Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziewica21

Od wiek wiekow było tak, że dziewice są bardziej pożądane

Polecane posty

agresywny - \"Masz rację, potwierdzam ,że dziewica to prawdziwa dama i każdy by chciał.\" - jesteś \"każdym\" skoro to bierzesz się za potwierdzanie? Fakt posiadania 4 dziewic podnosi Twoje poczucie wartości? Bo widać, że szanujesz nie dziewictwo, ale skupiasz się na jego pozbawianiu - to chyba wręcz odwrotna sprawa, skoro bawi Cię \"pozbawianie\" dla samego \"pozbawiania\"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czytam te bzdury i zdałam sobi
Nie będę opisywać swojej historii bo zbyt wiele niepoważnych tutaj ludzi. Napiszę tylko tyle, że ja nigdy nie mogłam powiedzieć ukochanemu, że jestem dziewicą i o to mam najwiekszy żal do osoby, która mnie skrzywdziła. Teraz już znam powód dlaczego mój pierwszy ukochany odszedł i druga moja miłośc również. Nie miałam pojęcia, że faceci sa tacy pojebani i liczy sie dla nich tylko kawałek błony. Na szczęście znajdują sie jeszcze normalni mężczyźni, którzy potrafią kochać bez względu na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam - spójrz na to inaczej - Ci, którzy odeszli z takiego powodu najwyraźniej wcale Cię nie kochali - więc dobrze, że okazało się to wcześniej niż później. Najwyraźniej nie byli Ciebie warci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość An24
dreamer2006 - nigdzie nie napisałam ,ze ślub jest gwarantem tego na co zwróciłaś uwagę, napisałam tylko, że nie potępiam czekania do ślubu, ale też w tej długiej wypowiedzi starałam sie opisać i zwrócić uwagę na to, że w każdej sytuacji niezależnie od przypisania, czy ktoś jest dziewicą czy nie, wziął ślub czy nie itd. najważniejsze jest by nie traktować człowieka jako przedmiotu, sprowadzać go do niego... bo w tym temacie już od początku sprowadzono człowieka do pozycji "używanego samochodu, którym nie mozna sie pochwalić" itp. Przypisanie dziewictwa komuś jeszcze dobrego człowieka z nigo nie czyni, jak i złego i godnego potepienia kogoś kto dziewictwo stracił, tak jak sie też mówi, że jeszcze samo chodzenie człowieka do kościoła - świętym go nie czyni, bo to jego czyny świadczą o nim. Mozna trąbić, że sie ma taką albo inna cechę, ale same w sobie są niczym jesli nie idą za nimi inne wartości, zachowania, szacunek dla innych ludzi itd. Może sie zbytnio rozpisałam, ale tak naprawde to nie są łatwe tematy, o których mozna rozstrzygnąć jednym słowem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alte Hex
Walet, i tak ksiądz, taki teoretyk tylko, z ciebie przebija. Podpisuj się jednym nickiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alte Hex
"W ten sposób rośnie ich wzajemne upodobanie siebie" upodobanie? co to za, k..., słownictwo, z kazania wzięte... Walet, przez seks bardzo dobrze można poznać drugą osobę, często to w seksie bardziej przejawia się to czy czułość jest prawdziwa czy udawana, czy partnerowi na tobie zależy, czy nie, czy ma wysoką inteligencję emocjonalną czy jest pod tym względem niedojrzały. W seksie objawia się charakter, zdolności, uczucia i wszystko czego chcemy się o partnerze dowiedzieć. Ale to wie tylko ten kto się kochał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NA PRZEKÓR
NIE wiem czemu, ale mnie dziewice podniecają cholernie, jak słyszę samo to słowo "dziewictwo" to już jestem gotów:P nie no fajnie mieć taką pannę, może i gotów byłbym poczekać trochę, ale przy mnie nie dała by rady taka wytrzymać aż do ślubu:P Co innego poseksić się przed i później właśnie tą moją dziewicę-już nie-zaprowadzić przed otarz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość An24
alte Hex Ja sie nie zgodzę. Wcale nie przez sex poznałam człowieka, z którym byłam ale przez jego czyny, wcale z sexem nie związane. W sexie był czuły, zaangażowany itd. - rzeczywistość szalenie mnie potem zaskoczyła a nawet tuż po tym jak sie namietnie i z wydawać by sie mogło szczerymi wyznaniami kochalismy - porzucił mnie dla innej, z którą za moimi naiwnymi plecami flirtował od baardzo długiego czasu. Okazało sie ,ze ostatnie skotkanie i sex zorganizował sobie jako pożegnalne i tak doskonale kłamał, że nikt by sie nie zorientował - może i on sam w to wierzył . A to właśnie czyny i jego zachowanie w końcowej fazie związku dały mi wiecej do myślenia niż czas, kiedy jak mi sie zdawało "kochalismy się".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A najlepszy jest
tekst o arabach i kulturze ich związków. ja osobiście wole być niedziewicą niż żoną araba. Tam kobiety mają przechlapane- niezależnie czy są dziewicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musztarda..
..no to i ja zdjęłam majteczki i dokończyliśmy w krzakach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bilaboing
