H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

Hej :D U nas tez dzis byla super pogoda :D wiec pojechalismy pospacerowac po plazy :D Ruch byl az milo, chyba polowa Holandii wylegla dzis na plaze :D Iana ubralam letnio (bluzeczka z krotkim rekawkiem i spodenki) i przykrylam w wozku pieluszka tetrowa od slonca a buzke i raczki posmarowalam kremem z filtrm 50 :D i bylo OK :D Ian tez ma czasem zawalony nos, zwlaszcza rano, jak oddycha to az swiszczy :DKolezanka przywiozla mi z Polski Sopelek, bo tu sa tylko te durne gruszki i przymierzam sie do czyszczenia nochalka :D Co do seksu...my juz probowalismy pare razy...troche bolalo, ale z czasem jest lepiej :D Co do antykoncepcji to na razie prezerwatywy, ale wybieram sie do lekarza...w gre wchodzi Mirena albo Cerazette...nie wiem na co sie zdecydowac...no i cytologie chce zrobic. Jonko...nie martw sie, u mnie tez sezon piegow sie rozpoczal :D :D

MA-RITA jak pieknie ze masz morze tak blisko jak tak kocham morze kiedys co wakacje w polsce to byl baltyk a teraz nie jest zle bo morza tutaj mamy ok 100km po prostej przez Nijmwegen gdzes kolo Roterdamu mowie jak maz mi powiedzial SZewin cos tam wiec tez nie jest zle juz planujemy wypady na wakacje

czesc :-) jetem z marcówek :-) podczytuję Wasz topik :-) Jonka -- mój Alek tez walczy z wysypką, najpierw to miały byc potówki, teraz okazało się,ze to kontaktowe zapalenie skóry -- od dotykania tkanin buziakiem.Problem w tym,że piore wszystko w Dzidziusiu, więc teoretycznie nie powinno podrazniac. Dostałam masc, ale , niestety, sterydowa, wiec będe ostrożna i oszczedna w stosowaniu. Ja podejrzewałam skazę białkowa, bo miał nawet zóltawe, luszczące się wykwity na uszkach, ale pediatra wykluczyła.. Jesli mozesz, wyslij mi zdjęcie synka :-) mail ten sam : princeza@tlen.pl Jak Twoja tarczyca? Mnie nie udało sie jeszcze wybrac do endo :-)

hejka Jonka super masz dzieciaczki tak jak pisałam w mailu-Janek przystojny chłopak ;) ja nadal walcze z ciemieniuszką nabyłam olejuszkę ten olejek na ciemieniuche i dziś posmarowałam główke malutkiej-podobno po 24h trzeba zmyć i wyczesać-poczekamy i zobaczymy czy będą jakieś efekty. co do ubierania małej w taką pogodę jak dziś też mam straszny dylemat :O ale dziś na spacerku miała body na krotki rękaw, kaftanik, spódniczke(bo wybieraliśmy sie pozniej do mojego brata), grubsze rajstopki i wiosenną kurtkę, poza tym była nakryta lekkim kocykiem. nie było jej chyba za gorąco bo spocona nie była, za zimno tez chyba nie bo łapki cieplutkie i nosek tez miała, spała jak suseł :) ale dziś naprawde było gorąco!!! ja miałam bluzke na krotki rekaw i marynarke sztruksową i sie zgrzaam normalnie :O ludzie to juz na krotki rekaw chodzili :O moja kruszynka wazy juz 5120gr :) już niektóre śpiochy na 62 robią sie małe :) co do tych przytulanek to my juz działaliśmy 2 tygodnie po moim wyjściu ze szpitala bo juz nie krwawiłam, ale narazie sprawia mi to ból więc sie wstrzymaliśmy. byłam u gina i stwierdził ze tam w srodku wszystko jeszcze obolałe :O do tego mam małą nadzerke. czekam też na wynik cytologii i dopiero poprosze gina o przepisane jakichs tabletek anty. narazie drugiego dziecka nie planuje :O chyba ze mi minie ta trauma poporodowa-jednak 16 godzin męczarni może zrazić do następnego porodu :O dobra zmykam spać!!!! papatki

