Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Inka67

Chłopiec czy dziewczynka

Polecane posty

Gość IZA W
5BAIES TAK SOBIE TERAZ LICZE I JAK NAPISAŁAŚ WCZEŚNIEJ OWULACJA WYSTĘPUJE 14 DNI PRZED SPODZIEWANĄ@ NASTĘPNY OKRES POWINNAM MIEĆ 16 STYSZNIA CZYLI OWU POWINNA BYĆ 2 STYCZNIA POWIEDZ CZY DOBRZE LICZE BO JUŻ SAMA NIE WIEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KADASA
Mnie sie wydaje ze dobrze liczysz,2 stycznia powinnas miec owulke no ale skoro wszystkowiedząca 5babies twierdzi ze nie,ze 3 stycznia to rob jak uwazasz,najwyzej nie zajdziesz w ciaze bo juz bedzie za pozno,ale co tam,za miesiac znowu mozesz sprobowac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmagdalena 32 lata
dziewczyny a ja dzis sie dowiedziaam na usg ze bede miała corke, mam juz 4 chlopakow. zaliczylismy z mezem wpadke i jak sie dzis okzalo wpadnke na dziewczynke, jestem czystym dowodem na to ze do 5 razy sztuka. przyznam szczezrze ze nie spodziewalam sie tego i wcale nie jestem jakas bardzo szczeliswa chyba wolalabym chlopaka bo mam juz w domku 4 wspaniałych synow i sa dla mnie najwazniejsi. Chlopaki rewelacyjnie sie dogaduja, tworza taka wspaniała paczke ze az sie boje ze terazniejsza cirezka moze to wszytsko rozbic, ze bedzie inna niz oni. Maz tez sie bardzo zdziwl jaksie dowidział, zapytał mnie jak bedzie miał na imie nasz kolejny syn? a ja mowie ze chyba bedzie Majka a on do mnie Majka dla chlopaca? A ja na to ze nie chlopak tylko dziewczynka. I powiem szczerze ze jest w takim diwnym szoku jakby w wogole sie nie ucieszyl, nie wiem co o tym myslec. chociaz ja tez szczerze powiem ze ta wiadomosc byla dla mnie szokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5baies
wiad. dla mmagdalena ..taaak taak bedzie inna to pewne ;-)! bedzie kobieta ! i wiesz wydaje mi sie, ze sie cieszysz... ;-) Teraz twoi synowie beda mieli sie kim opiekowac a taka gromada (czterech chlopcow a tatus piaty ) to wspaniala pomoc dla ciebie - ksiezniczka bedzie miala wspaniale zycie - gratulacje moja imienniczko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmagdalena 32 lata
oczywiscie ze sie ciesze jak z kazdej poprzedniej ciazy, dzieci dla mnie to wilki dar od Boga, ale musze przyznac ze ejstem bardzo zaskonczona i gdybyl mogla wybrac sobie plec bez zastanawienia powiedzialabym ze chce chlopaka, dlatego ze mam juz 4 i sa cudowni, wiem jak mam ich wychowywac wszyscy czterej sa do siebie bardzo podbni i mysle ze i piaty syn tez by taki byl, a tutaj nagle taka niespodzinka i wilka nie wiadoma. Nawet chlopaki nie sa zadowoleni jak sie dowiedzili ze bedzie siostra. No ale coz trzeba sprostac i takiemu wyzwaniu skoro mam miec teraz coreczke to oki bede sie ja sarac wychowac jak moje chlopaki i mam nadzieje ze bedzie taka jak oni. Moja siosra ma 2 corki i musze przyznac ze dla mnie to sa małe diabełki, sa piekielnie rozpuszczone i niegrzeczne. Jedna ma dopiero 3 latka a juz musi ubierac tylko to na co ma ochote, nie zalozy spodni i nic niebieskiego, jest tak rozpuszczona przez moja siostre ze bardzo sie boje wasnie ze z moja corka stanie sie to samo. Oj bede muaiła dac duzo serca w wychowanie takiej małej panienki zeby wyrosla na pozadnego człowieka a nie na prozna lalke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złamatka8
