Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gamna

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Polecane posty

czesc dziewczyny 🖐️ ja w tym cyklu znowu zapomnialam o mierzeniu tempki :( a chcialam juz na dobre zaczac! zeby w przyszlosci miec tego jakis obraz. w kazdym razie ciesze sie, ze @ przychodzi regularnie, poki co jak w zegarku 29 dnia. zaraz wpisze sie do tabelki. poza tym male zmiany - juz na stale przeprowadzilismy sie do londynu, a co za tym idzie bede musiala znalezc sobie nowego gina :( nie wiem czy pamietacie, ale bardzo mi pasowal moj poprzedni gin (zawsze przeprowadzal wszystkie badania, poswiecal duzo czasu itp. mimo, ze chodzilam na kase chorych, z tym ze do prywatnej przychodni). nie bede jednak juz tak czesto w polsce, wiec musze znalezc kogos na miejscu - niestety. ziolka - mezowi rzeczywiscie trzeba pogratulowac :) \'\'witam was\'\' uszy do gory, uda sie, zobaczysz szacha - trzymam kciuki. daj znac, jak bedziesz wiedziala. popieram zdanie Vall:) GaboniK co u Ciebie slychac? oby tempka nie spadla ;) Nick...........Miasto.........1dc........Termin @......Czas staranek Nadwiślanka........70 km od W-wy.........20.12......18.01....30m-cy K***............60 km. od Bydgoszczy...?......?......17m-cy Agawa81..........Wa-wa.........02.01...........03.02.... ......12m-cy Limako............Wrocław.........2 dc........11.01...........18 m-cy marzenaaa........Zawiercie.......1 dc.......25.02...........14m-cy Gabonik............Bielsko-B........13.01......10.02.... ......33m-ce gnieszka........60km od Szczecina..21.12........17.01.....16m-cy ziolka..............Lublin..........12.01...........12.0 2..........20 m-cy Szacha.............Toruń.........26.12..........26.01... .. .........15m-cy lojka32............Głogów...........31dc..........15.11. ...........12m GAMNA............LONDYN.......29.01.........26.02..17m-cy do 09.2006(teraz przerwa w staraniach) Vall............Kraków...........8.01.............4.02.. ... ............ aggi78..........Mielec............10.01...........7.02.. . ............8m-cy marleneczka777..bremerhaven..3dc..........24.02......... ...13m-cy Witam Was.... Wsch Niemcy..... 2dc .........1.03....... ponad dwa lata POZDRAWIAM betka32.........Dolny Śląsk........8dc.........20.02 .........5 m-cy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rety betka, przepraszam. juz naprawiam :P Nick...........Miasto.........1dc........Termin @......Czas staranek Nadwiślanka........70 km od W-wy.........20.12......18.01....30m-cy K***............60 km. od Bydgoszczy...?......?......17m-cy Agawa81..........Wa-wa.........02.01...........03.02.... ......12m-cy Limako............Wrocław.........2 dc........11.01...........18 m-cy marzenaaa........Zawiercie.......1 dc.......25.02...........14m-cy Gabonik............Bielsko-B........13.01......10.02.... ......33m-ce gnieszka........60km od Szczecina..21.12........17.01.....16m-cy ziolka..............Lublin..........12.01...........12.0 2..........20 m-cy Szacha.............Toruń.........26.12..........26.01... .. .........15m-cy lojka32............Głogów...........31dc..........15.11. ...........12m Gamna............Londyn.......29.01.........26.02..17m-c y do 09.2006(teraz przerwa w staraniach) Vall............Kraków...........8.01.............4.02.. ... ............ aggi78..........Mielec............10.01...........7.02.. . ............8m-cy marleneczka777..bremerhaven..3dc..........24.02......... ...13m-cy Witam Was.... Wsch Niemcy..... 