Peruka.....

Wiesz, ja nigdy tak długo nie nosiłam jednej peruki, tak jak pisałam wcześniej, zwykle ponad rok i zamawiam nową, ale te stare nadają się jeszcze do użytku- być może dlatego nie robiły mi się placki, bo nie zdążyły :). Myślę, że dużym czynnikiem jest to, że włosy są już stare i niestety z blondami jest tak, że ciężko utrzymać je w niezłej kondycji, a im bardziej włosy się kołtunią, tym bardziej się je ciągnie rozczesując , osłabia supełki i wyrywa włosy. Na Twoim miejscu przed każdym myciem kładłabym olej, a potem jakąś super odżywkę. Wiem, że to nic odkrywczego, ale nie umiem Ci bardziej pomóc. Ważne jest też aby odżywka miała niskie pH, z moich i nie tylko, doświadczeń takie działają najlepiej. Czasem producenci piszą o pH (właśnie ta polecana z Ziaji).

no właśnie to pewnie przez czas bo 2 lata to już i z każdych by leciały te włosy no i kolor też pewnie daje swoje, kupię sobie tą ziaję i rzeczywiście zacznę je rozczesywać jeszcze jak mam odżywkę na nich a te masło shea to jakieś specjalne do włosów ? mi też porwała się trochę ta folia PU co się plastry na nią przykleja, ale to już moja wina bo miałam jakieś za mocne plastry do tego podobno trafiłam na wadliwą partię i za cholerę nie mogłam tego wyczyścić a że jeszcze nie wiedziałam, że mączką to sobie potarłam pilingiem :) także do tego się przyznaje że sama sobie popsułam :) Na szczęście teraz czekam na nowe włosy już na innej bazie nie mikroskóra, może będzie bardziej trwałe, podobno mniej wypadają włosy no i pot nie niszczy tak tych supełków bo ich tam nie ma, no ale to wszystko sprawdzę jak będę już je nosić, ale też blond także czeka mnie pewnie to samo z tym nawilżaniem :(

Masło shea to uniwersalny kosmetyk do suchych partii: łokci, stóp. Nadaje się także do włosów, ja używam go zamiast jedwabiu, bo boję się, że jedwab, ze względu na silikony, mógłby mi po pewnym czasie przesuszyć włosy. Masło ma konsystencję stałą, jest dość twarde, ale w dłoniach się rozpuszcza.

Hej dziewczyny! Byłam w rtm tygodniu w Bielsku na wizycie w HM. Jechalam z takimi nadziejami niewiem na co i wrócilam podłamana. Pan G. przedstawił mi opcję uzupelnienia na plastry, czyli opcję golenia glowy :( Przeraza mnie to!!! Mam 34 lata i wizja golenia mojej łepetynki w zasadzie do konca zycia po prostu mnie paralizuje. stchórzyłam i sie wycofalam. Niewiem co mam robić. Prosze aby te z was ktore maja takie uzupelnienie i gola głowę napisały jak sobie radzą technicznie ze sprawą i emocjonalnie (to jest chyba najwiekszy problem dla mnie) Piszcie jak to wygląda w praktyce:)

kwestia przyzwyczajenia....ja płakałaam pierwszy tydzień a potem czas zrobił swoje.Teraz to chleb powszedni.A nie możesz miec uzupełnienia na spinki?

do nadia1234 też przeżyłam szok jak pojechałam na swoją pierwszą konsultację i nagle dowiedziałam się, że niechirurgiczne metody leczenia łysienia to nic innego jak wygolenia kółka na głowie i przyklejenie siatki z włosami na plastry :) też płakałam, płakałam jak mi pierwszy raz fryzjer golił, żeby to zamocować, potem się przyzwyczajasz do tego bo nie masz wyjścia jesteś już ogolona :) i tylko możesz zgolić się cała i poczekać aż odrosną, no ale kasa już poszła, więc szkoda :) na poważnie to kwestia przyzwyczajenia i wyrobienia dystansu do tego, lepiej częściej żartować i śmiać się nawet z samej siebie nawet z najbliższymi, którzy będą wiedzieć o tym, niż zrobić z tego temat tabu nawet dla samej siebie i powód do wiecznego smutku bo wtedy mimo, że masz piękne gęste włosy jakie chciałaś w uzupełnieniu to i tak będziesz wiecznie zakompleksiona z powodu wygolonego kółka na głowie :) także to jest do przyzwyczajenia. Dzięki lacem za podpowiedzi co do pielęgnacji, wszystko wypróbuje :) nawet te masło