do mmagdalena gratuluję! Ale ty masz fajnie! Na pewno wszyscy będziecie cieszyć się z dziewczynki! Chętnie z Tobą bym się zamieniła..... Będziesz miała bardzo dużą rodzinkę. Powiedz jak reaguje otoczenie na to że macie tyle dzieci? Jak sobie ze wszystkim dajesz radę? Naprawdę cię podziwiam i cieszę się razem z tobą, choć w głębi zazdroszczę Ci okrutnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do magdaleny
jak ty to zrobiłaś że masz takich grzecznych synów? Ja mam córę anioła. Da się jej kredki i siedzi słoneczko i rysuje pół dnia. Pomaga mi. Mimo że ma 3 lata to mi przy gotowaniu pomoże i poodkurza! Tak potrafi odkurzyć dywan! Kurze powyciera. Jak idziemy w gości to usiądzie sobie przy stole, zje ładnie nawet nie nakruszy a potem idzie się grzecznie bawić. Syna mam za to takiego drania że szok. Wszędzie się wspina, wszystko zrzuci. Jedzeniem maluje po stole, siostrę bije i gryzie. Wszystkie zabawki poniszczy i swoje i siostry. Nie usłuchany w ogóle. Ja już nie wiem jak mam sobie z nim radzić. Wszyscy mówią że mam się nie przejmować bo chłopcy to są łobuzy i muszą się wyszaleć. A najgorsze jest to ze gniewać się na niego wcale nie umiem bo jak popatrzy na mnie tymi swoimi pięknymi oczami i słodką minkę zrobi, da całusa no to mi wszystkie nerwy przechodzą. Podpowiedz mi jak ty sobie z 4 chłopaków radę dajesz bo mój jeden trzęsie całym domem i nas rozstawia po kątach? No i teraz to bym chciała trzecie, ale jak sobie pomyślę, że będę kolejny kawaler i się we dwóch zabiorą do rozrabiania to czarno to widzę. Dlatego tak mi się córka marzy, albo synek jakiś grzeczny dla odmiany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmagdalena 32 lata
wicie ja nie wiem czy mam na to duzy wplyw, moje chlopaki sa wspaniałe, jeden od drugiego sie uczy i sa nparwde grzeczni. fakt faktem ze czasem dom jest nie do poznania ale jak tylko powiem ze zaraz po zabawie ma byc błysk to jest bo inaczej wiedza ze mama kolejny raz nie pozwoli bawic sie w salonie. Chlopaki rano wstaja i cała czworka wychodzi z pokoju juz ubrana i wsyztskie łozka za zascielone. Strasi pomagaja i uczą mlodszych. Ja codzien wieczor przugotowuje im ciuchy na rano i kazde rano z pokoju wychodiz ubrany:) Mamy pewne zasady ktorych sie trzymamy od zawsze i chlopaki ich przestrzegaja. Mamy tez plany zajec co tygodniowych Oliver musi odkurzac, Maxi wyrzuca smieci itp i co tydzien to sie zmienia. strasi maja cięższe zadania do wykonania ale dzieki temu w domu jets zawsze porzadek izawsze jest zcas na zabawe i nauke. Sa oczywiscie chwile buntow ale reszta chlopakow wtedy szybko sprowadza buntownika na "ziemie" i jest oki. Ja nawte zostawiam chlopakow samych w domu jak chec wyjsc na zakupy bo wiem ze starsi dobrze zaopiekuje sie najmlodszym, wtedy jescze bardziej chca mi zaimponowac i zawsze jak wracam jest wsztsko poukładane posprzatane, ja z kolei odwdziewczam sie im czyms innym np kino czy basen. Umiemy zyc ze soba w zgodzie i bardzo dobrze nam to wychodzi. Moja siostra z kolei ma corki jak juz wpsominałam i nie wie dlaczego sa strasznymi furiatkami, potrafia z niczego robic problem na wilka skale łacznie z rozpaczliwym wrzaskiem, rzucaniem czym popadnie. Przyznam szczerzez ze dla mnie to jest koszmar i juz widze ze z tych dziewczyn nic dobrego nie wyniknie dlatego tak obawiam sie mojej coreczki, mam nadzieje ze moje chlopaki szybko naucza ja zasad panujacych w domu i bedzie tak cudowna jak oni:) pozdrawiam Was dziewczyny i uwazam ze nie powinnyscie sie smucic ze macie kplejnych synkow, przeciez kazde dziecko jest wspaniałe bez wzgeldu na plec. Ja tak smao sie ciesze z corci jak cieszyłabym sie z synka z tym ze córci bardziej sie boje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmagdalena 32 lata
