Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gamna

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Polecane posty

Gość uxi
Cześć dziewczyny, GaboniK czeste oddawanie moczu, jest jednym z oznak wczesnej ciąży ale tak jak TY wyczytałam, że to progesteron (czyli np luteina) jest odpowiedzialny za takie objawy, więc nie ma się co nakręcać jak się bierze któryś z leków z progesteronem, chyba że oprócz tego są inne przesłanki:) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć! co tu takie pustki dzisiaj!!??? oczywiście kilka z nas sie \"zameldowało\" :) musimy dbać o nasz topik aby móc się wymieniać uwagami i spostrzeżeniami- tak jest łatwiej przez to przejść uxi- masz rację ze częste oddawanie moczu jest jednym z objawów ciąży...ale kiedy bedziemy mogły się o tym przekonać osobiście???....mam nadzieję ze już wkrótce! Szacha-taka już nasza dola ze oprócz \"naszych dolegliwości\" przyplątują nam się dodatkowe (jakby było mało \"naszych\") ważne ze te leki masz bezpieczne...no to odliczaj te 10 dni -zobaczysz zaraz zleci ;) u mnie 6 dc- okresu już nie mam :) ...przedemną kolejna próba ...dobrze że są święta to przynajmniej szybciej zleci i cześciowo będę miała mysli zaprzątnięte czymś innym (ale tylko troszkę) bo znam siebie i wiem ze i tak myśli będą krążyc wokół tego jednego!!! podziwiam te osoby co potrafią całkowicie się wyłączyć od tych myśli- dla starajacych się to jest chyba niemożliwe ...ale oczywiście można trochę wyluzować (tak dla poprawienia psychiki) już niedługo trzeba będzie ubierać choinkę- bardzo lubię ten czas przygotowań (trochę męczące ale za to jaki efekt!) :) jak ten czas biegnie- juz połowa grudnia!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny:) troszke mnie nie było ale juz wam melduje co tam na monitoringu było:) otoz w 13dc endo 7,5 mm oraz dwa pecherzyki w lewym jajniku jeden 22 a drugi 21 mm -jutro jade znowu zobaczyc czy pekły ;p takze juz konciowka staran:) SZACHA: co do pecherza to ja mialam non stoip takie problemy wybralam chyba wszystkie antybiotyki jakie byly i pomogla mi dopiero ZURAWINA!!! tylko nie zaprawiane soki tylko świeza badz kandyzowana polecam mnie odpukac przeszlo i juz ponad 4 msc nie wraca:) co do mojego endo to wzroslo o 1,5 mm nie wiem czy to zasluga wiesiolka i pokrzywy ale wzroslo:) co do swiat i prezentow to jeszcze nie wiem co kupie wlasnie sie rozgladamy za zywa choinka:) ale zamiast niej kupilismy sobie rybke :):) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze aktualizacja:) Nick...........Miasto.........1dc........Termin @......Czas staranek Nadwiślanka........70 km od W-wy.........7.11.........29m-cy K***............60 km. od Bydgoszczy...?......?......17m-cy Agawa81..........Wa-wa.........01.12...........02.01..........11m-cy Limako............Wrocław.........2 dc........11.01...........18 m-cy marzenaaa........Zawiercie.......15 dc.......29.12...........13m-cy Gabonik............Bielsko-B........08.12......05.01..........32m-ce gnieszka........60km od Szczecina..20dc........21.11.........14m-cy ziolka..............Lublin..........11.12...........11.01..........19 m-cy Szacha.............Toruń.........1dc.........26.12..............15m-cy lojka32............Głogów...........31dc..........15.11............12m-cy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick...........Miasto.........1dc........Termin @......Czas staranek Nadwiślanka........70 km od W-wy.........7.11.........29m-cy K***............60 km. od Bydgoszczy...?......?......17m-cy Agawa81..........Wa-wa.........01.12...........02.01..........11m-cy Limako............Wrocław.........2 dc........11.01...........18 m-cy marzenaaa........Zawiercie.......15 