Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agnes Agnes

Nauczyciele i nauczycielki

Polecane posty

Gość pedagog ze stażem
Do nauczyciele strzeżcie się: wszystko zalezy od kratywności oraz inteligencji n-cieli;) wiadomo ze wśród nauczycieli również są ćwierćinteligentne gnomy:p nie umiejące postepować z wychowankami. więc nie generalizujmy:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio mam do czynienia z rodzicami--rozzuchwalonymi \"roszczeniowcami\"......Trudno doprosic sie o staly kontakt z wychowawca....Co moze byc wazniejsze od wlasnego dziecka? Wymagac od szkoly,od n-li---tylko nie od siebie.......! Po ukonczeniu Gimnazjum uczniowie pija do 2-3.00 Mieszkam w poblizu..... i widze w jakim stanie i o ktorej wracaja do domow. Zadaje sobie pytanie\" Gdzie sa ich rodzice? Dla mnie to jeszcze dzieci! A dla ich rodzicow......???? Tacy przychodza do mojej szkoly....i pozniej zdziwieni,ze musza znac swoje miejsce w szeregu! Musza niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem nauczycielem z dlugim stazem,uczylam rodzicow dzieci--- nie mam problemow z dyscyplina. Moze przemawia przeze mnie zarozumialosc,ale naprawde dogaduje sie z uczniami.Nie spotyka mnie to . Jesli znajdzie sie ktos problemowy,rozmawiam z nim czesto,na osobnosci.......wczesniej poznaje jego dom i wtedy wiem,czy moge z nim wspolpracowac,czy tylko liczyc na siebie. Naprawde,to sa sporadyczne przypadki..... Moj maz uwaza,ze prostowanie ucznia,to moja specjalnosc. Absolutnie NIE----Swoja prace rozpoczynam juz na pierwszym spotkaniu z uczniami...mowie,czego nie toleruje i trzymam sie tego. Jesli rodzic zwraca sie do mnie z prosba o pomoc,zrobie wszystko, by mu pomoc----udaje sie! Utwierdzam sie ,ze warto zawsze i kazdemu pomoc.Do kazdego trzeba miec inna metode....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze rok temu sądziłam tak samo jak Ty ale od września spotkało mnie niemiłe zaskoczenie.Zwykłe działania wychowawcze zaczynają szwankować.Teraz trzeba pacyfikować młodzież niemalże.A tego nikt nas nie uczył i nie uczy-niestety.A oczekiwania -jak zwykle-ogromne.No i krytyka,że nauczyciele są bezradni.Radni,radni,tylko niech władza da nam instrumenty.Bo jak na razie to władza nas nie szanuje,uczeń ma nas w nosie,rodzice olewają a i często dyrekcja nas wykorzystuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojego chlopaka mama jest nauczycielka w gimnazjum, caly czas narzeka na glupie bachory, wszystkie sa tępe, chamskie itp Ostatnio zlapala uczennice za ucho pozniej za wlosy i do biurka bo...bo powiedziala ze podporzadkowac pisze sie osobno...i wiecie co jest na zwolnieniu lekarskim...ale najgorsze jest to ze nie uwaza zeby zrobila cos zle, mowi ze ona biedna jest na zwolnieniu a to glupie dziewuszysko sobie chodzi do szkoly i juz o tym nie pamieta!!! ogolnie to nienawidzi dzieci tylko malutkie - to jej slowa...i co Wy na to? ja uwazam ze powinna zostac zwolniona i skoro nienaiwdzi dzieci nie powinna sie z nimi stykac i ich uczyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w każdym zawodzie są różni ludzie-niestety,a jeśli ktoś sądzi inaczej to jest to myślenie życzeniowe.Ale faktycznie tacy ludzie psują opinię ale zaręczam Ci ,że nie jest to norma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy rozpoczynalam prace w szkole sredniej---zauwazylam,ze dwie starsze kolezanki nie radzily sobie z dyscyplina.Dziwilam sie bardzo,bo naprawde mlodziez byla kochana.Pomyslalam sobie-- przeraza