wicie ja nie wiem czy mam na to duzy wplyw, moje chlopaki sa wspaniałe, jeden od drugiego sie uczy i sa nparwde grzeczni. fakt faktem ze czasem dom jest nie do poznania ale jak tylko powiem ze zaraz po zabawie ma byc błysk to jest bo inaczej wiedza ze mama kolejny raz nie pozwoli bawic sie w salonie. Chlopaki rano wstaja i cała czworka wychodzi z pokoju juz ubrana i wsyztskie łozka za zascielone. Strasi pomagaja i uczą mlodszych. Ja codzien wieczor przugotowuje im ciuchy na rano i kazde rano z pokoju wychodiz ubrany:) Mamy pewne zasady ktorych sie trzymamy od zawsze i chlopaki ich przestrzegaja. Mamy tez plany zajec co tygodniowych Oliver musi odkurzac, Maxi wyrzuca smieci itp i co tydzien to sie zmienia. strasi maja cięższe zadania do wykonania ale dzieki temu w domu jets zawsze porzadek izawsze jest zcas na zabawe i nauke. Sa oczywiscie chwile buntow ale reszta chlopakow wtedy szybko sprowadza buntownika na "ziemie" i jest oki. Ja nawte zostawiam chlopakow samych w domu jak chec wyjsc na zakupy bo wiem ze starsi dobrze zaopiekuje sie najmlodszym, wtedy jescze bardziej chca mi zaimponowac i zawsze jak wracam jest wsztsko poukładane posprzatane, ja z kolei odwdziewczam sie im czyms innym np kino czy basen. Umiemy zyc ze soba w zgodzie i bardzo dobrze nam to wychodzi. Moja siostra z kolei ma corki jak juz wpsominałam i nie wie dlaczego sa strasznymi furiatkami, potrafia z niczego robic problem na wilka skale łacznie z rozpaczliwym wrzaskiem, rzucaniem czym popadnie. Przyznam szczerzez ze dla mnie to jest koszmar i juz widze ze z tych dziewczyn nic dobrego nie wyniknie dlatego tak obawiam sie mojej coreczki, mam nadzieje ze moje chlopaki szybko naucza ja zasad panujacych w domu i bedzie tak cudowna jak oni:) pozdrawiam Was dziewczyny i uwazam ze nie powinnyscie sie smucic ze macie kplejnych synkow, przeciez kazde dziecko jest wspaniałe bez wzgeldu na plec. Ja tak smao sie ciesze z corci jak cieszyłabym sie z synka z tym ze córci bardziej sie boje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4 CHLOPAKOWPODZIWIAM I WSPOLC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też współczuję
tyle chłopców to jakiś koszmar :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA ROWNIEZ...BIEDNA
To musi byc straszne miec 4 synow,nawet jak sa grzeczni jak pisze Magdalena,ja tam wole dziewczyny.Chlopaki to lobuzy,musza sie wyszumiec,taka ich natura.Nie wierze ze chciala miec 5 syna,trzeba miec nierowno pod sufitem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmagdalena 32 lata
