Najwieksze swinstwo jaki zrobil wam facet !!!

Puscil mi bąka prosto w nos,gdy piescilam go oralnie:-(

przeczytałam Wasze wypowiedzi i nasuwa mi się jedno zdanie: DZIEWCZYNY SZANUJCIE SIĘ !!!!! Jeżeli facet będzie widział,że z Wami nie ma żartów, to nie będzie sie tak zachowywał,a jeżeli będzie to \"do widzenia !!!\" Przecież wiadomo,że jak raz zdradził, to zrobi to kolejny raz i kolejny i kolejny .... Wiem,że ludzie popelniają błędy i że trzeba wybaczać, bo nikt nie jest bez grzechu,ale.. są granice !!! Dziewczyny, NIE POZWÓLCIE SIĘ TAK TRAKTOWAĆ !!! Nie bójcie się tupnąć nogą, odejść -tym bardziej dajcie mu popalić, niech żałuje tego co zrobił, niech żałuje,że stacił taką kobietę jaką jesteście -tylko szanujcie sie, dbajcie o siebie i pokażcie jak dużo jesteście warte :) Pozdrawiam i powodzenia :)

Gdy zaspakajałam oralnie mojego Misia puścił bąka prosto w twarz!!!!....zaznaczam, że był to bak głośny i bardzo :/ wonny...Tłumaczyl się i przepraszał, że myślał, że się powstrzyma i go 'wciągnie', ale za bardzo się rozluźnil i nie udało mu się....Było to 3 miesiące temu i od tej pory ani rozum mu nie obciągałam..feeee

A mi nasikał podczas orala w usta!!! Miało być z połykiem, ale po tym jak połkęłam, a jego penis był jeszcze w moich ustach nagle poczułam stóżkę jakijś cieczy....okazało sie, że to był mocz!!!!! Chciałam to wypluc, ale on wcisną mi go do ust i skończył!! Trochę połkęłam...Zaczęłam krzyczeć, uderzyłam go w rękę...a on w ogóle nie zareagował (co do niego było bardzo niepodobne) tylko się lekko uśmiechna i połozył!!!! Zerwałam z nim, ale do tej pory czuję niesmak...Najgorsze jest to, że w życiu bym nie podejrzewała go o coś tak godnego pogardy....Może to był impuls, podniecenie, ale to i tak nie tłumaczy tego co zrobił...:((

współczuję Ci naprawde. Trzymaj sie.

moj byly mlodszy o rok, goniarz,zerwal ze mna w dzien dziecka:)mielismy wtedy ja 20 lat on 19:)jako powod poda ze musi sprobowac z innymi kobietmai jak to jest :)co za palalnt,po pol roku chcial wrocicBOZE DZIEKI ZE ON ZE MNA WTEDY ZERWAL:)DZIS MAM KOCHAJACEGO FACETA, CHOC Z FACETAMI NIGDY NIE WIE SIE,CO IM DO JEDNEJ ALBO DO DRUGIEJ GLOWY TRYSNIE:)!!:)

o moi facecie , ale czytając wasze posty jestem juz pewna , że powinnam z nim zerwać. póki co jestem z nim i nie napisze nic złego żebyście nie myslały że jestem "nikim" i że sie nie szanuję. FACECI TO SWINIE

obleśne

Byłam z nim na wakacjach nad morzem, mieszkaliśmy w domku u pewnej pani..wynajmowała na pokój na piętrze, sama mieszkała na parterze.Pewnego wieczoru uprawialismy seks od tyłu na jego łóżku (bo były dwa). Trochę się zagalopowaliśmy i spdłam z niego z wielkim hukiem :/ Przyleciała ta kobieta z dołu i pyta się co się stało..A on powiedział, że mam problemy żołądkowe i spieszyłam się do ubikacji, poczy przewróciłam się...Ostro się o to pokłócilismy..Ta kobieta przy sniadaniu dziewnie na mnie patrzyła i pytała się czy smakuje mi jedzenie, któer dla nam przygotowuje..:(( A on tłumaczył się, że nie wiedział co wymyślić, bo nie powie, że chciałam seksu analnego:(((

A najsmutniejsze jest to,że dalyście z siebie zrobic tak "biedne" i sflustrowane namiastki siebie ze musicie narzekac juz nawet w netcie.I przez kogo stalyscie sie takie? przez TAKICH palantow.Smutno

czas zaczac

kopnął mnie w krocze

z facetami miałam takie przeboje !!!! jeden mnie uderzył więcmu oddałam i zerwałam, a inny znowu mnie zdradził albo jak byliśmy na wakacjach wybrał kolegów zamiast mnie i prawie 3 dni siedziałam sama w namiocie, albo po zerwaniu mnie straszył

facet z ktorym sie spotykalam powiedzial mi ze bardzo mnie polubial, ale nie chce mnie wykorzystac i zostawic, a tak poza tym to mam spierdalac:)

refresh

"polubił" a nie polubiał!!!!! ludzie!!

najlepsze jest to jak moj facet wyjezdzał za granice do pracy na czas wakacji, a ja wierna jak pies czekałam na niego az wróci.... oczywiscie wrócił ale z nową dziewczyną, i to bez słowa wyjaśnienia! hahaha!!! teraz sie z tego smieje ale wtedy byłam przerażona jego głupotą, no i co tu duzo mówić....BRAKIEM KULTURY!.....