dc.......29.12...........13m-cy Gabonik............Bielsko-B........08.12......05.01..........32m-ce gnieszka........60km od Szczecina..20dc........21.11.........14m-cy ziolka..............Lublin..........11.12...........11.01..........19 m-cy Szacha.............Toruń.........18dc.........26.12..............15m-cy lojka32............Głogów...........31dc..........15.11............12m-cy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny właśnie wróciłam od mojej siostry, jest już w domu. Jestem załamna jak posłuchałm opowieści o porodzie, bólu itp. jak ją zobaczyłam (wygląda jak cień) to zaczęłam się mocno zastanawiać nad tym czy chcę mieć dziecko. Może jeszcze nie dojrzałam do tego. Przeraziło mnie to wszystko, a mój mąż to miał oczy jak balony. W domu skomentował: \"to wszystko wygląda fajnie na reklamach Pampersów, a w rzeczywistości zupełnie inaczej\". Jak będę teraz w ciąży to będę a jak nie to chyba odpuszczam sobie na jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szacha- to wielka radość mieć dziecko! Twoja siostra moze tylko teraz kiedy jest tuż po porodzie moze wyglądac na zmeczoną i wycieńczoną ale na pewnie w głębi serca szaleje z radości moze Ty to tak odbierasz- to normalne -mnie też przeraża poród i pierwsze tygodnie z maleństwem sam na sam -kiedy wszystko jest nowe i trzeba będzie sobie jakoś radzić -a wiadomo początki są zawsze trudne jednak mimo trudnych z pewnoscią poczatków radość wychowania maleństawa wszystko wynagrodzi- każdy jego uśmiech czy też płacz bedą czymś wyjątkowym.... myślę że z czasem oswoisz się z ta sytuacją i wszystko wyda sie prostrze przyznam Ci rację ze to tak bajecznie wygląda tylko w reklamach lub gdy patrzymy na kogoś obcego bo zycie układa nam często taki scenariusz, że maleństwo to nie tylko słodkie uśmiechy to takze pobudki w nocy i zamartwianie się o każdy niepokojący objaw ...ale myślę ze warto to przezyc aby móc to potem wspominac w gronie rodzinnym.. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki:) Własnie wróciłam od gina no i czeka mnie seria badań przed kolejna inseminacją, tzn. dzisiaj juz zrobiłam pierwsze badanie krwi na wykazanie czy moj organizm wytwarza duzo przeciwciał i wszystkich antycoś, które przeszkadzają plemniczkom na dotarcie do jaja(koszt badania 295 zł); a po niedzieli ide na badanie drożności jajowodów (bagatela 300zł), no i strasznie sie boje co wykaze to drugie, bo jak sa niedrożne to ratuje nas wtedy tylko in vitro (ok. 10.000zł).:( Boże, niech ktoś mni wytłumaczy dlaczego jestesmy jedynym państwem w Unii Europejskiej gdzie badania dotyczące niepłodności włacznie z in vitro nie są refundowane? Co za durny rząd:(:(:( Także spore wydatki w ostatnich miesiącach, a portfel coraz cieńszy:( Może zrobić jakiś mały skok na bank? Co wy na to - ktos się pisze do spólki?;) Także jak wszystko okaze sie w porzadku, to nastepna inseminacja w polowie stycznia, bo ten cykl sobie odpuszczamy, bo wypadła by w same swieta(mysle ze lekarze nie byliby wtedy zbyt szczesliwi, gdyby musieli pracowac np. w pierwszy dzien swiat) Dobra, ale sie rozpisałam. Trzymajcie sie cieplutko i trzymajcie kciuki zeby badania wyszły ok.