Gość madzica30 Napisano Listopad 8, 2011 Hej dziewczyny:) Faktycznie malo pisze,ale caly czas Was czytam.Wymieniacie sie informacjami,o ktorych nie mam na razie pojecia,wiec nie pisze. U mnie spoko,jakas obojetna sie stalam na to wszystko,takie dni.Zas bedzie pewnie inaczej jak tylko dostane wezwanie na badania. Mysle tez o tym,ze znow zycie pokrzyzowalo mi plany i to straszliwie!!! Mialam nadzieje urodzic drugiego bobasa na nastepna zime,a tu zas cos sie musialo przyplatac:(Jakbym miala tyle lat co Wy pewnie bym sie tak nie martwila,ale mnie czas sciga:(Juz jestem stara mama...Ech,to zycie... Ale nie jest zle,mam nadzieje,ze juz niedlugo sie wszystko wyjasni i bede wiedziala na czym stoje. Trzymajcie sie cieplo,pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30 Napisano Listopad 8, 2011 Wiecie,co?Ale swinia ze mnie,napisalam,ze zycie pokrzyzowalo mi plany,a przeciez Wam tez,nie tylko mi.Przepraszam Was serdecznie za to,mam nadzieje,ze nie poczulyscie sie urazone. Jeszcze raz pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Listopad 9, 2011 eweliza niestety ale do herbatki nie mozesz jej dodac :/ musisz jesc cytryne sama bez niczego :) ja jak mialam tego guzka to jadlam po 3 plasterki cytryny dziennie a teraz lekarz powiedziala mi zebym raz na jakis czas jadla sobie sama cytryne :) (wiec nawet jak u Ciebie jest to co innego to i tak powinnas sobie czasami jesc cytryne bo przez jod czasami slinianki lubia sobie poszfankowac) madzica30 TY STARA HAHAHA a to dobre. wiesz co moze u Ciebie wyjdzie tak ze to wcale nie jest nic zlego :) i wtedy bedziesz mogla starac sie o dziedziusia :) a jesli okaze sie ze to rak po jodzie bedziesz musiala odczekac rok :) chociaz moja lekarz mowila mi ze niektorzy nie czekaja nawet roku :) mi naprzyklad choroba nie pokrzywowala zycia :) wszystko jest tak samo jak bylo nic sie nie zmienilo :) tyle tylko ze diagnoza zapewnila mi stres do konca zycia :) ale znajac mnie jak nie z tego powodu- stresowalabym sie z innego :) taka juz jestem ze nawet przed choroba stresowalam sie czyms hihi ja coraz bardziej mysle o dzidziusu (nie wiem co mnie naszlo hihi) :) ale nie ma dnia zebym nie myslala ze chce miec dziecko !!! a jak widze kogos z dzidziusiem to normalnie jestem zazdrosna !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aska:( Napisano Listopad 9, 2011 Hej kobitki:) własnie wybieram sie do wawy boje sie jaki cholirka nie spałam całą noc mysle ze nie bendzie tak żle dopierku wszystko sie zaczyna wszystko przedemno trzymajcie laseczki za mnie kciuki zebym tam przypadkiem gdzies na korytarzu sie nie poplakała:)jak wroce to napisze co i jak. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Listopad 9, 2011 Asia bedzie dobrze :) :) trzymam kciuki i koniecznie daj znac jak wrocisz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia068 Napisano Listopad 9, 2011 Asia ja tez trzymam kciuki i czekam na informacje. Co do endo w Olsztynie to ja rowniez polecam Ci Lucyne Baukhnet. Trafilam do niej z polecenia znajomych min Nastazji i naprawde dobrze sie mna zajela, czgeo nie powiem o poprzednim lekarzu- Muszynskim. Powiedzcie mi Dziewuchy z wlasnego doswiadczenia, jak bylo u Was po operacji z wysilkiem fizycznym i dzwiganiem? U mnie w zasadzie dzis rowny tydzien od operacji. Czuje sie naprawde dobrze, szyja boli mnie juz tylko troche. Na razie jest u mnie przyjaciolka do pomocy w domu i przy Malej i w planach jest, ze zostanie do jutra. Oczywiscie Malej jeszcze nie dziwgam ( juz nie takiej Malej, bo prawie 20kg :) ), ale zastanawiam sie, czy od jutra zostac juz sama, czy poprosic jeszcze kogos, zeby do mnie przyjechal. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Listopad 9, 2011 Aska napewno będzie dobrze, zobaczysz!!! madzica30 ale dałaś czadu, gdzie Ci do starości. Kochana stara to jest moja babcia bo ma 81 lat ale nie Ty. Zobaczysz jeszcze będzie dzidziuś napewno, a my zostaniemy internetowymi ciociami. Uporasz się z tarczycą i zaczniesz spokojnie starać się o dzieciaczka. Tylko narazie spokojnie do tego podchodź. Ja wiem, że to łatwo napisać a gorzej zrobić, ale dasz radę. Sylwia kupię dzisiaj cytrynkę i będę ją męczyć i zobaczymy, chociaż dzisiaj moja guleczka się nie pokazała, pewnie się przestraszyła hi hi Muszę wam powiedzieć, że narazie bez hormonu jest dobrze i oby tak dalej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia068 Napisano Listopad 9, 2011 Madzica Ja wypytywalam swoja endo o ciaze. O wszytskie ewentualnosci i pwoiedziala mi, ze po usunieciu tarczycy, jesli nie ejst rakowa w ciaze mozna zachodzic od razu po wyregulowaniu hormonow, a jesli jest rakowa to trzeba odczekac ok 2 lat od jodowania. SPokojnie, bedziesz szczesliwa podwojna mamusia i to moze szybciej, niz Ci sie wydaje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30 Napisano Listopad 9, 2011 Hej:) Dzieki za cieple slowa. Mysle jednak,ze skoro trzeba tyle odczekac to musialabym urodzic w wieku 38 lat,to juz bardzo pozno:(Nie mialam pojecia,ze trzeba 2 lata odczekac i potem sie strarac,szkoda.Mam jednak nadzieje,ze nie bedzie az tak zle,oby! sylwia Skoro nachodza Cie mysli o dziecku to juz nie przestana:)Cos mysle,ze niedlugo napiszesz,ze sie zdecydowaliscie...:) zycze Wam milego dzionka,pa:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia25 Napisano Listopad 9, 2011 opowiem wam historie moją.Mam 26lat jestem zwykla skromna osoba kochajaca dzieci nature zwierzatka zawsze lubiana delikatna wrazliwa na krzywde innych.mialam problemy ze snem poprzepisywano mi leki depresyjne mowilam ze strasznie sie czuje zrobiona ze mnie wariatke od paru lat mialam problemy ze snem chodzilam po lekarzach kazdy stwierdzal co innego wpuchali mi do buzi tabletki uspakajajace dopiero pozniej stwierdzono ze to tarczyca zrobione biopsje wyszlo rak poszlam na operacje usunieto podano jod po jodzie zaczelam wymitowac poszlam do endo tłumacze ze b.zle sie cuje ze nie spie kazala brac 175 zas 150 zapisala na sen ze nie mam wkrecac ze nie spie wzielam mame na noc udowodnila ze nie spie tlumacze !ja nie spie;( i czuje sie okropnie zlekcewaono mnie ale ja fizycznie bardzo zle sie czuje!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia25 Napisano Listopad 9, 2011 mam problem z normalnym funkcjonowanie przemieszczenie z jednego w drugie miejsce stwarza mi ogromny problem ;(((((((((( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Listopad 9, 2011 hej aniusia pomyśl nad zmianą endo. Taka zmiana mogłaby wiele zmienić w twoim życiu. Tak jak wcześniej opisywała nastazja lekarze są różni. Jednym wogóle na nas nie zależy a inny martwią się o nas jak o swoją rodzinę. Powinnaś skonsultować swoje wyniki z innym lekarzem, a poza tym uważam, żę z lekarzami ślubu się nie bierze i jak coś jest nie bardzo należy go zmienić na innego. Może twój problem to źle ustawione hormony i stąd złe samopoczucie. Ja napewno znalazłabym innego endo i pokazała swoje wyniki albo do rodzinnego bym poszła, bo jeśli faktycznie jest tak źle to nie wiem na co Ty czekasz, bierz swoje sprawy i życie w garść i śmigaj do innego lekarza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Listopad 9, 2011 Madzia068 Tobie lekarz powiedziala ze trzeba czekac 2 lata ? dlamnie ze tylko rok i dodala ze bardzo duzo kobiet nawet tyle nie czeka :) mysle