Dziewczyny dzieki za odpowiedz. Uzupełnienie na klamry G. mi odradził- powiedzial że najlepsze dla mnie sa te taśmy. Cholera sni mi sie juz to po nocach. Staram sie z tym wszystkim oswoić i myslec ze to golenie nie jest najgorsza rzecza na świecie. Napiszcie mi prosze czy te włosy -jesli macie je z HM- wystarcza naprawde na 5 lat, jak zachowuje sie skóra głowy po goeleniu, czy nie macie obawy ze te wlosy sie odkleją i czy doszlyście w miare szybko do wprawy w tej czynności. A i jeszcze czy te tasmy się wymienia? dzieki

szczerze wątpię, żeby włosy wytrzymały 5 lat, nie mam z hm, z innej kliniki ale te 5/4 lata co mówią to raczej niemożliwe jak nosisz te włosy non stop i śpisz w nich, no chyba, że masz dwa to wtedy nosisz na zmianę także czas użytkowania się wydłuży. Moje poszły po 2 latach no, ale do 2,5 na upartego można nosić może 3 lata przy ciemnych. Włosy ci się nie odkleją nawet jak cię ktoś szarpnie mocno, ja pływałam w nich także spoko. A skóra po goleniu pewnie różnie się zachowuje to zależy już indywidualnie, jak masz wrażliwą to może troszkę szczypać, swędzieć etc... albo zupełnie może się nic nie dziać. Golenie jest bardzo proste, maszynka jednorazowa i jedziesz plus dwa lusterka jedno w łazience na ścianie a drugie lusterko w ręku, żeby ogolić z tyłu głowy, szybko i po sprawie. Ja wymieniam plastry co 4 dni może czasami co 5, bo myje te włosy także i tak muszę wymienić, ale to też wszystko sobie poprzez własne doświadczenie ustalisz co ile trzeba wymienić :)

Nadia 1234 Jedż gdzie indziej,nie sugeruj się tylko jedna opinią - może niekoniecznie trzeba golic glowę. Mnie też namawiali,a teraz mam na spinki i jestem zadowolona ,moje lyse placki sa calkowiceie niewidoczne-nad czolem do połowy glowy oraz na bokach aż za uszy. Do mocowania spinek nie potrzeba wcale dużo wlosow,a spinki zawsze mozna odpruć i kleić uzupelnienie na taśmach. Ja mam uzupelnienie 17x17cm i 8 spinek. tylko nie spię w nim,bo wtedy ciągną własne włosy.

Tez wybrałabym spinki..ja poszłam na całego i odwrotu juz nie ma. Włosy nigdy nie wytrzymały dłżej niż 2 lata(no może raz 2,5) obojętnie czy w nich spałam czy też nie.Raz zamówiłam indyjskie i po roku nadawały się tylko do wyrzucenia.Ogólnie rzecz biorąc da się z tym zyć.Czasem mam gorsze dni ale jest ich niewiele....ale każdą z nas chyba dopadają czarne myśli.Szkoda tylko,że koszt jest jaki jest.Mam nadzieje,że z czasem ta impreza stanieje i nie bedzie stresu z odłożeniem kasy na następne uzupełnienie.

Dokladnie, koszt tej imprezy jest naprawde wysoki i zawsze trzeba miec na uwadze ze pieniadze na kolejne uzupelnienie muszą sie znależć :( Mylę ze zastanowie sie jeszcze naprawde nad tym mocowaniem na spinki, mniej drastyczne ale chyba tez mniej pewne (wyczuwa sie je w dotyku no i czy nie naprawde sa odpowiednio mocno przytwierdzone do głowy?). Mieszkam w oklicach Wroclawia, znacie w poblizu jakies sprawdzone punkty, podobne do HM, ktore oferuja to co oni? A co sadzicie na temat przeszcepu u kobiet ?

do Mariloa68 gdzie zamawialaś swoje uzupelnienie?

