H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

hej , widze ,że nie tylko ja mam problem z wózkiem. urwało mnie sie już "coś" dwa razy w kółku, reklamacja i dostałam nową czesć. u mnie t.zn na sląsku ( ruda sląska) jest bardzo ładna pogoda , swieci słońce a ja z małym byłam juz na spacerku. pozdrawiam

HEJ Zaciażona - witamy ponownie , gratuluje synka -łakomczuszka, ja mam za to w domu Pyzule- - żarłoczka .Ale dobre to nasze mleczko:) Studentki - gratuluje dobrych wyników egzaminów!!! Zaraz wracam bo pora własnie na jedzonko

My juz po chrzcinach - Malutka plakala strasznie w kościele , za każdym razem gdy ludzie odpowiadali ksiedzu i śpiewali, a przy dzwieku dzwonka dosłownie sie zaniosła. O mało co ja nie poplakalam sie razem z nią. Nie jest przyzwyczajona do głośnych dzwiekow a to był w dodatku mały, zabytkowy kosciolek wiec strasznie niosło. Pozniej juz było za to dobrze, wszyscy zachwycali sie jej wyglądem(musieli!!! wygladała jak pradziwa Princessa w białej sukni z kapeluszem -extra! Jeszce te małe nózki po raz pierwszy w rajstopkach i bucikacj - jedenastkach:) Troche denerwowałam sie strona organizacyjna chrzcin ale ostatecznie urzadzilismy wszsystko w restauracji. Było troche dretwo - duzo kierowcow ale dzień wczesniej cześc gości nieźle \"pochlala\" u nas w domu więc beda mieli co wspominać:) Przygotowujemy sie do wyjazdu do tesciow - 350 km, mam nadzieje że bedzie w miare bezstresowo dla mnie...Tzn. i tak głupia przejmuje sie wiecznie oceniajacym okiem mojej teściowej ale postaram sie wyluzować. Moja Niunka tez strasznie sie slini i gryzie namietnie paluszki , dzis prawie pożarła mój szal ale żebow jeszce nie widać .W kapieli buszuje strasznie chlapie po całej łazience. No i ogólnie smieje sie cudnie i jest cała cudnakażdego dnia chcę ją pożreć czy któreś dzieciatko siedzi juz samodzielnie? Hania zaczeła łapac ostatnio za paluszki stópki ale nie siedzi jeszce sama pozdrawiamy

my tez mielismy chrzciny w nd maly byl grzczniutki bylo 10 chrztow dzieciaczki w roznym wieku wszystkie grzeczne a ksiadz wylal malemu calutki dzbanuszek wody na glowke w 3 ratach chyba chcial zeby moze zaplakal hihhiihi ale mu sie nie udalo dzis owiezlismy babcie do domku bylo fajnie obiaek i kawka z ttorkem w restauracji i potem grill na dzialeczce faceci posiorbali troszke ..... jak to dobrze maja ze my kobietki mamy prawko jeszcze mamy 1,5 tyg urlopu wiec ide sie dalej bczyc maly spi ladnie o swojej porze czyli miedzy 20 21 sAM ladnie po kapieli i papu zasypia dziadki sa zachwyceni rozpieszcaja na calego a ja sie lenie bo dziecie sprzedanie i obojetne kto ma na rekach wazna ze na rekach chociaz po chrzcie mial juz dosyc tych raczek i caly uhappiony zasnal w wozeczku w knajpie podczas obiadku ciacho!!!!!!

kristen to ci zazdroszcze bo boje sie że malutka będzie mi marudzić i nie wytrzyma spokojnie w kościele.... dziś mieliśmy mieć szczepienie-tzn Natusia miała mieć ale pani doktor powiedziała ze jeszcze ma czerwone gardziołko i zebysmy przyszli za tydzień a narazie mam jej jeszcze podawać syropek. na szczęście niuni wrócił hmorek i juz od 3 dni nie jest taka marudna :) Amelko moja nie siedzi jeszcze samodzielnie ale tez chwyta za nozki sobie i jak sie jej ręce poda to sie chce podciągać do pozycji siedzącej ale jeszcze to potrwa bo jest chwiejna :) i wogóle nie lubi jak sie ją trzyma przodem do siebie-tylko tyłem-musi wszystko widzieć cwaniara :D

