Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Stefa

Szukam koleżanki, przyjaciółki z Opola

Polecane posty

witam stefa!!!! HIhi może ja Cię wczoraj widziałam w okolicach Obwodnicy??? Bo mi ktoś śmigal w oddali na rowerku jak jechałam z pracy do domku, ale z drugiej strony obwodnica długa jest i mogłaś pośmigać w całkiem innych rejonach. :) Co do mojego zabiego - było zajebiście! trwał jakieś 1,5 godziny koszt - 130 zł. Sama nie wiem czy to drogo czy nie - w normalnych warunkach nie pozwolilabym sobie na takie szaleństwa ,bo przy 2 dzici mam co robić z kasą, ale teraz myślę sobie, że co jakiś czas należy nam się jakiś relaks i pdrobną przyjemność. Teraz cały czas kombinuję skąd wytrzasnąć kasę na kolejny ;) A tak swoją drogą to popatrz co urlop robi z ludźmi! ha bezstresowość i dobry humorek nawet w paskudnych sytuacjach. Tak trzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! Witam w ten jesienny dzionek. Pantalony może to jednak byłam ja na tym rowerku - bo jechałam prawie całą długość obwodnicy - od przejazdu pod wiaduktem aż do skrzyżowania na ul. Oleskiej. Jechałam w okolicach godziny 18 (plus, minus :) Czy Ty w tym czasie wracałaś z pracy? Swoją drogą jeśli tak, to późno wracasz do domu z pracy..... :( Chyba się skuszę na ten lub podobny zabieg w Ambasadzie Urody :) I teżjestem zdania, że od czasu do czasu my kobiety powinnyśmy sobie zafundowac takąprzyjemność. Należy nam się zdecydowanie!!!! Papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej DZIEWCZYNY! Piję poranną kawę i zaczynam nowy dzień. Czyzby słoneczko wyglądało zza chmur? :-) Pozdrawiam! Napiszcie co u Was. Ciao :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć stefa!! :) To chyba jednak nie Ciebie widziałam- czasowo się nie zgadza. Ja śmigałam obwodnica koło 5. Też kawką się delektuję. mhMMMM pYCHA. NIE MA TO JAK DOBRA KAWA I GAZETKA NA dzień dobry. No mam nadziejęze będzie pogoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojojoj!!!! Właśnie kubuś rozwalił mi się na podłodze w kuchni..... szkło i gęsty soczek do sprzątnięcia :-( (...) Już - załatwione! Pantalony - no to jednak nie byłam ja na tym rowerze - może innym razem :-) Idę poczytać sobie książkę. Dostałam na urodziny od siostry mojego męża i bardzo przypadła mi do gustu: "Dom nad rozlewiskiem" Małgorzaty Kalicińskiej. Może też czytacie / czytałyście? POLECAM! Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Dziś PIĄTEK!!!!! Jak miło - zaraz zacznie się weekend :-) Jakoś minął mi pierwszy po powrocie z urlopu tydzień w pracy.... Dalej siedzimy z koleżanką z biura na \"manelach\" w innym pomieszczeniu czekając na koniec remontu. Oczywiście z zapowiadanych trzech dni zrobił się już tydzień, a końca nie widać. Przewidujemy, że z tydzień to na pewno jeszcze potrwa, jak nie dłużej........ taaaaaaaaaaaaaa normalka :) Ale co tam, nie jest najgorzej - dostęp do neta mamy, dziś piątek - czego chcieć więcej! Ciekawa jestem jakie macie plany na weekend? Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Stefa w ten strasznie paskudny i ciężki dzień. Niby to piąteczek, ale dzisiaj tak mi w pracy popalić dali że mam nadzieję że nigdy więcej tak nie będzie. Weekendzik mam nadzieję spędzić spokojnie, trochę chałupę posprzątam (ale nie za dużo, bo to i tak nie ma większego sensu przy 1,5 latce i 3,5 roczniaku ;) ). Może nawet nic nie zrobię i ogłoszę strajk?? fajnie by było pospać do 8, albo 11....ech marzenia i znowu niewykonalne.... Zresztą mniejsza z tym Ty baw się dobrze i nie przemęczaj sie zbytnio- odpocznij od remontów itd. Pozdrawiam serdecznie i pappapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Pantalony! Obudziłam się dziś o 9, ale poleżeliśm tak do przed 10.... super! Potem śniadanie i do miasta. Rzeczywiście nie mając małych dzieci człowiek nie zdaje sobie sprawy, że może sobie pospać dłużej w sobotę czy w niedzielę.... Ale wszystko przede mną, a Ty już będziesz mieć co raz lepiej - chyba, że planujecie kolejnego \"fistaszka\" ? :-) Sobotni wieczór nastał.... a my szykujemy się do znajomych na parapetówkę. Ale jakoś mam dziś taki nastrój - melancholijno - nostalgiczny, że wolałabym zostać w domu z kubkiem herbaty z cytryną i książką... No cóż, trzeba się zbierać. Mam nadzieję, że jutro też będzie taka ładna pogoda i będzie się możńa na rower wybrać. Pozdrawiam i życzę również odpoczynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam koleżanko z Opola! Kolejny fistaszek...... hihi kocham dzieci ,szczególnie te dzidzie, ale tak na zdrowy rozsądek - kto by sie na to porywał??? Poza tym majstrownie fistaszków też jest strasznieeeee przyjemne.... Byliśmy na grzybkach z mężulkiem i w godzinę całe wiaderko nazbierane było, aż szkoda że tak szybko i więcej po lesie nie połaziliśmy. Potem, po wyczyszczeniu naszych łupów (po tym jak cała rodzina i sąiedzi dowiedzieli sie o planowanej grzybowej uczcie i zwalili sie do nas) imprezka zrobiła się przednia i wesoło tak jakoś się nam zrobiło dzięki, grillowi, pogodzie muzie i trunkom wysokoprocentowym...... Fajnie tak od czasu do czasu spotkać się z kumplami i pogadać o niczym , a głównie o głupotach i się trochę pośmiać. Przy okazji zorientowałam się że święty czas na zakupy się wybrać, bo w domu porobiły się większe braki żywnościowe i pampersowe... Czeka mnie więc wyprawa do reala, albo makro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Pantalony! Coś mi się zdaje, że zostałyśmy same na naszym topicu..... :-( dziewczyny nie piszą.... Ale cieszę się, że jesteś Ty i że możemy sobie od czasu do czasu popisać. :-) Co do dzieciaków to ja tez bym chciała mieć dwójkę - dziewczynkę i chłopca. Ale zobaczymy co da nam przyszłość - ważne, żeby dzidziuś był zdrowy!!! Co do grzybów - to lubię zjeść od czasu do czasu ale kompletnie się na nich nie znam i pewnie jakbym poszła do lasu na grzyby nazbierałabym same muchomory ! hihi :-) Miłego dnia Ania PS. Jak się robi taki mały przypisik na dole wypowiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w ten piękny dzionek! Pogoda robi się piękna - oby utrzymała się do weekendu !!!! :-) Dzisiaj ważny dzień w pracy - rozstrzygnie się pewna sprawa, która nie jest rozwiązana. Mam nadzieję, że pomyślnie dla mnie. Trzymajcie kciuki! Pozdraewiam WAS Stefania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Stefa!! Czuję że trapi Cię ta nierozstrzygnięta sprawa- ja trzymam kciuki za Ciebie - będzie dobrze!!! :) jak już będziesz wiedziała co i jak i masz ochotę podzielić się ze mną wrazeniami z rozstrzygnięcia to możemy pogadać.. wiesz z tymi przypisikami na dole to trzeba wejść do ustawień logowania nika(powyzej tematów kafeterii i tam kliknąć na mam swojego nika albo jestem już zarejestrowany - albo jakoś tak ;) i wprowadzić zmiany. przynajmniej ja tak zrobiłam i tra tatata!! udało się ale to mógł być czysty fuks- bo ja z techniką to mam czasami zatargi . Mój maż zaczał remont naszej chaty. nie pytaj ile kurzu powstaje przy okazji rozbiórki ścian i sufitów.....