cudni wspaniali wolni faceci, gdzie jesteście??

a wiesz, że kobieta dla urody powinna kłaść się spać przed 23? :P co my tu robimy? :P piękny księżyc... noo to tyle. kolorowych

Tarara wiem , ze powinna sie klasc wczesniej i spac minimum 8godzin,:p Ten ostatni warunek akurat ostatnio spelniam i to ponad norme:D Spij dobrze:)

cześć:) kurde, chyba się nie dziwię że tam ludzie jednak wyjeżdżają. Za kazdym razem jak z nią rozmawiam to się zastanawiam co ja tu robię, do cholery? :O

Tarara co stoi na przeszkodzie do wyjazdu?;) Musze zetrzec z biurka:D

co szkodzi? myśl, że zostawię wszystko co tutaj jest... wszystko co kocham i lubię... wbrew pozorom, proste to nie jest... Ale może sama zobaczysz jak to jest kiedy pracujesz gdzieś gdzie za bardzo praca Cię nie rajcuje, gdzie płacą Ci grosze, gdy szukasz pracy i mówią Ci, że się odezwą albo i nie mówią nic albo że dziękujemy... chyba dość tego mam ale na 60% jestem zdecydowana... jeszcze muszę zakończyć tu pewne rzeczy, rozliczyć się z paroma sprawami i kto wie... :) Twoja kuzynka pojechała na stałe? i do pracy?

Raczej na stale, chyba ze z mezem jej sie nie ulozy to wroci;0 Pracy jeszcze nie ma, bo dziecko i musi poduczyc sie jezyka;) Wlasnie! Ta praca w Polsce i te marne wynagrodzenia , to wystarczajacy powod zeby stad wyjechac.

Są tylko dwa powody do zmartwień: albo jesteś zdrów albo chory. Jeśliś zdrów, to nie ma się o co martwić. Jeśliś chory, są dwa powody do zmartwień: albo wyzdrowiejesz albo umrzesz. Jeśli wyzdrowiejesz, to nie ma się o co martwić. Jeśli umrzesz, to są tylko dwa powody do zmartwień: albo pójdziesz do piekła, albo pójdziesz do nieba. Jeśli trafisz do nieba, nie ma się o co martwić. Jeśli trafisz do piekła, to będziesz tak zajęty witaniem się z kumplami, że nie będziesz miał czasu żeby się martwić. Więc po cholerę się martwić??? noo, cała prawda do potem

hehehe :D Skonczylam czytac ksiazke, az sie wzruszylam:D ]musze skonczyc z tymi powiescidlami:o Milego..:)

seti co czytałas? ja dopiero się zabieram za czytanie. Jakoś opornie mi to idzie :O Byłam na rowerze, widziałam jastrzębie I smutno mi się zrobiło i poryczałam się, ale już lepiej. Chyba...

Przeczytalam jedna z tych ksiazek , ktore przynioslam sobie od kuzynki-\"Rosyjski kochanek\" Marii Nurowskiej- o milosci 30ltniego rosjanina i 50siecioletniej Polki w Paryzu:) Czasami trzeba sobie poplakac:)

ooo chyba też bym chciała przeczytać... :) wolałabym, żeby nie trzeba było... lubię życie, ale czasem sobie nie radzę i wszystko jest na opak... :Oeeeech

Tarara ksiazke polecam, bardzo fajnie sie czyta, stron ma tylko 220 ale przynajmniej wszystko szybko sie dzieje:D

taratara niestety sama prawda , w koncu te 2 mln mlodych ludzi nie wyjechalo z Polski bez powodu , teraz niech sie "wladcy" tego kraju martwia jak ich przekonac do powrotu , planowana pierwsza fala to 2-3 lata ciekawe skad maja takie statystyki , oczywiscie czesto za granica wcale nie czeka nas eldorado i teskni sie bardzo za krajem ale jak sie jedzie z kims kogo sie kocha to jest duzo latwiej jednak niestety krysztalowej reputacji to my nie mamy :( dobranoc Kasiu , milych snow :) , masz racje ze spisz nadprogramowo nie ma lepszego kosmetyku niz sen :)

