Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Venice

Pamietacie te czasy?

Polecane posty

Gość Adullllla
a ja pamietam jak bylam malutkim dzieckiem, rodzice w pracy, popielniczka pelna petow, no wiec sobie popalalam troche, Problem jedynie byl w tym ze zamias wdychac wydychalam ah co to byly za czasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez papalałam mamie zefiry mietowe i dziadkowi radomskie-hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adullllla
hahaha a teraz to mi chyba zostalo, bo sie nie moge odzwyczaic od palenia. A tamta sytuacja sie wydarzyla moze 17 lat temu hahah. No ale ja sie nawyku nabaiwlam calkiem niedawno, moze 4 lata temu. A kiedys to chyba popularne byly na topie, ale nie mam pojecia czy 17 lat temu tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajja
a pamiętacie piątek z Pankracym i szyszki do kąpieli i kisiel z tartym jabłkiem do picia?Pamiętacie pańską skórkę przed kościołem,klapki motylki,dżinsy wycierane pumeksem,pamiętacie tran z darów w kościele,pomarańczowy ser i solone masło?I sprzedaż mięsa dzieloną na poranną i popołudniową,kartki na czekoladę i wyroby czekoladopodobne?Fajnie było,jakoś ludzie inaczej się wtedy ze wszystkiego cieszyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam , jak mama mnie prowadziła do przedszkola wcześnie rano. Ulice były prawie puste, a śnieg taki czysty i tak pięknie mienił się w świetle ulicznych latarni. Swoją drogą , nieznosiłam przedszkola, zawsze biłam się z taką dziewczyną , Agnieszka Pajor się nazywała ;). Wyrywałyśmy sobie całe garście włosów. Jak tylko pierwsze dziecko poszło do domu, to zaczynałam płakać, bo się bałam, że moja mama mnie zostawi.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda..
jestem 83 rocznik... czesc pamietam z waszyc hopowiesci, a czesci nie... zzgadzam sie przede wszystkim z tym, ze wtedy lato pachnialo prawdziwym latem. cale dnie na dworze... w piachu zakopywanie sie, chodzenie po lesie, polach, robienie baz, wychodzenie w dalekie wyprawy z jedna przyjaciolka... rodzice tylko wolali nas na obiad, potem my dalej szlysmy, wedrowalysmy, mialysmy cala mase przygod... a dzisiaj? dzieciaki przed komputerem i tv potrafia przesiedziec cale dnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda..
piatek - pankracy, wtorek - tik-tak :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rocznik 75, pamiętam epokę Italo Disco- kazdy wtedy tego słuchał(Savage, Radiorama, Den Harrow........itd) oraz innych wykonawców ówczesnej muzyki pop jak C.C. Catch, Sandra, Modern Talking, ach jak miło się to wspomina:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i pamiętam jak zblizał sie juz weekend to z utesknieniem czekało sie na sobótkę i później na sławetny serial \"Wojna planet\" z załoga G(Mark, Jason, Księzniczka, mały robot Zark-7 i spectra z Zoltarem- jako ich przeciwnik)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocznik 79
a pamieta ktos jak w paczkach pod choinke dostawalo sie takie galaretki w okrąglym opakowaniu, pokrojone w półksiężyce i posypane cukrem? bardzo ich nie lubilam i calej paczki one zawsze zostawaly na koniec. ale i tak sie w koncu zjadalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich rowiesnikow(ja rocznik 78) lezka mi sie w oku zakrecila jak tak czytalam.i tak sie zaczytalam ze zdaze tylko napisac ze wszystko to pamietam i jak opowiadam moim dzieciom to patrza jak na kosmite. pozniej skrobne wiecej bo musze leciec po corcie do przedszkola. ech...ale sie rozkleilam tymi wspomnieniami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yola13, ja też jestem 75 i kochałam tą muzę. Teraz ściągnęlam sobie kilkanaście utworków właśnie MT, CC Catch, kim wilde sandry itd i puszczam sobie w aucie jak jade sama....(Jason Dononan!!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vonk --> :) jestem zarejestrowana w nostalgii, super stronka i filmy mojego dzieciństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietam jak w wakacje po teleferiach leciały seriale takie jak \" Wakacje z duchami\", \"Podróż za jeden usmiech\", \"Pan samochodzik i templariusze\"-uwielbiałam je ogladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętam, jak dostałam na któreś urodziny karki na mięso (a może cukier) od babci i byłam strasznie rozczarowana, no bo co to za prezent? pozdrawiam najlepszy rocznik \'80:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ArsPoetica