HEJ a my dzis mielismy szczepienie czyli ugryzienie przez wielkiego komara , nie było az tak strasznie troszke łezek i pisków i po chwili spokoj pediatra dała mi skierowanie na badanie moczu i morfologie Niuni bo robi od długiego czasu kupy ze sluzem może to wina plesniawek ,ktorre ciagle nawracaja , mam nadzieje że to wlasnie dlatego i wszystko bedzie ok także jeszcze jutro czeka nas pobranie krwi biedna ta moja Niunka poza tym nudy na pudy pada i ogolnie ponuro

dziewczyny chyba była juz mowa o tym ze niektóe was uzywają już spacerówki-oczywiście w pozycji lezacej.... bo moja niunka wyrosła już z nosidła usztywnianego które było w wozku i teraz woze ja w spacerówce na plasko. no i zastanawiam się czy nie kupić juz jakiejs lekkiej spacerówki typu laska tylko zeby sie rozkłądała na płasko no i miała ocieplacz na nozki i amortyzowane kółka-bo tej mojej cięzkiej łolopy która zajmuje cały bagaznik mam juz dość :O tym bardziej zastanawiam sie przed tym wyjazdem....przydałby sie lekki wózek ale czy 5 miesiecznemu dziecku bedzie w nim wygodnie???

Hej :) Nie odzywam się, bo mój komputer zlapal wirusa... teraz dorwaam lap[topa którego mąż z pracy przyniósl, dlatego napiszę szybko, co u nas, a jak już będę mieć normalny dostep to poodpisuję Wam. Janek waży 7470g i ma 73 cm :) Dziś na noc dalam mu Sinlac z butelki, może pośpi w nocy dluzej, bo ostatnio budzil się co 3 godziny - jestem umordowana... Bardzo mi już doskwiera ta jalowa dieta, wiec coraz czesciej mysle nad przestawieniem na butle - boje sie, ze jak bede go chciala pozniej odstawic to będą dużo większe problemy. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie

Siwek - ja planowałam wyjazd na wakacje tylko ze spacerówka ale ostatnio jednak stwierdziłam że zabiore gondolę...Niunka sp duzo w dzień tzn. zasypia na krótko i chce żeby jej było wygodnie. Tez denerwuje mnie ten wielki wózior skladanie i rozkladanie to cała ceremonia , ale trzeba sie troszke niestety pomeczyć(mamy mało miejsca w bagażniku bo jest tam butla z gazem) Kupilam Hani DVD \"Poznajmy Teletubisie\" myslę że juz niedługo bedzie je uwielbiać

Jonko to straszny pulpet moj Kuba przy Janku,bo przy \"wzroscie\" 67 cm wazy 8250:D Jutro konczy pół roku FACET MOJEGO ZYCIA:D

Amelka07 - a wiesz czym pachna 6teletubisie? ;) siwek- my w ogole gondoli nie mielismy, woze mała normalnie wozku,ale jescze ja nie zrobiłam na spcerowke jonka ja juz mało karmie cycem - 2 x dziennie wiec moz enie powinnam głosu zabierac, ale jem juz wszytko,keidys zjadłam gołabki z kapusta i nawet pare ziarenek bobu , nie jejm tylko chipso i zupek chinskich bo to chemia kasia c a moja tez ma 67 cm wzrosyu a wazy 6130, my konczymy w poniedziałek 5 miesiecy sto lat dla kubusia

przyłaczam sie sto lat dla Kuby ;) a moja niunka jak siedzi ze mna przy kompie to z rwie sie zeby sciagnac obrus ze stolika-babcia ja tego nauczyła....i teraz nie moge spokojnie pisac z nia na kolanach bo mi myszke zwala albo inne duperele ze stołu :) Natala wazy 6510 a wzrostu ma ok 70cm Chcaca no ja tez woze w spaceróce rozłozonej na płsko ale w tej mojej sa duuuze koła i amortyzacja wiec nie trzesie tak jak w tych lekkich laskach-no poza tym czytałam gdzies ze dziecko w takim wozku dopiero od 6 miesiaca moze byc wozone....

