Chłopiec czy dziewczynka

Koko teraz masz dni płodne do 05.08 dzisiaj juszcze szansa na dziewczynkęa dalej to już raczej na chłopca. Następne 28.08-04.09. Jeśli masz 33 lata w/g tablic chińskich to wrzesień,pazdziernik,listopad zielone światło dla dziewczynki

chyba w tym miesiącu się wstrzymam ,bo teraz chyba mam owul, w tamtym tygodniu wróciłam znad morza i chyba coś mi się poprzestawiało,ale 28.08 próbuję na pewno .Raz kozie śmierć jak będzie 4 syn to też będę go kochać

chociaż córunia to córunia,nawet póżniej jak będziemy starsze to z córką to nie to samo co z synową

inka67, mam pytanie, o co dokladnie chodzi z tymi tablicami chinskimi, bo ja pierwsze slysze!! mozesz wyjasnic jak to dziala pls? no chyba ze to zbyt skomplikowane zeby tak tlumaczyc...ale bardzo jestem ciekawa..

jakos mi temat zniknal i nie pisalam ... bettysu mam ci jedna rzecz do przekazania i chce zadac rowniez jedno pytanie wiec... w 27 dniu mojego cyklu wybralam sie na badanie krwi - wynik negatywny, ale slyszalam, ze nawet te testy krwi co maja niby wykazac wczesna ciaze ... nie sa na 100% pewne, wiec pomyslalam sobie, ze moze mam jakies ziarenko nadziei, ze jednak jestem w ciazy, dzis jest moj 29 dzien cyklu - zazwyczaj mam jakies tam objawy przed dostaniem @ a tu nic, tylko piersi jakos bardziej bola i sa nabrzmiale znasz temat i wiesz, ze piersi bola mnie jakis tydzien przed a tu nie bolaly mnie wcale ... tylko dzis ... nie wiem co myslec poniewaz temperatura tez mi nie spadla - 37 i co ... mam miec jakas nadzieje na to ze moze ten test zrobilam jednak zbyt wczesnie i wynik jest zfalszowany? hmmm odezwie sie co jakis czas oczyviscie a juz napewna jak bede miala pozytywny test

hej 5baies, zapisz sobie topik w ulubionych ;) juz ci mowie jak to u mnei bylo i kiedy bylo za wczesnie...otoz w 10 dniu ew. ciazy czyli 23 cyklu test nie wykazal nic. natomiast w 32 dniu cyklu, ewent. 20 d.c. na tescie baaardzo niemrawo pojawila sie druga kreska, ale nie to ze po 15 min, tylko po 2... to samo bylo z drugim testem(nie moglam doczekac nastepnego dna rano wiec zrobilam wieczorem) tez niemrawo sie pojawiala, ale byl coraz mocniejsza z kazda minuta :( ehh i co z tego... dlatego wiesz, proponowalam zeby ci ktos przeslal moze pare testow z polski - to ma duzy sens tym bardziej jesli planujesz starania mieisiac w miesiac i wiem, nei dojda w 1 dzien, ale w pare dni, a to wystarczy ;) aha, i jesli dzis jest twoj 29 dzien cyklu...dopiero...tzn ze @ jescze sie nie spoznia tak? no jak sie spozni kilka dni to dopiero zaczelabym miec nadzieje - tka na wszelki wypadek, wiesz... ale trzymam kciuki ;)

dzien doberek bettysue tak tak... ale ja sobie zrobilam 2testy ten domowy ale i tez z pobrania krwi i wyszlo mi 0 (trzy dni przed spodziewana @ a dzis jestem w moim 30 dniu cyklu i tak naprawde to powinnam juz dostac okres na 100% - moze wieczorem? ale co jest najsmieszniejsze to temperatura mi nie spadla (dzis o 9.00 -36,9 a o 10.00 - 37,1 - przysnelam sobie nie wstawalam, temp. mierze zawsze o 9.30 wiec...) - a zawsze dzien przed @ spada mi temp. na ok 36,6 ale do rzeczy ... wydaje mi sie, ze to ciaza urojona hihihi ale tak w ciszy to mam taka wialka nadzieje, ze jednak jestem w ciazy i test sie mylil i ze ten @ nie spozni mi sie 5 dni (z tych emocji) bo bym sie zalamala jesli by mi sie cykle rozregulowaly albo powstalaby jakas blokada na razie chce mi sie plakac i nie mam odwagi zrobic jeszcze jednego testu lub pobrania krwi buzka odezwie sie P.S. a co u ciebie? P.S. co mam zapisac i jak... w ulubionych? P.S.jesli chodzi o testy to po tym doswiadczeniu i doswiadczeniach innych babeczek juz nie chce testow wczesnego wykrycia ciazy... lepiej poczekac do spozniajacej sie @ P.S.mam nadzieje, ze wynik badania krwi sie mylil bo byl zrobiony zbyt wczesnie! KILKA DNI ! MASZ RACJE!

