H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

o sorry szyciu,pomylilam ze mieszkasz na slasku,z lublina to chyba kawalek.....

hej!!! ja juz dziś po wykładach.... teraz tylko czekam na męzusia az wroci z pracy i do teściowej na obiadek :) dziewczyny jak to jest ze stanikami do karmienia??? kupywałyście już? bo ja się zastanawiam czy kupić teraz czy przed samym porodem-bo nie wiem czy mi się rozmiar zmieni czy juz zostanie taki jaki jest, czy dopiero po porodzie jak bedzie pokarm czy się zmienia rozmiar piersi???

Kurcze! Dzwoniłam i lipa, tzn. mogę kupić, ale w takich cenach jak w sklepie :o czyli pozostaje mi ten fioletowy wózeczek, na szczęscie też mi sie podoba, chociaż nie ukrywam, ze wolalabym bb blue :) fotelik sobie kupie w tym kolorze :) Radziu ze swoim bratem kupili wczoraj w hm dwie śliczne sukieneczki :) już widze jak musieli wyglądać dwaj faceci wybierający małe słodkie sukieneczki ;) ale Radziu oszalał na punkcie Ninki i nic na to nie poradze :) wczoraj sie popłakałam, ze jestem taka gruba, ale Radziu mnie pocieszał, że napewno schudnę, że spacery, dużo ruchu przy dziecku, a do tego karmienie i zrzucę. oby miał racje. wiem, że łatwo nie będzie, ale do wakacji powinnam doprowadzić sie do ładu. generalnie nie powinnam sie tym przejmowac, bo jestem w ciąży, ale żle sie z tym czuję i nic na to nie poradzę. przez to nie mam w ogóle ochoty na pieszczoty (cóz za rym). Nina ma właśnie czkawkę. miewa ją 2,3 razy dziennie :) w szpitlu też miewała i to podczas ktg, dlatego ciężko było liczyć ruchy :) w ogóle trzeba było prowadzić kartę ruchów, ale ja troche oszukiwałam, bo nie chciało mi sie liczyć przez 3 h dziennie, wystarczy, że czułam, że sie rusza. w ogóle w tym szpitalu były takie okazy, że brak słów! ze mną na sali była18-latka w drugiej ciaży (pierwsza to poród w 22 tyg martwe dziecko(ona miała 16 lat)...bo poszła na dyskotekę...), teraz też ciaza zagrożona. w 30 tyg jej chłopczyk ważył 1200 (moja dziewczynka 1900), a ona jarała fajki jak nienormalna. nawet prawie sie pobiła z innym okazem z sali obok, bo tamta ukradła jej szlugi :) przynajmniej było troche rozrywki. generalnie warunki w tym szpitalu nie były takie złe. gdyby nie to, że byłam jako piąta w sali na dostawce, to nie było by najgorzej, bo w sali była łazienka i wc.obok sali kuchnia z lodówką i mikrofalówka no i nie trzeba byo jesc w łózkach tylko przy stole. najgorsze było twarde i skrzypiące łózko, ale gdybym miała wygodniejsze i sale pojedyńczą to mogłabym siedziec w tym szpitalu, przynajmniej już bym więcej nie utyła a nawet schudła ;)

Dzien dobry :D Witam w poniedzialkowy poranek :D Siwku, dzieki za fotki :D :D Co do biustonosza do karmienia to jeszcze nie kupowalam. Kupie jeden przed samym porodem, bo nie wiem jak beda wygladac moje piersi. Zreszta i tak mam problem z rozmiarem (normalnie nosze 75A). Rozmiary biustonoszy do karmienia zaczynaja sie od 75B. Wiem, ze piersi troche sie powieksza, no i musi tam sie zmiescic tez wkladka laktacyjna, ale i tak B wydaj mi sie strasznie wielkie. Teraz mam troche zaganiane dni. Wreszcie ruszylo cos z pokojem dla malucha-wreszcie wytapetowany :D Dzis musze jeszcze umyc okno i wyprasowac sterte wypranych ubranek, no i spakowac walizke, bo w srode wylatujemy do Polski :D

