Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasia C.

H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

Polecane posty

hejka Dziewuszki, dzieki za rady , dzis patrzylamw sklepie i z tego co wyczytalam na opakowaniach od kaszki to, to ze trzeba do nich dodac mleko modyfikowane lub swoje nigdzie nie znalazam takie w ktorej podaje sie wode, nie wiem czy jestem poprostu glupia i nie kapuje o co chodzi , ale nie o tym chcialam pisac mam powazniejszy problem i dotyczy to nieszczesnego karmienia a mianowicie zauwazylam ze moja ola od dwoch dni wieczorem wogole nie chce cycka pluje, placze i odpycha; nie wiem czy poprostu nie jest glodna czy juz jej nie chce sie tak ssac?? po chwili jak jej podam herbatke to pije; pewnie napiszecie ze mam odciagnac do butelki swoje ale ja jako stara niezdara nie potrafie wiec jak to napisala Jonka hihi nie bede brudzic laktatora, moja wizyta u pediatry jest chyba konieczna no i przejscie na sztuczne mleko chyba tez, co o tym sadzicie?? aha i dodam ze pokarm mam bo ostatnio sie zalalam heheh na spacerze ;-)milego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paola, moja Lena też czasami nie chce, piersi, ale wtedy nic na siłe poprostu karmię ją za jakiś czas, a jak ma to miejsce przed snem, to pozwalam jej zasnąć i karmię na śpiąco, aha i wiesz ja zauważyłam że czasem jak pokarm zbyt wolno na początku wypływa to ona się trochę niecierpliwi, może twoja też... Kirsten, miałaś wczoraj imieniny, dużo zdrówka i spełnienia marzeń🌻 moja teściowa to Anna:P Mamusiu muminka moja Lenka też urodziła się 31.01:) i też nie za wiele waży, obecnie ok.7 kg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Patti czyzby ta buzka oznaczala sympatie???? do tesciowej hmmm tez kiedys nia bede hihihi az sie boje.....ale na moja mame moj maz nie narzeka wiec chyba nie bedzie zle,,,, Paola nie wiem jak patrzylas ale ta paczuszke co sobie kupilam w pl to w rossmanie i jest to Bobovita kaszka mleczno-ryzowa z bananami na mleku modyfikowanym po 4 mcu bez gotowania wystarczy dodac wode, moze akurat nie mieli na stanie,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kirsten bo widzisz ja jestem taki dziamdziok w tych tematach, kiepska matka ze mnie pod tym wzgledem hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja znowu do kaszek nie jestem przekonana,na razie oczywiscie.Moj Oli to kawał chłopa i nie chce mu brzuszka niepotrzebnie rozpychac kaszkami.cycek,zupki i deserki moim zdaniem wystarczaja,dopóki własnie karmie go cyckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oli tez lada dzien bedzie miał dwie jedyneczki na dole:)juz widac i juz daje popalic w nocy.jestem własnie po całej nieprzespanej,juz drugiej i czuje sie jak po 5 piwkach ;)czyli niebawem i ja pewnie dołacze do uzebionych lutówek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie teraz pisze do dziewczyn karmiacych piersia.czy wasze dzieciaczki tez ostatnio jakos niechetnie chca cycucha?moj Oli troche pochłepcze i sie wygina z grymasem na buzce.i tez nic na siłe,po prostu daje mu pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej doniczka w sumie to te kaszki za bardzo tez mnie nie przekonuja ale boje sie ze moja piers to moze pomalu byc troche malo, tymbardziej ze sloiczki to ona traktuje jako zabawe a nie jedzenie a od dwoch dni jak pisalam wczesniej przed spaniem nie chce ssac piersi, ostatnio gadalam z moja