wodonercze wrodzone

No cierpliwosc niestety to moja slaba strona....:) to trzymaj sie w szpitalu, nie daj sie konowałom, mam nadzieje ,ze bedziesz tam krotko i Ci jakos pomoga i ulza w bolu!!!!!

Witam wszystkich. Od ok 2 lat mam bóle w lewej nerce, wyniki moczu wykazały kamice, dostałam skeirowanie na usg na którym kamieni nie wykryto, Wykryto natomiast zwężenie miedniczkowo-moczowodowe. W sumie nie mialam pojecia co to jets, dostałam od razu skierowanie na urografię i na oddział w szpitalu. W szpitalu zrobili mi kolejne usg i potwierdzili tą diagnozę. Teraz czekam na urografię. Czy powinnam się martwic? Czy może się okazac ze to nic złego? Jak się przygotowac do badania??

Ciezko stwierdzic co u Ciebie sie okaze bo tak naprawde dopiero urografia bardzo duzo wyjasni!!Wiec moze sie okazac ze trzeba jeszcze poobserwowac albo ze nie ma na co czekac i trzeba dzialac...ciezko stwierdzic... spokojnie poczekaj na badanie.A zawsze trzeba byc dobrej mysli:)

a jak się przygotowac do urografii??

Wszystko powinni Ci powiedziec lekarze ktorzy Cie na to kieruja...poprzedzajacego dnia trzeba wypic specjalny roztwor przeczyszczajacy a z tego co kojarze jest on chyba tylko na recepte wiec musisz dowiedziec sie wszystkiego u swojego lekarza...

No właśnie nic mi nie wyjaśnili Dostałam skierowanie do szpitala na oddział i na urografię. Poszłam do tego szpitala zapytac się co i jak, lekarz na oddziale urologii popatrzył namknie jak na kosmitkę i zapytał czy mnei cos właściwie boli skro już od razu mam mieć urografię. Następnie wziął mnie do gabinetu i sam zrobił usg (Pewnie myślał ze nie będzie podstaw do urografii). Jednak podczas badania minę miał nie za ciekawą i powiedział ze faktycznie, że jest to zwężenie i że natychmiast trzeba zrobic urografię. I tyle. Poszłam się zapisac, już mam termin na ten piątek, powiedzieli mi że mam być na czczo i tylko tyle Dopiero tutaj przeczytałam ze jakies srodki na przeczyszczenie trzeba brac itd

i mam 26 lat, nie wiem czy wiek ma znaczenie, piszę Ci w razie "WU" bo widzę ze duzo wiesz :)

Ja mialam urografie 2x i za kazdym razem musialam wypic dzien przed Fortrans-to takie przeczyszczajace swinstwo;) Ale moze w Twoim szpitalu nie wymagaja tego i robia po prostu na czczo.Mysle ze moze lepiej kontrolnie zadzwon jeszcze do tego miejsca gdzie sie wyznaczalas i dopytaj sie jak sie nalezy przygotowac do badania.Jak potwierdza ze tylko na czczo i nic wiecej to zrob tak jak kaza:) Wiem ze ogolnie kaza przeczyszczac zeby np wypelnione jelita nie zaslanialy obrazu przy przeswietleniu:) Ale tak jak mowie, najlepiej zadzwon:)

dzwoniłam, no więc dzien wczesniej mam jesc mało i lekko a w dniu badania nic :0 wiec już wszystko wiem :0 Dziekuję :)

i to chyba nie wodonercze?? Skoro na usg tego nie wykryto?? Czyli mówisz ze jest możliwość ze to zwykłe zwężenie? Jestem zielona w tym temacie :( Bardzo chcę miec już dziecko, własnie mielismy zaczac starania o dzidzie a tu takie cos... i dlatego szukam jakis informacji bo bardzo bym chciala zeby było ok...

No niestety od takiego zwezenia wlasnie powstaje wodonercze.Takie samo zwezenie mialam ja i musialam miec operacje.Wszystko zalezy jaki masz przeplyw z nerki do moczowodu, czy jest tam zastoj itd.A to wykaze wlasnie urografia i potem ew renoscyntygrafia ktora pokaze jak wydolne sa nerki... Tak czy siak musisz cierpliwie poczekac na urografie bo ona powie co i jak...jestem w podobnej sytuacji jak Ty bo tez chce zostac mama, na pocieszenie powiem Ci ze jestem sporo starsza od Ciebie i u mnie czas najwyzszy na macierzynstwo i mam nadzieje, ze moja operacja pomogla i bede mogla zrealizowac wreszcie swoje plany:)