a cóż to za pustki przebrzydłe? :) Ma-Rita--chyba sama nie będziesz myła tego okna, a juz napewno nie wieszaj firanek! stanika do karmienia jeszcze nie mam, ale niebawem kupie, nie sądzę, aby mi sie tak nagle i diametralnie zmieniła ich objętosć! kupię jeszcze muszle laktacyjne z aventu, bo ponoś są rewelacyjne, chronią sutki i utrzymują je w \"powietrzu\", a dla podrażnonych brodawek to zbawienne:) przegniłam dziś w wyrze pól dnia :o Kasiu ;)

hejka :) Obronę pracy mgr mam w styczniu, nie zdążyłam w grudniu, więc jeszcze dokonuję ostatniego szlifu....;) Poza tym u nas oki. Mało leżę, ale nie jest źle... Ogólnie rzecz biorąc staram się odpoczywać! ;) W weeknd ubieraliśmy z Mężem choinkę, było super!!! Poukładałam po całym domku gadżety świąteczne także u nas klimat całkiem Bożonarodzeniowy :D Musze się wybrać do apteki na ostatnie zakupy dla mnie i małego. Poza ty wszystko już mam.... i to ładnie pokuładane w wielkiej komodzie :D Co do biustonosza (do karmienia) to kupię w styczniu. Oglądałam Canpolu, wydawał mi się całkiem ok. Bawełniamy, na szerokich ramiączkach, odpinane miseczki. Poprostu w porządku. Zresztą kupowałam majty z Canpoly dla babek w ciąży i byłam zadowolona, więc z biusztonosza może też będę. Musze tylko obczaić czy sposób odpinani miseczek jest wygodny.... Buziaki dla wszystkich Lutownic!

no hejka!!! ja tez chyba kupie stanik ten z canpolu-wydaje mi się ok :) a z takich dupereli które trzeba kupić mam dopiero termometr do wody, szczoteczke do włosków i buteleczke....a tego jeszcze jest mnostwo!!!! dziś byłam u dentysty-nie chciał dać mi zastrzyku w moim stanie więc robił ząbka na zywca :O ale na szczęscie to dobry stomatolog i był bardzo delikatny a ja jestem w miare wytrzymała na ból więc jakoś przetrwałam.... :) przed porodem czeka mnie jeszcze jedna wizyta u niego i loozik :) a moje wszystkie ciązowe dolegliwości to chyba musze spisać na kartce przed wizytą u gina bo napewno wszystkiego nie zdołam zapamiętać... jest tego coraz więcej...między innymi: kłucie w boku, kolka jak chodze, skoki ciśnienia, wysokie tetno, krwotoki z nosa, ból kręgosłupa, bóle brzucha i te twardnienie brzucha co ma Szyt też mi się trafia nieraz :O boszzzz ile tego :O a w tym tygodniu zrobie badanie moczu mam nadzieje ze juz nie ma tych bakterii....

siwek ja jutro wybieram sie na badania, siuski i krew a w czw usg, juz nie moge sie doczekac stanika jescze nie mam , mysle ze pod koniec stycznia kupie, no, mpoze na poczatku lutego, ale jescze nie wiem jaki

jeny Chcąca jak to mozliwe ze tak mało przytyłaś???? :) masz jakieś fotki??? bo nie pamiętam zebyś przesyłała...... ja juz mam na plusie 10kg!!! ja tez nigdy nie moge doczekac sie usg....wizyte mam 28 grudnia i tez zobacze moje malenstwo bo usg robi mi na kazdej wizycie. a tak apropo fotek to SZYT zanim trafiłaś do szpitala obiecałaś nam brzuchate fotki!!! czekamy więc :) :):)

witam wszystkie obecne i przyszłe mamuski ja juz od dziś na zwolnieniu..... wreszciem mozna odpoczac..... nie pisalam przez weekend bo troszke zamieszania przedswiatecznego i nie mialam czasu a wieczorem juz sily, ale postaram sie juz pojawiac czesciej... w piatek bylam u endokrynologa (jestem pod stala opika z powodu nadczynności tarczycy, ale poki co wszystko okj) i dostalam juz skierowanie do szpitala na 17 stycznia az normalnie sie przerazilam..... dr, powiedziala ze przed porodem musi zrobic mi wszystkie badania..... termin mam na 20 stycznia.... porozmawialam z nia troche o znieczuleniach i powiedziala mi zebym nic nie brala poniewaz najlepiej i najszybciej rodzi sie naturalnie.... i tak tez zdecydowalam... chyba ze bede miala cesarke bo w moim przypadku nie wykluczone z powodu tarczycy...... maz mnie pocieszal i powiedzial ze dobrze ze pojde wczesniej do szpitala bede miala fachowa opieke jak by co..... no o czas nieublaganie umyka i mi zostalo do porodu 33 dni.... zleci zleci.... chyba musze pakowac juz torbe..... i zabiore ja ze soba na swieta do tescia..... bo bedziemy jechac 120km no i jak mnie wytrzesie to nic nie wiadomo.... choc lepiej dla dziecka aby urodzilo sie w terminie no i rocznik mlodszy no to pozdrawiam i pozniej...... milego popoludnia.... papa

