Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

MONIKA_28 Dzięki, Ja się nie nakrecam, bo mnie praktycznie cały czas coś boili. Teraz miałąm takiew zdęcia, że myślałam, że mnie szlag trafi. Ale po jedzeniu tylko gotowanych potraw jest mi lepiej. Miesiąc temu w połowie cykle miałam to samo. Nie wiem czy to nie kwestia tych lekarstw. Teraz dodatkowo mam te kłucie, więc albo przeziębiłam pęcherz, albo jajniki, albo nie wiem co. A te kłucia od jakiego momentu miałaś??Bo ja od połowy cyklu. A teraz dodatkowo mam przy oddawaniu moczu, więc jestem przekonana, że to przeziębienie.

Pzamiętajcie, iż niekiedy podwyższona prolaktyna może wynikać z niedoczynności tarczycy. Ja z tym problemem chodziłam miesiącami od lekarza do lekarza. Az werszcie znalazłam takiego, który mi pomógł. Jakby któraś z was mieszkała w okolicy Katowic służę namiarami dobrego specjalisty. Poniżej podaję swój mail zainteresowanym: martamf@wp.pl

jesteście tam kobitki?

muszę się wygadac....

z mężem staramy sie o dzidziusia od pół roku, na razie cisza, @planowany mam mie w najbliższy poniedziałek(modlę się żeby go nie miec) i taż miałam od połowy cyklu kłócie w lewym jajniku że hej, teraz mi się to uspokoiło.po drugie mam bolące piersi i nabrzmiałe więc co o tym myślec, jestem taka niecierpliwa...

Iza111: Ja mialam klucia w janikach(u) od 15 dc, czyli gdzies od polowy. Poza tym zaczely mnie bolec wtedy piersi, ale wiem, ze to nie u kazdej jest. Nie kojarze, zeby mnie klulo przy siusianiu, wiec zobaczymy. Ale trzeba myslec pozytywnie:):):) Yana: niby nie mozna sie nakrecac, ale pamietam u siebie. Ja zaszlam w drugim cyklu staran, ale juz w pierwszym mialam wszystkie objawy i powiem ci, ze nawet wiecej niz jak faktycznie zaszlam:)lacznie z mdlosciami. A jak zaszlam, to dopiero teraz zaczynam miec mdlosci, w 2 miesiacu:)organizm kobiety jest niesamowity. Ale w drugim cyklu faktycznie mialam klucia jajnikow, bol piersi i dodatkowo zaczelam czesciej niz normlanie siusiac:)i tyle mialam z objawow, dopoki nie zrobilam testu w 3 dniu spoznienia @ :):):)

yana-tylko cierpliwosc, nic innego nie dradze. Ja staram sie 3,5 roku..... I optymizmu i niekonczacej sie nadziei...:)

Takie objawy o jakich piszecie to ja mialam w cyklach w ktorych bralam clo. Jak zaszlam w ciaze to po prostu nie dostalam okresu i tyle. Myslalam wtedy ze nawet nie mialam znow owulacji...Nic mi nie bylo i nic mnie nie bolalo, piersi zaczely nabrzmiewac i bolec dopiero jak bylam juz ponad dwa tygodnie spozniona w okresie i zrobilam wtedy test... Ale trzymam kciuki, aby objawy te byly objawami ciazy:-) Ja, nie majac zadnych objawow intuicyjnie czulam, ze jestem jednak wciazy, ale zwlekalam z tym testem zeby sie nie rozczarowac...

Aniusia28, slonce, ja jestem w ciazy:) w drugim miesiacu. I te objawy co opisywalam, to je mialam wlasnie jeszcze przed data spodziewanej miesiaczki;)i bylam w ciazy. Wiec jak widzisz, jedne maja jak ja, inne nie maja jak ty. Nie ma reguly:) moze dziecwzynki nie sa w ciazy, a moze sa. Ja osobiscie trzymam mocno kciuki!!!!!:))))))

Monika_28 Umiesz pocieszyc. W środę wybieram się do tego lekarza. Zobaczymy co on na to powie. Kłucia mam dalej, brzuch wydęty. Jeśli to nie ciąża to musi mnie przebadać, bo coś mnie tam pobolewa. Ale z kolei myślę, że ten pregnyl jeszcze ze mnie nie wyparował. Dostałam go tydzień temu.Lekarz mówił,ze test mogę zrobić po 12 dniach, bo tak to wynik sfałszowany. Ja nie będe robić tylko poczekam do 21 stycznia - czyli daty miesiączki. A jak ty się czujesz??? I na kiedy masz termin? Chodzisz do pracy? Mnie pasowałoby zajść w ciąże niedługo, bo wszystko by mi się super zgrało w czasie. Chciałam zdawać na aplikację (jestem po prawie), i po macierzyńskim zmienić pracę, której mam dość (administracja skarbowa). Ale w życiu nie jest tak kolorowo jak sobie zaplanujemy. Tak czy siak będę kuć, a może wtedy jak nie będę myśleć o tym w kółko to zajdę. pozdrawiam, pa