Pamiętam doskonale pochody pierwszo majowe. Ogromne kokardy we włosach i z dziadkiem na pochód, dziadek kupował potem na tych straganach balony, wiatraki i nie pamiętam nazwy ale takie coś czym się szczelało i to miało najczęściej obrazki z bajek Zawsze wakacje spędzałam na wsi i jak były żniwa to zanosiłam dziadkowi śniadanie które babcia zrobiła. To była jednak istna wyprawa, bo trzeba było przejść przez las, polanę, i te różne przygody po drodze a to wchodziłam z dzieciakami na drzewo i zajadałam śliwki węgierki lub mirabelki, a to orzechy zrywaliśmy a to jerzyny, kąpiel w strumyku, czy opalanie sie na polanie. Nieraz kiedy dotarłam to dziadek juz kończył pracę i wracaliśmy razem do domu na obiad ( a kanapki dla dziadka spowrotem przynosiliśmy):D To były piękne czasy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj em de czołzen łan
o,przypomniały mi się jeszcze te napoje w woreczku,ze słomką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoana
fajny ten topik , czytajac przypomnialam sobie moje dziecinstwo bylo naprawde fajnie to nic ze byla bieda ale bylo wesolo . Pariss chyba jestesmy podobnego wieku bo dokladnie to wszystko pamietam co ty pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoana
tak tak byly piekne czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoana
tak to byly czasy czytajac to przypomnialo mi sie moje dziecinstwo bylo biednie ale za to wesolo nie to co dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoana
tak to byly czasy czytajac to przypomnialo mi sie moje dziecinstwo bylo biednie ale za to wesolo nie to co dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto pamięta zająca poziomkę????? ::D Na skraju lasu jest mały domek, ma złote szybki i dach z orzeszka, obok rośnie mnóstwo poziomek, zgadnij kto w domku tym zamieszkał. Nie koziołek, nie biedronka, lecz to ja zając poziomka, ogon, uszy, zęby dwa hej poziomka! hej! to ja! Wiele zwierzatek jest w naszym lesie, niektóre znają tysiące bajek, lecz kto bajeczki najpiękniej plecie, powiedzcie szybko, jak się wam zdaje? Nie koziołek, nie biedronka Prawie od rana cały las śpiewa, znam nawet parę niezłych śpiewaków, lecz gdy kapusta zacznie dojrzewać, kto śpiewa ładniej od wszystkich ptaków? Nie koziołek, nie biedronka Wiele odniosłem dotąd sukcesów, mogę wymienić wam listę całą, kto przegnał wilka? kto zakpił z lisa? kto jest największym... samochwałą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja paslam babcine krowki na pastwisku :) Kiedys babacia 2 miala. I swinki do tego, oczywiscie kon, a raczej kobyla. Baśka jej bylo, omijala wszystkie kaluze :P Pamietam jak kiedys mama obudzila mnie i brata i zaprowadzila do obory u babci. Moze z 5 lat mialam, ciemno juz bylo niemilosiernie. A w tej oborze 12 malych prosiaczkow :) Dopiero co sie urodzily :D Takie male rozowe serdelki :D:D Ale sliczne byly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoana
a jakie byly fajne bajki moja ulubiona to muminki nie takie co teraz sama przemoc a pamietacie swieta , zapach pomaranczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanka skakanka 78
mama wrzeszcząca z 3 piętra: na obiad! ja oczywiście: a co dziś jest? mama: schabowy z ziemniakami! ja: no to lecę i leciałam - przeważnie na jajko sadzone z tymi ziemniakami czytałam Pana Samochodzika w TV lubiłam panią łyżeczkę i Arabellę zbierałam naklejki z kuku-ruku jak dostałam majtki "tygodniówki" z pewexu, to prawie że pół nago latałam po podwórku namiętnie jadłam oranżadę w proszku bez popijania wodą uwielbialiśmy bańki mydlane puszczane na klatce schodowej - zostawały fajne plamy w szkole na zpt robiło się cuda buty "plastiki" i leDŻinsy to był hit sezonu, do tego jeansy "bermudy (zwężane ku dołowi, a bardzo szerokie na udach) i bluzki z pompiastymi rękawami, na podkoszulkach obowiązkowo prasowanka ze smurfami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misio że hoho
Pankracy i jego " a tera drogie dzieci pocalujcie misa w d..." Ha,ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×