Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

witaj gościu najlepsze leczenia raka ii nie tylko tarczycy jest jego wycięcie ja mam w tyn już doświadczenie walczę z 2 rakiem i na pewno będziie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vioris
Witam. Przeczytałam pierwsze kilkadziesiąt stron tematu i widzę że 10 lat ma ten wątek już. Czy teraz jest jakiś nowy wątek że tu się zrobiło tak cicho? A może ktoś sprzed lat napisze co u niego słychać? :) Sama szukam wsparcia, bo odkrylam duzy guz na tarczycy i czekam na biopsje. Trochę mnie ten wątek uspokoil a trochę zmartwil. Nie wiem co mam myśleć. Może jest ktoś jeszcze w podobnej sytuacji? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonia71
Ja jestem ,mam guzki na tarczycy i hashimoto.Guzki przez 10 się nie zmieniały a teraz zaczęły rosnąć , bardzo boję się ,ze to może być rak .Biobsje mam dopiero pod koniec listopada , zaczynam wpadać w depresję tak się martwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vioris
Sonia71 może coś się zmieniło w Twoim życiu że się te guzki zaczęły powiększać? Moja endo twierdzi, że musiałam mieć wcześniej ten guz a teraz się powiększył. Też nie wiem ile z nim chodziłam... Być może u mnie ciąża spowodowała powiekszenie, może niedobór jodu przy karmieniu piersią... Sama nie wiem. Jutro mam biopsje i boje się. W dodatku w gardle tak mi coś przeskakuje jak dotykam, przy polykaniu pobolewa. Nie wiem czy to ma związek. Od jakiegoś czasu też boli mnie w okolicy biodra brzuch, nie wiem co tam jest.Juz oczywiście głupie myśli, łącze wszystko. Ja mam nerwice i dla mnie to bardzo trudne, wmawiam sobie najgorsze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani od tygodnia żyję z diagnozą "podejrzenie raka brodawkowatego" guz 5mm. 28 listopada mam zabieg...jestem przerażona, czytam fora i różnie piszą... Jak przetrwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria60
wita Sylweczko nie denerwuj się na zapas wszystko będzie ok podejrzenie to jeszcze nie na pewno a poza tym ten rak jet wyleczalny jestem po pierwszej kontroli w Zgierzu i wszystko jest ok następna wizyta za 1,5 roku więc gołowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylweczka
Dziékujé Maria60 za słowa otuchy. Jestem przeražona diagnozá, operacjâ I wszystkim, co z tym zwiâzane. Nie wiem jak sobie z tym poradzić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Sylweczka nie ma się czym załamywać to tylko sama się nakręcasz i denerwujesz nie jest tak źle przeszłam to wszystko w tym roku i uwierz mi pozytywne myślenie pomaga głowa do góry będzie wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja_Koszalin
Cześć dziewczynki. Jak dawno tutaj nie zaglądałam. Mam nadzieję, że wszystko u Was w porządeczku :) ja mam od 3 tygodni powiększone węzły chłonne i teraz chciałabym sie Was poradzić czy węzły mogą sie pojawiać przy chorobach tarczycy np Hashimoto? Oraz czy jest to możliwe żeby przez ponad pól roku przybyło guzków? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja_Koszalin
Cześć dziewczynki :) dawno tutaj nie zaglądałam. Mam nadzieje, ze u Was wszystko w porządeczku :) powracam z.powiększonymi węzłami chłonnymi szyjnymi niby odczynowymi i stąd moje pytanie. Czy węzły mogą się powiększać przy chorobach tarczycy np Hashimoto i czy możliwym jest ażeby w ponad pól roku guzków sie natworzyło wiecej? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Sylwuniu życie po zabiegu wygląda tak samo jak przed nic się nie zmienia tylko musisz pamiętać o prochach codziennie pilnować wizyt kontrolnych i diety bo przy tarczycy dość szybko można przybrać na wadze no i to wszystko naprawdę będzie dobrze głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maria60 mam dobrą endokrynolog i jestem pewna, że będzie OK. Temu pseudo endokrynologowi, który mnie 4 lata leczył i biopsji nie zrobił pójdę chyba dać w twarz za to, co muszę teraz przechodzić. Pozdrawiam :) Czy jest na forum ktoś, kto jest ze Szczecina i okolic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylweczka, jestem z okolic Szczecina zaczynam swoją" przygodę" z guzami tarczycy w tej chwili czekam na wynik biopsji.Boję się bardzo...Dużo zdrówka życzę Wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efef ja juž po buopsji i niestety w lewym płacie podejrzenie raka brodawczakowatego. 28 listopada operacja a potem zobaczymy. Podobno na to sié nie umiera, ale stres mam straszny I bojé sié. Pozdrawiam I zdrowia życzé :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niepewność jest najgorsza...także jestem pełna obaw i strachu.Mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze i poradzimy sobie z tym. Sylweczka w jakim szpitalu będziesz miała wykonywany zabieg?Ja jestem pod opieką lekarza ze Szczecina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sylweczka także pozdrawiam i życzę duzo zdrówka i siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Operację będę miała w Gryfinie. Teraz jestem pod opieką endo ze Szczecina.Po operacji też zostaję u niej. Nie martw się będzie dobrze :) Twoje zmiany są na pewno łagodne :) Skąd dokładnie jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vioris
Hej. Ja odebralam wyniki i moj guz 3.5 cm okazal sie guzkiem koloidowym lagodnym. Teraz tylko obserwacja i zobaczymy czy bardziej nie rosnie. Tyle stresu mnie to kosztowalo. Na razie i tak musze sprawdzic co z moim zdrowiem bo cos mnie w prawym boku boli juz od 1.5 mies. Ciagle stres. Ale wychodzi na to ze trzeba myslec pozytywnie i nie nakrecac sie niepotrzebnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vioris witaj zawsze powtarzam że trzeba myślećpozytywnie bo strach ma wielkie oczy i bez potrzeby się nakręcamy coś wiem na ten temat głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sylweczka,okol Pyrzyc.Wynik biopsji odbieram w czwartek.Mam nadzieję,że będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Vioris-świetna wiadomość!Moja zmiana także jest spora więc jest jakaś nadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sylweczka,dzięki za wsparcie. Będę trzymała kciuki za pomyślność Twojej operacji i Wszystkim życzę dużo zdrowia i siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sylweczka,wynik biopsji -zmiana łagodna.Mimo tego jestem szykowana na operację ze wzgledu na wielkość zmiany.Odbędzie się prawdopodobnie w połowie grudnia.Mam pytanie czy robilas moze poziom kalcytoniny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość zazdroszczę, ja nie będę miała tyle szczęścia....Nie nie robiłam żadnych badań. Wszystko już na oddziale przed operacją. Pozdrawiam i gratuluję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie dobrze proszę być dobrej myśli.Moja zmiana w obrazie usg wyglądała "podejrzanie",biopsja pokazała grupę 2,a co się okaże po his pat to zobaczmy...Zdrowka dużo życzę i wytrwałości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×