Hej laski !!! w koncu udalo mi sie znalesc chwilke;-) Zuziu- przepraszam cie bardzo za te moje rady,ja naprawde chcialam pomoc,a teraz mam wyrzuty ze to przez moje madrosci twoja mala cierpiala. Mnie tak radzila znajoma polozna z polski i nam to pomoglo.Przepraszam raz jeszcze,juz bede trzymac gebe na kludke,bo nie chce robic dzieciaczka krzywdy. Moj tez faktycznie po tych luzniejszych mieszankach byl szybciej glodny,z tym ze u niego trudno nie poznac bo tak otwiera buzke ze wciagna by wszystko co ma na drodze hihihihi:-) Jeszcze raz sie potwierdzilo ze jednak kazdy dzidzior jest inny i dla kazdego cos innego. Ja tez mam problemy z ubieraniem,bo tez nie chce go przegrzewac.Ale musze sie wam czyms pochwalic- moj Mati od ponad tygodnie przesypia mi cele nocki tzn. od ok 21 do 6 . No i jest z niego maly kolosek bo wazy juz 6390,mam juz co dzwigac;-)az polozna ktora go wazyla sie podniecala co za dlugie dziecko,chyba pilkarz bedzie. tez mam fobie bo nie chciala bym go przekarmiac,ani tez glodzic,ale na wykresie w porownanu do wagi przy porodzie to spada dol, wiec jest ok. Mati jest faktycznie barzdiej dlugi niz szeroki,no a ciuszki na 62 to juz od tyg spakowane. A co do chrapek, to nie moge juz sluchac jak sie biedactwo meczy. A i mam pytanko czy wasze pociechy tez sypiaja na brzuszkach,bo moj to nawet w nocy czasami bo tak uwielbia. Siwku -swietna ta twoja niunia, mala modelka:-)

Aaaaaa i ja tez czekam na zdjecia waszych malenstw:-(:-(:-(

Hej!! Skowronek!!!!! nie masz za co mnie przepraszac!!:):):) ja dziekuje za porady!!! kazdya porada jest dobra!!!i nie bedziesz wiedziec czy jest ona tez u cibie skuteczna czy nie do poki jej nie sprawdzisz! a gdy juz ci rece opadaja z bezradnosci to probujesz wszystkich porad!!!!!!!! nawet topiacy sie bedzie chwytal brzytwy:):):):):):):)a Lea to panienka,ktora jak juz zacznie plakac bo sie spouznialam z butelka, to ja ciezko uspokoic i flacha juz musi czekac.. ale zaniczym i ja do tego doszlam,to tez musialam to zaobserwowac:):):) i wiesz placz u dziecka ktory nie chce jesc tylko sie prezy,to tylko kolka moze byc..:):):) wiec nic sie nie stalo!!! a na rady nadal bede czekac!!! ja tez teraz mam problem z ubieraniem:(:(:( mala spi w spiworku bez innego dodatkowego przykrycia:):(:):) a i u nas powoli ciuszki zaczynaja sie \"KURCZYC\" ihhihihihi no ale moja Lea jest prawie miesiac mlodsza od waszych pociech:) ihih mysle ze nieprzekarmiam ja:):)): ale wg.tabeli jest wszystko ok!! Dziewczyny mam pytanko jakie materace macie w lozeczkach waszych pociech???? ja mam kokosowy po Olivi jeszcze,ale jak mala teraz przybrala na wadze to widze ze sie wytworzyly wypuklenia po Olivii.. wczesniej tego niewidzialam:(..i musze kupic nowy ,tylko nie wiem czy znowu kokosowy,czy z gabki tej podwojnej?? dajcie jakis typ..:):):):) Jonka dzieki za zdjecia! KURCZE!! jaki Janek duuzy juz!! hiih i jaki facio z niego:):):):) i co jeszcze bardzo podobny do siostrzyczki!!!!!!!!!! Tatus nie ma szansy sie \"wykrecic\" ihhiihhihihihi zycze milej i slonecznej niedzielki!!!