Witajcie! Ja z kolei jestem w ciąży w 25 tygodniu i niestety macica uciska na nerkę powodując zastój moczu. Mam też kamyczka w nerce i w 22 tygodniu w szpitalu próbowali go usunąć metodą ursl, ale się nie udało :(. Miałam założony cewnik jj (dj), ale po tygodniu trafiłam z powrotem na oddział bo cewnik prawdopodobnie się zapchał i musieli go wymienić. Nie wiem czy tak powinno wyglądać życie z cewnikiem jj, ale moje generalnie toczy się między łóżkiem a łazienką. Nic nie mogę zrobić, bo zaraz zaczyna mnie boleć bardziej, sikam krwią i strasznie boli podczas siusiania. Najlepiej czułam się przez 2-3 dni po założeniu cewnika, a teraz nie dość, że boli to zrobiłam się jeszcze jakaś taka osłabiona. Biorę dużo nospy forte i trochę pomaga (na tyle żeby wytrzymać). Na szczęście jest bezpieczna w ciąży. Nie ma mowy żebym wróciła do pracy, bo nie jestem nawet w stanie wyjść do sklepu :(. Gdyby nie to cholerne wodonercze to ciąża przebiegałaby wzorowo. Tak się tylko zastanawiam, skoro kilka dni po zabiegu czułam się lepiej niż teraz, to może znów dzieje się coś złego np. znowu zbiera się w nerce jakaś ropa. Co do samego zakładania cewnika jj to mi na szczęście zakładali go ze znieczuleniem lędźwiowym, bo z tego co zdążyłam się zorientować na różnych forach to ciężarnych często nie znieczulają. U mnie też mieli pierwotnie taki plan, ale na szczęście zmienili zdanie. Mam za 1,5 miesiąca umówiony termin na wymianę cewnika i potem po porodzie mam się zgłosić na wyjęcie. Mam nadzieję, że więcej nieplanowanych zabiegów nie będzie choć szczerze mówiąc czarno to widzę i codziennie zastanawiam się czy już jechać na ostry dyżur. Pozdrawiam Was wszystkich.

dziękuję nereczko, poczekam cierpiliwie, to już jutro więc dam rade hehe :0 Wczoraj bardzo mnie bolała ta nerka, myślę że przez to że za duzo wypiłam wody mineralnej, staram się pić jak najmniej bo właśnie po wypiu czegokolwiek to tak bardzo mnie ona boli :(

Ania WWW - ja Ci niestety nie pomogę, zielona jestem w tym temacie :(

Justynaaaaa- no skoro boli jak pijesz troche wiecej to pewnie jednak swiadczy o jakims zastoju:/ Tak czy siak trza byc dobrej mysli i dzis pewnie juz bedziesz wszystko wiedziec!! Ania WWW ja po zabiegu mialam zalozony tez cewnik.Mialam go 3 tygodnie i musze powiedziec ze bardzo mi dokuczyl.Ciagle bolaly mnie plecy i ogolnie zle sie czulam .Poprawilo sie dopiero jak mi go wyjeli.Wiec sam cewnik potrafi bardzo zatruc zycie, choc sa takie osoby ponoc co wcale im to dziadostwo nie przeszkadza...

dziękuje Ci nereczko i życzę duzo zdrówka :) żeby ten Twoj zabieg był już ostatnim i żebyś mogła spełnić swoje marzenia o macierzynstwie :) Jutro dam znac jak moje badanie... a powiedz mi czy ten wynik jest od razu?

justynaaaa-myslalam ze dzis masz ta urografie. No ja mialm wyniki chyba na nastepny dzien....bo musialy isc do opisu do lekarza szpitalnego:)

nereczko byłam na urografii, leżałam tam chyba z 1,5 godziny, robili mi co chwile zdjecia, kazali przyjsc teraz o 14:00 a pozniej o 17:00 na kolejne zdjecia, nie wiem o co chodzi, chyba wyniki nie są super... u Ciebie tez tak było??

Mnie zrobili pare zdjec potem kazali poczekac godzine, zrobili jakies, znow kazali poczekac i bylam wolna.No pewnie jednak masz zastoj skoro kaza Ci przychodzic pozniej.Beda sprawdzac czy kontrast juz zszedl czy nie bo zapewne wolno dosc splywa.... Jak sadze potem dostaniesz skierowanie na scyntygrafie i tam okresla czym dokladnie spowodowany jest ten zastoj -tzn czy to jest czynnosciowe czy to jakas przeszkoda-ale pewnie skoro juz widzieli na USG to masz dokladnie to co ja czyli zwezenie podmiedniczkowe.Tak czy siak spokojnie poczekaj na ostateczne wyniki.Czasem wydaje sie ze cos jest nie tak a potem jednak rozchodzi sie to po kosciach:)Zobaczymy co lekarze na to wsio!!Glowa do gory!!