2dc .........1.03....... ponad dwa lata betka32.........Dolny Śląsk........8dc.........20.02 .........5 m-cy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szacha: trzymam kciuki- grunt to pozytywne myślenie:) Nick...........Miasto.........1dc........Termin @......Czas staranek Nadwiślanka........70 km od W-wy.........20.12......18.01....30m-cy K***............60 km. od Bydgoszczy...?......?......17m-cy Agawa81..........Wa-wa.........02.01...........03.02.... ......12m-cy Limako............Wrocław.........2 dc........11.01...........18 m-cy marzenaaa........Zawiercie.......27.01.......25.02...........14m-cy Gabonik............Bielsko-B........13.01......10.02.... ......33m-ce gnieszka........60km od Szczecina..21.12........17.01.....16m-cy ziolka..............Lublin..........12.01...........12.0 2..........20 m-cy Szacha.............Toruń.........26.12..........26.01... .. .........15m-cy lojka32............Głogów...........31dc..........15.11. ...........12m Gamna............Londyn.......29.01.........26.02..17m-c y do 09.2006(teraz przerwa w staraniach) Vall............Kraków...........8.01.............4.02.. ... ............ aggi78..........Mielec............10.01...........7.02.. . ............8m-cy marleneczka777..bremerhaven..3dc..........24.02......... ...13m-cy Witam Was.... Wsch Niemcy..... 2dc .........1.03....... ponad dwa lata betka32.........Dolny Śląsk........8dc.........20.02 .........5 m-cy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny pija ktoras z was te ziołka ktore poleciła kijanka??? mam na mysli te nr 3 o.Sroki?? ja pije juz 5 dni nie sa takie zle w sumie tylko zapach rumianku troszke odrzuca ale da sie rade:):) mam nadzieje ze nie tylko ja sie skusilam na te ziółkla:P pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mari123
Witam! Od kilku tygodni czytam wasze forum. Staramy sie z mezem o dzidziusia od kilku miesiecy. Tez biore Clo poniewaz moj gin stwierdzil u mnie cykle bezowulacyjne ( przez 2 lata bralam Harmonet) Jestem wlasnie po drugim cyklu z Clo. Po pierwszym niestety sie nie udalo - byla miesiaczka i to tak strasznie bolesna ze nie dalam rady wstac z lozka i pojsc do pracy. Dzis jest 29dc czyli jak na mnie wczoraj miala pojawic sie @ (modlilam sie zeby sie nie pojawila). I nie pojawila sie.... ale wieczorem zauwazylam malutkie brazowe plamki, przez noc nic, a teraz tez jest ich kilka. Nie wiem co o tym myslec. Bo to raczej @ nie jest, ale brzuch boli mnie tak jak na @ i piersi tez. Na testowanie chyba jeszcze za wczesnie. Poradzcie cos bo zaczynam panikowac. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mari ja radze lecieć na bete jak najszybciej i do gina. Może to być tak jak niestety u mnie wczesne poronienie. Nie życzę oczywiści ci tego ale lepiej dmuchac na zimne i w takiej sytuacji nie czekać na to coś się może być albo nie być. test może ci jeszcze nie wyjść a beta da ci obraz czy to wcześniutka ciąża czy początek okresu. Bedzie dobrze Szacha jak test?? Dawaj nie pozwól nam czekać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo i oczywiście może to być też oznaka zagnieżdzenia się jajeczka w macicy ale czy wtedy plami się na brązowo?? Nie jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za rade. Nigdy wczesniej nie mialam takich plamien wiec tym bardziej jestem zdziwiona. Nigdy tez nie robilam bety. Gdzie mam ja wykonac-w osrodku zdrowia? Potrzebuje jakies skierowanie? Ile trzeba czekac za wynikami? Jak do wieczora nie bedzie @ to zadzwonie do gina, moze on jakos to wyjasni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz mari dla mnie to tu nie ma na co czekać do wieczora, gin ci może równie dobrze wyjaśnić sprawę rano. A bete z tego co wiem robią w laboratorium w ośrodku zdrowia albo prywatnym laboratorium. Niestety nie wiem jak to jest dokładnie w PL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mari-beta da Ci najlepszy obraz. Ale jesli zrobisz jeszcze rano badanie to (beta HCG) to moze po poludniu bedzie wynik. Nie wiem czy robia to w normalnej przychodni....Ale na pewno gdzie s odplatnie w laboratorium mozesz zrobic. Tyle ze jak sie nie pospieszysz to wynik bedzie jutro. A do tego czasu to mimo wszytsko zrobilabym sikanca, czyli tradycyjny test. Szkoda czekac. marzenka-rumianek brzydko pachnie????? Kochana, ja przez kilka lat z przerwami pilam drożdże!!!!!!! To dopiero pachnie :) Rumianek przy tym to fiołek!!!!! Jeszcze nie skompletowalam ziółek. Kupie je, ale zaczne pic od nastepnego cyklu. Teraz biore Castangus. W poniedzialek lub wtorek ide na PRL i jakies tam inne badania z krwi. A jutro mam bal w firmie i bedzie fajowo. Kupilam sobie sliczniutkie, zgrabniutkie szpilki. 