HeJ! Kto sie tam przejmuje 10 kilogramami , ja juz mam 16 na plusie! I tak sie cieszę ,że teraz trochę przystopowała ta waga - bo w drugim trym. tylam strasznie. No ale ta wizja świąt... Niestety jeszcze troche przybędzie. Lekarz mówił,żebym sie nie obżerała! Łatwo powiedzieć!!! Ja juz mam stanik z Canpolu, wydaje mi sie ok.Mam nadzieję, że bedzie dobry w lutym. Poza tym wszystko dobrze, dzidzia mnie kopie równo, po usg wiem gdzie ma łapki i wydaje mi sie czasem że ją łapie juz trochę za twarde stópki :) Czekam na zamówienie z Allegro - Siwku przydał mi sie adres przez Ciebie podany - kupiłam koszulę i piżamę dla karmiacych oraz drobiazgi - wkładki lakt. majtochy poporodowe i podkłady. Ale pewnie nie zdążą dojść przed świetami przez to zamieszanie na pczcie, zobaczymy. Pozdrawiam wszystkie Brzuchatki!

Kasiu stosuję się do Twoich rad!Dzięki ! No i

Ale super:):):):):) Kasiuniu, mnóstwo całuchów dla Ciebie Koniec z szaroburstwem!!!!

hej! Amelka ja jeszcze nigdy nic nie kuopwalam przez internet ale miałam zamiar własnie kupić tą koszulkę do karmienia....ale ostatnio chodząc po mieście zobaczyłam identyczne w sklepie i moge sobie spokojnie rozmiar dopasować no i cena w sumie taka sama tylko nie ma kosztow przesyłki wiec nawet taniej niz na allegro :) powiem wam ze ostatnio chyba niezle buzują mi hormony bo wszyscy mnie wkurzają!!!

Amelko, do kogo Ty pisałąś? bo nie wiem czy tylko ja nie widze żadnych wypowiedzi Kasi???? nie wiem o co kaman! u mnie nadal 13 kg na plusie, bo juz nadrobiłam te dwa stracone w szpitalu. jestem hipopotamem Kasiu, ja Ci wczoraj z tego przejęcia wózkami nie napisałam, ze Twój jest idealny :) wszysko pod kolor, nawet te maskotki :) będę musiał kupic jeszcze ten pokrowiec przeciwdeszczowy, a podgłówek to może później, razem ze spacerówką, bo jak dziecko małe to i tak musi leżeć na płasko. Napisałam do tej kobitki od stelaza, że moze odbiore osobiscie w warszawie i obejrze tą gindolke, a ona mi odpisała, że skoro tak, to obniży cenę o koszty wysyłki, a jak sie zdecyduję na gondolkę, to da jeszcze rabat :) chyba jutro pojedziemy, chociaż przyznam, że troche sie boję takiej długiej jazdy samochodem. dobrze, że moja babcia mieszka w warszawie to będzie gdzie przenocować i nie będę musiała wracać tego samego dnia. mała szaleje o stałych porach, budzi sie razem ze mną, potem standardowo czkawka między 10 a 11:) jest bardzo ułóżona i grzeczna :P

oj szytko:) Amelce chodzi o to,ze nauczylam ja robic usta,kwiatki,serdusza itp:) Hurra!Amelko gratulaje!!!! To super szytko,bo moze to przeciecie jest minimalne,ze wcale nie widac.Napisz potem,teraz lece,pozniej napisze duzo.Calusy dla wszystkich:)

hejka, ja z innej beczki, co robicie dobrego na swieta do jedzonka, oprocz wigilijnych potraw, jakos mam zacmeinie w tym roku, nie wiem co zrobic, moja mama mowi to co lubicie i sie nie narobicie, ale znowuy kurczak ;)

