Peruka.....

Lacemaniaczko odezwij się !! sunrise00@o2.pl

jestem tutaj pierwszy raz bo borykam się z problemem łysienia od 8 lat i ciągle szukam nowych rad i pomysłów. od miesiąca jestem w posiadaniu uzupełnienia z kliniki HM jest śliczne w kolorze blond niestety mam jakąś blokadę zakładam i ściągam wszystkim w domku się podoba linia łączenia jest prawie niewidoczna niestety nie mogę w niej nigdzie wyjść. Jesli ktoś potrzebujący chce cieszyć sie takimi profesjonalnymi włoskami chętnie odsprzedam za niewielką cenę certyfikat i gwarancja mówią o 5 do 7 lat noszenia więc może ktoś chce skorzystać, jeśli tak to wtedy podam namiary

A na czym dali ciała? Możesz powiedzieć?

Kilka postów wyżej z 2 grudnia opisuję całą historię. Krotko mówiąc, firma HairClinique zabrała moje kilka tysięcy PLN, przesłany przez mnie reklamowany system i przez ok pół roku nie odpisywała na moje maile (niezmiernie liczne!) ani nie odbierała telefonów z mojego numeru. Kiedy dzwoniłam z innego numeru, otrzymywałam informacje, że sprawa zostanie załatwiona, ale efekt był taki, że dalej mnie ignorowano. Na ten moment jestem po operacji, nie mam włosów, nie mam pieniędzy, mam za to problem z firmą, która nawet z pacjentów onkologicznych wyciska kasę, jak z tłustej świni. Mam nowotwór, więc wiedziałabym, co zrobić z tymi kilkoma tysiącami, których jak widzę nigdy nie odzyskam... Pytałam, czy zamierzają oddać mi pieniądze albo chociaż system, który i tak nie odpowiada moim oczekiwaniom - brak odpowiedzi. Jak się okazało, nie jestem jedyna, bo spotkałam kilka osób, które też zostały oszukane przez tę firmę i szukają pomocy w innych klinikach.

Ojj grubo. Sorki ale nie czytam wszystkich postów

bardzo przykra historia z tymi oszustami po prostu dobijanie leżącego ale ja nigdy nie zdecydowałabym się wchodzić w taki układ z projektowaniem sobie włosów. Gdy decydowałam sie na swoje włosy w klinice zajmowało się mną kilka osób z bardzo fachowym podejściem. Także otrzymane włoski nie różniły się od tych na przykładowych modelach, są naturalne i bardzo miękkie w dotyku. Jedyne zastrzeżenia miałam do fryzjera, który dobierał fryzurę i je na mojej głowie obcinał wogóle nie słuchał moich sugestii i ciął według swojego uznania co w efekcie końcowym mnie nie zadowoliło, niestety dokleić się już nie da!!!!!!!!!!!!!!!

Od dwóch lat jestem "nosicielką" :) systemu z jednej z klinik nie ważne jakiej nie narzekam, ale teraz muszę zamówić już kolejny system i mam straszny dylemat jeżeli chodzi o wybór, wybrałam tym razem troszkę tańszą klinikę, ale pewnie te włosy mają od tych samych fabryk, także raczej jakością włosa tak się strasznie nie przejmuje bo i tak muszę wziąć blond, także te włosy i tak będą miały krótszą żywotność jak ciemniejsze no i będą troszkę gorsze, ale największy dylemat mam z wyborem tej cholernej bazy :( do tego czasu nosiłam zwyczajną mikrosiateczkę włosy na wiązania wyczuwalny jeżyk plus to, że trzeba zdejmować, zmieniać taśmy etc... teraz podobno dużą popularnością cieszą się bazy na tzw. metody bondingowe czyli na stałe tzn od 3 do 5 tygodni mocowane na głowie za pomocą jakiegoś kleju, potem jeździ się co te 3-5 tygodni do nich i oni to odklejają i znów przymocowują tym klejem na te kolejne tygodnie, a do tego czasu mamy komfort z tym, że tego cholerstwa nie musimy zdejmować i myjemy je na własnej głowie. Nie wiem za bardzo z czego jest zrobiona ta baza, ale jestem ciekawa czy któraż z was ma/miała już taką metodę trwałą i czy te nasze odrastające włosy pod tą przyklejoną bazą jakoś wytrzymują, nie gnije głowa :) nie śmierdzi itp. historie bo tego najbardziej się obawiam mimo, że to się myje, ale przecież te moje włosy odrastają i boję się że już po tygodniu mogę się zadrapać na śmierć bo może ta pielęgnacja skóry głowy być nieco utrudniona. Podobno tą metodę zamawiają i użytkują już osoby, którym pod spodem rosną własne włosy i są zadowoleni, ale to tylko słyszałam na konsultacji, także może któraś z was takie coś ma i podzieli się swoimi wrażeniami :) z góry dzięki :)

