H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

Boże, sorry- Małgosi I dla Agi Chcącej, również sto lat

i próbowaliśmy recznika i na Oliska ten patent nie działa :P:D, wyłazi albo podwija nogi i kuniec kropka ja chodzę kiedy ja chcę a nie wy :P, mondrala:P jedna:D:D:D

hej dziekuje wam wszytkim za zyczonka dla mnie i młągosi jutro bedzie małe pezyjątko wrociłysmy w koncu do domku, mała przestawiona jak 150 , oj zanim zejdzie z moich rąk potrwa ide spać poki ona spi pozdrawiamy

no i po imrezie było milutko zdkatka były bloda rozkoszna wszytko sie udało coś sie zapuściłyście w pisaniu

Chcąca to super że imprezka się udała, prześlij kilka fotek na maila jak możesz. ale przyznam że miałam trudności z odczytaniem twojego postu:) dziewczyny ale naprawde....co wy robicie? pogoda kiepska, ja np. siedze w domu i sie nudze, nic przy małej nie moge zrobić:O mąż całymi dniami w pracy jeszcze teraz wyrwał dodatkową pracę po godzinach czyli po 18:O i widzę go ok 21 a wy co takiego robicie że nie możecie nic skrobnąć raz na jakiś czas???????????????????????? DZIŚ NATI KOŃCZY ROCZEK!!!!!!!! impreza w niedziele

Nati!, Rośnij duża i mądra, sto lat! [kwiat Dziewczyny, ja od poniedziałku idę do pracy, w sumie się cieszę, co jednak trochę się już zasiedziałam i chcę do ludzi, a zdrugiej strony moja kruszynka zostanie beze mnie buuuuu Siwku, ja to Ci powiem,że naprawdę czasem nie mam czasu, bo Lena jak tylko siadam do kompa, zjawia sie obok mnie i głośno krzyczy żeby ją wziąć na kolana, a wtedy to już nici z pisania. Natomisat kiedy śpi, to ja szybko ogarniam dom, próbuje choć częściowo zrobić obiad, itd. No i mogę zdradzić co to za postanowienia:): robię po raz kolejny prawo jazdy, już kiedyś byłam na kursie zrobiłam cały, ale nie podeszłam do egzaminów, jednak teraz się zmobilizowałam i chcę to w końcu zrobić, poza tym postanowilismy z mężem zagłębić się bardziwj w język angielski, bo podstawy mamy, ale chcemy się nauczyć tak by się swobodnie porozumiewywać, więc przychodzi do nas pani i udzielam nam korepetycji.:) Dziewczynki kochane piszcie, Szytko co z Tobą?, Jonka też zamilkła, Kirsten podoporo topiku wracaj!, Skowornek pewnie jeszcze w Polsce, Amelka miała pisać i nie pisze:(,Chcąca skończyła ferie, Zuzia zapracowana?, Kasia zapomniała:(, Paola też pewnie w pracy. Siwek co coś skrobie

a zapomniałam a mamusia_muminka też zapracowana?

Patti to super postanowienia:) ja mam prawko ale odkąd moja ciocia zgineła w wypadku -ja miałam akurat wtedy egzamin na prawko i zdałam, ale dostałam takiego stracha że teraz boje się siadać za kierownicą i jestem kłębkiem nerwów :O nienawidze samochodów, nawet jako pasażer nie lubię, boję sie i już :( z angielskim też u mnie kiepsko i tez bym chciała podszkolić...może kiedyś się zmobilizuję.... i też chcę do pracy!!!!!!!!!w domu juz szajby dostaje, a Nati jak rzep uczepiona przy cycku....nie wiem jak teraz ja odzwyczaje, zamiast mniej ona chce coraz wiecej:O Patti a ty sie opusciłas w dodawaniu fotek na bobasy...:)

niee ja nie pracuje-mam wolne do piatku bo sa rekolekcje i tak fajnie sie wszystko złożylo,ze wyszedł mi cały tydzien wolnego.Ale mimo to wymyslam sobie jakies dziwne zajecia-np oddanie paru zepsutych urzadzen do naprawy,fryzjer dla meza(tak,tak,jego trzeba umowic,zawiezc i odwiezc bo nie ma czasu-musze robic to ja bo inaczej mnie sie obrywa od wszystkich,ze jaskiniowiec). (serce) Natalko!!!!!!całuję Cię mocno!!Zyczę zdrowia samych wesołych chwil w zyciu i pysznego tortu.