Zamawialam w Zaprojektuj Swoje Wlosy osobiście w Katowicach ,nie przez internet. Miałam kupione włosy od znajomej i placiłam tylko za robociznę. Nie stać mnie bylo na ryzyko utraty dużych pieniedzy w innych "klinikach"-gdzie na konsultacjach nikt słowem nie wspomnial,ze mogę się nie przyzwyczaić do nowych wlosów. Dlugo się zastanawialam,czytalam fora,setki opinii, przeglądalam strony z lace wig itp.,oglądalam filmy na you tube. Strasznie się balam,że dostanę wlosy od jakiejś zmarlej osoby i dlatego wybralam w końcu taką opcję. Jeśli mieszkasz niedaleko Bielska możemy się spotkać i zobaczysz jak to wygląda w naturze.

Ja mieszkam niestety koło Wroclawia, to jest kawal do Bielska niestety :( Weszlam na ta stronkę Zaprojektuj swoje wlosy, nawet ciekawie to wyglada. szkoda ze kolo Wroclawia nie ma podobnego punktu. Mariola66 - napisz prosze czy codziennie uzywasz swojego uzupelnienia i czy spinki nie obciążaja za bardzo twoich włosow

Noszę uzupełnienie codziennie,zdejmuję tylko do spania . Po 4 miesiącach noszenia tak się przyzwyczaiłam,że go nie czuję. Pracuję jako magazynier,więc ciągle jestem w ruchu,często się pochylam i nic mi nie przeszkadza. Ale to jest kwestia indywidualna-są osoby które się nie mogą przyzwyczaić. Tylko nie pływam w nim-ubieram czepek.

Zauważyłam różne opinie na różnych forach na temat zaprojetujswojewlosy. Różne tam takie..... . Starałam się znaleźć coś o tej firmie. Prześwietliłam cały internet na temat firmy ABT technology , która podobno pochodzi z UK. Po adresie, po nazwie itp Niestety nigdzie tam taka firma nie istnieje. Dziwna sprawa..... :( Czy ktoś z was może robił to co ja i czy może potwierdzić autentyczność firmy w Londynie? Nawet umowę podpisuje się z ABT TECH LTD Marble Arch Tower 55 Bryanston Street LONDON W1H7AJ, HAIRCLINIQUE a MR. GOOGLE nic nie jest w stanie podać o tej firmie....

cześć wam wszystkim :) Jestem na etapie rozglądania się za systemem bo moje naturalne włosy strasznie sie przeżedziły i dobija mnie to :( Zależy mi na tym, żeby te włosy były odporne na szarpanie i ciągnięcie - nie chce, żeby się odkleiły jak mnie ktoś za nie złapie. Ktoraś to przerabiała? Miałam dośc intensywne życie intymne, nawet dość brutalne i chce wrócić do niego bo teraz to szkoda gadać :( Potrzebuje mocnych włosów!

do małej su :) To zależy od mocy plastrów, które przyklejasz, są takie bardzo mocne i wtedy można szarpać i ciągnąc, ale szkoda włosów bo zwyczajnie ci się mogą powyrywać, zależy to pewnie też od tego jak mocno ktoś szarpnie, najlepiej związać wtedy te włosy i niech szarpie za sam kucyk :) to zmniejszy ryzyko powyrywania ich z tej siateczki. Ale lepiej jest powiedzieć, że masz zagęszczone włosy i nie można cię szarpać za nie i ciągnąc bo zwyczajnie ci się powyrywają, lepiej niech zamiast za włosy ciągnie cię za smycz :P

dołączam do noszących system, noszę klejony częściowy, na początku miałam na spinki ale strasznie mnie ciągnęły a poza tym miałam tak słabe swoje włosy że system nie trzymał się dobrze. zawsze można przejść ze spinek na taśmy, w drugą stronę trudniej więc czemu nie spróbować a dla tych co noszą klejone włoski - polecam takie coś na ochronę skóry głowy http://allegro.pl/scalp-protector-ochrona-skory-tasmy-klejowe-i2953574894.html