dodaj sobie ten nasz temat do ulubionych, to nie bedziesz musiala wiecej szukac ;) ja dzis maluje pokoj, wiec pewnei znikne na jakis czas, zanim wszystko ustawie z powrotem itp itd.. teraz jestem w trakcie wynoszenia ;)

dobrze to juz dam ci spokoj i odezwie sie pozniej jak test bedzie pozytywny ... nigdy nie wiadomo! a jesli nie... to dopiero we wrzesniu przy nastepnej probie powodzenia i tobie

5baies, nie "musisz" mi dawac spokoju ;)))) -przeciwnie, pisz kiedy chcesz, fajnie jest tak pogadac... wiec: any time! a mi sie po tych moich ostanich przejsciach odezwal instynkt juz tak na maxa!! :( mam takie ciagoty, ze nie wiem jak wytrzymam ta wojne ze zdrowym rozsadkiem przez prawie rok..:/ kiedy to mam zamiar rozpoczac proby na dobre...:( ehh - life... pozdrawiam

czesc betty to ja, odzywam si eponiewaz proba wrzesniowa sie nie powiodla!!!

nowy cykl sie zaczal, ale tym razem moj gine przepisal mi duphaston... nie am pojecia co to za lek i w czym moze mi pomoc!!!

hej, hej!!! dawno cię tu nie było ;) przykro mi ze we wrzesniu nie wyszło, ale pomyśl - lepiej zachodzić w ciąże na wiosne i latem, mniej sie wtedy choruje, wiecej je warzyw i owoców, zdrowszy organizm - to na pewno lepsze dla rozwijającej sie w łonie mamy dzidzi... co do tego leku to czytałam tu na forum ze podaje się go najczęściej na podtrzymanie ciąży gdy w początkowym jej etapie pojawiają sie problemy typu plamienia, ale możłiwe ze ułatwia on tez zajście w ciąże lub zagnieżdżenie sie jajeczka... musisz poczytać..

a co do mnie to ja znowu nie moge doczekac sie okresu....hmmm drugi raz w życiu właściwie i zastanawiam sie co się dzieje, bo raczej nie staraliśmy się w tym miesiącu a wręcz przeciwnie - ja czekam na tą wiosnę bo zima non stop choruje....minął juz 33 dzień a najpózniej na 29 d. cyklu przychodzi @.... i nigdy nie czekałam dłużej z wyjatkiem tamtego lipcowego zdarzenia....hmmmm

podnoszę

hej, ja znowu zrobilam test i znowu mi wyszlo ze jestem w ciazy....tym razem na tescie w przeciwienstwie do poprzedneigo razu pojawila sie najpierw kresak ciazowa wyrazna - gruba, a potem ta druga, wtedy bylo odwrotnie...;((( ja juz nie wiem co to ma byc, nie wierze wcale ze to ciąża, czy ten test moze byc wynikiem jakichs zaburzen hormonalnych jednak? wynikiem opozniajacego sie okresu a nie ciazy??? jak myslicie?

dzieki betty za twoja odpowiedz !!! ( i rady ) ja calymi dniami siedze na forum i czytam o tym leku - duphaston i nikt nie potrafi mi nic powiedziec ! dzieki tobie troche sie dowiedzialam i uspokoilam poniewaz juz sama nie wiem po co mi to moj gine przepisal ale juz po raz drugi slysze ze jest to lek podawany w przypadkach gdy jajeczko nie moze sie zagniezdzic... po to by stworzyc sprzyjajace warunki w macicy, jak mi to powiedzialas to juz jestem pewna, ze moge brac bez ryzyka (od 16 do 25 dniu cyklu) - to jakby taka wiadomosc zapewniajaca ! ja ci zycze moja droga tego dzieciaczka w koncu !!! odezwij sie jak juz bedziesz pewna rezultatu ... a ja wybieram sie z moim ukochanym na week end aby kontynuowac, praktykowac zachodzenie w ciaze! hihihi mam nadzieje, ze wam i nam sie powiedzie !!!

