzaj raka tarczycy lecza naswietleniami. dziwne jest to ze ona wiecej sie nie odezwala (tacy ludzie co pisza po jednym wpisie i znikaja moga nie byc prawdziwi) pamietajcie ze sa czasami ludzie na forum ktorzy nie sa prawdziwi i pisza takie glupoty bo lubia straszyc ludzi !! kiedys bylam na takim forum i chlopak napisal ze jego ciotka wlasnie zmarla na raka tarczycy i ze to gowno prawda ze ten rak jest taki slaby a potem po paru dniach ten jego komentarz zostal usuniety i bylo napisane zeby uwarzac na ten nick- bo co sie potem okazalo (zalozyciel forum wyjasnil) jego konto nie bylo prawdziwe!!!! ten gosc pisal tez na innych forach ze jego ciotka umarla tez na inne rodzaje raka !! wypisywal takie glupoty na forach i widocznie sprawialo mu to przyjemnosc !! nienormalnych ludzi nie brakuje :) :) :) nie ma co sie martwic mamy siebie :) nie czytajcie tych glupot na necie :) ja sie nie martwie bo i tak wiem ze co ma byc to bedzie a martwieniem sie nie zmienie nic (moge tylko pogorszyc swoj stan zdrowia) moj lekarz mowi ze bedzie bobrze i ze nawet jak rak mi wruci to go wylecza i tego wlasnie sie trzymam. mam tez 0,5 % szansy ze on mnie wogole zabije !! A TO BARDZO MALO !! :) a na dodatek moja lekarz nie miala jeszcze pacjenta ktory na tego raka umarl a to chyba o czyms swiadczy nie ? :) :) :) wiecie kiedys odwarzylam sie i zapytalam lekarza co bedzie jak moj rak wruci nawet z 5 razy powiedziala NIC :) wyleczymy go i bedzie dobrze :) :) :) i dodam jeszcze to ze moja lekarz mowi ze statystyki sa badzoooooooo dobre :) a to co pisze na necie o statystykach nie jest prawda!!! nie mozecie wierzyc we wszystko co tam pisze !!!!!!!!!!!! juz nie jeden lekarz powiedzieli mi ze statystyna jest taka ze tylko 2% chorych na tego raka umiera !!!!!! a to bardzooo malo :) i to sa prawdziwe statystyki potwierdzone przez lekarzy w szpitalach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iza16 napisz ile masz latek :) (czy tak jak w nicku 16) ? najgorsze masz za soba czyli operacje :) :) teraz tylko jod i po wszystkim :) :) :) nie czytaj tych glupot na necie to naprawde nie jest prawda (tam sa informacje wyssane z palca) ja tez odrazu po diagnozie- czytalam te glupoty na necie :/ ale potem jak lekarz powiedziala mi zupelnie inne rzeczy niz ja przeczytalam to przestalam wogole zagladac na strony o raku tarczycy. teraz siedze tylko na tym forum :) napisz cos wiecej o sobie :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska:(
Madzia 068 tak Madziu na biopsji miałam podejrzenie wola guzowatego plata prawego ii tak sie to tez stało ale na placie lewym było czysto musimy Madziiu dac sobie rade a jezeli zapytam ile masz lat tez jeste mlodą osobką?no ja w srode lece do way juz zatanaiamnie jedno ile po wizycie sie czeka na podanie jodu konkretne tygodnie czy kwestia kilklku dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×