mam 23 lata nadal jestem prawiczkiem ale jakoś nie przeszkadzałoby mi gdyby kobieta, która poznam nie była dziewcią..z resztą na 1 rzut oka skąd mam o tym wiedzieć???.....jedynym warunkiem był by uregulowany stosunek do poprzedniego partnera....co w sumie równiez może tyczyć się dziewicy...bo nie mam zamiaru być ani pocieszanką ani facetem z doskoku...jeśli na tym polu dziewczyna ma "pozamiatane" to ja niewidzę żadnych innych przeciwskazań....oczywiście zakładam ,że jestem w niej zakochany itp itd.a ponieważ mam tyle lat ile mam a młodsze panie minie jakoś nie kręcą to raczej niedziewica będzie moją wybranką.....statystycznie rzecz ujmując....z cnotą czy bez..pozdrawiam wszystkie Panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalooo-a dot temat- dziewica
a zauwazyliscie ze na kafeterii co chwile jest topik dot. spory dziewic i niedziewic, przeciwników i zwolennikow i ZAWSZE cieszą sie one ogromnym powodzeniem?:D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roztwór kwasu solnego
nie czytałam komentarzy , to moze się powrótzę jesli chcemy , żeby było jak przed wiekami , to dodajmy do tego - kobieta jest damą , nie skala siężadną pracą fizyczna , ma delikatn , białe raczki , facet ją nosi na rękach i spełnia każdą zachciankę; kobieta nie pracuje i nikt jej tego nie wypomina , ma wszystko , czego się jej zachce; kurwa ludzie , czy wy chcecie siecofnąć do średniowiecza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek 584562
Dla mnie nie jest najważniejsze,żeby dziewczyna była dziewicą. Patrze zwykle na to, żeby była wartościowa i : - uczuciowa - dobra - wrażliwa na krzywdę innych - wrażliwa na drugiego człowieka - szczera - godna - nie chamska i przesadnie zadufana w sobie - nie lubie feministek, lubie kobiety, które znają swoją wartość ale nie wykrzykuja o niej prosto w oczy - skromna i wcale nie musi to oznaczać "szarej myszki" Przy takiej kobiecie dziewictwo to sprawa drugorzędna, liczy sie to jaka jest, bo mam pewność, ze jest dobrym człowiekiem i mozna z nią normalnie żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alte Hex
An24, no bo każdy sięga do własnych doświadczeń, a zatem tym bardziej to co piszemy, my wszyscy, te odmienne opinie, dowodzą że na temat wstrzemiężliwości seksualnej i związków nie można się wypowiadać w sposób kategoryczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek 584562
Pomyślcie co tak naprawde bedzie miało wpływ na powodzenie małżeństwa. Cnota czy cechy charakteru. Dziewica nie ma jakiś szczególnie innych niz inne niedziewice cech charakteru, no i też to dziewictwo w końcu straci.W końcu każda niedziewica była kiedyś dziewicą. A co potem pozostanie? Osoba, z tym wszystkim co cechuje jej charakter. I tak może się okazać, że dziewica po slubie jako osoba może okazać się kłótliwą, leniwą, zakłamana osobą. A znowu niedziewica może być osobą ciepłą, szczerą, dobrą - z którą da się żyć na codzień. To powyżej oczywiście nie reguła, bo moze się okazać odwrotnie. Dlatego moi drodzy to nie dziewictwo tu jest najważniejsze, tylko wartość człowieka jaką sobą reprezentuje. Warto wiec zanim sie bedzie pytać o to co w majteczkach popatrzeć jak sie odnosi do innych, do was... do rodziców i swojej najbliższej rodziny, do ludzi obcych. Czy jest szczera itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek 584562
A i co do tematu. Wcale nie wywołują u mnie pożądania dziewice, które o tym trąbią i są w tym mocno przerysowane. Hmmm, a już zupełnie nie pociąga mnie dziewica autorka tego tematu, której sposób pojmowania mnie poprostu... rozsmiesza: " Chcę tylko powiedzieć, że żaden zdrowo mysląco porządny facet nie weźnie dziewczyny niedziewicy za żonę, bo to same kłopoty. Wiecie, że dla samców akt rozerwania błony jest przypieczętowaniem związku, świadomość, że dziewczyna była z kimś innym w lóżku działa na facetów jak płachta na byka. Nie zmienicie tego, zobaczcie na arabów, u nich zachowała się kultura związków męsko-damskich i co" A to już przebija wszystko: "A no, dziewicę każdy chce mieć za żonę, bo można się pochwalić w towarzystwie." :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietę powyżej już żegamy
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek 584562
Nie mam zdania o 2 miesiącach. Mam zdanie tylko na temat tego co warunkuje powodzenie w związku, a mysle, że najważniejsza jest tu odpowiednia osobowość i dobry charakter wybranki - a nie to czy mozna się kimś potem pochwalić czy nie. Takie zdanie to mi sie kojarzy z kolesiem w przysłowiowej skórze, z łańcuchem, wymuskanym BMW i panienką, której mu będą zazdrościć. Zachoruje mu wtedy taka rozdziewiczona wybranka, a może niechcęcy przytyje w ciąży - to czym on sie wtedy pochwali. Kolejną małolatą , nastoletnią dziewicą. Dla mnie ideał związku to dwoje przyjaciół, a nie karykatura pseudo macho,zwierzęco związkowa przypieczętowywana rozrywaniem błony i życia wokół tego aktu.To chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietę powyżej już żegamy
to do Tomeczki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek 584562
ha ha ha :) może być Mam dziwne wrażenie ,ze pisze tu dużo nastolatków, nie macie pojecia jeszcze dzieciaki co jest ważne.Zareczam - w pewnym wieku zaczyna sie dostrzegać, że wyłącznie błona u kobiety nie zagwarantuje wam udanego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×