Siwku, to rzeczywiście problem z tym odsawianiem od cycka, i nawet nie wiem co Ci pradzić, może tak powoli rezygnujcie z jednego karmienia potem kolejnego, itd., pewnie bez płaczu się nie obejdzie ale musisz być konsekwtna, nojgorzej zacząć potem już jakoś będzie:). A zdjęcia dodam, komp coś ostatno chodził jak czołg ale mąż wczoraj zasiadł i włączył jakieś programy antywirusowe i dziś jest znacznie lepiej. Więc postaram się. Mamusiu_muminka ja też ciągle sobie coś wynajduje, jakies zaległe sprzątanie czy coś w tym stylu, a wtym tygodniu to już wogóle muszę chatkę wysprzątać, żeby na długo starczyło:), bo jak zacznę pracować to zanim się w tm wszystkim odnajdę to trochę czasu minie, choć u mnie sens sprzątania jest czasem błędny, wklęje Wam wieczorem zdjęcia jak codziennie wygląda pokój stołowy:D A co do postanowień, narazie wszystko idzie pomyślnie:) i właśnie paradokaslnie najciężej jest zrobić ten pierwszy krok, a potem to już leci:)

DZiewczynki - sorki, że nie piszę :( Janek znów chory, od piątku na antybiotyku - angina i zapalenie uszu, nie spimy w nocy, zatkany ma nosek, ten cholerny trzeci migdał mu się powiększył... Chrapie, próbuje rozpaczliwie wciagac powietrze przez nosek, ale mu nie wychodzi... Z karmieniem są kłopoty - chciałby possać, ale nie może... sajgon :O Buziaczki i uściski dla Jubilatków na urodzinki :) Ale zleciało :) Na razie!

NATUSIA rosnij i rozrabiaj zdrowo i naj naj naj lepiej jak potrafisz i jeszcze troszkę:):) kolejna nasza roczniaczko!!!! JANECZKU MOC FLUIDZIORÓW DLA CIEBIE SŁOŃCE !!!!!!! takich ogromniastych SIWEK wytrwałości!!!! PAtti po trosze Ci zadroszcze powrotu do pracy jak to SZYtka pisała też mam dzień świstaka, ale pamiętacie że na początku był chaos i ciemniość ,,,,z otchłani ktorej wyłoniła sie światlość:P noooo nie zawsze oklepana, ależ jakże powtarzalna ......................i przewidywalna................. ale tęskno mi do ludzisków, tak chociaż na pół etatu, powrót do dawnej pracy nie wchodzi w gre, zewzgledu na kolizje zmniaową z mężowymi, a przedszkola są od 3 latek a żłobek w innym mieście niania odpada bo robiłabym akurat tylko na nia, wiec nie pozostaje mi czekać na koniec macierzyńskiego ktore trwa tu właśnie 3 lata z wychowawczym potem zasiłek i poszukiwanko czeggus dorywczego na czas przebywania Oliska w przedszkolu, do tego czasu zapomnę jezyka w buzi, bo juz czasem nie łumiem sie wyplaplać ech:O ale fajnie sie douczyć, i rób to prawko rób!, aaaa nie wiem czym mam sie rozpisywać bo gdy nikt nie odpisuje to łapie smutaska że nikt mnie nie lubi dlatego nie pisze:P a Pani Kasia czy ZUziA to już wogóle poobrażane:P czy cu????????? nie chciałabym by nasz topic przybrał formę blogu a,la kisrten:P a ja też chciałąbym wiedzieć co u was słychac i wogóle wogóle co porabiacie:):):):):):)

ja tez skłądam najlepsze zyczenia naszym roczniakom razem z małgosia, pełnych brzusiwo pustych pieluch, wesołych zabawek , napompowanych kół w wozkach ogromniasto duzoooo miłosci od wszytkich jeny a ja do pracy wrzoiłam juz we wrzesniu, dacie rade!!!

a mój OLiś chodzi ostatnio wraz z wróblami spac:P dziś już 10 po 19 sobie susełkował po snach:):):), od wczoraj,,, tylko ze spał mi tylko 1,5h do 13 a norma to do przed 15 wiec robi różnice, ale i zaczyna wwstawać przed 7 rano dzesss :O, no dobra dla rozoruchu mam w niedziele urodzinki:P:PP:P:P:P:P może sie rozpiszą:D:D:D:D:D:P:P:P:P:D

