Czy ktoś słyszał o firmie Euro Finanz Service

TO POWINNI ZBLOKOWAC !!! NIE POWINNI ... WIELKA INTELIGENCJA KU**WA ZA DARMO PIENIĄDZE BIORĄ , MOJE PIENIĄDZE Z RENTY. KU**WY JE***ANE. I TAK POWIEM. BO MNIE BOLI. OSZUKALI MNIE BANDA ZŁODZIEJI DECYDENTÓW KU**WA TAKICH JAK CI EURO FINANZ. A TO KU**WA DYKTY CIĘŻKIE OBIJAJĄ SIĘ

Te kondon , jakżeś się zdarł to idź do bieżnikowania

hahaaha

hmmm... tak czytam te posty i się cieszę że tu zajrzałam. byłam wczoraj na "rozmowie kwlfikacyjnej" na marszałkowskiej 85/117. to ich "biuro" to 3 pokojowe mieszkanie z jakimiś meblami, bez żadnego komputera za to z lipnymi dyplomami na ścianie. ma to byc poważna istytucja finansowa a na pólce leżą maskotki i katalog oriflame. masakra... dano nam na początku do wypełnienia kwestionariusze osobowe. po pewnym czasie zaproszono nas na rozmowę z drektorem do razu i jakąś babką. w sumie mówiła coś o tej firmie, że prężnie sie rozwija itp. ale tak naprawdę nie powiedziała czym mamy się zajmować. nawet nie przejrzała dokładnie mojego cv.szczególnie że nie ma w nim za dużo :D powiedziała nam od razu o szkoleniu za 140zł w wsoli ok 100km od warszawy. na pytania czy na pewno nie da się zorganizować tego szkolenia w warszawie zareagowała dość agresywnie podobnie jak pan dyrektor, który wczsie rozmowy siedział "rozwalony" na krześle. oczywiście mialam oddzwonic(!) czy dostalam ta pracę.pani, tóra chyba była na przystanku autobusowym, miłym głosem mnie poinformowała, że tak oczywiscie mam się dzisiaj zgłosić do ich biura o 18 na podpisanie umowy. ludzie naprawdę nie dajcie się w to wciagnąć. o ich "profesjonalizmie" świadczy to, że chca zatrudnić mnie studentkę uwaga uwaga- ogrodnictwa, która nigdy nie miała nic wspólnego z finansami. naprawdę zastanówcie się porządnie zanim coś podpiszecie i wpłacicie kasę, pozdrawiam, ogrodniczka

Powyższa firma to Amway bis. rudek

AKWIZYCJA!!!

Witajcie, bardzo się cieszę, że istnieją tego typu fora, na których można się dowiedzieć co nieco o innych. W tym przypadku - właśnie o firmie, o której mowa. Znalazłam ich ogłoszenie w gazecie, zadzwoniłam i od razu umówiłam na rozmowę kwalifikacyjną, która przebiegała dość dziwnie. Bo pytano o ulubiony kolor, o zwierzę, które odzwierciedla mój charakter, a nie padło ani jedno pytanie, czy mam doświadczenie, co studiuję, itp. Pomijam fakt, że nie wymagano żadnego doświadczenie, ja jestem studentką filologii polskiej i nie przeszkadzałoby to w tej pracy, o dziwo, w której chodziło o finanse. Wczoraj miałam podpisać umowę o 18 i zapłacić za szkolenie 140 zł pod Radomiem. Cieszę się, że nie dostali ode mnie tych pieniędzy, i że trafiłam na to forum !! Mam nadzieję, że koleżanka, którą poznałam na rozmowie kwalifikacyjnej również tam nie poszła i nie dała się oszukać. Podziwiam czelność tych ludzi, jak prosto w oczy mają odwagę patrzeć i żądać od innych pieniędzy. Z drugiej strony żal mi, że żyję na świecie, w którym tak trudno o uczciwość.... Pozdrawiam wszystkich gorąco !!

Witam. Bardzo przykre , że są osobniki ,bo ludźmi trudno ich nazwać, którzy manipulują ''PRACĄ ""w stylu EFS , EF , NIVISION ,OVB itp. Wystarczy napisać : akwizycja w zakresie sprzedaży produktów ubezpieczeniowych. I forum to znika , bo jest niepotrzebne. No , ale ""doradca finansowy"" jak to brzmi !!! Inaczej niż akwizytor.