Cześć:) Dziś moja córcia Aelia miała Wigilię w przedszkolu, oczywiście rodzice zaproszeni byli również, takie występy dzieciaczków są naprawdę fajne, one są takie przejęte:), były jasełka, śpiewanie kolęd, desgustacja potraw no i oczywiście mikołaj. Pytam się już po wszystkim Amelii jak jej się podobało i wogóle, ona mówi że super tylko dlaczego mikołaj miał maskę?:D, naprawdę nie wiedziałam co odpowiedzieć, jakoś pokrętnie wybrnęłam, a ona naszczęście nie drążyła:)). A co do staników, to ja kupuję ten rozmiar jaki mam teraz, myślę że to się specjalnie nie zmieni, w końcu ile można mieć w tym biuście:). Chcąca, ja specjalnie nic nie będę robić na Swięta, wigilę spędzamy najpierw u jednej mamy potem u drugiej, pierwszy dzień świat u mojej mamy drugi u mamy męża:), także nie ma sensu nic specjlnego pichcić, no może jakąś sałateczkę, ale narazie nie mam pomysłu, pewnie poszukam w necie:) Pozdrawiam

To jest okazja ze polece Wam strone mojego fantastycznego sasiada:) -Michła:) Wejdzcie w foody.tv-tam sa przepisy nagrywane w kuchni mojej sasiadki lub w knajpce jego przyjaciela:) http://www.foody.pl/ Michał to ten co pokazuje przyrzadzanie Spaghetti w Sosie Maślano-Bazyliowym:)

hejka ! Wczoraj byliśmy z Mężem na usg i podglądaliśmy naszego skarba! Potwierdziło się, że będziemy mieć Synusia :D Mąż oczywiście znów skakał pod sufit!Ja oczywiście też :D Wszystko oki. Maluszek waży 2 kg (dokładnie 2050g). Było super! Chcąca bardzo- my, ajk co roku spędzamy wiegilię i święta u jednych i drugich rodziców, więc ja raczej nic nie przygotowuję.... Ale może schab ze śliwkami byłby dobry? :) I tak z innej beczki, faktycznie b. mało przytyłaś, czy lekarz nic nie mówił o twojej wadze? Patti- prawdziwa pociecha z tej twojej Córeczki! ;) Szyt- przestań się przejmowac tą wagą.....bo mnie dołujesz ;).... ja ważę podobnie (może tylko 1kg mniej)....Zrzucimy to, zobaczysz!Karmienie, spacerki, a potem może jakaś gomnastyka i będzie dobrze :D Siwek- nic tak nie poprawia humoru....jak dobra czekolada!!! :)serio! Buziaki i miłego dnia Lutoówki

ginka uwaza ze tyle jestok, wierze jej, mam nadzije ze sie nie myli, ja jutro na usg wiec tez zobaczymy swoje malenstwo, zobaczymy ile bede wazyc na koniec ;) a ja jzu zupe ugotowlam , kaltke umysłam posciel zmienialam, nie spie od 4,30, ale jak to dobrze wstac skoro swit, jutrzenki balsk duszkiem pic ...

hej lutownice!!! Kamilla dobrze znam kojące działanie czekolady....zgodnie z twoimi zaleceniami wtryniłam dziś prawie całą z rana...zanim jeszcze wstałam z lozka :D no i oczywiście staralam sie wstać prawą nogą-więc moze dzis bedzie lepiej ;) pogoda brzydka-a miałam zamiar wybrać się w poszukiwaniu prezentu dla męża....:(