kolezanka ktora karmila rok piersia i jeszcze dodatkowo dawala sinlac wiec jak maly konczyl roczek pediatra kazal odstawioc kaszki bo mu pomalu oczu nie bylo widac tak sie upas, kaszki mi sie kojarza z rozpychaniem zoladka wiec tez nie jestem zwolennikiem ale jak czytam i slysze rozne opinie i spostrzezenia innych matek to zastanawiam sie czy czasem ta moja ole nie glodze.. doniczka bardzo dziekuje za komantarz na bobasach;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paola-jest zasada,ze jak karmisz piersia i chcesz podac kaszke,to tylko taka ktora mozna zrobic na twoim pokarmie z piersi.to stara zasada matek ktore juz wychowały dzieci,nie jakas tam od lekarza...mieszkam z siostra i jej 2 letnim synkiem,moim chrzesniakiem,wychowanym na wsyztskim co najlepsze i najdrozsze.siostra latała do lekarza co tydzien.zreszta to siostry drugi synek i wiem co pisze.tylko kaszka na swoim mleku jesli karmisz piersia nadal.ale nie radzilabym ci dzieciaczka rozpychac kasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paola wlasnie o tym mowie,po co sztucznie utuczyc dzieciaczka.Oli tez w dzien nie za bardzo mi je cycka.za to w nocy wcina konkretnie,pewnie dlatego ze na spiocha.nie robi kupki w nocy,w dzien tylko jedna,wiec pewnie dlatego mi ładnie przybiera na wadze.moze odczekaj z miesiac i sprawdz wage,czy przybiera ci mniej wiecej tyle samo.pamietaj tez ze wlasnie teraz od 5 miesiaca dzieciaczki juz mniej jedza mleko z cycka,bo poczuły inne smaki :) to dlatego tak jest.i mniej tyja bo wiecej sie ruszaja.ja w kazdym razie kaszki na razie Olivkowi nie dam,dopoki karmie go cyckiem.a i zupke ostatnio cała wypluł na mnie,na siebie,bujaczek,bo akurat zachciało mu sie robic ``samochodzik``,a jak sie przy tym dobrze bawił i usmiał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doniczka heheh wstyd sie przyznac nie umiem i nigdy nie odciagnelam sobie pokarmu wiec nici z kaszki na moim mleku hihihih wiec daruje sobie to danie dla mojej oli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paola Olunka jest sliczna i musiałam napisac :) bardzo do ciebie podobna,fajniutka dziewuszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paola a tam,dobry reczny laktator,cycki jak kamienie i nie ma problemu,samo poleci i wcale nie boli ;) ja musiałam,bo Oli nauczył sie ssac dobiero w 2 dobie po urodzeniu.inaczej by mnie rozsadziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za dobre rady doniczka widze ze jestes obyta w tych tematach, ja jakos ciezko przyswjakm ta wiedze, jak bylam w ciazy to jak moje klientki pytaly mnie w 8 miesiacu ciazy czy mam kaftaniki i spiochy to nie wiedzialam co jest co heheh mam nadzieje ze mimo to dobrze wychowam swoje dziecko dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doniczka wlasnie patrze na Twojego Oli nowe zdjatka na bobasach ale fajowy chlopiec.. boskie te dwa ostatnio dodane zdjecia..,. dobra spadam z kompa bo moj maz juz krzywo patrzy na mnie...do jutra milego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paola jaka zla poprostu nabierasz doswiadczen jak my wszystkie pierwiastki jestesmy nowicjuszkami, i uczymy sie, ja ta jedna paczuszke tak sobie kupilam jak ktos sie spyta to mam ale jeszcze nie jedlismy jej, moja kolezanka np kiedys mowila ze nie bedzie dawac malej kaszek bo wlasnie tucza i rozpychaja, a potem jej dawala i mala faktycznie gdy miala te 8 mcy to wygladala