siwek- czyli wozimy tak samo a mnie sie zdaje ze to nie babacia ja nauczyła tylko taki etap w rzowoju bo moja robi to samo

ja to widziałam jak moja tesciowa uczyła niunke chwytac za obrus i rwać gazety a teraz to jej ulubiona zabawa:)

hejka :) Byliśmy z Mtaim na szczepienieu- tym razem nie zapłakał nawet przez sekundę-dzielny chłop!!! :) Mati waży 7500g i ma 67 cm. Próbowłąm mu dac butle z mlekiem /chce nadal karmić go piersią, ale pod koniec lipca musimy go zostawić na jeden dzien z dziadkami.../ -i niestety Mateo nie chce butli....mówi jej kategoryczne NIE!!!!:o Pediatra dziś an wizycie mówiła że to normalne u dzieci karmionych piersią....że pozostaje dawac mu łyżeczką- i że to nieby lepsze bo sie szybciej nauczy....no nie wiem. Jak na razie kupiłam inną butelkę/ miałam AVENT/....zobaczymy....próbuję każdego dnia potroszku go do niej przekonać, zobaczymy co z tego wyjdzie! Od tego tyg wprowadzamy Matiemu nowe jedzonko; marchewkę/ jabłuszko, jakiś soczek i kaszkę bezmleczną. Oczywiście wszytsko po kolei i po odrobinie ;) Ciekawe jak zareaguje ....pewnie mu nie będzie smakować jak mleko z butli i woda mineralna :p.....hehheehh.... A jak tam u was? Czy wasze dzieciaczki mają już pierwsze próby "nowego pożywienia" za sobą?? Jakich firm kupowałayście te nowe produkty?? Co polecacie??

kasia c , duzy duzy ale mój MATI wszystkich przebił, wazy 9300 a pieć miesiecy skonczył 24 czewca. dzieczyny , co do spacerówek tez sie nad tym zastanawiałam, mój wóżek razem z dzieckiem wazy ok 30 kg !! a mieszkam na drugim pietrze !! jednak chyba nie tak szybko sie przestawie ,poniewaz mój mały ma słabe napiecie mięsniowe i jest jeszcze mało stabilny. czyli 30 kg ciąg dalszy ....

kamila 7 , ja juz mam pierwsze próby za soba .Za soczkami ( ale tylko nektar) , to mój Mati przepada. co do zupek , to nie ma "on " zbytniego przekonamia , ale zjada , pół słoiczka na dzień. a co do kaszek , to lubi ale ja staram mu sie ich za duzo nie dawać , no bo moja dzidzia wazy juz 9300 a one "tuczą"

kamila 7 , ja juz mam pierwsze próby za soba .Za soczkami ( ale tylko nektar) , to mój Mati przepada. co do zupek , to nie ma "on " zbytniego przekonamia , ale zjada , pół słoiczka na dzień. a co do kaszek , to lubi ale ja staram mu sie ich za duzo nie dawać , no bo moja dzidzia wazy juz 9300 a one "tuczą"

9300g - 5 miesiecy to chyba ma nadwage :o

oj , zaraz nadwaga !!lubi jeśc !! zrzuci jak zacznie biegac!!

nie pisze tego złośliwie ale wydaje mi sie że to dużo za dużo, co na to lekarze ? do bieganie jeszcze daleko, najpierw musi sam siedzies potem raczkować a przy takiej tuszy bedzie to trudne. Widziałam już takie dzieci. Piszesz że ma słabe napięcie mięśniowe, czy tak waga dziecku nie utrudnia ćwiczeń. Dla porównania moja córka skończyła rok i waży 8700g a urodziła się majac 3700g. Karmisz piersia ?

tak , karmie piersią. , pediatra, powiedziała,że nie szkodzi . wiem ,że dzieci roczne tyle ważą, no ale co , mam mu nie dac jeśc??

http://www.potomek.pl/siatka_chlop_masa12.html waga twojego dziecka wyraźnie odbiega od normy, zrobisz jak uważasz ale nadwaga to choroba i nie mozna tego bagatelizowac. To tyle z mojej strony, pozdrawiam wszystkie mamusie

jasne ze nie głodzić ale moze skontaktowac sie z dietetykiem ?