HeJ! CHcąca -jak zwykle wyrazy szacuneczku - ja wstałam dopiero ok.11. Wprawdzie obudziłam sie juz o 8.30 ale stwierdziłam ,że to strasznie wcześnie no i zapadłam znowu w zimowy (prawie)sen.A gotowanie zupy dopiero za chwilę. Dziś mój mężulo ma wigilię w pracy a do mnie przyjeżdżaja znajomi, ktorzy muszą się zająć cieżarówą. Skusiłam ich obietnica pysznego jedzonka wiec zaraz idę do garów! Wczoraj bylam w szkole rodzenia -obchód po porodowce. Sala do por.rodzinnych bardzo fajna -tylko zza drzwi dochodziły krzyki rodzącej z ogólnej... To zrobilo wrażenie , takie jęki, chyba wszystkie się przeraziłyśmy troszkę:) Mamy juz choinkę!A co do jedzenia na świeta to zaraz powalę moją oryginalnością robię sałatkę jarzynową i rybę po grecku:)Ale grunt to tradycja!Reszte pyszności zrobi mama. Pozdrawiam Was BrzuchatkiMiłego dzionka!

ja tez najzwyklejsza jarzynowa i jeszcze jedna z pieczraek marynowanych, jajeczka, serek złółty ogoreczek, takie mi sie cos zachcialo wymieszać ;) mieszam to na cvo mam ochote, tzn staram sie zeby w miare pasowalao do siebie hihih

i oczywiscie sernik musi byc, moj maz uwielbia sernik, mial byc jescze makowiec, ale wezme od mamuni hihi

ja z racji tego że mieszkamy z mamą nie musze nic gotować ani piec :P bede tylko asystować w kuchni i pomagac w miare mozliwości, chociaz lubie pichcić to wstrzymam się z własnym przygotowaniem wigilii jak będziemy już \"na swoim\" :) tym bardziej ze w wigilie musimy odwiedzić też teściową i babcię męża bo tam zwykle spotyka sie cała jego rodzina...:)

buziaczki dla wszystkich brzuchatek! to jest moja pierwsza wizyta na forum, zaluje ze tak pozno,ale lepiej pozno niz wcale:-) Jestem szczesliwa przyszla mama z terminem na 10 luty. jestem w trakcie poszukiwania pojazdu dla mojego maluszka, czy moge liczyc na wasza porade,a co myslicie o wozku driver 4xl??

hej skowronek, witamy w naszych skromnych progach i zapraszamy czesciej, a co do wozkow to ten temat wałkujemy co jakis czas, ale nie apmietam na ktorej stronce , jak sobie przypomne lub znajde to ci napisze, ale wozek generalnie ma pozytywne opinie, chociaz ja raczej wybiore X landera, ale jescze nie jestem pewna

Hej Dziewczynki :) CZuję się coraz ciężej :( Spojrzałam na mój suwaczek - jescze 61 dniiii :O Martyna zgubiła gdzieś mój cm krawiecki, więc nie mam czym zmiezryć obwodu brzuszka ;) Waga stoi za łózkiem, ze względu na remont łazienki, więc czuję się zwolniona z obowiązku ważenia się ;) Jutro pójdę na badania, bo dziś rozmawiałam z panią endokrynolog - mój wynik TSH z początku ciązy (4.2 ) jest według niej za wysoki, choć moja ginka twierdziła, że na razie nie ma się czym przejmować... Jutro zbadam to jeszcze raz i jak się okaże, że nadal jest za wysoko - będe musiała brać syntetyczny hormon tarczycy :O Co do reszty - jeśli mogę Wam doradzic: Ja nie uzyłam termometru do kąpieli ANI razu ;) Maz kapał MArtynke i sprawdzał temp wody łokciem - nigdy się nie skarżyła... :D Co do staników do karmienia - ja miałam dwa Canpolu i niestety, mimo powiększenia piersi, wkładek laktacyjnych itp - i tak najmniejszy dostepny był za duzy... Dlatego wstrzymałabym się z zakupem tego typu akcesoriów. To samo tyczy się tych wszystkich muszli laktacyjnych, nakładek na brodawki...Wyjdzie w praniu ;) Dobrej nocy!!!

Hej! W sumie nic nie mam ciekawego do zakomunikowania, wiec tylko zaznaczam moją obecność również dziś:) Dziś znów szkoła rodzenia, mąz idzie ze mną, a potem zapowiada się interesujący wieczór - mamy zająć się dwiema bratanicami - 6 lat i 9 miesięcy. Chyba damy radę! Zreszta bardzo mnie cieszy ta perspektywa. Moja niunia strasznie dzis buszowała rano, budzi się razem ze mną. Wyobrażałam sobie jej małe paluszki... Życzę miłego dzionka!