Witam, wiecie co dziewczyny pisłam na tym forum bo myslałam ze mam do czynienia ze zdrowymymi fajnymi kobitkami, okazuje sie ze jednak nie. Jestescie rozkapryszonymi, malo inteligentnymi gowniarami. I daj Boze zby moja corka nie wyrosla na takie cwaniary jak wy. sto razy wole moich dotychczasowych chlopakow niz jakbym miala miec kilka takich "debilek" jak wy. Przepraszam za te wyrazenia dla po prostu jestescie żenujące. Bron mnie boze pzed takimi kolezankami corkami itp... A daje glowe ze Wasze coreczki bedą równie prozne jak Wy:) jescze raz Was pozdrawiam:) A moi synowie sa najcudowniejsci na świecie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złamatka8
Niedawno wszystkie byłyście przeciwko mnie bo nie chciałam kolejnego chłopaka, a teraz okazuje się że chłopaki to same łobuzy, itd. i że to straszne ich mieć.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franiaPPPP
nie macie racje dziewczyny ja tez uwazam ze kobiety powinny rodzic tylko dziewczynki, chlopakow absolutnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miec 5 dzieci w dzisiejszych czasach to brak odpowiedzialnosci,nie wyobrazam sobie tego!Jeszcze w wieku 32 lat,sama mam dokladnie tyle.Gdybym miala 4 dzieci to albo bym sie zoperowala zeby nie moc miec wiecej albo stosowala jakies skuteczne srodki zabezpieczajace przed ciaza.Mnie sie wydaje Magdaleno ze podswiadomie chcialas miec dziewczynke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmagdalena 32 lata
Witam, Wiecie dziewczyny kazda na nas zyje w innym swiecie. Piszecie ze ejstem nieoppodiwdzialna i chora ze w tym wieku mam 5 dzieci. Troche Was nie rozumiem, czy 32 lata to juz znaczy ze ejstem stara i powinnam zapomniac o dzieciach? Hmmm no to nie wiem ile powinnam miec lat zeby sie zdecudowac na dziecko, 16? Mamy z mzezem bardzo dobra sytuacje materialna, jestesmy zabezpeczenie finansowo na paredziesiat lat, mamy wilki dom i cudowne zycie a nasze dzieciaczki uzupelniaja tylko nasza płenie szczescia. Zawsze chciałam miec duzo dzieci to bylo dla mnie najwieksze marzenie. Pozatym prowadze firme w ktorej juz nie musze pracowac gdzy mam taka sytuacje gdzie moje pracownice zarabiaja na mnie, wiec co mi wiecej do szcezcia potrzeba. Nie lubie sie chwalic ale swoimi oskarzeniami mnie do tego zmusiłyscie, wiele kobiet zazdrowsci mi mojej sytuacji i mysle ze dokałdnie to samo przemawia przez niektore z Was. Mam wspaniałych rodzicow ktorzy bardzie chetnie zajmuja sie moimi dzieciaczkami gdy np chcemy z mezem oppoczac i 2 razy do roku jedziemy na cudowne wczasy zeby podładowac akumulatory. Musze przyznac ze nie planowalismy 5 dziecka, ale bardzo sie z mezem ucieszylismy ze to los za nas zdecydował. Jestem bardzo szczesliwa i zyecze Was dzieczyny zbeyscie chodz w polowie tak cieszyly sie ze swoich dzieci jak ja, bo widze ze jestescie bardzo zdesperowane. zarzucacie takie rzeczy ludziom ktorych w ogole nie znacie. I ejscze ejdno jaka miałabym starosc z jednym dzieckiem? Dla mnie to jest cudowne ze w wieku 50-60 lat bedzie mnie odwedziało 5 moich cudownych dzieciaczkow, dla kogo mam zyc jak nie dla nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmagdalena 32 lata