Spokojnie. Włosy będziesz sobie golić co 3 tyg i będzie git. Ja miałam taki system ale ze względu iż daleko mieszkam teraz kleje na taśmy. Jednak mocowanie polecam.

Dzięki julia za pomoc, a czy ta baza na której są włosy przy takim mocowaniu jest wyczuwalna w dotyku, jak ktoś cię dotknie po głowie? wypadają z niej włosy bardzo? te włosy chyba inaczej są mocowane do tej bazy niż w mikroskórze i czy się w niej nie pocisz bo ona chyba jest taka jakby z gumy, silikonu czy nie wiem z czego nawet :P aaa no i najważniejsze a czy te zdejmowanie u nich boli jak to odklejają po tych paru tygodniach? :)

Też chętnie się dowiem więcej o mocowaniu na 3 tygodnie. Proszę o więcej wiadomości.

Do Sweet.Blondie Ja też mam jeżyka(chyba kupujemy w tym samym miejscu)....to dziwn e,ze tam jeszcze nie ma silk top.

do Ewka44 Nie kupujemy w tych samych, bo z tego co przeczytałam to masz HM ja mam z HL, ale spróbuję z tej trzeciej na rynku :) ale wiesz, ten jeżyk jest podobno w każdym systemie czy to HM czy HL czy inne to przez te cholerne wiązania do mikrosiateczki, że te włosy muszą mieć takiego jeżyka co nie powiem mnie wkurza bo w dotyku czuć jest tego jeża no i u mnie widać jakiegoś mam długiego jeżyka :) dlatego zastanawiam się nad najlepszą bazą, żeby nie było tego kłucia w dotyku no i żeby tego nie zdejmować co chwilę i żeby nie było to tak wyczuwalne przy dotyku, a co to ten silk top? wiesz te wszystkie kliniki nazywają po swojemu te różne dodatki i unowocześnienia tych uzupełnień, że pewnie każda to ma tylko w każdej to inaczej się nazywa :)

Jest dużo cieńsza niż mikroskora. Trzyma się bardzo mocno. DobrzE mieć druga sztukę na zmianę. Mocowanie włosa jest inne bo nie masz wiązania tylko włos jest jakby wciśnięty.

Ten jeżyk jest chyba u wszystkich co robią z europejskiego włosa. Ja jestem klientką secondhair i u mnie też jest :-)

Dziewczyny moja kumpela jeża nie ma....gdzie robi nie mówię bo zaraz mnie zlinczują.Silk top z tego co wiem to imitacja skóry...tzn. w miejscu przedziałka jak patrzy się z góry nie wygląda to jak peruka tylko jak skóra.Efekt wizualny jest super.W dotyku nic cholerka nie kłuje.

Ewka każda firma reklamuje swój produkt :) Tych baz jest od cholery.

Niestety z tego co wiem nie kluja tylko kiepskiej jakości Wlosy.

a to już wiem co to w HL mówią na to french part czy jakoś tak, ale liczą sobie za to dodatkową kasę chyba, albo źle słyszałam, no nie ważne, także coś takiego tam mają tylko, że z inną nazwą :P a gdzie robi koleżanka bez linczu się chyba obejdzie już w sumie każda z nas podała skąd ma uzupełnienie :) no u mnie jest jeżyk i u ciebie no i w second hair już wiemy że jest, ja chcę przejść właśnie do nich bo mnie cena skusiła, ale powiedzieli mi że też jest tam jeżyk niby, że przez jakąś łuskę włosa niby ma być mniejszy ten jeżyk, no ale czas pokaże :) julia a jak z tym odklejaniem tej bazy mocowanej na 3 tygodnie, bolało to jak ci to odklejali?