hej! no ja teraz tez biore duphaston - tym razem na podtrzymanie ciazy zagrozonej poronieniem...ehhh to juz jakis 5- 6 tydzien chyba, ale jeszcze nei bylam na usg, wiec nic wiecej nie wiem. no i mam nadzieje ze sie ode mnie zarazisz - bo ciaza podobno jest zarazliwa, jak twierdzi jedna z moich kolezanek obserwujac swojej otoczenie ;)))) ..wiec przesylam ci "wirusa" na odleglosc ;) a ja tak bardzo nie chcialam na zime ;((( zatoki juz daja o sobie znak, a bedzie jeszcze gorzej pewnie, a tu nie mozna niczym sie leczyc, ehhh nie jest tak rozowo, ale mam andzieje ze bedzie kiedys lepiej no!

czesc gratulacje!!! ja jestem juz po probach tych bardzo pewnych... kalkulowanych i w koncu moze nam sie uda! dzis dzwonie do mojego lekarza by powiedzial mi czy powinnam napewno brac duphaston (od jutra), znalazlam tu fajnego polskiego doktora ... troche mi z tym lepiej, jesli chodzi o twoje zmartwienia, nie powinnas myslec pesymistycznie, ze mna jest tak samo kazdej zimy , mam rowniez zatoki no i wlasnie w tym momencie lecze sie homeopatycznie, - to nie powinno zaszkodzic, ale rzeczywiscie powinnysmy trzymac sie cieplo! powodzenia dam ci znac ok 24.10. (przed moim wylotem do polski-25) - powinnam miec rezultaty badania krwi tak sie boje, ze znowu nic papa

czesc!!! Nie bardzo znam sie na tych metodach planowania plci.Ale podczytuje was jakis czas i stwierdzilam ze moze zasiegne porady u was juz doswiadczonych w tej materii.Ja mam 26 lat i raczej nieregularne i dlugie cykle tzn.29-34 dni.W sierpniu w 21 dc zaszlam w ciaze teraz jestem w 12 tc.I strasznie mnie ciekawi wedlug tej metody to na chlopca czy dziewczynke.Dzieki za odpowiedz.Pozdrawiam

hej! no dzieki za gratulacje, ja tez trzymam za ciebie kciuki mocno! a czy leki homeopatyczne so tak do konca bezpieczne w ciazy, bo w koncu nie wiem....?

maagda=.przyjmując, że Twój cykl miał wynosić 34 dni, a raczej tak, to powinien być chłopiec :)

wiesz ... zapytaj twojego lekarza ale tutaj slyszalam ze sa ok, jednak nie mozna przesadzac, jak twoja ciaza ?

a ja stawiam na dziewczynke, jestem prawie tego pewna, gdyz sytuacja jest podbna bardzo do mojej... :)

bettysue nie udalo mi sie !

ehhhh ;(((( a powiedz ile juz probujesz? moze postaraj sie hmmm jak tu powiedziec.. przestac chciec az tak bardzo i czekac, bo to podobno najskuteczniejsza metoda...cos w tym musi byc...widzisz jak sie nie chce to sex raz w miesiacu i juz!!! - tak bylo u mnie doslownie...i to w dodatku ostroznie - hehehe. no nie wiem co wiecej ci poradzic... moze to tez musi troche potrwac, moze musisz pobrac jeszcze ten duphaston.. no ja w kazdym razie zycze ci jak najlepiej!

czesc betty tak naprawde to juz mi jest to obojetne... i taka cisza jest miedzy mna a moim F. staramy sie i staramy juz od czerwca... tak myslelismy o dziewczynce a tu nic! wiec teraz ( w listopadzie ) bedzie 6 proba i z temperatura jest roznie juz nic nie rozumiem ... nie bede opisyvac z detalami ale wydaje mi sie, ze ten dzien w ktorym moja temperatura jest najnizsza wcale jajeczkowanie nie wystepuje, wiec nie moge wcale zaplanowac ciazy a co dopiero plec dziecka... (nawet na chlopaka nie ma szansy) chyba mam problem i ten duphaston musze brac ale nie wiem po co, poniewaz jeszcze nie slyszalam by to cos pomoglo !!! tak sie boje! ale dosc juz tych negatywnych slow i do roboty! raczej to lubie hihihi jestem troche zmeczona podroza z polski tutaj wiec nie bede pisala tego bla bla o dniach wlasciwych i temperaturkach... moze innym razem cos tam napisze ... pewnie tylko wtedy gdy uda nam sie ... a jesli chodzi o ciebie to mam nadzieje, ze wszystko jest w porzadku i ze nie chorujesz i ten dzidzius to bedzie dziewczynka paputki i do "zobaczenia" i powodzenia! M

odświeżam

Buszko=> jak tam u Ciebie, dawno się nie odzywałaś :D