Czesc kochane :):):) No w koncu dorwalam sie na troche dluzej do kompa:P bo jak jestem w Polsce to na nic nie mam czasu:( juz sie za wami z tesknilam:)ale z okazji walentynek zagladam do Was ;):P Dziekujemy za zyczonka rocznicowe i oczywiscie duzo zdrowka i slodyczy dla reszty solenizantow Jonka- duziooo zdrowka dla Janka:) taka pogoda ze wszystkich rozklada:(, a no i dziekii za zaproszenie ale teraz jak Janek chory to pewnie nie masz glowy do spotkan , ale jakby co to ja jestem jeszcze w Polsce do 22 lutego:) A po za tym to wyjazd na narty w gory nie byl zbyt udany z powodu pogody:(:(:(roczkowa impezke mamy juz za soba, zbkow nadal sztuk 8 no i Mati juz chodz:):D:D co prawda nie tak pewnie jak Janek i po podworku tez nie probowal,ale i ak mamy powod do radosci. Ja tez juz po malu prowadzem mleczko krowie,nie wiem czy dobrze ale w Uk jest tendencja ze od roczku krowie;) Caluski i pozdrrowionka dla Was wszystkich Ps.a gdzie reszta sie podziała???????????

boze jaka jestem chora chyba umre bleee

Ale tu pustki!:( Jonka dużo zdrówka dla Janka, mam nadzieję że choć Martynka pozstanie zdrowa.I... Spóźnione życzenia dla kolejnego jubilata, Janku dużo zdrówka przedewszystkimi sto lat Moja Lenka, robi sama po dwa kroczki:):):) Dodałam trochę nowych zdjęć, chętnych zapraszam Kirsten, moc życzeń, z okazji 18 urodzin;)

CZeść... Dzięki za życzonka od wszystkich :) A my znów chorzy, tym razem wszyscy... Janek jako-tako na tym antybiotyku wydobrzał, ale za to Martynka znów zachorowała i załatwiła nas wszystkich... Dziś mam urlop, ale jutro i pojutrze wzięłam wolne... Patti - gratuluję pierwszych kroczków Lenki, i dla Skowronka też gratki :) A Janek nauczył się wchodzić na fotele, wersalki... niestety nie jest to umiejętnosc, z której się cieszę - teraz to na sekunde nie mogę go spuścić z oczu :( zaraz jest na fotelu i stoi, z niego wdrapuje się na wersalke, a z wersalki na parapet :O Masakra.. W dodatku oboje energia rozpiera - nie wychodzą na dwór, więc nie mogą się wyszaleć... Jak na chorych mają zaskakująco dużo energiii. Chcąca - dużo zdrówka!

od nas też życzonka dla Janka :) dla Kristen także :) Jonko jak tam imprezka była z okazji roczku??? ja wyprawiałam Nati 1 urodzinki dopiero wczoraj, imprezka udana, ja musiałam pomoc nati zdmuchnąć świeczkę, bo mimo długich treningów nie udało sie jej nauczyć, co do tego zwyczaju mi akurat mało znanego-ale połozyliśmy Natce rózaniec, długopis, kieliszek i pieniązek.,.....i zgadnijcie co wybrała....wybrała kieliszek :D fotki na bobasach jak ktoś chce zerknąć :) Patii Lenka słodziutka:) jak na nią patrzę to jakbym widziała swoją Nati-przyznaj są troszke podobne :) i jaki miała piękny tort~!!!!:) mojej Nati tort robiła babcia czyli moja mama, no ale niestety zdjęcie robił mój mąż-a zazwyczaj ja robie....no i nie uchwycił zabardzo tortu i zdjęcie jest też tylko to jedno niestety :( gdybym to ja robiła pewnie byłoby z 10 przy samym torcie :D taką już mam fobie :P pozdrawiam wszystkie-bez wyjątku i te które piszą i te które już chyba zapomniały o tym forum :P buziole dla wszystkich mateczek i dziateczek

aha zapomniałam się też pochwalić ze Nati praktycznie juz sama wszędzie się przemieszcza, chodzi po całym mieszkaniu metodą od mebelka do mebelka :) z nowości jak robi rączką papa to i wymawia sama papa:) wogóle z niej papuga mała, czesze włoski jak mama, zakłada sobie bluzke na głowe sama i łyzeczke wkłada do buzki :)

