Nic w życiu nie dzieje sie bez powodu!

zgadzam sie z tymi slowami tez tak mysle ze czasem tak jest ze cos sie stanie zlego zeby pozniej umiec to zrozumiec co dobre.

Dodałabym, że tylko dla tych, którzy wyciągają wnioski i uczą się czegoś na doświadczeniach, szczególnie a może wyłącznie tych złych :-)

carlitta super a powiem tak to co sie dzieje, to na skutek naszych wyborow, takich a nie innych

a jak sie wyciaga wnioski ze zdarzen to swietnie.

zycie to wybor np nie jade, bo cos wybralam owszem gdybym poechala zycie potoczyloby sie inaczje, ale postanowilam nie jechac zatem sama swiadomie je ksztaltuje a wyciagnie wnioskow jets zawsze cenne:)

Tak też myślę, że w życiu nic nie dzieje się bez powodu.Jako nastolatka tuż po maturze zaszłam w ciąże i wtedy uważałam, że to koniec moich planów np.dot.studiów, wszystkiego.Płakałam, przeżywałam.Urodziłam synka, który dziś jest już w wieku szkolnym. Studia oczywiście skończyłam (nie takie jak chciałam ale jestem panią magister). Z mężem zawsze było ciężko.Jak się tak dziś pozastanawiam to miłych chwil było o wiele za mało.Nie jesteśmy już razem.Moje dalsze życie potoczyło się tak,żebym dziś kiedy wiele rzeczy się pourywało, popsuło nie była samotna.Żebym miała dla kogo żyć.Bo tylko ja wiem jak niekiedy bywało ciężko.