Zuziu-ja mam kokosowy w połowie a z drugiej strony chyba jakas gąbka, trudno mi sie wypowiedziec bo Niunia spi ze mna w łóżku więc nie wiem tak naprawdę który najlepszy. Zamierzam ja przetransportowac do łożeczka ale ciągle odwlekam ten dzień... Co do ubierania to tez mam zwykle dylemat, U nas nawet jak ciepło to zwykle wieje mocniej od morza Właśnie jesteśmy u rodziców, mam tu normalny internet- w domu strasznie wolny więc czasem nawet jak chce nie moge nic napisać bo sie nie otwiera albo zżea a mnie trafia szlag.

czecs!!!!! ZUZIA fajna laska ta twoja cora dzieki za fotki!!!!!! u nas dzis ukrop w dpmu jest teraz 27 st masakra a na dworze w sloncu z 50 bylismy na spacerku po poludniu i ubralam malego w body z krotkim rekawem na to bawelniana bluzeczka z dlugim rekawem i spodenki z materialu ze stopkami i czapacia bawelniana i to wsio i bylo mu chyba tez iki bo fajnie spal do poki nie wlaczyl alarmu glodowego to pedzilismy na chate mozliwe jest zeby mial mniejszy apetyt pr\\ez te upaly?????? bo je mniej ale czesciej a tak to teraz jest ubrany w same body z dlugim rekawem a do spania przykrylam go pieluszka i jest cieply dobra spadam na kapiu kapiu bo ktos sie niecierpliwi

hejka! kirsten-Dziekuje za komplement:):):):) Amelka,a jakiej firmy jest ten materac??,dla porownania :):):) ..ja moja Olivie przenioslam do lozka jak juz miala ok 5 m-cy :):):) ale cwaniara byla z niej taka ze nie chciala hiihih spac w lozeczku tylko z nami w lozku..... no i ja juz ja karmilam zaraz przy lozeczku by ja od razu tam przelozyc...a ona jak by czula i jak juz bylam prawie ze w lozeczku z nia to ona zaczynala sie prezyc i wyginac i nic z tego :):) hiih i tak trwalo to troche,ale gdy ja odkladalam do naszego lozka to nie bylo problemu,mogli nawet armatami strzelac kolo niej i ona i tak nic sibie by z tego nie robila :):) ale wystarczylo ze mialam zamiar ja do lozeczka ..to nie my szansy :):) ale w koncu sie nam udalo....ale musialam pozbyc sie swojej poduszk i:):) bo Olivia na niej spala......puchowa ..:):):)::) i dopiero zaczela w swoim lozku spac gdy byla polozona na niej :):):) hihihih i tak spi do dzisiaj na tej \"bylej mojej\" poduszce ):):):) ihiha ja myslalam ze ja odzyskam ihihihih a tu nic :):):) i sie nie zapowiadac :):): no wlasnie co do ubierania to tez pytajniek ihhi u nas tez dzisiaj super ciepelko bylo:):):) mala tez w body na szeleczkach na to taka bluzka podobna do kaftaniku,i cienkie bawelniane spioszki a puznije tylko sparpetunie ihihhi bo naprawde cieplo ze hej:):):) No wlasnie kerstin to samo zauwazylam ze mala jakby mniej mi jadla a czesciej.... staram sie jeszcze dodatkowo w miedzy czasie jak nie spi ,,a cos tam sie kreci z piastka w buzi :):):) to daje jej herbatki troche.....by nie zapychac tylk mlekiem bo potem moga byc nocki nieprzespane:):):):):) a u was dziewczyny tez podobnie jest z tym jedzonkiem w cieple dni??