Hej, ja na momencik... Też Cie pozdrawiam Siwku zaraz spojrzę na bobasy :) super postępy robi Natusia :) Janek też mówi pa pa jak macha rączką na pożegnanie, ale oprócz tego mowi jeszcze tylko ne!, tata, amam... Bylismy na kontroli u laryngologa. Pan doktor powiedział, że Janek już nie ma anginy i zapalenia uszu, nic zresztą dziwnego - trzymałam go 10 dni na antybiotyku... Za to teraz jest przeziębiony i mam uważać, żeby się nie nadkaził znowu :O Ciekawe jak ja mam to zrobić :O Sama mam ponoć zapalenie oskrzeli i zatok, mam brać dwa antybiotyki, w tym jeden domięśniowo :O A jeszcze w sobotę byłam zdrowa... Roczek robiliśmy w sobotę, było dość kameralnie - moja mama, teściowa, szwagierka z narzeczonym i chrzestny z dziewczyną. Tort robiłam sama, nawet wyszedł :) Pokusiłam się też o zrobienie ciasta dla Janka - bez jajek, na nutramigenie :) ale pałaszował :) Z podsuniętych przedmiotów - pieniązków, długopisu, różańca i notesu złapał oczywiście pieniądze :D zaraz potem sięgnąl po długopis, więc towarzystwo orzekło, że będzie ksiegowym jak nic :) Na razie tyle, jak zrzucę zdjęcia na komputer to wrzucę na bobasy :) Buziaki!

boze małgosia ma 39,1 buuu, idzioemy do lekazra zaraz

ojej Chcąca to pędz do lekarza!!! mam nadzieje ze to nic powaznego... Jonka fluidki dla was

kulde felek tyle sie napisałąm wiec od nowa:O dla JAnka moc życzeń!!!!!!!!!!!!!! kurujcie sie nie dajcie choróbskóm!!!! PAtti tort przeładniasty, LENKA i NAti dwie blond śliczności, całuśne:):):):):):):):), niooo Siwek mesza wrrr, ale wasz torcik też apetyczny:P, osliniam sobie włąśnie klawiiature:D:D ciesze sie że dzieciaczki robia takie postępy tak miluśko poczytac, mój OLIś dziś szturcha mnie w ramie i \'\'TY\'\', za chwile \'\'eee\'\'\':D:D:D:D myślałąm że padne, a gdy pokazuje na coś to jest \'\'a dzisz???\'\'\'\' a gdy pyta o coś to jest\'\'a dzisz??\"\" :D:D:D:D:D:D gdy sie zmeczony i chce spać przylepi sie do nogi i mmmaaammmaaa nic trza nyny:):), i oczywiście nnnieeee, i fajnie sobie nose podciera gdy mu leci z noska katarek zwłaszcza praniem gdy wieszam:D, bo mmi podaje i też tak nim strzepuje jak mama:D, a poduszki tez uwielbia ,ścielić i gdy wieszam jego pranie to wie że to jego i np tuli sie do swojej pościeli, mondralinski i nadaje jak radio wolna europa:D:D:D:D:D:D

acha i dzienki dzienki starość nie radość:P:P:P;O;O

Hejka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NA POCZATKU DLA WSZYSTKICH DZIECIACZKOW DUUUUUUUUUUUUUZE BUZIAKI!!! I WSZYSTKIEGO NAJ NA TEN PIERWSZY ROCZEK URODZINOWY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdrawiam was kobietki!!! przepraszam ze sie nie meldowalam ..teraz mam kompa u Olivii w pokoju to bede na kaffe zagladac czesciej i bede mogla tez odpisywac a nie tylko czytac ,by stukaniem w klawiature nie obudzic Leii :(:):) U nas w sumie po staremu,na szczescie bez chorowan wielkich,katarek czasami a tak to na razie ...\"odpukac\" by tak zostalo.:):)) Musze sie pochwalic od paru dni Lea zaczela sama chodzic na razie jescze prosruje prawa dlon ,tzn rozklada palce jak chodzi i tak rownowage utrzymuje hihihihi smialam sie do lez :):):):) ... a o pomaganiu jej ,trzymac za raczke to sie wscieka i odpycha swoja dlonia twoja iihhi:):):) a jak widzi ze my chodziny a ta ma problem by sie podniesc z siedzacego to piastki sciska i piszczy ihhihihihi.. moze na razie przekupka nie jest ale piszczy tak ze w bebenkach oddaje echo :):):)...A tak to sa dwa >\"$wiry\" hihiih Olivia i Lea ihih juz szaleja ihhiihih tylko mam problem troche z Olivia :8 jej sie wydaje ze juz tak duzo umie i taka duza jest ze sama idzie z Lea i przy tym nie uwaza i pare razy bylo ze wyladowaly obie na podlodze i inne takie rzeczy i tlumaczyc juz nie mam sil:(.....bo rozumna to ona jest al jakkos polapac jej sie nie da ze musi najpierw nam powiedziec ze cos takiego zamierza robic by ktores z nas bylo w poblizu by jak co to mozna bylo lapac je obydwie .......a poo za tym to supcio sie potrafia razem bawic ,a o kapaniu to juz nie wspomne hihiihih... Jonka ..BARDZOOOOO DZIEKUJE!!!! juz efekty widze:):):). przyznam sie....:) Jonka podeslala mi Meride....fajny \"srodek\" ihhiihih a tak to trzymam kciuki za Janka by byl w koncu zdrowyyyy jak rydz!! a i by ciebie sie bakretie baly ihihih:):):) Kurcze ale ten czas zlecial juz nasze dzieciaczki maja albo juz roczek skonczony albo go beda obchodzily ihihih:):):):) do nas przylatuja siostry i mama na roczek:)))::):) ciesze sie bardzoo bo ostatnio widzialysmy sie jak byly chrzciny:( ,wiec jak zobacza nas to sie zdziwia ihihhihihi... a tak to kameralnie z rodzinka w domu na kawce i ciachu ihihihhi no i kolacji cieplej ihihi a mialam robic w lokalu ale stwierdzilismy ze mozna tak na spokojnie ihihih a i tak maluszki spa duzo jeszcze w ciagu dnia to byl by dla nich koszmar raczej ,wiecie jak to jest dzieciak marudny bo zmeczony,a zmeczony tak ze nie zasnie :(:(:( Dziewczyny pozdrawiam was goraca i dzieciaczki rowniez!! BUZKA!!!! postaram sie nadrobic pisaniem zalegly moj czas ihihhi na kafffe!!!!!!