mnie bycie starsza nauczycielka.Nic podobnego!!! Jestem starsza n-lka,nic z tych rzeczy----------nie postepuje tak,jak tamte panie.Zachowuje dystans.Tamte panie zgubila spoufalosc,bezgraniczna serdecznosc,oddanie. A w domu....?? Jesli nie bedziemy przestrzegac zasad,ustalonych wymogow,to bedziemy miec problemy z wlasnymi domownikami. Mysle o dzieciach,o mezu.. Sa prawa i sa obowiazki! Tez prawda,ze nie brakuje takich,co pomylili adresy....Smutne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczyciele strzezcie sie
to był taki malutki zarcik,chciałam zobaczyc wasze reakcje mlodziez bardzo lubi prowokowac,wiec do tego zawodu trzeba miec mocny charakter i nie ulegac prowokacjom a teraz pytanie z innej beczki jak sie pisze wogóle? razem?czy osobno? np. w zdaniu"ja to wogóle nie chodze na plaże" czy ktos wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka 336
W ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy nie mowilam,zeby ignorowac pomaranczowe. Jesli uczen ma takiego rodzica----to wspolczuje! Ortografia na bakier? W kazdym porzadnym domu jest slownik ortograficzny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka336
Sorry, ale dlaczego ignorujecie pomarańczowe? Nie jestem w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje topiku, podoba mi sie ... jesli moge sie wlaczyc .... A o sobie: ja bylam nauczycielka przez 3 lata i troche tez na studiach dziennych na ostatnim roku :) Zrezygnowalam, zeby zmienic swoje zycie, ale i tak mysle, ze moze kiedys powroce na te sciezke = jednak wakacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczyciele strzezcie sie
dzieki elka za odpowiedz graszka ty sie tak szybko nie denerwuj zawsze mozna zrobic sie na czarno mozna ignorowac wyzwiska zreszta moze tez bedziesz ignorowac"nienauczycieli"? grzecznie zapytałam jak to sie pisze czy to cos zlego? obraziłam kogoś? w słowniku ortograficznym nie ma o pisowni razem czy osobno a poza tym co komu szKodzi odpowiedziec grzecznie na pytanie? graszka strasznie jestes cięta na "nienauczycieli" a do młodziezy trzeba miec poprostu SERCE❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do-->nauczyciele strzezcie sie ,nie napadaj na Graszkę bo ja też się wkurzam na takie bezmyślne pytania wynikające z lenistwa.Uważam,że należy uczyć młodzież i w ogóle ludzi samodzielności czyli umiejętności korzystania ze źródeł wiedzy.Takie pytania to ostateczność i nieprawdą jest ,że nie ma głupich pytań.Kto pracuje w szkole to o tym doskonale wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczyciele strzezcie sie
blekitny koraliku nie napadam na graszke poprostu mam swietny humor ale widocznie jestem z patologicznego domu skoro zapytałam jak sie pisze"wogóle"(hehe) no tak,z patologią lepiej sie nie zadawac no to rece na stół i piszcie o tych radach pedagogicznych i klopotach z trudna mlodzieżą (ciekawe czy w domu tez jestes taki sztywny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do==n-le strzezcie sie=== O jakim zarcie mowisz....? Dla ambitnych mam serce---po prostu serce---chce ich nauczyc samodzielnosci! Nie chce,by kiedys mojego wychowanka pytano,w ktorej szkole uczyl sie j.polskiego/mam na mysli i ortografie/. Jak widzisz,nie tylko mnie to przeszkadza.Przeczytaj uwaznie wypowiedz blekitnego koralika. Dziekuje b.koraliku.Miejmy nadzieje,ze \"mlodziez\" wezmie sobie do serca,ze nalezy korzystac ze zrodel wiedzy.....Pomyslnosci! elka 336--przeczytaj sobie poczatek-----zmien kolor i przylacz