Już wróciłam, rano mam iśc znowu :/ Konrast dalej jest w nerce :/ Dziekuje nereczko, bardzo mi pomogłas :*

To Cie naprzeswietlaja w rozne strony;) Tak czy siak nie martw sie teraz jakos szczegolnie,dopiero lekarz wypowie sie co z tym trzeba robic.Wiem ze teraz sie niepokoisz ale lepiej wiedziec co i jak niz np miec potem problemy w ciazy!!

hej :) Piszę dopiero teraz bo na weekend zostawili mnie w szpitalu bo miałam bardzo silne bóle tej nerki i nie miałam przez to dostępu do neta. No więc po 24 godzinach niby już kontrastu w nerce nie było. Nie wiem co teraz będzie. W tygodniu idę z wynikami do lekarza. Czy u Ciebie po 24 godzinach był kontrast czy już go tez nie było?

Justynko- ja mialam urografie 2x i za pierwszym razem trwala ona 45 minut, druga trwala zdaje sie 2 godziny i nie kazali mi juz pozniej przyjezdzac .Badania sie na tym zakonczyly... tak czy siak musisz dzielnie zaczekac na to co powie lekarz, bo sama widzisz daje Ci popalic ta nerka i cos trzeba z nia zrobic!!3maj sie cieplutko!

Hej dziewczyny. Wykryto u mnie wodonercze wrodzone, zero objawów, wykryte przypadkiem. Urografia wykazała ze mam balonowo poszerzone miedniczki nerkowe i że po 6 godzinach od podania kontrastu - dalej on się znajduje w nerce :/ Czy konieczna w takim przypadku jest operacja? Wizyte u lekarza ma dopiero w e wrzesniu... :/

Sandra-lekarz Ci powie ostatecznie co i jak najlepiej zrobic-moze kazac obserwowac ale wiadomo ze wodonercze niszczy nerke w zwiazku z tym lekarze czesto tak czy siak chca zrobic operacje zeby ta chora nerke ocalic...

30 minut temu odebrałam wyniki urografii. No więc na tych zdjeciach to się zbytnio nie znam ale z opisu wyczytałam ze są cechy wodonercza z opoźnieniem moczu oraz że jest bardzo powiększona miedniczka i kielichy. I że jest to zwężenie podmieniczkowe z opóźnieniem moczu. Jutro mam wizyte u lekarza... Jak myślisz nereczko wyniki są dobre czy zle??

Mam wielką nadzieje ze operacje jednak nie ebdzie konieczna, ale boje się co wtedy z tymi bólami nerki, nie chce dalej cierpiec :(

Nie chce Cie martwic ale sa to raczej typowe wyniki do tego aby zrobic operacje- bo raz ze w takim stanie nerka bardzo sie niszczy a dwa co to za zycie jak tak Cie bardzo boli? Wierz mi ze po operacji wiekszosc ludzi dopiero zaczyna na nowo zyc bo wreszcie ich nie boli.Ja przed zabiegiem nie mialam tak strasznych boli a jednak urolodzy sie uparli ze operacja musi byc!!Po prostu ratuje ona nerke.Ale nie martw sie-nawet jak konieczna bedzie operacja to dasz rade ze wszystkim.Tylko na poczatku to wszystko takie straszne;)

no i już wszystko wiem. Właśnie wróciłam od swojego lekarza. Niestety operacja jest konieczna, powiedzial mi lekarz ze nie mamy na co czekac, trzeba jak najszybciej się za to wziąśc bo to zwężenie bardzo zle wygląda i strach jest czekac :/. Powiedział że boi się że tam dostanie się ropa. Dostałam od razu skierowanie na operacje plastyka moczowodu metodą Hynes-Anderson. Teraz tylko muszę tam iść i się umówic na konkretny termin. Nereczko z tego co tutaj wyczytałam to właśnie ty miałas taka operację. Powiedz mi jak się przygotowac? Po jakim czasie będe mogła wrócic do pracy?

Specjalnie sie jakos nie szykowalam.Poszlam do szpitala i dalej sie szybko potoczylo...bylam w sumie 10 dni w szpitalu.Po wysjciu dostalam 30 dni zwolnienia poszpitalnego a potem-bo niezbyt sie jeszcze czulam chyba 10 dni od lekarza rodzinnego. Wiec troche sobie pobumelujesz;) Pewnie po operacji kaza Ci jeszcze sie pojawic na wyjecie cewnika DJ ale to juz na dzien czy dwa max.:) Nic sie nie martw.To na poczatku tylko straszy potem naprawde dasz rade!!