jak paczus ale gdy zaczela w wieku 10mcy stawiac pierwsze kroki przy meblach zrobila sie bardziej ruchliwsza to polowa dziecka mniej i wazyla ponoc ponad 9kg teraz to juz roczek skonczyla pannica w lipcu wiec roznie to bywa apetyt i tusza to tez w czesci geny i nasza robota ,,, my na razie zajadamy sie obiadkami i neidawno zmienilam mleczko na stysze wiec na razie starczy jedynie inna znajoma radzila mi specjalne krakersy dla dzieciaczkow do lizania sobie moze sie skusze bo dzis gdy jadlam bulke rano z Oliverkiem na kolanach to tem smyk lapal mi za reke i do buzi ta moja bulke oj czuje ze szybko bedziemy jesc razem z rodzicami,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez ide spac,przynajmniej mam taka nadzieje ;) papatki paola i inne babeczki-lutówki :))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech, szkoda :( JAkoś wyjątkowo nie chce mi się spać... Może to efekt tego, że miałam właśnie mini tornado w domu - niby nic, a jednak atmosfera się zepsuła... Poszło o usypianie małego :( FAceci :O Co do wagi to mój mały wrzaskunek waży około 8300g Ale też długi jest bardzo i wygląda szczuplutko... Doniczka, Paola - Janek też czasem grymasi przy piersi, zwłaszcza prawa mu się nie podobała, ale teraz znów się z nią przeprosił... dziś zjadł tylko 90 ml nutramigenu, z wielką łaską zresztą... A ja mam znów coraz więcej pokarmu :O JAk tak się odpychał od piersi to nie kombinowałam nic, tylko po prostu odczekiwałam, chociaż wiem, jakie to męczące - jak nie zjadł o swojej porze, to potem było zgadywanie - płacze bo głodny, czy zmęczony, czy znudzony.. Podać cycek, czy nie... no, ale na siłe nie dasz i koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze jak MArtynka była malutka, to jej nie dawałam kaszek łyżeczką... Ona była już w tym wieku całkiem na butelce i jadła regularnie... zresztą cała była taka regularna, jak sobie przypomne, to mnie żal bierze, że JAnek taki nie jest... MArtynka jadła nutramigen o 7 rano, potem deserek owocowy ok. 9-10, po pierwszej drzemce. Potem ok. 12-13 piła Nutram. i szła na spacer. Przesypiała w wózku jakieś 2 godziny i ok. 15-16 jadła obiadek. Około 18 piła nutramigen, ale niepełna porcję i miała półgodzinną drzemkę. potem o 21 tez butle, ale z 3 łyżeczkami kaszki kukurydzianej. Przesypiała w nocy 9 godzin bez pobudek... Dziecko marzenie.. Jak chcecie ja zobaczyc, to jest na www.jonka.bobasy.pl Dla Janka nie założyłam na razie stronki i trochę to jeszcze potrwa, bo nie mam żadnych zdjęć na kompie - musieliśmy zrobić c-format :( Ok, na razie, miłej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czeee Jonka faceci temat rzeka mozemy poklikac jezeli chcesz moj poprzysiakl ze w tym tygodniu pomaluje sufit w lazience i co fabra schnie potem powie ze farba wyschla, i czeka na zaproszenie pod zlewem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milo Cie zbobaczyc na zdljeciach coreczka cudo jak nasze wszystkie dzieciaczki mniami jestem jak ta czarownica wybuduje chatke z czekolady i zwabie wszyskie lakomczuszki,,,,by je pozrec a Oliverka zostawie sobie do tulenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonka ....z Martynki śliczny bobasek był :) teraz to już duża pannica ....tak patrze na te jej zdjątka i normaalnie się dziwie jak to te dzieci szybko sie zmieniają.... :) Kristen ty czarownico :P ja ci mojej córy nie dam zjeść!!! sama bym ją nieraz z chęcią schrupała