Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasia C.

H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

Polecane posty

Kurcze!!Az zacieram rece,ze niedługo posypią sie fotki Waszych Malszkow !!! Nie moge sie doczekac kiedy dołączycie do mnie-na drugi brzeg:D:D:D Całuje Wszystkie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Szytke,Amelke,Siwka,Jonke,Kamilke,Skowronka,Chcaca,Zuzie,Patti i wszystkie zagladajace do nas goscinnie i Ciebie Nie.zwykła Dziewczyno tez, jesli czasami zagladniesz do nas,to wiedz,ze Cie pamietamy.Skrobnij kiedys słówko👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marito ,sorry i Sylwko was tez ogromniascie arbuzowo pozdrawiam!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jutro mnie nie będzie!!! Spedzam cały dzień u mamy, a w miedzyczasie mam KTG w szpitalu. Także wrócę z Mężem wieczorem! Buziaki i miłego piątku, a właściwie już weekndu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja juz po wizycie! Ciekawa jestem co tam u Chcacej,mam nadzieje ze wszystko ok🌼 No laseczki ja juz znam termin narodzin mojego maluszka:-)o ile nie zechce on sam go zmienic;-) ale jesli wszystko pojdzie wg planu to 8 .02 jestesmy umowieni na cc. Jadnak jest kilka przyczyn ktore o tym zadecydowaly,no i chyba bezpieczniej dla mnie i malego badzie poprzez ciecie, Troche jestem poddenerwowana:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ Już samam nie wiem co z tym laktatorem począć...Nawet nie mam wybranego modelu. W ogóle martwię się o to moje karmienie bo mam wklęsłe brodawki i obawiam sie że Niunia bedzie miała problem ze złapaniem w pyszczek... Mój mąż niestety wraca do pracy 12.02 - także marze żeby szybko urodzić jeszcze w tym tygodniu, wtedy miałabym go w domu jeszcze parę dni. Skowronek- bedzie dobrze , wszystko dokładnie zaplanowane, nie tak jak w przypadku , gdy trzeba robić szybko cc bo cos się złego dzieje.No to juz za tydzień będziesz miała swojego synka, super! Kasiu C. ale Kubus rosnie jak na drożdżach1 Az mi się nie chce wierzyc że tyle juz minęło mam wrażenie,że dopiero się urodził. Ale Ci zazdroszczę takiego maleńkiego cudziku! Co do ruchów gwałtownych dzieci - kiedys mi lekarz powiedział ,że być może maleństwo właśnie wtedy zmienia pozycję i dlatego tak buszuje. więc prawdopodobnie wasze Dzieciaczki usadowiły sie juz idealnie do porodu. Mnie za to dziś zaniepokoiło to ,że Hania ruszała się mniej , aż ją zmusiłam głaskaniem i drapaniem po brzuchu. Byłam dziś w szkole rodzenia i odwiedziłam koleżanke która urodziła wczoraj. Byłam tam tylko chwilkę , ale widziałam Maleństwo - ale super takie jednodniowe, wykrzywiające mordkę!Miał być dość utuczony a ważył tylko 3100! Kupiłam dzis takie osłonki silikonowe na piersi, z myslą o tych moich nieszczęsnych zapadnietych brodawkach , ale nie wiem czy sie akurat do tego nadadzą...Napiszcie prosze jeśli znacie jakieś sposoby na te przypadłość! Pozdrawiam, paaaaaaaa jutro napiszę coś po KTG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj bidna Amelko widze ze ta bezsennosc naprawde Cie meczy;-) Juz jest mi obojetne jaka droga przyjdzie moj synek na swiat,najwazniejsze zeby to bylo najbazpieczniejsze dla niego:-) Ale od wczoraj tak mi glowka kreci ze mam wrazenie ze sam sie chce wydostac i nie ma ochoty czekac do czwartku;-) Ale to sa chyba juz moje schizy,bo chcialabym zeby wszystko przebiegalo z planem i boje sie ze on zechce je zmienic;-) Ale to faktycznie niewiarygodne ze juz za tydzien jak wszystko dobrze pojdzie bade go tulila:-) Amelko