100% skórki, na niebotycznie wysokim obsasie (jak dla mnie biegajacej na co dzien w plaskim). I zamierzam bawic sie dobrze!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde, nie moge sie dodzwonic do gina :( Witam Was - sorki ze cie tak zadreczam pytaniami, ale czy moglabys mi powiedziec jak bylo z twoim poronieniem... mialas jakies bole czy krwawienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi ale nie dam Wam dobtych wieści. Test pokazał jedną kreskę, brzuch pobolewa od wczoraj jak na @ ale jeszcze jej nie ma. Powtórzę test w niedzielę i wtedy odstawię luteinę. Owu. prawdopodobnie miałam 21.01.2007 więc dzis jest 12 dzień po owu. i pocieszam się że jeszcze może w niedzielę coś się zmieni jak zrobię test, ale nie liczę na to. Pogodziłam się z tym, że znów nie wyszło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadwislanka - na razie zalegam w pracy wiec o ile znajde jakies laboratorium to badanie zrobie po poludniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka32
marzenaaa ja piję od nowa te ziółka od 1 dc , a teraz mam 10dc i jest dobrze, chociaż w smaku dla mnie obrzydlistwo.JA piję dwie mieszanki, jedną składającą sie z 6 ziółek 2* dziennie ( na owulke), a druga na noc składającą się z 9 ziółek ( na pracę jajników). Ponadto łykam olej z wiesiołka lub siemię lniane na śluz. aha no i robię wykresiki z tempką. jak narazie to mam od linijki, cały czas 36,3, mam nadzieję, ze w końcu cos sie zmieni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mari już ci mówie jak było z moim poronieniem. W pierwszym cyklu z Clo miałam wyznaczona wizytę na 33 dc (moja gin tak zawsze robi) na badaniu USG dopochwowe wykazało mocno pogrubioną śluzówkę ale ja juz od 28 dnia miałam plamienia malutkie i cieszyłam się tego 28 dnia bo myślałam ze to super oznaka że cykl mi się wyregulował do przepisowych 28 dni. No więc lekarka kazała natychmiast pobrać mi krew na bete. tergo samego dnia rano spadła mi temp poniżej 37,0 i to był dla mnie znak że coś sie dzieje. Moja gin to zbagatelizowała, dziś wiem że nie chciala mnie denerwować. Około 13 już sama dzwoniła do mojego faceta z informacją że beta jest za niska i kazała następnego dnia przyjść na ponowne pobranie żeby zobaczyć czy rośnie czy spada. Rano poszłam pobrać a około południa zaczełam mocno krwawić mój partner do niej zadzwonił i kazała szybko jechac do szpitala. Tam na fotelu i super nowoczesnym i dokladnym USG dopochwowym widziałam jak to co miało być moją dzidzią cieńką stróżką wycieka ze mnie :( Ale tak jak mówię wszystko zaczeło się od plamienia w dniu spodziewanej miesiączki można powiedzieć. Pociesza mnie tylko fakt że teraz wiadomo że trzeba podawac mi progesteron na podtrzymanie ciałka żótego no i że mój partner i jak możemy mieć dzieci. Aha to do wszystkich Robiłam tu w DE badanie krwi na grupe krwi czy przypadkiem przez nią nie było to poronienie i dowiedziałam że się grupa i czynnik Rh to jeszcze nie wszystkie skladowe potrzebne do okreslenia ryzyka Moja grupa składa się teraz z 4 informacji. lekarka mówiła że czesto ten 3 albo 4 stanowi konflikt z krwią płodu i powoduje jego poronienie albo wady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale lipa :( dzwonie po wszystkich laborkach w okolicy i nie ma szans na wykonanie dzis bety. Najwczesniej w poniedzialek. Dodzwonilam sie do gina i kazal zrobic test i czekac. ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mari nie wiem co ci moge w tej sytuacji poradzić :( spróbuj jutro rano zrobić zwykły test. Dziwi mnie podejście w laboratoriach. Może powinnaś powiedziec że to bardzo pilne, sprawa zycia i śmierci albo coś? Cholera mi robili nawet w niedziele jak potrzebowałam a tu masz: Znieczulica. Powodzenia, będzie dobrze - musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( no i przyszla @ w takim razie od wtorku zaczynam Clo. W przyszlym tygodniu jade z mezem do androloga na badania nasienia, ale przeczucie mi odpowiada ze to we mnie jest problem. Chyba zlapalam dolek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam złe samopoczucie, jedyne pocieszenie że dziś zaczyna się weekend więc trochę się wyśpię.Pozdrawiam Was wszystkie i ściskam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szacha, mari-nie chcę pocieszać, bo sama tego nie lubie. Cóż mam w tej sytuacji powiedziec???? Tyle, ze jak się sypnie to z rękawa. szacha-dopóki @ nie ma, to i niteczka nadziei jest. prawda? No więc czekamy. mari-moja droga do dzidzi trwa juz prawie 3 lata. O wiele gorzej znosilam to kilka m-cy wczesniej niz teraz. Teraz juz nabralam pewnosci, ze na pewno sie uda. Ja sobie robie takie wizualizacje. Widze siebi z dzieckiem, jak go karmie, jak bawi sie z mezem, jak prowadze do przedszkola (o ironio mam pod blokiem) i takie tam rózne. I wiem, ze to pomaga. Nie wmawiam sobie ze bede miala dziodzie. Ja to wiem. czuje to. Pamietam jak bylam przez półtora roku za granica i zarabiam na swoje wesele. Jedyne co pozwalalo mi tam wytrzymac, z dala od narzeczonego (w ciągu tego czasu wdzieliśmy się 3 razy) i kraju to wizja jaką sobie codziennie wieczorem roztaczałam przed oczami: ja w pieknej sukni (była b. ładna, francuska, zajebiście droga jak na moje mozliwości i tamtą chwilę), ołtarz, wzruszenie najbliższych, sielnkowe życie u boku ukochanego itd... Te wizje pozwalały mi tam wytzrymać. Bo bez tego rozstania nie miałabym takiego ślubu, wesela. Ale najwazniejsze były wizje. Oczami wybraźni widziałam każdy szczegół sukni, makijaż jaki sobie zrobię, pogodę w tym dniu, zabawę itd. Teraz robie podobnie. I nawet nie musze sie mocno wysilac. Weszlo mi to w krew. Ale kiedyś uczyłam się tego. Podobno takie wizualizacje pomagają. Spróbuj!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szacha, Mari niestety jestem z Wami. Robilam dzis drugi test i krechy nie ma. Przerywam dzis luteine. W przyszlym tygodniu umawiam sie na HSG. Czasem juz nie mam sily nawet myslec o ciazy. Moze rzezcywiscie sobie odpuscic, kiedys samo przyjdzie. Z drugiej jednak strony chce dzialac zeby w przyszlosci nie miec pretensji do siebie ze czegos nie zrobilam jak byl na to czas. Dziewczyny - musimy jednak walczyc dalej. Nie poddamy sie tak latwo kilku wybykom natury!!! I tym optymistycznym :) akcentem życzę Wam wszystkim miłego weekendu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadwislanka - chyba bede musiala sprobowac. zdaje sobie sprawe ze wy tutaj staracie sie o bobasa o wiele dluzej niz ja, ze jestem raczkujaca w tej dziedzinie ale smak rozczarowania mnie dobija!!! Jest u mnie w miescie taka kobita - pije,bierze co popadnie,spi z kim popadnie i co? i ma dwoje maluchow rok po roku a na dodatek chodzi znowu z wielkim brzuszyskiem! No szlag czlowieka moze trafic! To ja tu chucham i dmucham na siebie i nic! Ehh, wiem ze narzekanie niczego nie zmieni i nie pomoze ale czasem dobrze jest sie wyzalic. 17 idziemy na tanczona imprezke wiec troche odsapne. Odnosnie imprezki - jak myslicie - jak skocze na solarke to nie zaszkodzi jesli bede po Clo? Pozdrawiam was wszystkie goroco!