Nawiązując do wpisu o akwizytorach-doradcach proponuję z wszystkich zrobić doradców np: -taksówkarz-doradca d/s przemieszczenia i logistyki w zakresie osobowym. - pani ze sklepiku-doradca d/s żywienia i zaopatrzenia w produkty gospodarstw domowych -prostytutka - doradczyni d/s nietypowych związanych z rozładowaniem napięcia wewnętrznego i chuci indywidualnej lub zbiorowej I w ten sposób dojdziemy do absurdu stosowanego w EFS np.

tez bylam tam na rozmowie, i mialam to szczescie ze zakwalifikowalam sie jako jedna z 10 osob, hehe. mysle, ze zakwalifikowany jest kazdy, kto oddzwania, bo sory, ale nie mozna wiele powiedziec o czlowieku na podstawie 5 min rozmowy, podczas ktorej jednym z pytan, oprocz pyt o kolor i zwierze, jest pytanie uwaga: na ktorym roku studiow jestem, jakby nie mozna bylo zajrzec do cv. Bo co ciekawe, na rozmowe moze przyjsc kazdy, umowic sie telefonicznie na spotkanie, i dopiero wtedy dostaja cv, kto ma rozum, chyba sam to oceni. Jedna wielka masowka, zaplac za szkolenie, a jak sie jednak okaze ze sie nie nadajesz, Twoja strata. I kto to widzial, zeby rekrutowany mial oddzwaniac i pytac czy dostal prace... Ale jesli ktos lubi piramidki, to ok. wyobrazcie sobie, przeprowadzacie z klientem "analize" a potem mu mowicie - w zamian 20 nr telefonow. Juz widze te radosna mine.

Jestem klijentem Euro-Finanz Service miałem 6 msc temu 20tys na koncie dzisiaj mam 28 tys zł dziekuje firmie EFS i w kazdej chwili moge z tych pieniedzy skozystać ;) a wy sobie gadajcie paplanina taka te wasze forum

się jeszcze bardziej , najpierw naucz się pisać , a potem pisz takie idiotyzmy, jak twoja wypowiedź. Totalna paranoja z tymi doradcami finansowymi .