No co ty. Mają coś w spreyu czym psikaja i samo odchodzi. Naprawdę fajna sprawa jak się mieszka w pobliżu. Niestety mnie wykończymy dojazdy. Ja też zaczynałam w innej firmie a później do nich przeskoczylam. Już chyba 6 rok u nich latam głowę.

Nie wiem co ma wspólnego jeżyk z jakością włosa.Chyba raczej chodzi o technikę tkania.Poza tym tak sobie mysle,ze ten jezyk moze jest ale pod tym silk topem dlatego jest niewyczuwalny.Póki co jej wlosy wyglądaja bardzo dobrze a co będzie to czas pokaże.Napewno cena jest bardzo konkurencyjna.Ja co dwa lata płacę majątek plus raz w roku jeszcze je uzupełniam.

no ten jeżyk to podobno zmora włosów europejskich i słowiańskich, ale ja się dokładnie na tym nie znam tylko powtarzam co usłyszałam, możliwe, że pod tym silk topem jest ten jeżyk i dlatego tego nie czuć i nie widać, ja też płaciłam majątek za te włosy a teraz jeszcze poszły ceny w górę, też mimo wysokiej ceny musiałam uzupełnić dodatkowo co też nie kosztuje tanio, ale włosy mi poleciały jak nie wiem cały plac poszedł włosów, podobno dlatego, że nasz pot rozpuszcza te supełki, ale raczej wydaje mi się, że to przez to, że włosy blond się po prostu kruszą i tyle bo są poddane rozjaśnieniu i są słabe. no to chyba się skuszę na tą bazę mocowaną najwyżej jak nie będzie mi się to podobało przejdę na taśmy i już, bo można to samo nosić na taśmy? czy to tylko do klejenia na ten trwały klej? :P jeszcze mam pytanie do ciebie julia czy ta baza mocowana na trwałe jest wygodniejsza w noszeniu i mniej wyczuwalna niż mikroskóra? i czy szybciej z niej włosy lecą jak są tam jakoś wstrzyknięte bez wiązania na supełki?

Jest naturalniejsze , dużo ładniej zamocowany jest włos i jest trwałe ale minusem jest to ze latem jest w tym ciepłej. Zależy jak duże nosisz bo jak ktoś nie ma w ogóle włosów to raczej się to nie nadaje.

Julia a gdzie to robią ? W jakim mieście?

Już pisałam :-) Secondhair Ja robie w Warszawie ale sa w kilku miastach

Oj przeoczyłam....pisałaś,że robiłaś:)

tą metodę na trwałe mocowanie robią już w każdej klinice... no tylko trzeba tam jeździć i oni sami to zdejmują także rzeczywiście trzeba mieszkać blisko :P a dlaczego julia pisałaś, że najlepiej przy takim mocowaniu mieć dwa system, ty brałaś u nich dwa takie same?

Na zamianę

no to 2 systemy to już spory pewnie koszt :( a nie można mieć tylko jednego i u nich to zdejmować, myć i znów zakładać?

Nie wiem, zapytaj się ich. A nie nosisz teraz innego? Nie możesz z tym zamieniać? Oni wola aby na serwis zostawiać zanieczyszczony do czyszczenia.

zapytam się, noszę teraz na mikroskórze to tego nie przykleją mi chyba na trwałe, muszę też to co teraz mam oddać do renowacji bo się porwała ta folia na którą się przykleja taśmy no i lecą mi z tego bardzo włosy muszą je dogęścić nie wiem ile potrwa taka renowacja bo to chyba wysyłają do fabryki. a ile trwa takie czyszczenie w serwisie tego na mocowanie?