aha i jeszcze jedno, najbardziej w tym forum mnie smieszy to ze ososby ktore w ogole mnie nie znajaa probuja mi wmowic co tak napawde mysle i jaka naprawde jestec. Uwazam to za czysty absurd i wiecie co, zal mi Was starsznie bo widze ze ejstescie bardzo nieszczeliwe, przykre to ale juz nic na to nie poradze, same sobie na taki los zapracowałyscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaaaak,bardzo ci zazdroszczę 4 synów i tego rozgardiaszu jaki musisz mieć w domu,paranoja.Chodzilo mi o to ze właśnie jesteś jeszcze młoda a 5 dzieci to ogromny obowiązek,a nie ze jesteś za stara.Co ty masz z tego życia?A to ze piszesz o swojej sytuacji finansowej to super ze tak macie,chociaż tez nie do końca w to wierze bo e necie spotkałam się już z tyloma rzeczami...Ludzie piszą co chcą a w rzeczywistości nie jest to prawda,no ale jeżeli jesteście tacy bogaci to super,to napewno stać cie tez na sprzątaczkę i niańkę.Nie przemawia przeze mnie zazdrość bo mieszkam z granica i całkiem niezle mi się powodzi.Tylko trochę mi ciebie szkoda.No ale jak piszesz każdy ma to na co sobie zapracował :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak co ma z tego życia
???? mając mnóstwo kasy ma z życian na pewno dużo, dużo więcej niż Ty bez kasy i z jednym dzieckiem:D sprzątaczka posprząta jej ten wielki dom, sieroto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeeeee a gdzie ja napisałam ze nie mam kasy i ze mam jedno dziecko?a ty pewnie jesteś ta sprzątająca u Magdaleny bo wiesz ze ma mnóstwo kasy i życie jak w Madrycie :-) A´propos ja właśnie mieszkam w Madrycie a ściślej w dzielnicy Alcobendas.Pozdrawiam ze słoneczniej Hiszpanii!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmagdalena 32 lata
no ja w hiszpani nie miskzam ale w Polsce tez nie, uwiez mi moja droga ze przy dobrej organizacji czasu ma sie czas na wszytsko. Mam czas na kosmetyczke, fryzjera, kawe z przyjaciołka i jestem naprawde szczesliwa. Studia tez skonczyłam wiec nic w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmagdalena 32 lata
ja mysle ze to jak zyjemy, jak odnosimy sie do innych to sprawa wychowania nas przez rodzicow. Moja koleazka powyzej z Hiszpani :) jest najwyrazniej bardzo zlosliwa i mysle ze raczej nie znlazłabym z nia wspolnego jezyka, nie lubie udzi zaklamanych i falszywych. Nie lubie etz rywalizacji. Uwazam tez ze kazda z nas jest inna sa kobiety ktore nie beda potrafily sobie poradzic z jednym dzieckiem, nie beda millaly na nic czasu a sa tez inne takie jak no ja, mam 4 dzieci i wszystko u mnie ejst jak w zegarku, mam na wszytsko czas. Jest czas dla dzieci, jest czas na prace, jest zcas na przyjemnosci. I jest mi z tym dobrze, nikt nie musi mi wspolczuc bo jestem bardzo bardzo szczesliwa :) niogdy w zyciu bym nie chciala tego zmianiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Magdaleno to naprawdę fajnie ze ty to tak odbierasz i jesteś szczęśliwa.Tylko ja akurat mam inny punkt widzenia,Uważam ze mieć tyle dzieci to przesada.Piszesz ze masz czas na wszystko kto się wiec dziećmi zajmuje?tylko mi nie pisz ze niańka bo nie o to mi chodzi.Do rodziców należy wychować dzieci a przy pięciorgu na pewno jest mnóstwo pracy.Nie sposób bowiem narobić sobie dzieci bo się ma pieniądze i można wszystko im kupić a niech je wychowuje ktoś inny bo mama lata po fryzjerach,kosmetyczkach itd.Coz to za wizja?Powiem jeszcze ze ja nie wierze w te twoje bogactwa,piszesz ze mam ogromny dom a chodzisz z dziećmi gdzieś na basen?Jak ja bym miała tyyyyle kasy co piszesz to basen przy domu bym tez miała.Dodam ze niczego absolutnie ci nie zazdroszczę,wiodę życie takie jakie chce,jestem szczęśliwa tu gdzie mieszkam-Hiszpania to wspaniały kraj,nie to co skostniała z zimna Polska czy wiecznie zamglone i zmoczone deszczem Wyspy Brytyjskie.Zycze ci dalszego cudownego życia z twoja duza rodzinka,nie gniewaj się bo nie miałam zamiaru cie urazić jedynie wyrażam mój pogląd jak wszyscy tu zresztą.Hasta luego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmagdalena 32 lata