Witam wszystkich na tym formu. Czytam Państwa wypowiedzi i stwierdzam, że wszyscy Państwo macie częściowo rację. Tak, wszyscy. I Ci co mówią, że EFS jest "be" i Ci co mówią, że jest "cacy". Szanowni Państwo. Ja pracuję w firmie EFS i uważam, że znam ją bardzo dobrze. Uważam, że firma EFS jest naprawdę dobrą firmą. Proszę mi wierzyć, nie piszę tak dlatego, że w niej pracuję, tylko dlatego, że tak uważam. Szanowni Państwo. Firma EFS Euro-Finanz-Service jest firmą, która naprawdę daje możliwości. Jest to firma doradcza. Może niektórych z Państwa dziwi sposób pracy, tzn. umawianie i spotykanie się z klientami. Jak ktoś nie chce, niech szuka sobie innej pracy. Mnie osobiście taka forma pracy bardzo odpowiada. I zapewniam Państwa, nikt nie nazwał mnie akwizytorem. Dlaczego? Dlatego, że zawsze jestem z klientem umówiony. Zawsze przed spotkaniem potwierdzam termin spotkania, bo wiadomo, że klientowi może coś nagle wypaść i nie będzie mógł się spotkać ze mną w uzgodnionym z nim wcześniej terminie. Nigdy nie byłem u klienta, jeśli się wcześniej nie umówiłe. A właśnie bez umówienia chodzą akwizytorzy. Widzą Państwo różnicę? Szanowni Państwo. W tej pracy bardzo ważne jest indywidualne podejście do klienta i proszę mi wierzyć lub nie, ale mam kilkuset zadowolonych klientów. Dlaczego? Bo zawsze jestem pod telefonem do ich dyspozycji, po drugie, bo nigdy nikogo nie oszukałem i zawsze mówię otwarcie o warunkach umowy, kładąc nacisk na ogólne warunki. Po trzecie, bo nigdy nie naciągam klientów by inwestowali jak najwięcej pieniędzy na samym początku, gdyż wiadomo, że będzie coroczna indeksacja i składka będzie większa. Ja uważam i tak proponuję klientom, by inwestowali realne kwoty, by te umowy mogły trwać zakładaną ilość lat. Nie sztuką jest namówić klienta by od początku inwestował duże kwoty, tylko, czy za 5, 10 lat będzie mógł dalej inwestować? Dlatego Szanowni Państwo ja mam zadowolonych klientów, bo jestem z nimi uczciwy i gram w otwarte karty. Moi klienci wiedzą wszystko o danej ofercie po moim doradztwie. Zawsze przedstawiam ogólne warunki pokazując dopowiednie paragrafy. Szkoda, że niektórzy z Państwa trafili na "kolegów" z firmy, którzy nie do końca byli uczciwi, którzy nie odbierają telefonów itp. No cóż, pozostaje mi za nich przeprosić. Proszę jednak pamiętać, że w każdym zawodzie trafiają się czarne ofce. Jak widac w firmie EFS też. Pragne odnieść się do wypowiedzi "katrina*" Ma Pani częściowo rację. Mało można dowiedzieć się o człowieku w 5 minut. Proszę mi jednak wierzyć, bo sam przeprowadzam takie rozmowy, można rozpoznać, czy ktoś chce pracować, czy nie. Powtarzam, czy ktoś chce pracować, a nie być zatrudnionym i nic nie robić, a pieniądze zarabiać. katrina*, w tej firmie nie płacą jak sie nic nie robi. Te czasy już minęły. Osoba z którą Pani rozmawiała, chciała Panią poznać i ocenić, czy chce z Panią pracować. Tak, dokładnie. W tej firmie sami decydujemy z kim chcemy pracować. Jeśli chodzi o Pani stwierdzenie, że na spotkanie może przyjść każdy - tak. Każdemu dajemy szanse spotkania się z nami i porozmawiania. Jednak nie każdy może z nami pracować, bo po pierwsze to my wybieramy z kim chcemy pracować, a po drugie, nie każdy sie do takiej pracy nadaje. Jest to bardzo miła i dająca satysfakcję praca, ale jest to ciężka praca. Jeśli ktoś myśli inaczej to się myli. Jeśli chodzi o szkolenia, to w całej Polsce szkolenia INFO są za darmo. Następnie są kolejne rozmowy indywidualne, które są również darmowe. Na tych spotkaniach ludzie otrzymują materiały szkoleniowe - również za darmo. Dlatego nie rozumiem o jakich pieniądzach, o jakiej zapłacie za szkolenie Pani mówi. Jedną sprawą zktórą się z Panią zgadzam, to faktycznie, to osoba która zPanią rozmawiała powinna zadzwonić do Pani i poinformować o efekcie rozmowy kwalifikacyjnej. I jescze jedno. Jeśli pisze Pani o "piramidzie", to albo Pani nie zrozumiała struktury firmy, albo nie została ona Pani przedstawiona. I na koniec Pani "katrina*", moi klienci naprawdę mnie polecają swoim znajomym i nie tylko dostaję te 20 numerów telefonów ale luzie sami do mnie dzwonią. Jeszcze raz powtarzam i radzę tym, którzy rozpoczynają pracę w naszej firmie lub podobnej. Bądźcie uczciwi z ludźmi, pracujcie dla ludzi, dokładnie wytłumaczcie klientowi wszystko, by dobrze zrozumiał, a zobaczycie, jaki będzie pozytywny efekt. I mam tu na myśli Waszą satysfskcję, zadowolenie z siebie, z dobrze wykonanej pracy, jak również efekt finansowy. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę wielu sukcesów w pracy. (w każdej pracy)

Dwa słowa odnośnie akwizytorów. Jesteś w totalnym błędzie, pisząc , że tak działają akwizytorzy. Piszesz o domokrążcach, sprzedających podłą cińską tandetę i np. " perfomy " rozlewane w garażu u sołtysa Kierdziołka z Wydupczysk Wyżnych. Są to często ludzie chwilowi, totalnie niedouczeni lub zwyczajne " opoje ", które zarabiają na napój np. Odlot II. Akwizytor dziś to również człowiek kulturalny, elokwentny tak samo jak Ty. I nie chodzi o to ,że nikt nie nazwał ćię akwizytorem to znaczy , że nim nie jesteś.Chyba macie jako firma EFS II Filar w ofercie ? Jeśli sprzedajesz II Filar to z marszu jesteś Akwizytorem OFE. To nie jest wstyd. To praca, może nawet bardziej powinna być szanowana niż praca działacza politycznego, bo nie musisz się szmacić przed kolejnymi wyborami. Tak więc widzisz , bardzo źle dobrałeś przykład, na podstawie którego chcesz udowodnić ,że nie jesteś akwizytorem. Przy okazji , chyba nieświadomie obraziłeś tysiące uczciwych ludzi w naszym kraju. Marcin

Witam wszystkich .