Witam po weekendzie :D U nas wczoraj bylo 30 stopni :D :D ZUZIU- ja tez zauwazylam, ze Ian ostatnio w dzien je czesciej a mniej. W nocy budzi sie raz, ok.trzeciej i zwykle je tylko z jednej piersi (chyba mu wystarcza, bo moj biust o tej porze moglby spokojnie konkurowac z tym Pameli Anderson, tyle mam pokarmu, wiec drugiej piersi musze sciagnac pokarm, bo nie wyrobilabym do nastepnego karmienia). Tez daje Ianowi herbatki- koperkowa i rumiankowa HIPP, bardzo je lubi :D Czytalam, ze Lea spi w spiworku, tez mam spiworek i zamierzam zaczac go uzywac (wczesniej byl troche za duzy, ale teraz bedzie OK). Nie wiem tylko co zakladac pod spiworek...tylko body, czy cos jeszcze?? JONECZKO-dzieki za fotki :D Dzieciaczki bombowe :D

witam!! u nas tez bylo ok 30 stopni!!jezuuuuu,a to dopiero poczatek \"lata\" hiihihhi! Lea spi w spiworku w nocy,bo jak ja pod kadre wsadze to sie wscieka bo jej chyba za cieplo:):):) ma to po mnie:):) HIHI w ciagu dnia jest tylko w tym co ma ubrane na sobie i czasami tylko rozek zapne w polowie:):) a pod spiworek ubieram Leii cienkie spioszki,bawelniane-spiworek jest taki z niki materialu to on grzeje tez troszke:) i na gore bluzeczka kaftanikowa i jeszcze zakladam jej body ,teraz przy tym cieple taki koszulkowytzn bez rekawow-ten spiworek jest bez rekawow ale Lea ma i tak cieple raczki to niepotrzeba by ubierac jakas cieplensza bluzke.....A co do glowki,to niepowinno sie dziecku ubierac w domu czapeczki,chyba ze na chwilke po kapieli,bo jesli jest za cieplo dzieku,to to cieplo \"wychodzi\" przez glowe:):) i teraz staram sie zadko ubierac w domu czapeczke:):) w sumie to teraz juz nietrzeba ihih mamy ciepelko:):):)-ale wiadomo+++przeciagi to tez niezadobrze++++ ale staram sie uwazac:):)

Siwek! Dziekuje za zdjecia natki:):):):):) JAKA ona duza!! pannica!!!I !\" wykapany\" tata:):):) ihih ponoc mowia ze jak cora do tatusia podobna to bedzie miala powodzenie!!!:):):):) i tata wiecej \"na glowie\":):) hihihihahahahah Kurcze jak ten czas szybko leci!!!! dopiero co czekalysmy na ten DZIEN!! a tu juz tyle czasu uplynelo:):):):) i nasze "MALENSTWA" sa takie duze..:):):):)

hejka a ja wczoraj pisałam na forum ale mi wcieło i juz nie chciało mi sie znów tego samego pisać :O Zuziu myślałam ze nie dostaniesz mojego maila bo nie mogłam wysłać do ciebie-wyskakiwał mi jakiś bład ciagle :O dzięki dziewczyny za miłe słowa (które dostałam na maila) buziaki dla was i dla waszych pociech co do materaca to mam gryczano-kokosowy-facet w sklepie mi polecił taki. Skowronku---->>> Mati też słodziutki chłopak :) szczególnie podoba mi się na tej fotce co jest ubrany w te zebrowe paseczki :D normalnie git :) Kasiu C---->>>Kuba też przesłodki jak już pisałam, fajnie masz bo już pewnie gaworzy i jest bardziej kumaty niz nasze młodsze pociechy :)

Zuziu- dzieki za fotki:-) masz przesliczne coreczki,a Olivia jakie ma bujne wloski:D A ja wlasnie wczoraj zakupilam bilety i 13 maja lecimy z Matim do Polski:D:D:D,troche sie obawiam pierwszego lotu z maluchem,ale mam nadzieje ze damy rade;-) Juz sie nie moge doczekac!!! a no i lecimy na dwa miechy:D:D:D Dziewczyny wiecie moze jak sie nazywa szczepienie na sepse i zapalenie opon mozgowych?? Bo ta na pneumokoki jest tu obowiazkowa,i wydaje mi sie ze na sepse tez,ale nie wiem jak sie nazywa,a wolalabym wiedziec na co szczepie malucha;-)

Skowronku - na ile się orientuję, u Was szczepionka na Neisseria meningitidis, czyli na dwoinkę zapalenia opon mózgowych jest w kalendarzu szczepień obowiązkowych. U nas ta szczepionka jest jako zalecana, a szczepi się (odpłatnie) między innymi dzieci, które wyjeżdżają na Wyspy. Cieszę się razem z Toba, że przyjeżdżasz :D