do nas. Witaj ABrh!Zapraszamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Graszka za przyjecie ! Problem z dyscyplina opisany powyzej, faktycznie, masz racje, dystans jest konieczny, mnie go zabraklo, ale o ile sprawdzilo sie to w obcowaniu ze starym LO- czyli po 8-letniej podstawowce, to ci po gimnazjum pozwalaja sobie za wiele. Kolosalna roznica byla w poszanowaniu nauczycieli, w zwracaniu sie do nich...o malo co by mnie chceli za kolezanke, raz nawet dostalam - swoja droga- cakiem mile powiedzianą- propozycje przejscia na \"TY \" hi hi :) Ale ja sie obawiam, ze nie umiem byc zdystansowana :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj,witaj.! Jeszcze troche.....a pewnie chcialaby byc rowna partnerka do dyskusji.Dlugo pracuje z mlodzieza----oni wiedza,ze sa granice... Pisalam o tym----jestem nauczycielem z wyboru i z zamilowania i kitu mi nikt nie wcisnie.Znam mlodziez doskonale....mam serce dla kulturalnych,dobrze wychowanych ludzi.Trzeba dorosnac do dyskusji z doroslymi,a przede wszystkim nauczyc sie ortografii---Polak nie moze pisac z \"bykami\". Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczyciele strzezcie sie
Graszko z tą stronką ktorą wkleiłam to był zarcik,ale to niewaazne,nie bede tego rozdmuchiwac! życze miłej i spokojnej pracy i wspaniałego odpoczynku w wakacje!🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry wszystkim! AB rh+-jesli \"czujesz\"w sobie zamilowanie do tego zawodu--wracaj. Obecna szkola polska boryka sie z wieloma problemami,nie wszedzie jest spokojnie.Do szkol \"weszly\"narkotyki--jest to powazny problem dla nauczycieli i rodzicow.Tyle jest agresji...musimy to zwalczac! Na pewno orientujesz sie. Piszesz,ze spotkala Cie propozycja przejscia na Ty---byc moze bardzo mlodo wygladasz? To zdarzalo sie takze moim kolezankom... Mlodziez jest odwazna---nie wolno pozwolic sobie na takie spoufalosci No coz,to my mamy panowac nad relacjami. Zycze przemyslanej decyzji! do n-le strzezcie sie Dziekuje za zyczenia!Ty takze wypoczywaj,nabieraj sil i ciesz sie swoja mlodoscia.Madrze podejmuj decyzje! Zycze Ci wielu serdecznych przyjaciol-!Skoro weszlas na nasz topik, to moze masz jakies problemy,pytania do nas? Przytoczlas \"zarcik\",ktory mnie przeraza....To naprawde nie sa zarty!Wiele szkol boryka sie z tymi problemami..czasami rece opadaja,a problem narasta.... Odnosze jednak wrazenie,ze jestes dorosla osoba i chcialas z nami podyskutowac.Czy mam racje? A moze myle sie...? Jestem przekonana,ze jestes kulturalna osoba.A moze jestes matka---ktora chcialaby o cos zapytac? Jesli tak--to zapraszam do rozmowy. Zycze pogodnego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mija pol roku
od kiedy ucze w szkole, jestem mloda nauczycielką - szkoła średnia, już mam dosc!!!!!! Poziom wiedzy uczniów jest przerażający a jeszcze bardziej przeraż a mnie ich bezczelne zachowanie. Wiedziałam, że będzie cieżko,a le nie aż tak. Jeszcze 2 tyg do wakacji. Do tej szkoły na pewno nie wrócę:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do błękitnego koralika