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziolka - trzymam mocno kciuki za badania i jestem dobrej mysli - wyniki na pewno beda dobre! Szacha - troche prawdy w tym co napisalas jest. Ja rowniez jestem przerazona i byciem w ciazy i porodem i opieka nad takim malenstwem. Z drugiej strony jednak mysle jakie to bedzie wspaniale jak juz bede trzymac w rekach wlasne dzieciatko, potem uczyc je chodzic, mowic, a potem przygotowywac do zycia. Macierzynstwa nie mozna sie chyba nauczyc od innych, to drzemie w kazdej z nas. Dzis badania o 17 u gina. 14dc - zobaczymy czy cos chociaz troszke podroslo. Staranka i tak beda kiepskie bo jestem zasmarkana i caly czas kaszle. Mala przyjemnosc dla mnie i meza ale trzeba przez to przejsc. Pozdrawiam wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szacha-nie bierz tak tego do siebie. kazda z nas indywidualnie pzrechodzi porod. wsio zalezy jak kobieta znosi bol i jak jest odporna. jedna placze bo sie skaleczy inna przy migrenie zacisnie zeby i idzie do pracy. Wszystkie jestescie w jakim etapie staran. A ja nawet w tabelce nie moge sie uaktualnic :( Juz jutro powinno sie wyjasnic wszytsko. Szacha-przygotowalm juz dla Ciebie kartke. Jak bede w w tworczej wenie to moze i jakis wierszyk naskrobie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane macie rację, wiem ,ze wczoraj przeżyłam szok, ale dziś już trochę ochłonęłam. Zobaczymy co zycie przyniesie. Może i dobrze że wczoraj tak się przestraszyłam, to będę bardziej luzacko podchodzić do staranek. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim:) A co tu takie pustki ostatnio? Piszcie,bo nam zdejmą topik;) Na poniedziałek zarejestrowałam się na to badanie HSG.Zobaczymy co tam nam rentgen wykaże. Do dziewczyn przed laparoskąpią - czytałam na innym forum, ze bardzo dużo dziewczyn właśnie po laparoskopii zachodzi w ciąze i to niektóre nawet jeszcze w tym samym cyklu, albo zaraz w nastepnym, wiec nie ma sie czym martwić - nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło;) Szacha - moja siostra tez nie dawno urodziła drugiego synka i musze powiedzieć, ze jej znowu bardzo ta ciąza posłużyła jeśli chodzi o wygląd. Jest ode mnie pięć lat starsza(czyli ma 35), a teraz wygląda młodziej ode mnie:( Fakt, ze po samym porodzie wyglądała na zmęczoną i bardzo osłabioną, no ale teraz kwitnie, naprawde nie powinnam tego mówić, ale strasznie jej zazdroszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po wizycie u gina. 14dc, endo 8,5mm i podobno bardzo ładne, pęcherzyk 22mm. Dostałam zastrzyk w brzuch, cos na O.... Dziś bedą staranka, jutro też a w sobote sprawdzamy czy pęcherzyk pękł. Jestem dobrej myśli. A teraz siup do łóżeczka z mężusiem. Miłego wieczorku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) ziołka- to widzę że i u Ciebie w rodzinie pojawiło się niedawno maleństwo :) słyszłam opinie ze jak człowiek zajmuje się małymi dziećmi to szybciej doczekuje się swoich- jeśli jest w tym trochę prawdy to postaraj się jak najczęściej bywac u siostry ;) co do badań bądź dobrej mysli..póki nie ma wyników nie wmawiaj sobie jakiś choróbsk ...zobaczysz wyniki bedą ok i do następnej inseminacji podejdziesz już bardziej spokojnie bedziesz robiła badania w tej samej klinice? dobrze ze zalecili Ci te badania bo ktos tu mówił ze zwykle się powinno je przeprowadzic...trzymam kciuki :) u mnie 7 dc i na razie owu jeszcze hen hen ;)- teraz mam spokój...co do samopoczucia -ostatnio czuję się bardziej zmeczona i osłabiona- czyżby bromek dawał jednak jakieś znak!!??i..lekko mnie mdli przez dzień jak połknę rano tabl. ...może juz za długo łykam 2 tabl. - w przyszłym tygodniu idę do gin i zapytam czy można brać tak długo aż 2 tabl.!? z jednej strony dobrze- bo prl szybciej spadnie ale z drugiej -po co się truć \"podwójnie\" pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agawa- to wspaniałe wiadomości!!! no to teraz zgodnie z zaleceniami lekarza... nie przeszkadzam ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gabonik - tak, Kubuś urodzil sie 30 sierpnia i własnie w swieta beda jego chrzciny:) Najlepsze w tym wszystkim jest to, ze to ja sama namówiłam ich na to drugie dziecko, bo starszy chłopiec ma juz 15 lat, no i miałysmy razem zajsc