Tarara czyzbys zasiedziala sie w \"Barze.\" i \"toplla smutki\"...;)? Grzego spij dobrze:)

zasiedziałam się w barze tylko kilka chwil i przy książce głównie, trójce i jazzie, i gadałam z jestem na gadu jeszcze i trochę mi lepiej... Grzego - wiem. ja znam takich ludzi, którzy wyjechali z 15 osób z samego mojego otoczenia, sąsiedzi, znajomi, bliscy. Niezależnie od tego co robią - nie chcą tu wracać, a ja im się nie dziwię, bo nie ma do czego wracać? zarabiają tam jakieś 1500 zł na tydzień, odłożą sobie jakieś pioeniądze na mieszkanie, dom, samochód itp. żeby kupić tu, ale po co wracać? zeby zarabiać 1000 zł albo i mniej??? :O ale to niejest takie proste. Ja nie mam z kim wyjechac. Mogę dojechać do K. ale nie chcę znów być kelnerką i zapieprzać od 6 do 24 :O To nie jest nikogo marzenie. muszę i tak zmienić pracę. I chyba znów zacznę poszukiwania :O i w ogóle jeszcze mam parę postanowień i od września się tym wszystkim zajmę. żałuję, że nie miałam z kim, ale miałam ochotę iść dziś napić się w realu, posiedzieć z kimś w prawdziwym barze...;) idę spać. dobranoc seti :) Grzego dobranoc :)

hej nie spać seti:) zaczytuję się w ksiązce i zasłuchuję w jazzie na 3 ;) i jest ok. pojawię się w piątek... rzucam się w wir zajęć i nie wiem czy dam radę zajrzeć w tygodniu, jak będę wracać b. późno... Ale ja tak chcę, nie mogę siedzieć w miejscu i stwierdziłam, że muszę coś ze swym życiem zrobić... noo:P to miłego dnia, wieczoru, tygodnia ;) pa

tarara wstalam \"juz\" o 10tej:P Ło matko to co Ty taka zabiegana planujesz byc;) Tez bym tak chciala:o Bo juz mnie nuda pozera doslownie:D Ksiazki mi juz nie wystarczaja:/ To trzymaj sie i wroc zywa do Nas:0

ja tylko na chwile , zyczyc dobrej nocy Kasi :) , maly dzis wrocil tak padniety ze musialem go zaniesc na lozko , biedactwo:) jutro juz jedzie bedzie mi go brakowac dobranoc Taratara:)

Grzego czym go tak wymeczyles;) moze przynajmniej bedzie spal w \"bezruchu\":D Spij dobrze:0 Tarara mam nadzieje, ze jednak bedziesz miala czas zeby zajrzec tu w tygodzniu:)

seti kochana ja tylko na chwilkę. jeszcze żyję, ale... głowa mnie boli cały dzień i w ogóle muszę nałykać się jakichś witaminek, bo nie wiem... może mnie coś rozkłada? :O wrr zmordowana jestem, ale spoko. Gotuję zupkę warzywną :P będę jeść obiad za jakąś godzinę :) nieźle, co? n akurs biegam i na ang jeszcze muszę no i jeszcze jazdy lada dzień... w co mam ręce włożyć? :P mam taki syf w mieszkaniu, że nawet nie mam siły odkurzać :O, wszędzie pióra, one się chyba biją pod moją nieobecność:P padało a potem była piękna tęcza! :D dawno tęczy nie widziałam ;) idę leżeć. czytać. i wcześnie spać. fajnie Ci. też bym chciała mieć więcej wakacji... :O doceniaj to!;) pa

Tarara mam nadzieje , ze z tej calej bieganiny wyjdziesz cala i zdrowa i oczywiscie solidnie doksztalcona Moze ptaszki z tesknoty za Toba robia sie agresywne i szaleja w tej klatce:D chyba ze je wypuszczasz troche zeby sobie polataly;) Smacznej zupki :) ale dlaczego ona az godzine bedzie sie gotowac? z mrozonki robisz?:D Doceniam ten czas wolny, naprawde, mam czas na myslenie o sobie troche;) To odpoczywaj sobie:) Dbaj o sibie!