Czy nikt nie pamięta o dzisiejszym świecie EFS ?

hmmm tak czytam i czytam Wasze wypowiedzi. Niektórzy podają adresy biur Euro Finanz Service w takich miejscowościach w których ich w rzeczywistości nie ma.Jaki w tym mają cel nie wiem. Co do ponoszenia kosztów... Ja współpracuje z EFS od kilku miesiecy i nie poniosłem żadnych.Szkolenia nie są płatne a byłem na kilku. Miałem styczność z różnymi firmami doradczymi wczesniej i tam faktycznie trzeba było płacić za szkolenia.Po szkoleniach z reguły musiałeś radzić sobie sam. W firmie EFS zawsze jest tak że jeśli sobie z czymś nie radze bo pracuje zaledwie parę miesiecy to ktoś z przełożonych zawsze jest gotów poświecić swój czas i pomóc. Czym się różni EFS od innych firm doradczych?Ano tym że nic nie jest robione na siłę. To tak w skrócie Tak jak już jedna czy dwie osoby pisały.. Wnioskuje z Waszych wypowiedzi że po prostu są tutaj opisane 2 odmiennie działające firmy.

ale ty jesteś zakrencony

Witam. Cieszę się, że nie odwiedziłem tego forum przed podjeciem decyzji o rozpoczeciu wspolpracy z EFS AG, moglbym wtedy zrezygnowac przed podpisaaniem umowy. Naszczescie tak się nie stało. Bardzo potrzebna firma. W 100% polecam

Pracuję w EFS już 3 lata , a dalej nie wiem o co chopdzi w tych wpisach w adnotacjach na temat poziomu adrenaliny przy uprawianiu sexu.

Owszem słyszałam o tej firmie i jestem jej również od kilku miesięcy pracownikiem. Niestety z przykrością muszę potwierdzić te negatywne o firmie wypowiedzi. I nie chodzi tutaj o to, że trzeba zdobywać samemu klienta i, że za pierwszy wyjazd z Bydgoszczy zapłaciłam 80 zł (to była moja decyzja), ale o to, ż firma nie płaci. Przekonałam się o tym na własnej skórze. Spotkanie w Poznaniu, na którym firmę reprezentował Prezes oraz Dyrektor Genaralny(pani) było nawet miłe. Wiele obiecywano. Po pzryjeździe do Bydgoszczy zabrałam się do pracy. Podpisałm dwie umowy (maj, czerwiec). Zostałam Kierownikiem I. Następnie okazało się, że wypłata będzie nie wcześniej jak po 3 miesiącach. Następnie okazało się, ze Oni nie przelewają kwot poniżej 100 zł (firmie się nie opłaca, pomimo tego, że za przelew pobiera 10 zł- żaden bank nie ma tak wysokich prowizji). Powiedziałam sobie O.K. poczekam. Następnie we wrześniu (w pierwszej połowie) dostałam informację, ze kwota, którą wypracowałam jest już natyle wysoka, że mogą pzrelać mi pieniądze. Z umowy wynika, że po uzyskaniu takiej informacji przelew jest dokonywany do 15 dnia następnego miesiąca, czyli w moim przypadku powinnam je dostać do 15 października. No właśnie powinnam. Pod koniec miesiąca zadzwoniłam do Poznania. Niestety sekretarka nic na ten temat nie wiedział, a księgowa była zajęta. W końcu po kilkudniowych próbach udało mi się porozmawiać z księgową. Odpowiedziała mi wówczas, że przelewy są wstrzymane. Wypłaty będą dokonane do 10 listopada. Cóż miałam zrobić musiałam poczekać. Kiedy 16 listopada nie miałam pieniędzy, zadzwoniłam ponownie. Pani sekretarka była zdziwiona, ze księgowa nie pzrelała jeszcze pieniędzy i upzrejmie przełączyła rozmowę z Prezesem. Pan Prezes pzreprosił, ze rzeczywiście były problemy z płatnościami, ale pzrekaże księgowej, aby pieniądze przelano na moje konto (miało to odbyć się następnego dnia, czyli 17 listopada). Do dnia dzisiejszego przelewu nie było. Zadzwoniłam dzisiaj ponownie i okazało się, że nie ma już księgowej (podobno pracuje od poniedziałku do środy - wcześniej jakoś tego nie zauważyłam), Prezesa rónież już nie będzie do końca tygodnia. Sekretarka oczywiście nic na temat braku wypłat nie wie. Powiedziała, że mam zadzwonić w poniedziałek. I zrobie to. Ciekawa jestem, co tym razem wymyślą. Ja myślę, że takich telefonów jak mój o spóźnione wypłaty jest więcej i dlatego próbują odwodzić. Powiedziłam sobie, ze już żadnego klienta im nie pzryprowadzę. OSZUŚCI!!!!!!!!CWANIACY!!!!!!!!