\\(i to na piętrze) Umyłamam wszystko z 3 razy a na parterze dalej po prostu szaro na podłogach i meblach. :( najgorsze to to że dzieci szorują po podłodze w ciuchach i też są szare ogólnie rzecz biorąc wyglądamy jak rodzina młynarzy - nie daj boże ubrać do biura czarnych spodni bo i tak zanim wyjdę z domu zrobią się siwe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Pantalony! Dzięki za wsparcie. Jak już się sprawa rozstrzygnie dam znać! I dzięki też za infrmację jak dodać przypisik - udało się! Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Pantalony! Sprawa rozstrzygnęła się na razie połowicznie - pozytywnie. Muszę jeszcze poczekać na ostateczną decyzję.... Zobaczymy... Co do remontu, to najgorzej remontować mieszkanie/dom, w którym się już mieszka. Nie zazdroszczę Ci tego okresu, ale już po będziecie mieć ładnie i czysto. Ja cały czas czekam na koniec remontu w pracy.... Dobrze, że to już koniec dnia pracy, bo miałam straszny młynek! Miłego dnia Stefa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej - to już coś że przynajmiej połowicznie rozstrzygniecie jest pozytywne- może być tylko lepiej ;) !! remont w domu goni remont w pracy w przyszłym tygodniu w końcu pomalują mi gabinet - robią to trochę nie po kolei -bo najpierw piękne meble, a potem wieeelkie malowanie, ale lepsze to niż nic. Mam ostatnoi po prostu szczeście do remontów i tyle. Dobre w tym wszystkim jest to że sama kupiłam farbę i dobrałam kolorek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! Dziś prawdziwie letni dzień! Mogłoby być tak do końca września....:) Ciągle czekam na ostateczna decyzję w mojej sprawie.... może jutro. No to mamy ten sam temat \"na tapecie\" - czyli remont w pracy! Ciekawa jestem czy jutro skończą - bo takie były zapowiedzi. Chciałam namówić męża na kurs tańca - a dokładniej na salsę. Wiem, że dziś zaczyna się nowy kurs w klubie U Papy Musioła. Ale mój ukochany jest tak zapracowany, że nie wie czy się wyrobi dziś i w inne dni..... no i pewnie nie pójdziemy. Miłego letniego dnia Stefa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Rozpoczynamy nowy tydzień pracy. Pogoda dopisuje, nastrój też ok. Kawa już pachnie na biurku. A jak u WAS? Dziś idę na pierwsze po wakacjach zajęcia jogi :-) A wczoraj znów rowerkiem po obwodnicy śmigałam. Trzeba korzystać z ostatnich dni lata.....bo za chwilę zacznie się jesień - mam nadzieję, że będzie piękna i kolorowa! Trzymajcie się Stefka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Stefa! Nowe biuro czy dalej gnieździcie się w prowizorce?? U mnie konserwatorzy nawalili i nie mam pomalowanego biura, dopiero jutro albo pojutrze. Weekend był zajebiszczy. odpoczęłam potańczylam i odiwdziłą mnie sostra z córeczka- strasznie sieza nimi stesknilam- całe 2 tygodnie mamy dla siebie, apotem znowu śmiga. Powodzenia na jodze - moje 2 najlepsze kumpele chodzą nałogowo- są zakochane . Ja niestety z czasem nie wyrabiam i nie mogę, ale obiecałam sobie że jak dzieci podrosną to też idę - ale prawdopodobnie wtedy przyjaciólki będą dzieciate i nie bedą chodziły - i znowu nie pójdę...... pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć PANTALONY! Na wstępie dobra dla mnie wiadomość - moja sprawa została pozytywnie zaopiniowana. A chodziło o podjęcie studiów wieczorowych i uzyskanie urlopu szkoleniowego. Udało się! I od października znów będę studentką :-) Co do jogi to wczoraj nie poszłam :-(. Strasznie bolała mnie głowa i wolałam zostać w domu i obejrzeć film w TV. Ale może jutro się wybiorę! Motywacji brak! Najgorzej wybrać się za pierwszym razem - a później to już jakoś leci....no i jeśli ma się druga osobę, z którą się chodzi na zajęcia, to jest raźniej i jest większa motywacja. Remont się już skończył u mnie w biurze, ale jeszcze wymaga wysprzatania, wymycia parapetów, lamp itp. z