Czytam i czytam i nie wierzę własnym oczom. Wiekszości tych historii jesteście same winne. Jeśli złapiecie faceta na zdradzie takiej czy siakiej. Zamiast kopnąć go w jaja użalacie się na forum. np. \"zdradził mnie z sądsiadką ale i tak go kocham\"; \"odszedł ode mnie na 1,5 roku z kolezanką, potem wrócił i bylismy 4 lata\" - kurwa lae naiwność, ale głupota, bezmuzgowie. NAJGORSZE JEST TO, ZE TAKICH TEKSTÓW JEST MNÓSTWO. DLATEGO WAŻNĄ CECHĄ U KOBIETY JEST UMIEJĘTNOŚĆ PODEJMOWANIA DECYZJI, STANOWCZOŚĆ. Takie czasy drogie Panie EMANCYPACJA.

hej siup w gore:)

hmm..1 chłopak bedac ze mna prawie pool roku..przyszedl na dyskoteke troszke'wstawiony' co mnie w zaden sposoob nie odpowiadalo..=/ chwilke pochodzil kolo mnie z przeprosinami..ale ze ja go zlewalam..to zdenerwowal sie i poszedl bawic sie z innymi dziewczynami..=/ milo...=/zerwalam z nim tego dnia..ale poozniej schodzilismy sie jeszcze 3 razy(tak bardzo mi na Nim zalezalo mimo wszystko..)a teraz..?!jestesmy przyjaciółmi..=] 2 zapewniał o swojej miłości..byliśmy 'blisko'..bardzo blisko..po pewnym czasie oznajmił, że to nie to,...że to nie miłośc..=/wszyscy byli w szoku..bo widzieli jak bardzo za m mna latal..jak sie staral..a tu takie slowa...no cooz...nie bolalo mnie to ze nie kochal, bo ja tez go nie kochalamm,ale zabolalo mnie to ze klamal..

hmm..1 chłopak bedac ze mna prawie pool roku..przyszedl na dyskoteke troszke'wstawiony' co mnie w zaden sposoob nie odpowiadalo..=/ chwilke pochodzil kolo mnie z przeprosinami..ale ze ja go zlewalam..to zdenerwowal sie i poszedl bawic sie z innymi dziewczynami..=/ milo...=/zerwalam z nim tego dnia..ale poozniej schodzilismy sie jeszcze 3 razy(tak bardzo mi na Nim zalezalo mimo wszystko..)a teraz..?!jestesmy przyjaciółmi..=] 2 zapewniał o swojej miłości..byliśmy 'blisko'..bardzo blisko..po pewnym czasie oznajmił, że to nie to,...że to nie miłośc..=/wszyscy byli w szoku..bo widzieli jak bardzo za m mna latal..jak sie staral..a tu takie slowa...no cooz...nie bolalo mnie to ze nie kochal, bo ja tez go nie kochalamm,ale zabolalo mnie to ze klamal..

SĄ LUDZIE I PARAPETY

No to może teraz ja. Pierwsza rzecz, o której chce napisać może nie kwalifikuje się do tego topiku. Niemniej jednak gdy myślę o tym z perspektywy czasu wydaje się żałosna, smieszna, nie wiem jak to określić. Ale do rzeczy. Sprawa dotyczy mojego eks.....na szczęście. Mieszkaliśmy razem od dość dawna więc niewiele mnie mogło zaskoczyć w jego zachowaniu. Otóż myliłam się. Któregoś dnia weszłam do łazienki, podczas gdy jak sądziłam się kąpał. I co zobaczyłam. Mój eks luby w najlepsze onanizował się nad gazetką typu\"Cats\". Myślicie, że przerwał a skądże znowu. Speszył się w pierwszym momencie po czym jakgdyby nigdy nic kontynuował dalej. :-) Innym razem w wieczór przed moimi urodzinami wyszedł z kuplami pić, rzecz jasna nie wrócił na noc. Pojawił się następnego dnia, żeby w przelocie złożyć mi życzenia. Wyglądało to mniej więcej tak: ja wychodziłam z bramy a on z kuplami wysiadł z autobusu z różami, podbiegł do mnie dał mi kwiaty, powiedział \"Wszystkiego Najlepszego\" i poleciał za koleżkami. Fajnie co?

A mój w miesiąc po tym jak mi powiedzial ze mnie kocha, oznajmil że będzie ojcem... Ale nie mojego dziecka oczywiście:( Drań, co??

Kazał mi lizać swoje owłosione jaja!!!!ueeeee!!!!

Posłuchajcie tego!! Po ok pól roku mieszkania za sobą (rok razem) oświadczył mi, że przyjeżdza z misji do kraju jego brat (ksiądz) i dobrze by był żebym na ten czas opuściła jego mieszkanie, bo brat ksiądz zamieszka u niego. Zgodziłam się. Spotykaliśmy się poza jego mieszkaniem. Nigdy nie przedstawił mi brata, a zamieszkał u niego na dwa miesiące... Kiedyś odwiedziłam go bo brat wyjechał do znajomych do innego miasta (tak mi powiedział) zaprosił mnie na sobotę ja jednak przyjechałam do niego w piątek. (chciałam mu zrobic miłą niespodziankę) miał nie ciekawą minę gdy zobaczył mnie w progu. Coś mamrał, żebym poczekała jak on się ubierze i wyjdziemy do knajpki.. prawie siłą weszłam. Gdy wyszedł do kuchni nie mogłam się opanować i otworzyłam szafe z ciuchami.. i szok... babskie ciuchy poukładane w kosteczkę.. Na moje pytanie co tu to robi odpowiedział że specjalnie przed bratem je tam położył, żeby brat nie myślał że on gej jest. !!!! Wkurwiona poszłam do łazienki zapalić... na półeczce kremiki pudry... szmineczki. No coments. Dodam że ona miał wtedy 31 ja 23, a zachował się jak szczeniak.

Generalnie to faktycznie świnia z niego była, ale trzeba przyznać, że na te ciuchy to niezłe wytłumaczenie znalazł. Hłe hłe. Przepraszam.

Ona biedronka, niezłe ! I co wyjaśniło się z \"tym bratem\" ?

ha ha ha