Miałem wczoraj spotkanie z klientem na temat obeznania się ze sprawami znanymi i wyszło mi , że po 25 latach jest to jednak na plusie , z małym zastrzeżeniem , że nie zrobię minusów. Pozdrawiam mariolę.

ja mam praktykę w EFS bo byłem tam na stażu i znam firmę od podszewki.

Witam wszystkich, czytając komentarze ma się wrażenie jakby rozmowa była o dwóch różnych firmach, Najpierw cos u szukajacych pracy- otóż zanim zacząłem pracować w EFS zajmowałem się między innymi rekrutają pracowników do innej firmy. Owczywiście spytajacie kogoś kto nie ma pracy czy jej szuka, odpowie "oczywiście że szukam", natępne pytanie jakiej ? pada odp. "no najlepiej nic nie robić i dostać min 2500 zł". ale ta sama osoba idąc na rozmowę po pierwsze, nie potrafi sie do niej przygotować zaczynając od swojej wizytówki- odpowidniego stroju po drugie bardzo często osoba zapytana o nazwę firmy do jakiej aplikuje, odpowiadała że "nie wiem" albo próbuje sobie coś przypomnieć, jeżeli chodzi o pytania na jakie stanowisko pan/i aplikuje np.osoby które były skierowane z Urzędu Pracy odpowiadały "tam pisze" [na skierowaniu], no ale prosze powiedzieć na jakie ?. odp. padała "nie wiem" tak ludzie szukają pracy... żałosne, część z nich to Ci wypowiadający się powyżej. co do EFS, pracuje od jakiegoś czasu, nigdy nie spotałem się z żadaniem odemnie opłat za szkolenia czy materiały szkoleniowe (a mamy je 5 dni w tygodniu po 4-5 h), nigdy jeszcze wcześniej nie spotkałem i nie miałem doczynienia z przełożonymi którym tak zależy na moim rozowju w tej firmie.Współpracownicy są życzliwi i ZAWSZE mogę na nich liczyć a na pomoc przełożonego 24 h. Jedno jest pewne kto nie chce pracować, nie ma celów w życiu nie ma do czego dążyć, NIGDY i w ŻADNEJ firmie nic nie osiągnie, nie utrzyma się dłużej jak okres próbny lub kilka dni, powtórze nigdy nie osiągnie sukcesu. Praca nie jest dla każdego, choć każdy może przyjść. Ludzie (mam na myśli naszych KLIENTÓW) chcą się spotykać i rozmawiać o swojej przyszłości i swoich finansach, trzeba się tylko do nich odezwać i PROFESJONALNIE im doradzać, nie trzeba wtedy myśleć ile się zarobi, to przychodzi samo i to nie sa małe zarobki. Nie każdy przechodzi rozmowę kwalifikacyjną, dlaczego ? a dlatego że chcemy by nasi KLIENCI byli obsługiwanie PROFESJONALNIE, Partnerzy zadowoleni ze współpracy a Wy WsPóŁpRaCoWnIcY zadowoleni i dumni z pracy w Euro-Finanz-Service. Mało osób z pracowników EFS się tu wypowiada, bo poprostu szkoda im czasu, do niektórych i tak nigdy nic nie dotrze. Pisze do tych, którzy chcą w życiu coś osiągność i chcą spełniać swoje mażenia, SPRÓBUJCIE i nie bójcie się !!!, a nie będziecie żałowali. Kadra EFS 2008-2012 CZEKA !!! Uczcie się odtych i patrzcie na tych co osiągają sukcesy a nie na tych co tylko chcieli by je osiągnąć i mówia ja chce , zwracajcie sie do tych co mówią ja to robie bo to działa. zapraszam do prywatnej korespondencji a przedewszystkim współpracy My NIE wtajemy rano do pracy mówiąc znowu .... trzeba wstać do ...... pracy. Kadra EFS 2008-2012 CZEKA !!! Mariusz 600rogali@poczta.fm