Dzięki sweet :) Chyba znasz temat i wiesz, o czym mówie. Piszesz z doświadczenia? Swoja pozna swoją :)

do małej su tak sobie to wyobrażam tylko :) do tego zdradził cię twój pseudonim :) dlatego zaproponowałam takie rozwiązanie przy tych włosach :P

sweet.blondi powiedz mi w jaki sposób pływałaś w tych włosach,przecież jak tylko zamoczysz je w wodzie bez odżywki one natychmiast się kołtunią :o baardzo chciałabym w nich pływać,a zrezygnowałam...:(

do sweet blondi: Dzieki za poradę i przepraszam za pomyłkę :)

z tym pływaniem to i u mnie był kołtun, ale związywałam włosy gumką z froty i tak w sumie wychodziłam tyle co troszkę wyschły wcale ich nie ruszałam tam, trochę przeczesałam na górze, żeby nie wyglądać jak debil :), czesałam dopiero w domu z jakąś odżywką w sprayu, także te pływanie to trochę jest do d... w tych włosach ze względu na te kołtunienie się no ale fakt nie spadają i można bezpiecznie pływać, tylko trzeba mieć cierpliwość potem do rozczesywania tego, najlepiej zaraz po basenie w domu umyć. do su :) jakby co polecam się ze swoimi pomysłami :P

Dzięki, sweet. Jestem tu nowa. W razie pytań o system będę pisać :) Na razie czytam i rozmyślam ale mam obawy :( wrrr

do su rozumiem cię, ja przed podjęciem decyzji zastanawiałam się 2 lata i szperałam po necie aż dostałam jakiejś depresji i wstydziłam się wychodzić z domu :( nie mówiąc już o tym, że moje życie intymne przestało istnieć przeze mnie taki czułam wstyd. Dla mnie najważniejsze wydaje mi się jak dla ciebie była moja seksualność i atrakcyjność dlatego to głównie zadecydowało, że się na to zdecydowałam i nie żałuję oj nie żałuję :)

hej

hej laseczki zgoliłam włosy z rozpaczy przez to łysienie i musze miec peruke taka lace wig, ale nie stac mnie na kliniki polskie,nawet na jakies tansze nawet takie za 3000 http://celebritystylewigs.com/shop/in-stock-full-lace-wigs/cat_6.html . znalazłam ten sklep z usa czy ktos zamawiał z tego sklepu,bo tam jest strasznie duzo tych podpunktów a chodzi mi od punktu 1 do 9 bo niewiem co mam zaznaczyc.żałuje ze sobie obciełam włosy,wszyscy mnie krytykuja i mowia ze przesadzam ale ja juz nie mam na moje włosy siły,nikt nie rozumie ze od 5 lat przerzedzaja mi sie łosy ale od wrzesnia do grudnia to był koszmar bo włosy leciały cały dzien zbierałam kepki włosow z wanny,ja wiem ze nie przesadzam ,widac mi cały czubek prawie łysy,zreszta nie bede mowic bo tak mowia tylko ci ktorych to łysienie nie dotyczy i mam gdzies ze beda mnie krytykowac ze mam peruke ,narazie mam synt i nawet ona daje mi troche radosci ale jednak mam łysa głowe i musze miec ta lace.ale pzrez to nic mi sie nie chce ,czuję sie jakbym była dyskryminowana . prosze o rady

cześć

Sweet: ja mam podobną motywację jak Ty, też zależy mi na seksi wyglądzie, to ważne dla mnie i jeszcze liczy się dla mnie ta sprawa, o której pisałam - włosy muszą mocno się trzymać - to warunek konieczny w moim przypadku, dlatego nie chce zwykłej peruki. niestety mieszkam pod Zieloną Góra i daleko mam do dobrych klinik.... Ale mam nadzieję że też nie będę żałować.