Napiszę Wam jeszcze, co ja myślę na temat szczepienia u nas na pneumokoki i meningokoki: Ja MArtynki nie zaszczepiłam, ale noszę się z zamiarem zaszczepienia na meningokoki, zanim pójdzie do przedszkola. Pneumokoki sobie odpuszczę. W tej chwili według mnie nie ma sensu JAnka szczepić, bo on nie ma kontaktu z dziećmi, a rzecież to głównie jest droga szerzenia się tych bakterii. A poza tym - wcale nie odnotowano ostatnimi czasy wzrostu zachorowań na różne choroby wywoływane przez pneumokoki i meningokoki - tego zawsze było tyle (w zasadzie niewiele, ale wcześniej nikt tego nie nagłaśniał). A ta nagonka teraz to tylko efekt działań marketingowych producentów szczepionek :( Sepsa meningokokowa bardziej grozi dzieciom powyżej 5-go roku życia, bo wcześniej głównym sprawcą zapaleń opon mózgowych jest Haemophilus influenzae i właśnie pneumokoki. A przeciw H.Infl dzieci są szczepione w tych płatnych szczepionkach skojarzonych, typu Infanrix, pentaxim... Może troche chaotycznie... Ale w sumie - oczywiście kazdy robi jak uważa, ale ja nie będę szaleć z tymi szczepieniami ;)

Hej Skowronek nie masz sie co obawiac lataniem samolotem!:):):) jak karmisz piersia to jest optymalnie!! w trakcie staartu i ladowania samolotu podasz malemu cycusia ihih by nie mial zatkanych uszu,a jesli niebedzie chcial to herbatke mu podaj-zalecenia mojego lekarza-albo wode z glukoza.mozesz mu na ok 30 minut przed odlotwm czopek viburcol podac-sa to uspokajajace czopki.mozesz podac smoczek,dziecko powinno cos ssac.a to jest tylko ok 1:30-1:45 minut(chyba) lot,wiec niepowinno byc zle:):):) my lecimy ale 18 maja na urlop:):( mysle ze sie uda...ze bedzie wszystko ok.bedziemy leciec ok 2:30minut...ale zanim zarezerwowalismy ten urlop to uzgadnialam to z lekarzem dzieciecym:):) pozostajemy w europie to lekarstwa sa prawie takie same i wiadomo ze soba tez apteczke wezme:):):) ..no ale my tylko na tydzien lecimy,dwa tyg.bylo mi za dlugo dla Leii-Olivia napewno nie mialaby nic przeciwko temu by 2 tyg.byc hihihhihi a co do \"grzywy\" wlosow mojej cory ihih ma to po mamusi:)::):):) tylko ze ja je prostuje hiihihhhihihihi a Oli ma krecolki! .zapowiada sie ze Lea tez bedzie male lwiatko hihihiihh w sumie imie Lea,to lwica i do tego lwia grzywa na glowie ihhiihihihhi Jonka-ja OLivie szczpilam w tamtym rokudodatkowo na ospe wietrzna ponoc ona tez moze spowodowac zapalenie opon mozgowych ale szczerze mowiac o sepsie u mnie nie bylo slychac prawie nic ,biorac pod uwage polske..:( a Lea bedzie szczepiona na to co \"obowiazkowe\" pierwsze szczepienie mamy jak bedzie ona miala 2,5 m-ca.a 30kwietnia mam dopiero 3 wizyte kontrolna-tutaj robia jak dziecko ma 7-8 tyg..:( ale ..jak na razie jest wszystko ok:):): ooby tak dalej!!:):)

Jonko dziekuje ci za tak wyczerpujaca opowiedz,przypuszczalam ze bedzie obowiazkowa ale nie bylam pewna,bo przecierz to choroba ktora wyszla z wysp. Zuziu- zapomnialas ze naleze do tego nielicznego grona karmiacych butla,i na nieszczescie to ja udzielalam ci tych\"cudownych\" rad:-) Ale wam fajowo,bedziecie sie byczyc na urlopie,zycze wam udanego urlopu!!!