ze zalezy to tez od dawki jodu :) najlepiej zapytac sie swojego lekarza :) ja miala mala dawke moze temu tylko rok :) madzica30 haha no moze i nie przestane myslec o dzidziusiu ale z drugiej strony troche sie boje jak by to bylo :) z chlopakiem rozmawialam juz duzo razy o dziecku :) a jak decydowalismy na jakols date ale jak ona przychodzila to przekladalismy ja hihi teraz jakos juz o tym nie gadamy :) :) aniusia25 Duzo lekarzy robi z kogos wariatow!!! mowia ze nic im nie jest ze to tylko wymysly !! wiesz co z mojej siostry lekarze tez zrobili kiedys wariatke- mdlala bez powodu krecilo sie jej w glowie nie mogla normalnie funkcjonowac! siostra nie odpuszczala i ciagle chodzila po lekarzach bo juz nie mogla tak zyc !! lekarze nie wiedzieli co jej jest wiec powiedzieli jej ze ma isc do psychiatry !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! co sie potem okazala miala uszkodzony kregoslup ktory uciskal jej na nerw temu te mdlenie i zle samopoczucie !! tak to juz jest z tymi lekarzami ze jak nie wiedza co komus jest to znaczy ze ta osoba jest nienormalna. wiesz co tak jak eweliza mowi zmien lekarza !!! to co opisujesz wyglada na zle dobrane hormony. ja tez jak mialam na poczatku zle dobrane hormony nie spalam calutka noc !! i nie mialam potem na nic sily !! (odrazu poszlam z tym do lekarza) teraz od jakiegos czasu hormony mam ok i wszystko jest dobrze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nastazja85 Napisano Listopad 9, 2011 mi powiedziano ze dzieci mozna miec po 3 latach bez szkody dla ich zdrowia po jodowaniu, Sylwla pamiętaj, że ty jesteś leczona inaczej niż my :) zapewne nowocześniej :) nasze realia wyglądaja nieco inaczej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Listopad 9, 2011 nastazja85 Wow 3 lata jeszcze lepiej !! widze ze kazdy ma inne informacje hmm.. ciekawe od czego to zalezy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nastazja85 Napisano Listopad 9, 2011 Mi to powiedziano jeszcze przez wynikiem histopatoligii, czyli rodzaj raka nie ma nic do rzeczy bo z reszta ja miałam brodawkowatego najlzejszego to nawet gdyby to miałabym najkrótszy czas oczekiwania na dzidzię, od dawki jodu tez raczej nie moim zdaniem to chodzi o dojscie do normy organizmu wiadomo ze 3 lata po operacji i jodzie człowiek cieszy sie lepszym zdrowiem i jest bardziej "wyleczony" niz człowiek rok po operacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Listopad 9, 2011 moze i tak :) tylko dziwne jest to ze ja mam rok, Ty 3 i Madzia068 2 :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nastazja85 Napisano Listopad 9, 2011 wypowiedź pani doktor: W chorobach nowotworowych zakłada się, że pierwsze 4 lata mają zwiększone ryzyko nawrotu, więc zwłaszcza w tym okresie potrzebna jest szczególna opieka. myślę więc, że jest to jeden z głównych powodów aby odczekać swoje :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nastazja85 Napisano Listopad 9, 2011 kazdy lekarz gada co innego ;p ale ja wole odczekać te 5 z brakiem przerzutów niz sie spiezyc i mi w trakcie ciazy choroba wróci czy cos Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Listopad 9, 2011 hej Ale fajny temat. Nie ma nic przyjemniejszego niż dzieciaki. Moja właśnie padła i słodko śpi. Byłyśmy dzisiaj na basenie i było mi przykro trochę ze nie pływałam z nią ale za jakiś czas będziemy razem się pluskać. Ja też bym wolała poczekać dłużej i mieć 100% pewność iż będę bezpieczna w ciąży i dziecko też. Tak jak pisała nastazja jeśli w pierwszych latach jest się bardziej narażonym na nawrót choroby to po co ryzykować, lepiej ciut później a bezpieczniej. Wiadomo co innego jak nie