o nie chyba szalu dostane! jak już postanowe napisac to mi kasuje!!! nie zaglądam, bo ostatnio pochłania mnie pewien duży \'projekt\'. Nina zakatarzona, wyprawialam juz w sobotę roczek, wybrała kasiore w pierwszej kolejności, potem kielich i długopis. różańca nie bylo, bo u nas trudno o tego typu \'gadżety\' (mam nadzieję, ze nikogo nie uraziłam tym określeniem). Przenosze interes w inne miejsce, miałam kontrolę z pih\'u i dostałam mandat 100 zł, złapała mnie policja i jestem w plecy 200 zł ale zarobiłam 5 pkt ;) tak więc same atrakcje :o Przy okazji zaległa życzenia dla: Lenki, Natki, Janka, Hani, Malgosi,Matiego (dobrze odmieniłam? :P ) I zblizające sie dla : Oleńki, Oliverka i Lei (kurcze, ja mam problemy z odmianą :P ) mam nadzieję, ze o nikim nie zapomniałam po 15.03 bedę cześciej, aj promis

no to zaszłałs z 5 pkt a my chore obie ja jestem na etapie umre zaraz masakra nie bede pisac szczegółów co mi jest i podaruje sobie monolog lekarza ale ... padam mała tez chora ale nie ma juz goraczki prawdopodobnie to trzydniwoka i czekamy na wysypke, ale to wszytko mały pikus martiwe sie czym innym na wizycie u lkarki dowiedzialam sie ze mała jest alergikiem takl zreszta przypuszcałam wricołysmy do punktu wyjscia czyli samo moleko i wprowadzamy powli od poczatklu wszytkie produkty modle sie zeby nie była to skaza biłakowa

no to zaszłałs z 5 pkt a my chore obie ja jestem na etapie umre zaraz masakra nie bede pisac szczegółów co mi jest i podaruje sobie monolog lekarza ale ... padam mała tez chora ale nie ma juz goraczki prawdopodobnie to trzydniwoka i czekamy na wysypke, ale to wszytko mały pikus martiwe sie czym innym na wizycie u lkarki dowiedzialam sie ze mała jest alergikiem takl zreszta przypuszcałam wricołysmy do punktu wyjscia czyli samo moleko i wprowadzamy powli od poczatklu wszytkie produkty modle sie zeby nie była to skaza biłakowa

no to zaszłałs z 5 pkt a my chore obie ja jestem na etapie umre zaraz masakra nie bede pisac szczegółów co mi jest i podaruje sobie monolog lekarza ale ... padam mała tez chora ale nie ma juz goraczki prawdopodobnie to trzydniwoka i czekamy na wysypke, ale to wszytko mały pikus martiwe sie czym innym na wizycie u lkarki dowiedzialam sie ze mała jest alergikiem takl zreszta przypuszcałam wricołysmy do punktu wyjscia czyli samo moleko i wprowadzamy powli od poczatklu wszytkie produkty modle sie zeby nie była to skaza biłakowa