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim :) Własnie wróciliśmy od gina, no i musze sie komus wygadac ;) Sama nie wiem czy sie cieszyc czy tez nie. Ale zaczne od początku. Badanie usg wykazało ze moje pęcherzyki - cytuję lekarza: \"są już na wykończeniu i ze ich czas jest policzony, ale jeszcze nie pękły (a dziś jest mój 22 dc!!) ale tak jakby już powoli pękały, albo zaczynają się już przekształcac w ciałko żółte.Płyn w zatoce już jest, więc nie ma na co czekać i robimy dzisiaj inseminacje\". Dziewczyny rozumiecie coś z tego? Bo ja nic nie zrozumiałam. W dodatku te pęcherzyki miały dzisiaj po 36 mm na prawym jajniku, i nie wiadomo skąd się dzisiaj wziął ogromny pęcherzyk jeszcze na lewym jajniku - 42 mm. Swoją drogą dziwne, że gin go wcześniej nie widział, a cały czas mu sygnalizowałam, że od conajmniej tygodnia właśnie ten lewy jajnik mnie cały czas kłuje. Więć inseminacja została przeprowadzona i teraz pozostaje się tylko modlić, zeby cos z tego wszystkiego wyszło. Takze mam brac duphaston przez dwa tygodnie i zrobic test. Jednak jednego czego jestem pewna po dzisiejszym dniu, to ze zmieniam lekarza i klinikę - bankowo. Mam już ich dosyć, niczego człowiekowi nie wyjasnią, a jak się człowiek o cos zapyta, to cie zbywaja byle jaką odpowiedzia.Jestem rozżalona tym wszystkim, no ale mam nadzieje, ze moze Bóg nam pomoże i będzie dzidzia już z tej próby. Eh, jakie to życie jest popaprane. Inni nie chcą dzieci i mają ich całą gromade, a ci co chca muszą sie tak męczyc, zeby osiagnąc w końcu to wymarzone szczescie:( Nadwislanka - ja tez mam takie wizje, tylko ze nie byłam przekonana czy to dobrze, czy może już cos z moją głową jest coś nie tak. Ale skoro nie tylko ja tak mam, to jestem spokojna o moją głowę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziolka: z takie jajeczka to musi zaskoczyc tego Wam zycze i trzymam mocno kciukasy....:) nadwislanka: drożdże hmmm nie piłam ale moge sie domyslac jak pachną wiec nie mam co narzekac na zapach rumianku:D betka: ja pije tylko te ziolka 9 skladnikow i narazie nie czuje po za brzydkim zapachem nic szczegolnego......zobaczymy czy faktycznie poprawiaja prace jajnikow:) szacha: :(:(:(:(......kiedys musi byc lepiej ja w to wierze.......mam nadzieje ze Ty takze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziolka to teraz 3mam kicuki....i czekam na efekty wczorajszego \"zabiegu\" - ale przy takich pecherzykach to no, no :) Ja dołaczam do dziewczyn.. Szacha, mari, Agawa....luteina wczoraj rzucona, beta 25dc - 1 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Też piję mieszankę 9składnikową,nawet w smaku dobra.Na razie nic nie zażywam tylko dopiero od 5 dc CLO.Myślę,że z ostatnich staranek nici,25dc tem 36,9 brak bólu piersi.Jedynie miałam lekkie białawe upłwy,jakiś stan zapalny, ale na szczęście minęło.Przyznam się,że również wizualizuję, to pomaga,a jeszcze mówię,że będzie dobrze,że następnym razem się uda.Tym bardziej,że za m-c moje urodziny, później w kwietniu męża i na pewno zrobimy sobie cudowny prezent(mam nadzieję).Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apropos pęcherzyków
moje drogie panie ... tak was czytam i dziwię się że żaden z waszych lekarzy nie stwierdził że pęcherzyki są poprostu przerośnięte, norma żeby coś cennego z niego powstało to ok 25mm - większe to poprostu "bomby" które nawet jeżeli pękną samoistnie to zawarty w nich materiał jest nic niewart :( moje pytanie brzmi natomiast czy pęcherzyki które widziałyście na usg mają jak gdyby "przedziałkę"? jeśli tak to jest już przekształcony w torbiel ... zasięgnijcie innych opinii lekarzy życzę wam wszystkim najlepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie jestem już w ciąży :( poroniłam :( ale będę walczyć nadal !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kijanka - tak mi przykro:( apropos pęcherzyków - tak myslałam,że cos mi tu smierdzi z tymi \"bombami\" jak powiedziałaś, i ze chyba najzwyczajniej w świecie zostałam naciągnięta na inseminację, z której pewnie lekarz z góry wiedział, ze nic nie będzie, ale co go to obchodzi, dla nich liczy sie tylko kasa. Wszystkie te pęcherzyki widziałam na usg i miały własnie takie jakby białe przedziałki w poprzek, tak jakby je ktos poprzecinał żyletką, nie wiem jak to inaczej nazwać. Czyli co, wyhodowałam superanckie torbiele? No ładnie, to mnie pocieszyłas:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×