planujemy a wpadniemy wtedy scenariusz jest inny. Należ się modlić o to by wszystko było ok. Wiecie sama się zastanawiałam kiedyś nad drugim dzieckiem, że fajnie by było mieć dwoje, ale to było tylko zastanawianie, a teraz jak wiem że nie bardzo mogę to ochota jest większa. Ale teraz to rozsądek musi wziąć górę i chęci muszą poczekać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Listopad 9, 2011 no to ja nie wiem co mam teraz o tym myslec :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aska:( Napisano Listopad 9, 2011 Hej kobitki własnie wrociłam z wawy pierwsze wrazenie jak weszłam do tego instytutu bylo naprawde koszmarnie człowiek sie na ogląda tych smutnych cierpiących ludzi to az zal az sama pomyslałąm cholera jasna co jat u robie przeciez ja jestem zdrowa;)naczekałam sie fakt faktem przyjela mnie bardzo sympatyczna pani doktor jakas emilia moscinska i ustalila mi pierwszo dawkie jodu malego na8stycznia a drugo duzo dawkie na28styxcznia powiedzcie mi czy wy tez kobitki musiałyscie tak dlugo czekac na to scyntografie?bo troszkie sie nie pokoje bo przeciez przez taki dłuzszy czas mogo byc przezutu i potwierdział ze mam raka pecherzekowatego i ze ten rak ma dobre rokowania schociaz niemam pojecia co to oznacza te pojecie;)ale naprawde niema co sie stressowac poznałam przesempatycznych ludzi w poczekalni są naprawde rozne przypadki i ludzie wygrywaja z nowotworem ale przeraza mnie fakt ze musze tak długo czekac ze az sa takie kolejki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Listopad 10, 2011 Aska Wow jestes nie do poznania !!! :) :) widze ze ta wizyta bardzoooo Ci pomogla :) super !!! (masz zupelnie inne nastawienie) ja jak czekalam na jod to tez sie martwilam ze tak dlugo ale lekarz mi powiedziala ze do tego czasu napewno nic sie nie narobi nowego :) ten rak nie jest jak inny ze przerzuca sie tak szybko :) niktorzy ludzie ktorzych spotkalam na fotum czekali na scyntografie nawet rok !! no ale Cie rozumiem kazdego z nas przeraza to czekanie :/ lekarz powiedziala Ci ze Twoj rak ma dobre rokowania i mowisz ze nie masz pojecia co to oznacza :) to znaczy ze bedziesz zdrowa !!! :) dobre rokowanie oznacza ze ten rak dobrze poddaje sie leczeniu i ze masz ogromne szanse na wyjscie z tego :) :) czy lekarz powiedziala Ci dlaczego masz jod dwa razy ? ja sie na tym nie znam tak z ciekawosci pytam :) Pozdrawiam Super ze sie troche uspokoilas :) a co do czekania na to wszystko- kazda z nas to przechodzila ale jestem pewna ze nic przez ten czas sie nie narobi :) ja do swojej edno ide w piatek mam nadzieje ze usg bedzie ok a wyniki krwi dostane gopiero po 4 dniach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aska:( Napisano Listopad 10, 2011 witam wiesz sama sie zastanawiam bo sie mnie pytała czy jestem z wawy a ja mowie ze nie to mi zamowila jakis hotel co znajduje sie w onkologi czy obok niewiem sama dala mi karteczkie na ktorego mam sie wstawic na oddzial i jakie ma rzeczy wziąc ale co najbardziej mnie nie pokoi nie dala mi zadnego skierowania gdzie mam si ewsawic tylkozadzwonila podala moje dane i tyle mowila ze pierw musza zobaczyc czy mam przezuty gdziekolwiek a potem na duzo dawkie juz mnie zaklepala zeby wrazie co nie czekac nastempne dwa miesiace bo jest naprawde tam bvardzpo duzo ludzi ale nie powiem bo szybko zareagowala wziela telefon i wydzwaniala mowi ze jestem młoda panienko ktora musi z zycia pokorzystac tak sie was włąsnie zapytalam czy tylko ja musze na ten jod tyle czekac bo wczoraj jak wyszlam z tego instytutu to mi ulzylo naprawdea dzis jakiegos dola zlapalam mysle o tym ale tak sylwus przeczytalam twojo wypowiedz ze niema tak