a co do laktatora to nie jestem moze specjalistka,ale wiem ze ta z Aventa sa sprawdzone od kilku lat i kobiety sobie chwala. Czy sa najlepsze to nie wiem,ale na pewno nie bedziesz niezadowolona. A jesli chodzi o te brodawki to nie znam rzednych metod ich wyciagania,ale moja kolezanka uzywala tych nakladek z tego samego powodu i dawala rade,karmila misia ok5 m-cy. Ona twierdzi ze tylko one uratowaly jej laktacje,bo maly tez nie potrafil sie przyzsac z powodu jej brodawek. Wiec glowa do gory bedzie dobrze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ,dziewczyny! Czy wam tez tak puchna nogi w kostkach?? Czytalam ze to niby normalne na koncowce,ale wole sie podpytac. Wczoraj z wrazenia zapomnielam pokazac gg:-( Mam nadzieje ze to tak bywa i nie mam powodu do zmartwien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, witaj skowronek w groniecc, po wczorajszych konsultacach okazało sie ze ja tez bede miec cc, we wtorek ide do szpitala, ale cc zrobia mi około 14 lutego, ale chca mnie wczesniej an oddziale bo mala bardzo pcha sie naq swiat, troche sie boje, ale cc bedzie robic moja gg wiec jakos bezpieczniej, narazie mam obłed w oczach smierc na twarzy, nie spałam parwie cała noc, jak sobie pomysle ze najpierw z tydz na patologii ciazy potem cc, potem z tydz po cc , 3 tyg w spzitalu, wiem ze to niajwaznieszje moze, ale jakos tak mnie przytłacza skowronek- 8 luty piekna data- ja ur sie 8 lutego!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! a ja dziś idę do gg. aż sie boję, że znów trafie do szpitala! postanowiłam sobie, że pójdę tam juz tylko raz żeby wydobyć Nine :) jak powiem gg ile waże to spadnie z krzesła! no ale co robić. już przypominam sobie zasady diety plaż południowych (polecam, kiedyś w 10 dni schudłam 5 kg bez głodowania no i ze znaaacznie niższej wagi) a i dla dziecka myślę jest ok. głównie gotowane mięsko, niektóre warzywa, sery, jajka. zero chleba, makaronów, kasz, słodyczy, owoców. chudnie sie naprawde szybko. co do tego, że dziecko sie może przemieszczać i dlatego tak kopie, to mam nadzieje, że u mnie tak sie nie stało, bo była już od dośc dawna ustawiona jak do porodu. Niuńka jest aktywniejsza w tych ostatnich dziach. kiedyś gdzieś wyczytała, że oznaką zbliżającego sie porodu sa częstsze wizyty w wc (i nie chodzi mi o siku ;) ) i zauważam coś takiego u siebie od jakiegoś czasu. mam też rwanie w krzyżu i brzuch mi twardnieje. niech mała jednak poczeka z tydzień, bo i ja mam jeszcze kilka spraw do załatwienia i Radka nie będzie w łikend, a poza tym niech sie skończy 38 tc.(w niedziele w sumie zaczynam 39 wg kalendarza, suwaczka i usg, ale wg tego kółka pomylonego dopiero w środę. mój maż na szczęscie nie będzie miał problemów z wolnym. ma chyba z 15 dni roboczych za służby no i jeszcze jakiś tam opiekuńczy.a poza tym on nie ma szefa tylko dowódce/kolege i wszyscy już wiedzą, że Radka może nie być cały miesiąc :) idę ogarnąć kuchnie i zaczynam sie szykować do ginki. ciekawe co tam w środku słychać? :) p.s. wczoraj dostałam smsa od koleżanki ze szpitala, ze urodziła przez cc synka 3300! mieszkamy niedaleko siebie i będziemy sie spotykały w parku na spacerkach :) w ogóle to mam już tylko same koleżanki z małymi bobasami, a w telefonie w wiadomościach multimedialnych stale pojawia sie nowy człowieczek :) w sobotę idę do innej znajomej, tej co urodziła w zeszłą sobotę. nie chciałam ich jeszcze nachodzic (ona pewnie nie w formie a i maluszek musi nabrać odporności), ale sama zaproponowała, wiec idę :) ciekawe co u Fajnej i mamy 24?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcaca- nie martw sie bedzie wszystko w porzadku,dobrze ze wczesniej trafisz do szptala. Bedziesz pod fachowa opieka, i w razie jakby twojej dzidzi sie spieszylo to i ty bedziesz spokojniejsza no i dzidzia bedzie bezpieczniejsza. Ja wiem ze naturalny jest lepszy,ale coz w naszych wypadkach jednak cc jest lepszym wyjsciem . A ja uwazam ze lepiej isc od razu na cc niz jesli w trakcie mialo by sie cos dziac,a w tym wypadku ne chodzi tylko o nasze zdrowie tylko musimy wybrac najlepsza droge dla naszych skarbow. NO to polozna trafila z wyznaczaniemi mi terminu:-D A ona zartobliwie pytala mnie, czy to aby dobra data na dzien narodzin dla mojego dziecka:-D Ty powiedz ze chcesz 14;-):D:D:D A tak w ogole to sie ciesze ze bedziemy miec male wodniczki, bo wszystkie jakie znam to bardzo fajni ludzie:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skowronek- ja tez mysle ze wodniki sa suuuper, hihi, moj mąż to koziorozec, uparte to jak nie wiem co, ale dobry bardzo z niego czlowiek chodzilam do LO do klasy z laska tez z 8 lutego, tak jakos mi sie przypomnialo, ale roznilysmy sie diametrialnie ja jestem raczej wesoła, taka energiczna roztrzepana i polatana , ale mimo wszytko rozsadku tez poodbno mi nie brak, uparta tez ale pozytywny ten upor poodbno , i jescze, tylko sie nie smiej.... lubię sie uczyć, jestem po studiach mgr i 3 podyplomowych , o roznych kursach nie wspomne , jakos sparwia mi to przyjemnosc, jakas głupia ze mnie nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcaca- dlaczego miala bym sie smiac??hihihih:D To przecierz dobrze wrozy mojemu dziecku;-) Bo mamusia to raczej leniuszek jesli chodzi o nauke;-) Ja wlasnie znam takie wodniczki jakie opisalas:-) wesole,pelne zycia,zwariowane, ale zarazem jak trzeba to rozsadne,inteligentne,uparte to fakt! No i uwielbiaja sie bawic imprezowicze jedni:D No jedynie moj tesc to wyjatek,ale wyjatki w naturze tez czasami musza wystapic;-) A tobie to tylko pogratulowac zapalu i checi ,podziwiam ludzi ktorzy do czegos w zyciu daza i wiedza czego od zycia chca. Nie to co ja ,jak wspominalam wczesniej jestem leniem i to smierdzacym,i nie czuje sie z tego powodu dumna;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcaca trzy tygodnie miną jak z bicza trzasnąć;) Wiesz co zawsze jak mi sie wydaje,ze cos sie nigdy nie skonczy,to zawsze w głowie pojawia mi sie cytat z Mickiewicza(chyba Ballada Lilie;-) ) \" Co ma byc-bedzie,co ma minąc-minie,W dni najburzliwsze czas jednako płynie\"....:D:D:D A bedzie tak super,ze nawet Mickiewiczowi sie o tym nie śniło:):):) Amelko laktator super wyciaga sutki,kurcze tak mysle,choc ja mam z natury \"wystajace\".Naprawde polecam Tommee Tippee , dziala skutecznie i szybko,poza tym jest w komplecie z pudelkiem do sterylizacji w mikrofali :) Panie od laktacji nie mogły sie napodziwiac mojego laktatora, oczywiscie podczas \"pracy\",nie tylko w stanie spoczynku:) Szyciu ja tam z usmiechem na twarzy mowilam pod koniec ciazy na wizytach,zapytana o wage \"Sto kilo i dziesiec deko\":D:D:D:D:D:D Oj zaczyna sie u was dzic,zaczyna....NARESZCIE!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz maly bedzie ze wszystkich stron obciazonyhihihih:D Tata-wodnik,dziadek(niestety)-wodnik;-) no i przyszly chrzestny- wodnik,i ten ostatni ma to co ty-nauka wchodzi mu bez problemu.Teraz akurat konczy prawo, jest bardzo ambitny. Jak to sie mowi, do tanca i do rozanca;-)Wodniki to w ogole indywidualisci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu - rozumiemy Cię :) Szyciu - ja też mam problemy z częstymi wizytami w toalecie, zwłaszcza nocą :O I tez początkowo wydawało mi się, że to dlatego, że termin się zbliża... Ale niestety - odkryłam przyczynę - gotowe ciasto ze sklepu, przepyszne, ale widocznie jakieś takie \"poganiające\" ;) A z tym terminem.. Ginekolodzy te kółeczka mają skonstruowane wg reguły Naeglego: T.P = Ostatnia miesiączka - 3 miesiące + 7 dni + rok U mnie: 14.05 - 3 mies = 14.02 14.02 + 7 dni = 21.02, plus rok Różnica wynika z faktu, że miesiące kalendarzowe są dłuższe zwykle, niż 28 dni... Ja mam cykle co 28 dni,a czasem nawet krótsze więc bardziej prawdopodobny jest termin wg pierwszego usg czyli 18.02 :D Amelko - co do alktatora Avent jeszcze kilka słów: Nie uzywałam innego, więc trudno mi ocenic, czy on jest najlepszy... Na pewno jest agresywnie promowany... No i dobre jest to, że pozostałe akcesoria, czyli butelki, smoczki, kubki niekapki i ustniki sa do siebie \"kompatybilne\" ;) Ale ja, używając go przez te kilka miesięcy mojej szczatkowej laktacji zauważyłam kilka wad: Po pierwsze - \"skrzypiał\" przy pompowaniu - może ja cos źle montowałam...ale mozna się wkurzyc... Po drugie - jak wytwarzało się za duże podciśnienie, to wywalało taki mały biały zaworek i wpadał do butelki :O Po trzecie - miałam wrażenie, że za dobrze nie zasysa... No, ale to moje subiektywne odczucia, może inne laktatory sa jeszcze gorsze... A co do wciągniętych brodawek: Ja wprawdzie nie mam tego kłopotu, ale nieaqz słyszałam, że nie jest to duzy problem, o ile dziecko prawidłowo jest przystawiane - powinno łapać wtedy całą lub duzą cęść brodawki, razem z otoczka i wtedy nie ma znaczenia, czy sama brodawka jest wciągnieta, czy nie - dziecko ją wyciagnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozamykane nie wiem czy :) czy :( w środe mam przyjsc na usg i wtedy sie wszystko roztrzygnie czy cc czy jak. Jonko--dziś jak pani doktor wyciągneła kólko to jej mówię, że ono ma 3 dniowy poslizg, a ona zaznaczyła 14.05 (ostatni okres) i oznajmiła że wychodzi 18.02...no już nic w takim razie nie wiem, ale pewnie ona wzieła pod uwagę ten poslizg :) ja cykle miałam bardzo regularne co 28, czasem 29 dni. wsystarczyło, że mi sie spóźnił o dzień i juz wiedziałam, ze to ciąża :) no ciekawe która z nas wcześniej urodzi, bo okres w ten sam dziń i takie same cykle ? :) Kasiu---no czekaj, czekaj na fotki, napewno dowiesz sie pierwsza i oznajmisz dziewczynom, że rodzę albo już urodziłam :). będę z Tobą w kontakcie smsowym :) ja chce jednak rodzić przez cc. jestem tchórzem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! ja wczoraj skończyłam pisać prace na zaliczenie...ale nie wiem czy do niego doczekam :O bo od paru dni właśnie latam często do łazienki (tak jak mówiła Szyt tez słyszałam ze to jeden z wczesnych objawow porodu), dziś rano miałam bóle takie okresowe :O i ból kręgosłupa a brzuszko to juz od dawna często mi twardnieje.... ogólnie moje samopoczucie jest do du**, ciągle sprzeczam się z mezem bo wydaje mi się ze nikt mnie nie rozumie :(:(: 😭 a tak apropo Skowronku, Chcąca czemu lekarze zalecili u was cc??? jeśli mozna spytać? Chcąca i co wyszło z tym rozejsciem spojenia łonowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szyciu moze to i dobrze ze jeszcze pozamykane, poczekaj na mnie-mamy podobny termin ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wklejam wam pierwsze objawy porodu: 1. Ucisk w dole brzucha Nacisk na miednicę i odbyt to uczucie, które niedoświadczona przyszła mama może całkowicie zlekceważyć. Tymczasem pojawienie się takiego nacisku oznacza, że poród zbliża się wielkimi krokami. Możesz poczuć skurcze przypominające kolkę brzucha (od lekkich po bardzo wyraźne) i ból w okolicach pachwin. Oprócz tego, często przed porodem pojawia się stały, tępy ból w dolnej części kręgosłupa. Jeśli czułaś go już we wcześniejszych miesiącach, teraz wzmóż czujność, kiedy ból przybierze na sile. Ból przed porodem przenosi się z krzyża w okolice podbrzusza, a czasem jest odczuwalny nawet w nogach. 2. Waga ani drgnie W ostatnim miesiącu ciąży raczej nie obserwuje się przyrostu wagi u kobiety lub jest on nieznaczny. Tuż przed porodem wiele kobiet traci na wadze nawet do półtora kilograma. 3. Huśtawka nastrojów W dniu porodu możesz bez wiadomego powodu poczuć się zdenerwowana lub zaniepokojona. Oznaką zbliżającego się porodu jest też poczucie skrajnego wyczerpania, nieokreślony strach i przygnębienie. Możesz poczuć apatię lub przeciwnie: niezrozumiały przypływ energii. Kilka dni przed porodem zapragniesz przeprowadzić gruntowne porządki: mimo brzuszka zabierzesz się za ścieranie podłogi i – po raz kolejny – układanie niemowlęcych kaftaników w szafce. Jeśli właśnie teraz jesteś w trakcie gruntownych porządków prawdopodobnie obudził się w Tobie syndrom wicia gniazda – to jeden z częstych objawów nadchodzącego porodu. 4. Wydalenie czopa śluzowego Korek z gęstego śluzu w okresie ciąży chronił maleństwo przed infekcjami. Teraz, przed porodem, śluzowy czop zostaje wypchnięty z szyjki macicy, by zrobić miejsce rodzącemu się dziecku. Na bieliźnie możesz zaobserwować galaretowatą, bezwonną kulkę, przezroczystą lub lekko różową. Odejście czopa śluzowego oznacza, że szyjka macicy się rozwiera, jednak pamiętaj, że to indywidualna sprawa każdej kobiety, jak długo potrwa u niej ten proces. Może kilka godzin, ale też może ciągnąć się nawet dwa tygodnie. Od chwili wydalenia czopa lepiej powstrzymać się od stosunków z mężem, ponieważ istnieje niebezpieczeństwo infekcji. O odejściu czopa powiedz swojemu lekarzowi – być może on zadecyduje o zaaplikowaniu Ci antybiotyków. 5. Intymne objawy Kilka dni przed narodzinami noworodka śluz pochwowy może stać się bardziej obfity i gęstszy, niż dotychczas. Na Twojej bieliźnie pojawiają się cieniutkie różowe albo czerwone niteczki. To nic niepokojącego – po prostu podczas skracania i rozwierania się szyjki macicy pękają pojedyncze naczynka krwionośne i to one zabarwiają wydzielinę pochwową. To znak, że już tylko godziny dzielą Cię od ujrzenia swojego maleństwa – tego typu plamienie zazwyczaj pojawia się mniej więcej dobę przed porodem. Jednak czasami lekkie plamienie może też być spowodowane badaniem ginekologicznym lub stosunkiem seksualnym. 6. Łatwiej oddychać Przed porodem główka dziecka schodzi do kanału rodnego, a dno macicy (czyli jej część, która znajduje się najwyżej, w okolicy mostka) się obniża. Dzięki temu przyszła mama znowu może zaczerpnąć głęboko powietrza, bo ucisk na płuca się w widoczny sposób zmniejsza. Przemieszczenie się dziecka możesz zaobserwować gołym okiem: brzuch nieco się opuszcza i traci swój kształt okrągłej piłeczki. 7. Biegunka Dzień przed lub już w dniu porodu możesz odczuć silne skurcze jelit. Stolce stają się luźne i częste. To nie są objawy zatrucia pokarmowego – w ten sposób organizm kobiety samoistnie oczyszcza się przed porodem. Dzięki temu, puste jelita nie będą stanowiły przeszkody dla napierającej główki noworodka. 8. Skurcze Braxtona-Hicksa Napięcie i stwardnienie macicy, jakie często ma miejsce po 20. tygodniu ciąży, przyszłe mamy odczuwają jako rytmiczne, bezbolesne, choć raczej nieprzyjemne skurcze, tzw. skurcze Braxtona-Hicksa. Napięcie może trwać nawet dwie minuty, choć zazwyczaj czas jednego skurczu nie przekracza 30 sekund. Im bliżej porodu, tym skurcze stają się bardziej odczuwalne, częstsze i trudno je odróżnić od skurczów porodowych. Jeśli oprócz rytmicznych, coraz częstszych skurczów czujesz ból brzucha lub w okolicy krzyża, to najprawdopodobniej rozpoczął się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Doberek! kurcze ,ale mialam do czytania!!! fajnie ihihih no ,puki jeszcze mamy czas by duzo pisac to piszcie!!!! jak juz \"widze\"-\"czytam\" to juz prawie kazda z nas powoli przygotowywuje sie do TEGO DNIA!! z jednej strony zazdroszcze tym co beda mialy cc bo wiedzia ,kiedy-i beda juz na miejscu i wiedzia kiedy moze juz maluszka na rekach trzymac!!!!! ja bede musiala jeszcze poczekac...wczoraj bylam u lekarza i stwierdzil ze u mnie szyjka jeszcze wysoko,wszystko pozamykane,no i mala sie jeszcze przekrecila ihihih przed 2 tyg.byla glowka w kanale rodnym ,a teraz pupa jest niedaleko kanalu hiihihih ale nie lezy ona pupa na dole a glowka u gory tylko ksiezycowo,wiec moze sie jeszcze pare razy przekrecic,i nie mam sobie tym glowy zawracac,w sumie moja Olivia tez w trakcie porodu schodzila w dol do kanalu rodnego,wiec nie robie sobie z tego jakos wiekszych mysli. ale ja juz myslalam ze wczesniej wyjade,a tutaj ja na dzien dzisiejszy bedzie wszystko planowe ihhihihi 2 dni wczesniej albo 2 dni pozniej,,,zobaczymy,chociaz on powiedzial mi ze to roznie bywa i ze to juz 2 porod to moze z godziny na godzine sie pozmieniac ihihihihih wiec zobaczymy.... ..nogi puchna bo moze woda sie odklada jeszcze ,polecam lezenie z nogami ulozonymi wyzej jak tolw i herbatke z pokrzywy, Kasia ten maluszek to tylko do calowania!:):):):) ...co do wkleslych sutkow to tez nie trzeba az tak sie martwic to zalezy od babyka ,czasami jest tak ze lepiej mu bedzie zlapas lekko wkleslego niz duzego i twardego.....kapturki tez nie sa takie zle,ale w moim przypadku ten najwiekszy rozmiar byl duzo za myly:):):) hiiih byly wieksze jak kciuk hiihih:):):):) za sprawa mojaj malej ihihihihihhi wiec jak dzidzia sie juz dorwie to juz tam sobie dobrze zrobi :):):):) pozdrawiam was!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laski podczytuje was od samego poczatku mam nadzieje ze nie macie mi tego za zle, ale nie umialam sie nigdy zebrac by do was napisac, ja mam pytanie do was, termin mam na 21.02 od paru dni mialam dosc duuuzo sluzu bialawo zolty i widze juz z gory ze maly opadl mi tak ze jak siedzie to mam wrazenie jakbym miala brzuch na kolanach i czuje jak mi sie opiera tam w srodku o kosci biodrowe ogolnie czuje sie dobrze tylko mam w ciagu dnia czy nocy takie bole jak przy miesiaczce az czuje skurcz do odbytu az ciagnie czy wy tez tak macie, czy to juz sa te symptomy. dzieki za odpowiedz,pozdrawiam wszystkie i trzymam za was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ssiwek, ja mam c cwlasnie przez to spojenie onowe, ktore sie rozlazło kirsten2 - byc mzoe, byc to, moze podejdz do gg i witaj znami, szkoda ze tak pzono, my faje laski jestesmy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kirsten2 !!!!! hejka! szkoda ze dopiero teraz do nas dolaczylas ,ale co tam...mysle ze bedziesz teraz czesciej na tym topiku ´pisac.... co do tych twoich objawow to mysle ze to chyba juz niedlugo potrwa jak bedziesz miala dzidzie przy sobie!!:):):):) szczesciara! ja musze jeszcze poczekac troszke bo mojej malej sie niespieszy:):) szczerze ,dokladnie nie wiem jakie sa to objawy przedporodowe-tzn ktore sa typowe dla oznak ze sie juz zaczelo:):) ja mialam pierwszy porod wywolywany..:):) ale go sobie dobrze wspominam!!!!! pozdrawiam,i do nastepnego!:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcąca a co Ci powiedzieli na temat tego spojenia łonowego?