nie mam domu z basenem bo to dla mnie zadna frajda i nigdy awet o tym nie pomyslalam zeby miec ale moze kiedys na starossc:) jak juz nie beda cieszyc mnie wypady na basen z dziecmi. Moja droga moje dzieci chodza do szkoly i przedskzola a co za tym idzie codzien do godziny 14.00-15.00 mam czas dla sibie, tylko nie pisz mi ze ejstem zla matka bo mojeg dzieci wysyłam do przedszkola bo pewnie zaraz tym sie odpłacisz. Przynam szczerze ze obiady gotuje moja mamcia i nie dlaego ze nie mam na to czasu czy ochoty tylko dlatego ze zawsze tak bylo i ona w ten sposob mi pomaga wiec wracajac z pracy, kosmetyczki, od fryzjera i przyjaciolki o godiznie 14,00 zbieam dzieci i jedziemy do domu. W domu jedmy obiadek i zabieramy sie za nauke, pozniej w zaleznosci od dnia humoru albo bawimy sie w domu, albo wychodizmy do przyjaciol, albo ktos nas odwiedza. Tak jak ci juz wzesniej pisałam mam bardzo dobrze pokukaldany harmonogram dnia i zawsze tak miałam od dziecka. Wszytsko musiał byc na swoim miejscu i wsyztsko musiało miec swoj czas i jak widzisz w dorosłym zyciu takze sie to przeydalo. Moi chlopacy sie do tego przyzwyczaili i mysle ze tak poukladany czas bardzo im odpowiada. W ciazy byłam jak do tej pory 3 razy bo raz trafiły nam sie cudowne blizniaki:) Teraz narazie ejscze nie czuje ze ejstem w ciazy to dopiero prawie poczatek wiec ejscze nawet brzuszka nie mam :) Ale i na kolejne dziecko przyjdzie czas i milosc. Owszem musze przynac ze jak mamy pilne wyjscia sluzbowe, czy nawet jelsi z mezem zamarzy nam sie kolecja przy swiecach bez dzieci to wtedy bardzo pomaga mi moja mama. dla niej wnuki sa oczkiem w glowie i kocha je rozni mozcno jak ja :) Tylko nie pisz mi zaraz ze jestem zła matka i nie mam czasu dla dzieci bo pomaga mi moja mama :) I jescze apropo tych tak bardzo waznych dla ciebie pieniedzy, wiesz ja nie lubie sie nosic z tym ze mamy. Ja nie chce rozpuscic moicjh dzieci i one nie mja wszytskiego ja mam dziwna moze zasade ale wole zabezpieczyc im przyszłosc niz rzpuszczac je jako mało laty i kupowac domy z basenem. A i uwierz mi moja znajmoma ma dom z basenem i wode w nim maja tylko co kilka lat bo i tak dla nich najwieksza frajda jest sie wybrac na basen na miiasto niz u siebie w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomimo ze się bardzo różnimy sympatyczna jesteś :-D Nie uważam ze jesteś zła matka,wręcz przeciwnie,super ze dajesz sobie rade i panujesz nad wszystkim.A pieniądze nie sa dla mnie tak bardzooo ważne jak stwierdziłaś,może dlatego ze tu sie żyje inaczej,powiedzmy ze na innym poziomie niż w Polsce a już tu mieszkam juz wiele lat to przywykłam.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łojejku tyle chłoców
:O przecież oni mogą zdemolować dom, a dziewczynki są chociaż grzeczne. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo Maria to jest Maria
oczywiscie ze chłopiec BEZ DWÓCH ZDAŃ. Na dziurawca się nie piszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×