w ciaze i razem rodzic, niestety z nas dwoch tylko jej sie poszczesciło:(A jesli chodzi o czeste przebywanie z małymi dziecmi, to na poczatku bardzo czesto do nich jezdzilismy i wogóle zaczelam Kubciem rekompensować sobie brak własnego dziecka, ale poniewaz wyczułam iz staje sie troche zbyt nachalna, a przeciez kazda matka jest zazdrosna o swoje dziecko (zwłaszcza takie małe) wiec zbastowalismy, i teraz odwiedzamy ich raz na miesiąc, bo ja zaczełam troche fiksowac na jego punkcie, a i wyczułam pewien niepokój mojej siostry, wiec po co kogos stresowac i siebie przy okazji? No ale te czeste wizyty jak na razie nie pomogły, mało tego jak była w ciązy to nawet sie pepkami dotykałyśmy bo słyszałam ze to tez pomaga w zajściu, ale tez nic z tego nie wyszło.:( No cóz pozostaje nadal czekac, a wierze ze w koncu sie uda, tak jak to napisałam w mojej stopce:) Pozdrawiam:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka32
witajcie. mam pytanie bo widze że jestescie doswiadczone. czy przy stosoawaniu Clo można używać alkohol? Idzie sylwester i wiadomo jakis drink, szampan - to normalne. Od kilku dni mam chyba zapalenie pęcherza bo cholernie boli przy sikaniu, chociaż wczoraj już sie lepiej czułam, tylko że po nasiadówkach zauważyłam, cos takiego jak błona z krwią, Nie wiecie przypadkiem co to jest? Stosuje syropek ziołowy, rewelacja, tylko w smaku bardzo, ale to bardzo gorzki. Niestety nie udało mi sie chyba w tym miesiącu, bo mam juz objawy jak na @ (bóle podbrzusza jak na razie) U mnie 19dc proszę odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka32
witajcie. mam pytanie bo widze że jestescie doswiadczone. czy przy stosoawaniu Clo można używać alkohol? Idzie sylwester i wiadomo jakis drink, szampan - to normalne. Od kilku dni mam chyba zapalenie pęcherza bo cholernie boli przy sikaniu, chociaż wczoraj już sie lepiej czułam, tylko że po nasiadówkach zauważyłam, cos takiego jak błona z krwią, Nie wiecie przypadkiem co to jest? Stosuje syropek ziołowy, rewelacja, tylko w smaku bardzo, ale to bardzo gorzki. Niestety nie udało mi sie chyba w tym miesiącu, bo mam juz objawy jak na @ (bóle podbrzusza jak na razie) U mnie 19dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betka32, jesli masz jakieś plamienia w 19 dc to moze ozanczać zagniezdzenie się zarodka. Myślę że to pozytywny objaw, a co do pęcherza to bardzo Ci współczuję. Miałam to samo i przeżyłam koszmar. Mi nic nie pomogło i musiałam łyknąć antybiotyk. Wczoraj byłam u gin. i opowiedziałam mu o tym wszystkim. Nie mam się martwić o antybiotyk poniewaz ten który miałam mogą brać kobiety w ciązy. Częste zpalenie pęcherza jest też spowodowane starankami. Dochodzi wtedy do mechanicznego uszkodzenia śluzówki i bakterie łatwo atakują. Jeśli ktoś ma do tego skłonności musi po przytulankach zrobić siusiu i delikatnie się podmyć, ale nie mydłem tylko płynem do higieny intymnej. No to napisałam wam wszystko co powiedział mi na ten temat urolog. A u mnie kochane 20 dc. Nic nie czuję nie mam jakiś specjalnych objawów. Powiem Wam szczerze że myslę że nic z tego, a to dlatego ze wczoraj moja przyjaciółka zrobiła test i ma II. Byłyśmy razem u gin. i jest w 3 tyg. ciąży. Tak się cieszyła że aż płakała. To by było zbyt piekne jak ja bym teraz zaciążyła. Zawsze mówiłysmy sobie ze razem będziemy w ciązy i razem bedziemy rodziły. Taki cud jest nierealny. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny!! straaaaaaaaasznie dlugo mnie nie bylo, ale może ktoś mnie jeszcze pamięta. widzę dużo nowych nicków. pozdrawiam wszystkie staraczki i nowe i te już z dłuższym stażem;) naprawde nie moglam sie wczesniej odezwac. jak wiecie zmienilam prace i poki co rzadko mam czas, zeby wejsc prywatnie na neta, a w domu najpierw padl mi net a potem jeszcze komp, ale teraz juz wszystko powinno byc ok. nie zdazylam jeszcze wszystkiego nadrobic, ale mam nadzieje, ze teraz bede juz na biezaco:) paulka, to juz 2 miesiace po slubie, a ja ci jeszcze zyczen nie zlozylam:( ale jestem pewna, ze mimo to wszystko sie dobrze uklada:) widze, ze pojawila sie tabelka. co tam ma sie w niej znalezc?? u mnie a propos planow nic sie nie zmienilo - musze wytrzymac okolo roku bez staran. trzymam za wszystkie kciuki i jeszcze raz pozdrawiam.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam gamna- no witamy ponownie :) no mase czasu Cię z nami nie było!!! ale fajnie ze juz będziesz do nas zaglądać skoro w nowej pracy juz \"troche\" jestes to za jakiś czas możesz się już zaczac starac i razem z nami wymieniac uwagi ;) ale jak chcesz czekac to oczywiście szanuję to ...jednak z drugiej strony jak nas tu jeszcze zastaniesz to będzie oznaczało że my nadal \"staraczki\" a to by konkretnie dla nas nie było zbyt fajne...no ale Paulka w sumie też do nas zagląda (czasami) a jest już w ciąży.... jakoś się dogadamy ;) u mnie 8 dc i w zasadzie nic się nie dzieje -wiadomo jak na ten etap- dalej łykam ten bromek no i opórcz tego folik ...poza tym wszystko po staremu nadwislanka- czekamy co powiedział gin...myśle ze wszystko jest w porządku a to opóźnienie to przez ten nowy lek lub....???...to już Ty nam powiesz pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gamna-witamy mamusię tego wątku!!!!!!! Cyba nawet nie zdążyłam się z Tobą zapoznać:) Powiedz, jeśli mozesz, dlaczego przez rok nie mzoesz sie starać??? ja jestm po wizycie u gina. Tak jak myslala-torbiel. Ma 20 mm. Dostalam progesteron w dupsko na wywoalnie @. jutro i w niedziele powtorka zastrzyku. Mam sie zglosic do gina najlepiej w 5 dc zeby spar czy sie torbiel wchlonela. Jesli tak to OK. Jesli nie to bedzie my ja obserwowac. Nie wiem co jesli sie nie wchlonie. Nie biore nawet tego pod uwage. Musi sie wchlonąć. Powiedzialam gin, ze chce na 2-3 miechy pauze. Powiedziala ze nawet wskazana jest. No i najwazniejsze, ze dostalam porzadne leki na uplawy. Generalnie nie jestem zawiedziona i mysle tylko o tym by sie to dziadostwo wchlonelo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadwislanka- niewiarygodne ze to jednak ta torbiel! ach co te leki z nami robią...skoro jednak gin ma nadzieję ze zastzryki moga pomoc to pewnie tak będzie...na razie nie przyjmuj innej ewentualności! z ta pauzą to jak widac strzeliłas w dziesiątkę...moze to na regenerację sił lub \"oszukanie\" organizmu .....takie \'kłamstewko\" czasem działa dobroczynnie...no bo zawsze jakieś tam przytulanki pewnie będą ;) ważne ze masz już rozpoznanie i więcej się nie będziesz już zadręczać..no moze do czasu aż z torbielą będzie ok ale to już niedługo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) u mnie dzisiaj 17 dc wczoraj byłam na usg i sie załamałam:(-pęcherzyki nie pekly miały bagatela po 32 mm i gin.nie podala mi pregnylu;( chyba zmienie gin.:P dzisiaj rano tak mnie nawalały jajniki jak nigdy przedtem.....podejrzewam ze moze pekly tylko co z tego jak moj jest chory i nie dało dzisiaj rady:(:(:( jak pech to pech.staranka były wczoraj ale to pewnie za późno............ a tak dziewczyny przygotowania do świąt?? u mnie pełna parą własnie skonczyłam sprzątać ostatni pokój.Jutro teście przyjeżdżają to musi być błysk hehe. Po za tym skupiłam ostatnio uwage na akwarium i rybkach bo sobie z męzem na święta taki prezencik sprawilismy:)- odstresowacz:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dziś 21 dc , biorę Luteine i czekam do Świąt. Tak sobie wykombinowałam, że mężowi powiedziałam że test robię 25.12.2006, a zrobię w Wigilię rano i jak będą II to dam mu ten test pod choinkę (zapakuję ładnie jak prezent). Wigilia jest u nas, przyjezdzają rodzice i moi i męża, mój brat z żoną, babcia i rodzeństwo męża także będzie nas trochę. Nie wyobrażam sobie sytuacji że na teście będą II i taki prezent dla wszystkich. To jest zbyt piekne by mogło być realne. Jednak nadzieję mam, tym bardziej że adwent to taki okres oczekiwania i nadzieji, a w Wigilię cuda są możliwe. Choinka stoi na balkonie i czeka na Święta a ja razem z nią. Serce się cieszy jak pomyślę że ta Wigilia może być najcudowniejszą z wszystkich. Pozdrawiam. (Dziś zrobiłam około 100 pierogów z kapustą i grzybami) Nadwiślanka, kartka już wysłana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadwislanka - :( a jednak myslałam ze to moze cos innego, swoja drogą bardzo dobrze znasz swój organizm, bo od samego początku podejrzewałas ze cos jest nie tak, ale miejmy nadzieje ze to dziadowstwo samo sie wchłonie, trzymam kciuki:) uhhh, ale jestem zrypana, wysprzątałam łazienkę i całą kuchnię - każdą szafeczkę, pod szafeczką, za szafeczką i mam dosc jak na dzisiaj;) całe szczescie ze swieta u rodziców, to gotowanie i pieczenie mam z głowy;) w tamtym roku miałam całą rodzinkę u siebie, a w tym roku luzik - jestem wszedzie gościówą, hehe:) to mi sie podoba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę ze święta pełną parą idą bo każda na swój sposób zabiegana :) ja właśnie dzisiaj byłam na zakupach ..och ile się wystaliśmy przy kasie...no ale wszystko prawie kupione..no rybki na później zostawiamy i takie tam jeszcze drobiazgi które mogłyby nie przetrwać do świat ;) co do porządków to nie będę przesadzać...już mineło mi sprzątanie każdego kątka w domu...ja staram sie na bieżąco robić porządki...bo inaczej święta kojarzyły by mi sie z katorgą...ale bywało ze już tydzień wcześniej ganiałam ze ścierą po domu ;) :) u mnie 8 dc i jak na razie faza przygotowań marzena-moze rzeczywiście pęcherzyk sam pękł i nie martw się plemniczki potrafia przezyć kilka dni wiec tym sie nie przejmuj! Szacha- to ty jesteś prawdziwą gospodynia ...tyle osób na Wigilii ...będziesz miała przynajmniej bardzo wesoło no i rodzinnie! a co do prezentu to chyba nic piękniejszego nie mogłas sobie wymarzyć...a pamiętaj marzenia czasem się spełniają....:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Szacha - życzę ci, żeby w końcu na święta na tescie były II kreseczki, ale by się wszyscy ucieszyli :-) Nadwislanka - ja jeszcze sprobuję jeden raz i też robię z dwumiesięczną przerwę. A ja czekam na @. Termin mam na 19.12 a lekarz powiedział że po Duphastonie powinnam dostać do 22.12. Nick...........Miasto.........1dc........Termin @......Czas staranek Nadwiślanka........70 km od W-wy.........7.11.........29m-cy K***............60 km. od Bydgoszczy...?......?......17m-cy Agawa81..........Wa-wa.........01.12...........02.01..........11m-cy Limako............Wrocław.........2 dc........11.01...........18 m-cy marzenaaa........Zawiercie.......15 dc.......29.12...........13m-cy Gabonik............Bielsko-B........08.12......05.01..........32m-ce gnieszka........60km od Szczecina..20dc........19.12.........15m-cy ziolka..............Lublin..........11.12...........11.01..........19 m-cy Szacha.............Toruń.........18dc.........26.12..............15m-cy lojka32............Głogów...........31dc..........15.11............12m-cy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam jeszcze napisać, że w nowym cyklu będę sprawdzać owulację testami owulacyjnymi, może one troszkę mi pomogą... Czy któraś z was już je próbowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×