kurzu.... a jutro mamy ważne spotkanie-posiedzenie i nie będzie na nic czasu, więc przeprowadzka w czwartek. Przesyłam pozdrowienia Stefa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorrki że wzoraj nie odezwałam się , ąle miałam taki chaos w biurze,że prawie zapomiałam jak sie nazywam!! :) Ale spoko, przeżyłam i mam nadzieję ze dzisiaj będzie trochę lepiej. Mam wielki plan na czwartek - idę do fryzjera- hihi czas na zmiany! jeszcze nie do końca wiem co zrobię ze sobą, ale poszukam w necie - to może coś mi w oko wpadnie. Stefa jak tam śmiganie na rowerku?? wymarzona pogoda na wypady za miasto co??. Wczoraj wypiłyśmy ze siostrą kawkę na dworze , na kocyku i przegryzałyśmy to pycha ciasteczkami. Dzieci się bawiły w piaskownicy, pies leżał koło nas i ich obserwował, a słonko grzało i grzało... cudnie Z tego wszystkiego jutro i w piątek biorę urlop (szef był niepocieszony, ale podpisał :) ) i zamierzam się byczyć, wyleżeć na słonku i zaszaleć w kuchni. W końcu nie wiadomo jak długo taka pogoda jeszcze będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Pantalony! Co słychać dziś u Ciebie? Ja mam dziś co miesięczne posiedzenie rady w pracy i trochę się stresuję a trochę mi się nie chce w nim uczestniczyć.... Fajnie, jak już będzie po! Postawiłam sobie za cel przeczytać do jutra wieczór pewną książkę. A mianowicie \"S@motność w sieci\". Czytałaś? Jestem już za 200 stroną i jeszcze zostało ok. 100 stron. A dlaczego tak sobie postanowiłam - ponieważ jutro idiemy na pokaz przedpremierowy filmu na podstawie tej książki i chciałabym mieć możliwość porównania :-) Czytając tę książkę nie mogę oprzeć się wrażeniu, że podobna historia zdarzyła mi się w życiu.... Miłego dnia Stef@ :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zbieg okolicznośi - prawie w tym samym czasie napisałyśmy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj zazdroszczę Ci tych dwóch dni urlopu i byczenia się!!! Pogoda idealna a także towarzystwo Twojej siostry sprawią, że na pewno odpoczniesz :-) Co do fryzjera, to byłam ostatnio, ale tylko zrobiłam sobie nowy kolorek. Nie jest to farba, tylko balsam koloryzujący, który zmywa się po 24 myciach (ponoć). Na razie zapuszczam włosy, ale jak długo w tym wytrwam, nie wiem. Coś bym już zmieniła w mojej fryzurze - może jakąś asymetryczną grzywkę.... Papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi podobny timing mamy ja w zasadzie teżapuszczamwłoski, no już z niezłym wynikiem, ale tak mnie korci zeby zrobićcos więcej niż tylko farbnąć odrosty i podciąć końcówki.......że ech może sie skuszę. Z tą książką to jest tak że mam zamiar ja przeczytać, ale jakoś brak mi czasu. Dzisiaj nawet koleżanka, która pracuje w bibliotece ma mi ją przyniesć. Przeczytam na pewno- kocham czytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, Mam nadzieje ze nie jest za pozno zeby do was dolaczyc. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Azoe witam, jasne że nie jest za późno1 ;) Cieszę sie że chcesz do nas dołaczyć. Napisz coś o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Azoe! Witaj w klubie! Uff! Ja już jestem po radzie..... i powoli kończy się praca - jak miło! A za oknem śliczne sloneczko! Pozdrawiam WAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos o sobie, a wiec mieszkam w Opolu od urodzenia z mala przerwa na studia we Wroclawiu, a teraz pracuje jako typowy pracownik biurowy. jakbyscie chcialy cos wiecej wiedziec pytajcie. Pogoda rzeczywiscie piekna mam nadzieje ze sie utrzyma przez weekend bo z tym to roznie bywa. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×