szybko przezutow w jak innych mowila ze ten rak bardzo mslabo sie rozwija no ale nie wiadomo ze jak dobrze jest wycieta tarczyca to wykluczone ze ma sie jakie kolwiek komorki nowotworowe ale to tylko przewidzenia takie rozmawialam z tako dziewczyno to mowila ze ona miala kilka jodow podawanych i miałą przezuty na wezly i lewe pluco ale 10lat temu i dobrze sie trzyma i ze bardzo zle go odczuwala wymioty itp.w polowie grudnia mam odstawic hormony ipow ze bende od nich tyc to akurat na sylwka bende jak ppaczek mysle ze chłopak mój nie wyrai się mnie schociaz juz kiedys mialam takie tycie od sterydow uff ale sie tu rozpisalam az troszkie za duzo ale milo sie z wami pisze kobitki,teraz mam mysli dczemu tak pozno ten jod te czekanie mnie dobije Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aska:( Napisano Listopad 10, 2011 jeszcze jedno powiem wam ze od jakiegos czasu mam trudnosci zzasypianiem i budze sie co chwile jakis koszmarodkąd sie otym dow to co chwile mam sny i budze sie zastanawia mnie jedno od czego tak mam schociaz wczesniej mialam tak ale mnie mniej myslam ze wczoraj taka padnieta jestem to bende spala jak suseł a tu zonk tyle sie budzialm razy ze dzis to jak lunatyk wygladam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Listopad 10, 2011 aska fajnie, że wróciłaś i dobrze, że trafilaś na super dr. Z tym jodem jest: ten na 8 stycznia to jest mały, podadzą Ci jod i zobaczą czy masz przerzuty i gdzie on się skupia to taki jod by mogli się zorientować co dzieje się w twoim organiźme. ten drugi to duży jod i jest on leczniczy i tu jest izolacja i dłuższy pobyt w szpitalu. On wybija pozostałości raka w naszym ciele. Co do terminów to takie u nas są i nie masz się czym przejmować bo nić nie powinno Ci się stać. Ja też czekam, przypomnę Ci ze operację miałam 23 września a na jod duży jadę 24 listopada.Także spokojnie a wszystko będzie dobrze. Jak coś cię dręczy to pisz spróbujemy odpowiedzieć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agus_k2 Napisano Listopad 10, 2011 Hej dziewczyny. Ja na jodzie byłam w maju. Do kontroli miałam we wrześniu i jak na razie wszystko ok. Mam się zgłosić dopiero w marcu do kolejnej kontroli. :-(. Powiedzcie mi czy któraś z was miała przerzuty, jeśli tak to jakie są objawy. I jeszcze jedno pytanie ile razy jest zalecane jodowanie (chyba nie co roku). Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Listopad 10, 2011 agus_k2 Ja tak dokładnie nie powiem ci co ile jest jod oczywiście kontrolnie mały. Ja jestem dopiero przed dużym. Jeśli chodzi o przerzuty ja miałam zajęte węzły chłonne a czy gdzieś dalej mam to nie wiem. Zapewne dowiem sie na jodzie jak zrobią mi scyntygrafię ale mam nadzieję, że nigdzie dalej moj rak nie zaszedł. Jeśli chodzi o objawy to u mnie żadnych nie było, nawet nie zauważyłam powiększonych węzłów ( 2 zajęte ). A powiedz gdzie byłaś na jodzie i gdzie jeździsz na kontrole. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agus_k2 Napisano Listopad 10, 2011 Eweliza Dzięki za odzew. :-). Ja na jodzie byłam w Krakowie na Kopernika. I tam też do kontroli chodzę. A ty gdzie chodzisz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Listopad 10, 2011 Ja jedzę do Warszawy. W W-wie miałam operację i tez dostanę jod. Dokładnie teraz w listopadzie będę miała podany duży jod. Trochę się martwię tą scyntygrafią a dokładnie tym czy nie mam odległych przerzutów. Ale jestem dobrej myśli. Jeśli chodzi o ciebie to by ci powiedzieli, że masz przerzuty więc nie martw się. A im dłużej się leczysz tym coraz dłuższe terminy do kontroli, także spokojnie.:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach