Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasia C.

H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

Polecane posty

Gość zapyytam przy okazji
Kasia C.---- poród to rzeczywiscie takie traumatyczne przezycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa ,zapomniałam w stopce jest nowe zdjęcie Kuby abyscie widziały jak rosnie,no i oczywiscie na pewno by Was pozdrowił,gdyby wiedział jakie fajne z Was laseczki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja miałam cesarke-było traumatycznie,bo to nie było na zyczenie ani na umawianie,tylko wymeczyłam sie do szpiku kosci czekajac po peknieciu pecherza przy skurczach ,na rozwarcie,ktore niestety nie postepowało:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapyytam przy okazji
Dzi eki.Wspólczuje. Ale nagrode masz przesliczna -- a raczej przeslicznego :-) Wszystkiego dobrego, niech Ci zdrowy rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu 1000000 buziaków dla Ciebie i Kubusia 👄 ale miałas fajnie w tym szpitalu, ze wszystko dostałaś. u mnie takich luksusów nie ma. wszystko trzeba miec swoje. jedynie dzidziusiowi przysługują jakieś szmatki i zmiana rożka codziennie. jestem teraz na etapie poszukiwania zwiewnych koszulek, bo ja mam takie zimowe z długim rękawem a przekonałam sie ostatnio na własnej skórze jaki na noworodkach panuje skwar. jak by Ci sie chciało, to prześlij mi kilka fotek Kubusia. jest podobny do Ciebie :) moja znajoma u której byliśmy na Sylwestra wczoraj urodziła siłami natury chłopca 3800 i 55cm. zadzwoniła dzis i sie żaliła. mówiła, ze coś strasznego. pekła do odbytu, a cały poród trwał 12 godzin... sutki już ma całe popękane... powiedział, że gdyby mogła cofnąc czas to ani chwili nie zastanawiałby sie nad wyborem cc! ale inna znajom,a po cesarce mówiła to samo o swoich przeżyciach. oj niech sie dzieje co chce byle dziecko było zdrowe. ja czuję, że urodzę za 2 tyg. zobaczymy buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Jutro idę do szpitala na badania i niewiadomo czy już tam nie zostanę, w sumie to chciałabym żeby już się zaczęło. Kasiu, ja też w szpitalu nic nie dostanę poza podkładami poporodowymi, resztę wszystko muszę mieć swoje łącznie z ciuszkami, także miałaś super wygodę, pozdrowienia dla Ciebie i małego, Twoje wpisy są takie optymistyczne, super że żadne smutki Cię nie dopadły, oby tak dalej, widać że prawdziwie cieszysz się i świetnie sobie dajesz radę, to naprawdę fajne:):):) Szytko, ja już też nikogo nie słucham, bo zwarjuję od myślenia, też jestem zdania, że co będzie to będzie:) Pozdrawiam👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu Kubuś uroczy :) naprawde super miałaś ful wypas opieke w szpitalu, u mnie niestety jak tez u innych dziewczyn nie dają wszystkiego, niektóre rzeczy trzeba mieć swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Az mi sie nie chce wierzyć , że tak bywa w polskim szpitalu... W szkole rodzenia położne ciągle powtarzaja ,żeby ze soba zabrać np. duzo podkładów bo one dadza tylko symbolicznie na poczatek. A w ogóle o koszulach nie ma co marzyć, albo o szlafrokach. Tam w toaletach brakuje papieru , w ogóle tak pod koniec dnia to wyglądaja one tak koszmarnie, ze aż słabo sie robi. Spadam, dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Kasiu jestem pod wrazeniem tego szpitala totalnie, aja nie spie juz od 3,50 a w ogole Kasiu synuś przesliczny, juz nie moge doczekac sie na swojoją pociechę wczoraj zaczełam 37 tc wczoraj nie mogłam wejsc na forum zycze mamusiom i brzusiom miłego tygodnia, jeny musze zmykac bo mała sie buntuje jak siedze przed kompem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :D Kasiu, no to u Ciebie luksusy byly jak w 5***** hotelu :D Szkoda, ze w niewielu szpitalach w Polsce zapewnia sie takie warunki. Patti, trzymam kciuki za dzisiejsza wizyte w szpitalu :D Ja jutro wkraczam w 38 tc. ale jak na razie cisza i spokoj. Brzuch mi sie tylko obnizyl przez co podwoila sie tez liczba wizyt w toalecie, bo prawie bez przerwy chce mi sie siku :P Milego poniedziedzialku :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też już nie śpię od 6! może potem przytne komara ;) No, dziewczyny ciekawe która teraz! Patti w sumie juz ma termin i wybiera sie do szpitala, wiec kto wie?! 🌻 przed nami ostatnie 3 dni stycznia i w końcu upragniony LUTY! aż nie moge w to uwierzyć, że za góra 3 tyg będę miała swojego dzidziusia :D szok w trampkach! mam okropne rozstępy na brzuchu :( takie 1-1,5 cm fioletowe kreski. smaruje sie fissanem ale czy ja wiem. w ciąży zużyłam wielką tubę rilastilu, średnią mustelli i teraz jade z fissanem. widac tak miało być i już, chociaż może to przez tą 9 dniową przerwę w smarowaniu podczas pobytu w szpitalu? zła jestem na siebie, bo mogłam tego dopilnować. w ogóle moje ciało wygląda fatalnie. te kilogamy zrobiły swoje: rozstępy na brzuchu i ohydny cellulit na reszcie ciała, szczególnie na udach i pośladkach bleee! nie mogę już na siebie patrzeć. twarz mam taką, jakbym napchała sobie cukierków w policzki...masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki! No ja wyspana jak skowronek,Kuba obudził sie o 7 (zasnal o 1.30 ),napił sie,zrobil kupe i spi dalej.Ja zdazylam umyc glowke i postanowilam zajrzec do Was:) Łeeeee nooooo,szok ze nie we wszystkich szpitalach jest tak jak w Poznaniu na ul.Polnej.No chyba ze mi sie trafiło:)Wobec tego ukłony dla III Oddzialu Polozniczego na pietrze A2 :D Mialam dwuosobowy pokoj z łazienką,ktorą przemile salowe sprzataly codziennie,przy okazji uzupelniajac papier,jednorazowe reczniczki czy mydlo w dozowniku.Sorki.....myslalam ze to standart:( Ale co tam,pobyt w szpitalu trwa maxa tydzien(u mnie tak bylo),a przewaznie 3 dni,wiec kochane dacie rade:) A potem naprawde moze nigdy,a na pewno niepredko w to miejsce wrocicie;-) Szyt odbierz poczte:D Całusy dla Was i pytajcie o cos,chce sie wam przydac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ! ...ja siedzę w domku jak trusia i CZEKAM!!! Wczoraj miałam plamienia /na wkładce/....i w nocy troche też ... :o Skurczki ma praktycznie codziennie (ból okresowy w dole brzucha).... wiecie, jak mnie tak boli to sobie myslę , że to NIC w porównaniu z bólami porodowymi...:o No nic, zobaczymy jak to będzie...juz mi sie wydaje każdego dnia że być może juz coś na dobre się zaczyna ..... Kasia- u mnie w szpitalu na taki zestaw też nie można liczyć, poza tym na szkole rodzenia (którą miałam w szpitalu w którym będę rodzić) mówili co konkretnie wziąć ze sobą... także moja wielka waliza :p czeka gotowa! .....jutro zaczynam 38 t.c ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięks Kasiu 👄 Kubuś śliczny i fajnie obciuchany ;) ja na te pierwsze miesiace zycia mam takie zwykłe ciuszki. żałuje ze nie mieszkam już w Poznaniu, bo do szpitala na Polnej miałam rzut beretem, a widzę że waunki rewelka! w moim szpitalu sa sale 4 osobowe z prysznicami i wc, ale papieru czy mydła tam nie doświadczysz, przynajmniej na patologii. pampersów przysługuje ponoc 5 szt. ale jakoś to trzeba to bęzie przeżyć ;) Widzę, ze werandujesz Kubę, czy na spacery też już chodzicie? pogoda sie nam popaprała i chyba za szybko z małą ne wyjdę, chyba, ze za 2 tyg. przyjdzie wiosna albo chociaż przestanie padać śnieg i nie będzie tak wiało. Kamilla---no to praktycznie już!!! wiem ,bo ta znajoma co w sobote urodziła miała tak samo, a poza tym naoglądałam sie troche tych objawów w szpitalu! plamenie i skurcze! no gratuluje! ja bym juz była u lekarza :) czekam na wiesci co dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Kamilko!!!Wreszcie nie bede tu ....samotną matką:D:D:D:D Czekamy!!!! Szyciu zdazylam powerandowac na balkonie i.....sru,zaczela sie zima:( Na spacer nie zdazylismy,mam tez nadzieje ze wiosna szybko przyjdzie:) Oj,nie moge sie doczekac na zdjecia waszych maluchow!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ja tylko na chwilke, bo dopiero teraz znalazłam Kasie C (Kasiu pamietasz mnie z inego tematu? ) Chcialam Ci pogratulować syneczka :) jest śliczny i jakie ma sliczne włoski, cudny chłopczyk A wszystkim mamusiom czekającym na swoje skarby, zycze lekkich porodów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietam Cie czarna i Twojego synka:) jasne ze tak:) Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za ciepłe słowa pod adresem Kuby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Aniuli
Kasiu mam do Ciebie pytanie: 2 tygodnie urodziłam córeczkę, na spacerze jeszcze nie byłyśmy, ale codziennie weranduję małą i wietrzę pokój. Kiedy wyjdziesz z małym na spacer? Poczekasz te kilka m-cy do wiosny, czy wyjdziesz zimą? ja nie chcę małej przeziębić, bo pogoda u nas jest naprawdę paskudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szytka- nie jadę do lekarza, tylko obserwuję sytuacje, ponieważ np. teraz wszystko sie wyciszyło....także ja nie mam cały czas tych skurczy i plamienia.... Czekam jak akcja potoczy się dalej...:p W razie pytan mam kontakt z położną z mojego szpitala, do której moge dzwonić w dzień i w nocy..../chciałabym, aby była przy porodzie:)/ i jak coś to będę dzwonić... Na razie jest cisza i czekamy co dalej ;) Idę sobie poleżeć i poczytać :) buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ! A ja kończe dziś 39 tydzień i nie mam żadnych objawów...Zazdroszczę Ci Kamilla!Może ten czop juz Ci się powoli obrywa. Tak bardzo chciałabym juz urodzic moja Niunię, mąż jest teraz w domku, za dwa tygodnie wraca do pracy i znowu bedę sama. Kasiu C. z tego co piszesz Twój Kubus to wymarzone, idealne dziecko!Śpi długo, je ładnie i w ogóle wszystko OK.Ale z Ciebie szczęściara!!! Ciekawe jak tam Patti, która jest pierwsza na liście , choć to sie pewnie pozmienia jeszcze!Miałam kiedys przeczucie,że juz pod koniec stycznia urodzę i tak wychodziło z USG ( 26 i 28 I) a tu nic na razie. Cóż jeszcze mam troszkę zapasów cierpliwości. Dzis jadę na KTG,jak często macie te badania ??? I czy w ogóle macie, bo może to na samą końcówkę tylko przewidziane????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megan02
Cześć wszystkim! Wszędzie piszą o skurczach przepowiadających, jako o falowych. Ja miewam je dość często, ale trwają po kilka minut. Jak się położę to przechodzą. Jak to jest z tym naprawdę? Termin mam na 16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
megan ja te skurcze ro mam własnie ajk sie położe a nie jak wstaje, trwaja około minuty , tez sa czesto juz tak od 1,5 tygnie wiem, ale dowiem sie w sr ide do gg to sie dopytam, ciekawe co wyciagne z pralki pewno szmate, ale piore koc, robie w miedzy czasie gulasz w jarzynkach an obiadek , mam tez chyba hopla na punkcie małej- własnie wyparzayłam wanienke hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to super-wskoczyłyśmy na 100 stronke!!! :) ja nie mam badań KTG :( miałam tylko jak byłam w szpitalu (dwa razy dziennie-nawet nauczyłam się sama sobie to podłaczać ;) ), a mój gin w swoim gabinecie nie posiada tego sprzętu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorowa pora Cosik pustki dzisiaj? Mam nadzieje ze u Was lepsze humorki niz u mnie. Jeste strasznie zmierzla dzisiaj,tak bardzo ze sama z soba nie potrafie wytrzymac.Biedny moj malzonek:-(zal mi go,z taka zołzą musi sie meczyc. Zakupilismy dzisiaj karuzelke dla malego:-)ale bylismy ranni i pobici;-)nie potrafilismy sie zdecydowac,bo jest wszystko i nic. Od dwoch dni miewam bole podbrzusza i nie wiem co mam o tym sadzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu C- wszyscy przychodzacy w odwiedziny do Twojego Kubusia musza sie strasznie rozczulac,bo jest przeslodziutki🌼Straszna z Ciebie szczesciara,bo masz tak grzecznego aniolka.Tylko pozazdroscic. Trzymajcie sie zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ Byłam dziś na KTG, niestety nic nie wyszło , tylko jakieś pojedyncze skurcze. No i wieczorem zabrałam sie za porządki w domu, a od jutra zamierzam chodzić na jakies dłuższe spacery. Tak bardzo juz chcę urodzic , chociaz sie boje ale bardzo, bardzo chcę!!! Obawiam sie tez np. tego ,że po terminie (czyli za dokładnie tydzień) położą mnie do szpitala. A wiem z opowieści ,że mozna tak sobie poleżec jeszcze z dwa tygodnie. Jeszcze nie panikuje i staram sie spokojnie czekać, tylko troszkę martwi mnie to ,że nic nie odczuwam, szyjka długa i minimalne rozwarcie...No cóż , pożyjemy, zobaczymy. Obym za za tydzień miała juz swoją Niuńkę! Jak leżałam na KTG, położna przewiozła dziewczyne z porodówki (może)na wózku z dzieciątkiem z przodu w tym plastikowym \"pojemniku\"... Ale super widok❤️ Skowronku, ciesz się ,że masz jakies objawy , poród się zbliża! Paaaaaaaaaaaaaaa, do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×