Ty kolezanko-belferko nie bądz taka pewna siebie, bo zjadlas wszystkie rozumy!!!! Uczysz tylko wybranego przedmiotu a nie wszystkiego, tak wiec troche pokory jest takie powiedzenie ze dziecko to nie plastelina-trzeba umiec z nim zyc a nie ciągle je kształtowac Takas mądra na forum, ale gdybys stanęła u mnie przed sądem, to bys sie miotała zycze powodzenia w dalszym cwaniakowaniu ale mam nadzieje, kiedys Cie jakis uczen zaskoczy i sprowadzi na ziemie moze byly uczen....???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też sie przypatuje Twoim wypowiedziom -----błękitny koraliku------, i wychodzi z Ciebie bardzo duza pewność siebie w złym tego słowa znaczeniu i wydaje sie ze nie lubisz ludzi i krytyki. Dlatego trudno jest polubic nauczycieli, bo wlasnie Ty wydajesz sie wlasnie takim negatywnym belfrem. A co do pytania ----o własnie--- to nie popisalas sie pomocą , podobno tez jestes pedagogiem, tylko pewnie Ty obcujesz i pomagasz tylko wybranej grupie ludzi, a nie tym, kto Ci sie nie podoba lub np. robi błędy ortograficzne.Moze ta dziewczyna chciala pomocy ze srodowiska takiego z ktorym ma problemy, zeby moze troche dopasowac sie do starej pani pedagog i czasem znizyc sie do jej poziomu. Zycze powodzenia w dalszym nauczaniu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej,co tu sie dzieje? Nic dziwnego ,ze nikt nie ma ochoty tu wchodzic! Blekitny koraliku-----zyjesz? Mlody n-l rozpoczynajacy prace w mojej szkole musi byc odporny na wszystkie \"zaczepki--zagrywki\' ze strony uczniow. Jesli spodobal sie mlodziezy,to juz ma przewage nad nimi.Trzeba tylko umiejetnie podtrzymywac przyjazn,umiejetnie pociagac za strunki.Trzeba tez byc bardzo czujnym.... Poczatkujacy n-l ma przydzielonego opiekuna---starszego kolege na okres trzech lat.Opiekun wspiera go we wszystkich dzialaniach,razem z nim przezywa jego radosci.Zdarza sie,ze cos nie wyjdzie....nastepnym razem jest lepiej. Lubie miec pod swoimi skrzydelkami poczatkujacego.Bardzo sie staram,aby te nasze wspolne lata nie poszly na marne. Nie potrafie pogodzic sie,ze mlody czlowiek trafia do szkoly na troszeczke..............bo rozczarowuje sie .........ucieka. Szkoda mi tych ludzi,przeciez konczac swoje studia,maja swoje idealy,marzenia i plany zwiazane z praca w szkole. Czesto realizuja sie gdzie indziej,w nowym miejscu,ktore przynosi im wiecej satysfakcji i zadowolenia.Maja prawo,ale boleje nad taka praktyka. Trzymam kciuki za mlodych ludzi i ich zyciowe decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem kobiety
pomaranczowa i antyzakonnica---to dwa w jednym,ten sam styl i napastliwosc! Odpuszczamy sobie twoj belkot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem kobiety
jazda z naszego topiku! sio,,,,,,,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do -->do błękitnego koralika-pomyliłaś się,nie uczę tylko jednego wybranego przedmiotu to po pierwsze,po drugie jestem również nauczycielem=pedagogiem a nie tylko fachowcem od pewnej gałęzi wiedzy.Może dziecko to nie plastelina,w takim razie powiedz proszę po co je wychowywać?Wystarczy utrzymywać prawda? A jestem pewne ,że gdyby Twoje dziecko miało problemy natury psychologicznej to miałabyś oczekiwania wobec szkoły-a przecież dziecka się nie kształtuje! Wsółczuję ludziom stąjącym u Ciebie przed sądem! Zawsze myślałam ,że w sądzie się stoi wobec prawa! do-->antyzakonnicy,pedagog nie musi zaspakajać ciekawości bezradnych uczniów,ma obowiązek wskazywać im drogę do wiedzy.Reszty nie będę komentowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem kobiety
antyzakonnica,przeczytaj ze zrozumieniem napisany post,,,,,,,,,,,,, czy wiesz,o czym rozmawiamy? Nie? Przeczytaj jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Zgubiłam gdziesik kryteria oceny artykułu...Jesli ktos posiada--bardzo prosze na skrzynkę, będę wdzięczna. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×