Skowronek...(((co ty tam pod nosem burczysz?ßhihihi:):):)) ja juz nic nie pamietam!!:):):) to widze ze tak jak ja bedziesz z termosikiem podrozowac ihihih!!:):):):) ..przygotuje sobie flaszunie w samolocie ze jak bedzie startowal to jej podam:):):) ihhihih juz sama nie moge sie doczekac hihi:):):) beda nam obiadki pod nos podstawiac! ihih i sprzatac!!! a my bedziemy sie byczyc!!..ale ty tez nie masz zle! bedzie u ciiebie podobnie!! do nas narazie polska przylatuje-hihi :):):) bedziemy mieli chrzciny 22 w ta niedziele.....pelna chata gosci:):(:(:)! bo chcielismy zrobic chrzciny zaniczym polecimy:).... a w swieta jest i tak duzo haosu to spokojnie bezstresowo w ta niedziele ihihhi Skowronek..naprawde na 2 miesiace??? ja bym chyba niewytrzylama hihiiihh bylam raz na 5 dni Olivia i tatus w domku musieli zostac..i jak lecialam wzpowrotem do domu to sie poryczalam w samolocie za nimi..i te 5 dni to tak mi sie strasznie dlugo wydawalo!!!! ....

Zuziu- bardzo mnie cieszy ze masz taka krotka pamiec:D Ja strasznie tesknie za Polska i tak samo strasznie nie lubie Londynu,powoli nakrecam meza na przeprowadzke w inna czesc wyspy;-)Jade miedzy innymi na chrzciny,bo robimy w Polsce. Mam duza rodzine i nie pomiescila bym wszystkich. Jade na tak dlugo,bo tutejsze spacery sa beznadziejne,gdzie nie wyjedziesz to czarno przed oczami;-) do stycznia niestety musze jeszcze wytrzymac bo mamy kontrakt na chate,niestety:-(Tym bardziej ze nie wyobrazam zeby moje dziecko chodzilo tutaj do szkoly. Juz zacieram rece na domowe obiadki mamusi, i walka z kilogramami legnie w gruzach:-(

bylismy wczoraj u naszego dr u kontroli i katarek malemu wszedl lekko na oskrzela dostal antybiotyk i inchalator do domku wiec inchalujemy oskrezla 3 razy dziennie a w pt zas posluchac czy dalo to cos jakies efekty masakra maly tfu tfu meczarnie znosi dzielnie praktycznie nie ma goroczki poprostu dzialamy juz zapobiegawczo przed stanem zapalnym echchchhc SKOWRONKU ja tez robie chrzest w polsce tak lepiej dla rodzinki wlasnie a maz tez bedzie chcial chetnie latac bo maja otworzyc ponoc lotnisko pod opolem beda polaczenia z WEEZE od na to tylko 8km wec komforcik jak dla kogo bo mam straszny lek i to ja a nie Oli bede potrzebowac cos na psychoooo dooobra spadam wpadne pozniej jak nasz kolezka bedzie spac bo sie nerwuje ze nikt ze mna nie gada

Skowronek!!! tak to juz jest z ta pamiecia:):):):) co do tesknienia za polska..to juz mi przeszlo:(,wiekszosc znajomych tez juz wyemigrowala i nie jest juz tak jak kiedys bylo-no przeciez sie zmienia wszystko i my tez w sumie..poglad na rozne rzeczy,choc znajomi mi mowia ze nadal jestem postrzelona taka jak kiedys bylam:):):) taki komplement cieszy:):) juz w D jestem ponad 7 lat,to juz troche czasu i zycie tutaj dla mnie zaczelo nowy rozdzial,ktorego nie bylo jak ja bylam w polsce , to nie wiem jak by u mnie wygladalo.Zycie rodzinne tutaj \"otworzylam\"i inaczej nie znam...duzo rzeczy ktore poznalam sa na tutejszych teoriach.Tutaj jest mojaa rodzina-maz i 2 dzieci i \"moj rodzinny dom \" w polsce byl i jest nadal moj dom w ktorym sie wychowywalam i byla moja rodzinka..:):):),ale przyznam sie szczerze ze jak jestesmy 2 tyg.w polsce to juz sie niemoge doczekac kiedy bede w domu...:):( w D. czlowiek przyzwyczaja sie do tego co \"dobre\" a wiadomo uklada sie zycie wg.siebie:):) swoich potrzeb:):) a inaczej u mamy-chociaz mam bardzo mlodych rodzicow ,ale wiadomo co swoje to swoje. co do powrotu do polski,to na razie nieplanujemy...moze na starsze lata:):):)a po za tym czesciej do nas przylatuje rodzinka niz my jestesmy 1-2 najwyzej razy w polsce.. jak my jestesmy w polsce to wiadomo odwiedzanie znajomych i moja mama narzeka ze nic z nas nie ma to wiec lepiej jak ona do nas przyjezdza