Witam. Pani, która pisze o braku wypłaty z pewnością nie ma na myśli EFS-AG :) Co do innych negatywnych wypowiedzi- widać konkurencja nie śpi:) Wiem, że nie można wymagać od Was zbyt wiele, ale zrozumcie jedno:) Wasza wyobraźnie w żaden sposób nie jest w stanie negatywnie wpłynąć na nasze działania:) Jesteśmy wielką rodziną:) Ojcem tej rodziny jest wielki człowiek:) Prawdziwej więzi żadna osoba z zewnątrz nie jest w stanie zniszczyć:) Pomagamy naszym klientom podnieść komfort życia i zapewnić godną starość:) Prowizje to sprawa pośrednia. Dziękuję wszystkim współpracownikom za wypowiedzi, klientom za zaufanie. Wszystim którzy spotkają naszą firmę na swojej drodze życia życze, by nigdy, pod żadnym pozorem nie mylili prawdy z opinią wiekszości.

Witajcie. Niedawno wróciłam z rozmowy Kwalifikacyjnej w firmie EFS w Gliwicach i szczerze powiem że jestem zachwycona. A czytając to forum mam wrażenie że mowa jest o różnych firmach. Praca w EFS nie jest akwizycją bo nic się nie sprzedaje. Usługi tej firmy są darmowe więc od czego mieliby pobierać prowizje. Poza tym miło mnie przyjęto i zadano tyle pytań że nie umiem zliczyć. Widać że zależało im na poznaniu mnie i moich oczekiwań. Pytano o wszystko. O moje kwalifikacje, prace, motywacje, oczekiwania w kwestii kariery i rodzinę. Chcieli wiedzieć wszystko. Atmosfera była bardzo luźna. Było tam kilka osób pracujących w tej firmie. Dużo się krzątały tu i tam. Nie powiedziano mi że mnie przyjmą ale zaproszono mnie na spotkanie jutro na rozmowę indywidualną. Szczerze powiem że mi się podobało. Podaje wam ich stronę- www.efs-ag.pl Logo jest ważne a nie sama nazwa. Oszuści mogą się podszywać pod firmę i wyłudzać od nas pieniądze. Będę wam pisać jak odbywa się moja współpraca z tą firmą.

He he. I po współpracy. Szczerze to nic tak naprawdę nie robią złego. Zapytałam od razu o zarobki i umowę agencyjną. Chłopak z którym rozmawiałam trochę się wahał ale chyba uznał że jestem już spalona no i powiedział że tak. To jest umowa agencyjna i zarobki czerpie tylko z prowizji. Ale szkolenia są absolutnie bezpłatne i żadna firma nie może brać pieniędzy za te szkolenia. Oczywiście przykro mi że zmarnowałam aż dwa dni na tych durni. Gdyby od razu powiedzieli że to tylko prowizje to bym nie marnowała czasu i szukała lepszej pracy. Przez nich przełożyłam rozmowę kwalifikacyjną. No ale trudno. Jedyne co mnie wprawiło w osłupienie to to że gdy drogi pan Adam stwierdził że nie przyjmę tej pracy natychmiast próbował mnie przekonać do zostania jego klientką :-D i zaproponował mi jak się wyraził " Świetny program ubezpieczeniowy". Sami oceńcie. Dla mnie to gra nie warta świeczki chodź jeśli chodzi o ich usługi to są bardzo dobrzy. W Bytomiu jest firma która kożysta z ich usług i bardzo ich wychwalała. Pozdrawiam.

Namieszałam i nakłamałam. Pisałam o współpracy z firmą , a nie wiedziałam , że współpraca to nie praca , no ale ja blondynka jestem. Błędy też ortograficzne robię pod kolor włosów. A tak w ogóle to jestem jaka jestem.