Kasia ja nie , wymeczyla go jego babcia a moja ciocia:) juz uciekam spac dobranoc :) dobranoc taratara:)

witam :) setunia Grzego co słychać? cholera jasna, a tyle miałam planów... :O to załatwić miałam i tamto...:O:O załatwię najwyżej w czw, bo w czw tak czy siak na kurs muszę iść :) pochorowałam się i antybiotyk mam i mam siedzieć w domu. Nawet do pracy nie idę :O coś jak gdyby przedłużone wakacje :P ale nie znoszę się tak czuć, jak złamana wpół :O już nie narzekam :P może to i dobrze, ż emam wolne. odpocznę trochę jeszcze... dziś kolega z pracy kazał mi iść do lekarza. posłuchałam się :) Gdzieś tam się jeszcze najeździłam, bo się okazało, że moją przychodnię przenieśli :O i generalnie tyle. a zupka wyszła pycha :) a tak, bo był i ryż i ziemniaki i mięso itd :P to rozmyślaj sobie, rozmyślaj, byle nie za dużo :)

Tarara , a co konkretnie Ci dolega?:( Lez w lozeczku i sie regeneruj!! Pewnie przewialo Cie od tego jezdzenia na rowerku , no i pewnie za malo snu! I do kiedy masz zwolnionko? Wygrzewaj sie bezstresowo

taratara , odwiozlem dzis malego , a w moim lozku znow wieje pustka :) , ciagle przebywam ostatnio z malymi dziecmi i sie znow nakrecam tylko ze nie mam wlasnego :( i szybko nie bedzie Kasia dobranoc i pieknych snow zycze:)

Grzego Dobranoc:) kolorowych! Tarara Ty tez spij dobrze:0

seti - a do końca tygodnia. przedłużenie wakacji mam, a wcale nie tak miałam w planach :O tyle, że zawsze dzieje się chyba inaczej niż w planach mamy, prawda?:O Wstałam przed 10 :D nieważne, że antybiotyk miałam łyknąć o 7:P najwyżej mi się czas poprzestawia :P chyba niedobór snu też mam:O Mam przynajmniej trochę czasu, to zabiorę się za coś w domu, za jakieś czytanie, coś tam poprzeglądam. Spoko, wolnych dni zawsze mało :) a jak Ty się masz? Grzego - a wiesz, ja bym mogła mieć dziecko nawet teraz, bo takie fajne są ;) ale ktoś musiałby za mnie chodzić z brzuchem :P a poza tym jak sobie myślę, że np. jakieś moje plany odnośnie wyjazdu, wyjść wieczorem na piwo itd. musiałyby zniknąć... to dochodzę do wniosku, że ja jeszcze się nie wyszalałam:P i że jest za wcześnie... a łózko ktoregoś dnia przestanie być puste, więc się nie smuć ;)

seti łooo Matko, ten post o 2:21 :O Normalnie szok!! jesteś niestrudzona :P a ja to już wczoraj po 23 spać poszłam

Tarara to jestes w domku:)? Masz temperaturke? Wczoraj tak jakos wyszlo, ze spac mi sie nie chcialo, pewnie dlatego ze spalam wczoraj do 11nastej. A dzis pospalam tylko do 9tej;) po 7mej juz mnie ulewa obudzila:D To teraz pewnie ostatni antybiotyk w ciagu dnia , wypadnie Ci brac w srodku nocy:P :D Mam nadzieje ze tych kilka dni kuracji postawi Cie na nogi:0 A co zaplanowane , to nie udane-u mnie to sie sprawdza za kazdym razem praktycznie, wiec staram sie przynajmniej glosno o moich planach nie mowic:D To trzymaj sie:)

seti, jestem w Ł. lenię się, czytam itd. :D właśnie z tymi planami to mam tak samo :D tylko czasem nie umiem nikomu nie powiedzieć o tym, co mi po głowie chodzi :D własnie teraz u mnie leje... Tak ciemno się przed chwilą zrobiło. I senność mnie bierze... przez tę pogodę paskudną i to ciśnienie :O nie mam gorączki, właściwie to nigdy nie mam gorączki. Nie wiem czy to źle, czy dobrze :O zapalenie gardła jak zwykle :O miłego