dziewczyny uwazajcie na wasze skarby taki durny katar przy ktorym my mozemy sie wydmuchac i odcha..... a nasze pociechy niestety nic i ten durny szlam splywa im do plucek i z takiej durnoty biora sie takie pozniej problemy maly patrzy na nas co za maseczke przykladamy mu do buziola i wciaga dzienie te wychodzace z niej opary. co do papu moj tez np wczoraj wciagnal po kazdej piersi jeszcze po 120 flaszki a wieczorem tylko 20 ml i spal cala nocke nawet nie budzil sie na swoje papusianie o 3 ale mamusia go budzila bo bar chcial eksplodowac i wessal jedna i dalej klapnal mozliwe ze najada sie piersia????

Kirsten - tak! Mozliwe! :) Ja zrobiłam błąd przy pierwszym dziecku i nie wierzyłam, że ona najada się piersią... I całe karmienie szlag trafił... Spadam, bo mały nie śpi :(

JONKA gdyby nie to ze maly jak zassie to do zera az sa puste a on by jeszcze chcial to widzie ze syci go moj pokarm i moglabym spokojnie karmic go tylko piersia bo nad ranem wciagnal druga i zas byl napapusiany a mam pytanko wy zawsze przystawiacie skarby do obu piersi jak radzi mi polozna czy naprzemiennie jak np radzi mi moja mama dzis np wypil mi tylko jedna cala flache po piesri a tak sa to tylko po pare lykow ja teraz tak sie bawie z tym papusianiem ale gdy kiedys doczekam sie drugiego szkraba to napewno bede musiala podjac jakies zdecydowane kroki by miecc wiecej czasu na zorganizowanie sie dooobra spadam na wyrko dobrej nocki bo ja dzis siama bo mezu w pracy