-prosze o więcej szczegolow, podobno to chodzi o wielkość tego, ile jest mm??? i od ilu mm czy cm kwalifikuje się do porodu przez cc??? badał ci ten ortopeda?miałaś robione usg miednicy? pliss napisz coś więcej bo mnie to strasznie interesuje, bo obawiam się ze mnie to takze bedzie dotyczyc....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siwku- u mnie jedna z przyczyn jest to ze maly jest duzy,ale oczywiscie ze to nie jest najwiekszy problem,bo przecierz duze dzieci tez sie rodza silami natury. W moim przypadku zlozylo sie kilka przyczyn o ktorych wam opowiem,ale dopiero za m-c,jak wszystkie zostaniemy szczesliwymi mamami❤️ bo nie chcialabym was przygnebiac i martwic przed porodem. To dluga historia i lepiej ja odlozyc na pozniej;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ginka i tak podejde bo mam akurat termin na poniedzialek wiec zobaczymy co mi powie, bo w sumie mam mieszane uczucia jeszcze 10 tyg temu maly za szybko sie obnizal ,skracala mi sie szyjka i musialam troche polezec i dostalam na tydzien tabsy na podtrzymanie, czesto po byleczym np zmywaniu naczyn, jezdzie samochodem twradnial mi brzusio tak ze po godzince lezenia puszczal, musialam bardziej na palcach chodzic i uwazac na siebie a teraz myje podlogi i schody sprzatam robie wszystko no tylko nie dzwigam i nic zadnej reakcji, tylko skarbek robi sobie przerwe w rozpychankach i spi. dzieki za mile przyjecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha i zapomnialam dodac ze jak nigdy dotad to teraz moje kosteczki i buzia sa lekko opuchniete i od tygodnia nie nosze obraczki, ach wole nie ryzykowac, moj strach zaczyna miec coraz wieksze oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kirsten ,z ta opuchlizna to jest tak ze woda sie zbiera...jesli zauwazysz ze jest \"wiecej \" tej opuchlizny lub waga skacze na + to zglos sie do lekarza,a w miedzy czasie herbatka z pokrzywy lub duzo ryzu jesc....tak mowilam mi gin.przy pierwszej ciazy....woda mi sie zbierala........ slyszalam juz raz od znajomej ,ze gdy miala zagrozenie i brala tabletki na podtrzymanie ,zeby nie urodzic za wczesnie, to jak przez 2 tyg.brala te tabsy, to maly urodzil sie 2 tyg.po terminie ihih bo \"podskoczyl jej \" i nie chcialo mu sie juz na swiat pchac:):):):): ale to bylo w jej przypadku,z twoich opisow wyglada ze to prawdopodobnie szybciej sie zacznie...ale TEGO TO NIKT NIE PRZEWIDZI!!!!! ja bym juz chciala ihhiihihhihihi ale znajac zycie to pewnie po terminie bede ja rodzic!;::):):):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
az tazk spuchnieta nie jestem bardziej to wyglada na obrzeki no ale swoja magiczna wage zobacze tez w pn bo od razu robia mi za kazym razem wsie badania, a co do zasiedzienia to mi sie tez wydaje ze maly zasiedzi sie do marca, moja polozna tez tak twierdzi, chociaz ostatnim razem gin zrobil dwuznaczna mine, bo tesciu siedzi u na na odwiedzinkach i czeka na wnuka by go zobaczyc wiec ten teraz ma czas bo zawsze jest odwrotnie a ja wciaz mam nadzieje leeeeeee!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×