takie słodkie ma te malenkie nózki :D moja Natalka wazy pewnie teraz ponad 6,5 kg jest tylko na cycu-ostatnio zaczełam podawac jej troche soczków ale jej sie odwidziało i pić juz nie chce, marchewka i jabluszko ze słoiczka też nie bardzo jej podchodzi...więc nic na siłe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobrty , nie uwierzycie co sie stalo, od 23.02 czyli urodzenia oli pierwszy raz sie wyspalam bez zadnej pobudki;-)moja Ola przespala cala noc zasnela o 21 o obudzila sie o 8 rano uwierzycie??? ja rano jak sie obudzialm to w tym amoku zastanawilam sie czy jeszcze jestem w ciazy czy poprostu posiadanie dziecka bylo bardzo dlugim snem i wlasnie sie z niego przebudzilam hiohi jednak rzeczywistosc szybko mi przypomniala fakty dwa sterczace, bolace kamienie daly sie odczuc, no tak ola wczoraj na kolacje olala moje mleko w nocy tez nie ciagla to sie nazbieralo az za duzo;-(( nienawidze tego bolu przepelnionych piersi. heheh ale co tam najwazniejsze ze pospalam cala noc milego dnia pewnie dopiero zajrze na forum wieczorkiem papapa milej sobotki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paola gratuluje i zazdroszcze ci-w sumie to ja nie odczuwam tak tego w nocy że mam córke ale ona budzi się gdzieś co 3-4 godzinki na cycka ale jak zaśnie ok 22-23 to na pierwsze karmienie budzi się 2-3 i biorę ja do siebie i juz urywa mi się film, nieraz mąz sie ze mnie śmieje bo śmiesznie wyglądamy z Natalią ona we mnei wtulona a ja z cyckami na wierzchu :D i tak do godzinki 8 rano nie pamiętam ile razy ją karmiłam bo robie to na śpiącego :) ale zauwazyłam ze Natusi lepiej śpi się z nami....nie wybudza się tak i zaden hałas juz jej nie przeszkadza a jak śpi w lozeczku to spi bardzo niespokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HELLOU mamusie i dzidziusie!!!!!! no i zadna nie napisala jak jej sie podoba moja gadula a ja tak sie chcialam nim pochwalic, buuuuuu ostatnio przygadalam ciotce starej pannie, bo ona jak zwykle ojeju jaki on grubiutki juz nie strzymalam i powiedzialam kto jest gruby ten jest gruby Oliverek jest w sam raz idzie rowno po siatce centylowej i dzieciaczki maja takie pulchne nozki i ramionka a jak ktos nie mial dzieci to sie nie zna i bylo ble ble ble ble ona chyba jeszcze grubiutkiego dzieciaczka nie widziala mlody troszke wiekszy wychodzi na fotach bo moja mama na poczatktu gdy mial faze jedzienia co 2h krzycala ze go zatucze mowilam jej ze franzoli jak jej kiedys polozne na mojego brata i jaki tluscioch z niego wyrosl ojej, a jak zobaczyla Oliverka gdy bylismy u nich to jeju jaki ty malutki kaczorek jestes i ja jej mowie co mam go dalej odchudziac???? fajnie fajnie ale jak pisala SZYTKa nie pozylabym dlugo w zgodzie pod jednym dachem z rodzicami nauczylam sie juz zyc bez tego ze ktos mi mowi co mam robic, tu jestem sama umiem sie sprezyc bo wiem ze nie moge na nikogo liczyc a na urlopie chodzilam rozlazla i nie umialam sie zorganizowac dobrze ze Oliverek jest cierpliwy, Siwek uwazaj uwazaj, bo oszalalam i jestem przeszczesliwa, z tym amokiem, Paola widzisz to jest twoj pierwszy sukces i zycze Ci wiecej taki sukcesikow, Doniczka za pomnialam zapytac to co Oliverek marudzi Ci po nocach czy placze, a moje kochanie zasnelo wczoraj juz o 19 na noc i 5 rano skowronek juz mial oczka jak 5zl ale po pol godz zabawy w lozeczku zasnal do 8 ufff.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×