Hej Hania waży 6650 a nosi ubranka 68-74 Wczoraj miała szcepienie a dzis pobranie krwi z paluszka - zachowała sie dzielnie! Lepiej niz jej mama podczas własnego pobierania krwi:) dla Kubusia naszego pierwszego topikowego skrzacika a Hania jutro kończy 5 m-cy No cóz dzieciaczki to łakomczuchy, w stosunku do masy ciała pochłaniaja ogromne masy pożywienia, dobrze że my nie tyjemy w takimtempie jak one:)tylko chudniemy - to super:):) dogra spadam bo mąz drze "japkę" dopiero teraz kąpiemy

Amelka07 - ale pozno kapiecier, my ok 19 a co do jedzionka, ja daje mojej małgosiz gerberka tylko bo po 1 z hippa nie lubi a po 2 w hippie jest jescze cos tam z kukurydza to nie chce jej tłuczyc narazie daje jej deserki z jabłuszkek i soczki soczyste jabłko z bobovity, za marchewka nie przepada, zreszta dałąm jej 2 x i po poł godz od zjedzenia płakałato nie wiem czy ja brzuszek bolał czy zbieg okolicznosc, sprobuje z ajakis czas jescze raz a my znow od 4,06 na nogach, moja mała nadal wstaje tak wczesnie, masakra pozdrawiamy piatkowo i u nas deszczowo

zwykle kapiemy wczesniej ale wczoraj wloczylismy sie caly dzien i dlatego tak poxno ale nawet czasem wole poxniej bo ladniej spi w nocy a teraz siedzimy tu razem niunka na kolanach nie moze mnie puscic oczywiscie cwaniara na krok ostatnio duzo sie smieje - zwlaszcza tatus ja rozsmiesza no coz wiem ze ja bede raczej od zakazow a tata od swietnej zabawy- taki czesto nasz los ale pogoda beznadzieja doslownie, leje od rana

Chcaca bardzo- i jak jada twoja Magłosia te Gerberki? Od kiedy zaczęłas jej podawać? Czy wypluwała na początku ? Dziewczyny-czy podajecie butlę wszym maluchom? CZy któras zwas ma problemy z karmieniem butelką?

Dziewczynki w imieniu Kuby dziekuje za połowinkowe zyczonka Kuba szama głownie,hippa,bobovite i gerbera tez.Lubi prawie wszystko, zjada juz po całym słoiku.Przepada wrecz za tymi z jogurtem,zwłaszcza hippa maliny i truskawki w jogurcie,Pochłania w mig cały ten duzy słoik:D

Kamilla moja mała jada mleko z butli odciągnięte jak muszę np jechać do szkoły czy gdzieś wyjść na dłuzej i nie ma z tym problemu ;) pierwszy raz dostała jak miała miesiąc bo miałam egz poprawkowy i nie było mnie 2 godzinki. Kasiu a od kiedy zaczełas dawać Kubie te deserki? bo na większości słoiczków jest napisane że od 5 miesiąca. Natalka 12 lipca skończy 5 miesięcy i od tego czasu zacznę juz powolutku jej coś wprowadzać a tak na dobre to dopiero od pól roczku. Amelka my też kąpiemy tak 21-21.30. bo o tej godzinie po kąpieli i szamanku mała idzie spać :) a ja dopiero skończyłam prasować....uffff jutro pichcenie, na szczęście pomaga mi trochę siora zrobić i teściówka no i moja mama bo sama bym nie dała rady na tyle osób zrobić :O jeszcze przy Natalce-która ostatnio bywa bardzo absorbująca nawet jak siedzi ze mną przy kąpie to rwie się do klawiatury :D zmykam!!! miłej nocki życze mamusiom :)