Moje kochane nie zagladam juz tu zbyt czesto,bo pogoda fajna i duzo na dworze spedzamy czasu,w ogole tryb zycia nam sie poprzestawiał;) Ale podczytuje was przy czasie moje drogie i wtrace sie tylko,byscie bardziej zaufały swoim piersikom:D Kuba wazy (dzis byl wazony) 7 kilo i jeszcze nie dostał zadnej butelki,nawet propozycji buteli.Napija sie zawsze jedną piersią i tak karmie naprzemiennie.Cycki dobrze skumały sie z Kubą i produkują tyle ile on potrzebuje.Jesli wasze dzieciaczki dostają butelkę,to cycki nie mają o tym pojecia i siłą rzeczy produkują mniej:) Ale kilka dni i mozecie zapomniec o wyparzaniu,odmierzaniu,wstrzasaniu itp.Najfajniej jest,ze mozna wyjechac sobie na cały bozy dzien tylko z torbą z pieluszkami i kosmetykami,bo bidoniki zawsze napełnone odpwiednim i w odpowiedniej temperaturze mleczkiem.bidoniki to oczywiscie cyce:D:D:D Oczywiscie nie umniejszam absolutnie wartosci mam karmiacych butelką,chyle czoła bo robota nie do pozazdroszczenia,ale laski ktore karmicie piersią postarajcie sie karmic TYLKO piersią,zaufajcie sobie i swojemu ciału.Przystawiajcie dzieci czesciej i mowie wam-kilka dni i wpasuja sie w potrzeby waszych pociech. Coz jeszcze u nas...Jem wszystko,nawet dzisiaj kebaba:D:D, Kuba toleruje wszystko swietnie,jeszcze nie mial na ciele ani na buzi zadnej krosteczki:) Chyba mam szczescie,co?,bo czytam ze kurcze problemy macie,zwlaszcza Joneczka? dzekuje bardzo serdecznie za fotki przecudnych dzieciaczkow Siweczkowi,Zuzince i Joneczce.reszta prosze o fotki: petra@hot.pl Co jeszcze? Moj Kuba nie sprawia zadnych problemow,je smieje sie,bawi gaworzy,śpi i jest po prostu cudowny:D O 21 MUSI byc najpozniej polozony do łózeczka i bez zadnych protestow,raczej z ulgą zasypia sobie po pełnym wrazen dniu. My chrzciny robimy latem,22 lipca, jest to rocznica naszego ślubu, a ślub był w rocznice poznania sie,wiec jest to po prostu NASZ dzien i nie ma wyjscia,by chrzciny odbyly sie w innym dniu.całuski przesyłam wszystkim Wam i czekam na foty.A Wy mozecie zobaczyc Kube na mojej stronie,w albumie pt \"czwart miesiąc\",no bo mojemu synusiowi juz czwarty miesiac leci:D PS. wiecie ze niedługo rocznica powstania naszego topiku??????SZOK!!!!

hello! :) U nas oki. :) Spedzamy duzo czasu na zewnątrz...taka piękna pogoda. Kupiłam Matiemu krem przeciwsłoneczny Mustela z faktorem 50 ;)... słoneczko nam nie groźne ;) Od wczoraj mój Mąż jest w pracy po 10 dniowym urlopie...więc smutno nam troszkę było, że go juz z nami nie ma...no ale jest szansa, że weźmie troche wolnego na \"majówkę\" :D W niedzielę chciliśmy Mateo! BYŁO SUPER!!! -pod każdym względem. Chcrtu udzielał zaprzyjaźniony ksiądz ;),, który nam błogosławił. Bardzo sympatyczny i mądy gość. A przyjęcie robilismy w restauracji, więc w domku mięlismy spokój :) Było naprawdę fantastycznie!!!Nawet pogoda dopisała :D Czekam z niecerpliwością na fotki i film.... Teraz mamy Aniołka w domu ....;) :p A poza ty czas leci jak szalony, w sobotę Mati skonczył 2 miesiące! Jest super dzieckiem :D ...nie będe go zabardzo zachwalać, bo mi się jeszcze \"zepsuje\"....hihiihihi :D Karmie go tylko cycem. zawsze je z obu. A w nocy budzi się : albo o 3:00 i 6:00, albo o 2:00 i 5:00. Także jest nie narzekam :D! Buziaki dla wszystkich

Kasiu, Kamillo - Odnośnie karmienia, to ja zawsze muszę małemu dać obie piersi.. Ale najda się.. Kilka dni temu wieczorem trzepał się, nie chciał zasnac, w końcu pomyślałam, że dam mu butle. zrobiłam, \"solidną porcję\" - 60 ml ale nie chciał... Zresztą zaraz zasnął ;) Dziś w nocy był super - zasnął o 22.30, obudził się o 3.30, zjadł i spalismy do 7.00 :D NA razie tyle - kończy się bajka, która włączyłam MArtynce ;)

HEj Ja daję tylko jedna pierś - MAlutka sie najada wystarczajaco. Ostatnio muszę jednak z tej drugiej tez troszke ściągac laktatorem bo miałam niedawno zapalenie piersi(po raz drugi) i boje się strasznie powrotu tego koszmaru wie profilaktycznie nie dopuszczam do zalegania zbyt dużej ilości pokarmu. Hania ma znów potworna wysypke na buzi, ale na razie tylko myje przegotowana wodą i smaruje Oilatum. ZUZIu - nie wiem jakiej firmy mam materac , poźniej poszukam papierów! Znów ziąb!