Witam bardzo gorąco! Długo się nie udzielałam, ale regularnie śledziłam wasze losy. Dzisiaj nie wytrzymałam i musiałam się odezwać. Mam dość mojego gina, który pomimo że cieszy się dobrą opinią w Szczecinie u mnie stracił już totalnie zaufanie. Straciłam już rachubę, ile staramy się o dziecko, ale napewno ponad trzy lata. A tu już stuknęło mi 32 i dalej nic. Mam totalnego doła. Przez 1,5 roku faszerował mnie clo na zmianę z pregnylem i przez ostatnie miesiące ciągle to samo, ładne endo, piękne pęcherzyki ale co z tego jak nie chciały pękać! Miesiąc w miesiąc torbiele. Grudniwy cykl bez wsp

Witam bardzo gorąco! Długo się nie udzielałam, ale regularnie śledziłam wasze losy. Dzisiaj nie wytrzymałam i musiałam się odezwać. Mam dość mojego gina, który pomimo że cieszy się dobrą opinią w Szczecinie u mnie stracił już totalnie zaufanie. Straciłam już rachubę, ile staramy się o dziecko, ale napewno ponad trzy lata. A tu już stuknęło mi 32 i dalej nic. Mam totalnego doła. Przez 1,5 roku faszerował mnie clo na zmianę z pregnylem i przez ostatnie miesiące ciągle to samo, ładne endo, piękne pęcherzyki ale co z tego jak nie chciały pękać! Miesiąc w miesiąc torbiele. Grudniwy cykl bez wspomagaczy ale za to tabsy antykoncepcyjne na wyciszenie jajników. Styczeń - tym razem totalnie bez niczego, no i było ładne endo, były ładne pęcherzyki ale oczywiście nie pękły! Już tyle razy powtarzałam ginowi, dlaczego nic nie robi, przecież znamy problem, wszystko jest ok tylko mam problem z pękającymi pęcherzykami, mówiłam mu kilkakrotnie o metforminie, dlaczego mi jej nie przepisze skoro ma wpływ na to, że błonka jajeczka jest cieńsza i łatwiej pęka a on do mnie cierpliwości. CIERPLIWOŚCI!!!! Rozumiecie??? Mało go nie udusiłam. Pytam, jak mam być cierpliwa kiedy nic się nie dzieje, kiedy nie kieruje mnie na potrzebne badania, nie przepisuje mi innych leków tylko ciągle trzyma sie jednego, który nie jest dla mnie skuteczny. Ile mam być jeszcze cierpliwa??? Powiedziałam, że chyba prędzej zostanę babcią (pamiętacie, że mam 11 letnią córkę) niż mamą drugiego dziecka. Przepisał mi dupfaston i do widzenia w nowym cyklu.Dziewczyny, może któraś z was zna dobrego gina ze Szczecina???Sory, że tak się rozpisałam, ale musiałam się wam wyżalić.....

Izus111, czuje sie ogolnie ok, choc czasem mi niedobrze, muli mnie. Dzis np caly dzien. Ale w ogole nie wymiotuje i podobno ladnie wygladam:) W ogole sie nie zmienilam, ani blada nie jestem. Latam tylko ciagle siusiu, zaczynam kolo 3 do 5 rano, wiec jestem notorycznie niewyspana, ogolnie jestem bardziej spiaca i zmeczona niz normalnie, mam duzy apetyt, przestalam lubic smazone, wrecz mnie odrzuca, itp.:) Chodze dalej do pracy, tylko bardziej uwazam i w firmie jestem pod mala ochrona:) Termin mam na 3 wrzesnia:)Mysl pozytywnie Izus, najgorzej faktycznie wpasc w taki obled przedciazowy, ze mysli kraza 24h na dobre wokol tej mysli. Nawet maz mi powiedz, ze dobrze ze zaszlam, bo on by zwariowal, a my staralismy sie tylko 2 cykle!Ja w was wierze dziewczyny, napewno sie uda:)czuje to w udach;)hehe Gnieszka, powinnas juz dawno zmienic lekarza! Nie ma nic gorszego niz zadufany w sobie i slepy na wszystko inne ginekolog. Jesli masz pecherzyki i tylko problem z pekaniem, to napewno ci metformina pomoze! Ja mialam wlasnie ten problem, co lekarz zdiagnozowal od razu. Nie podszedl do tego jak taki inny, ktory kazal mi starac sie rok a jak nie wyjdzie to wtedy przyjsc. Ten zlecil od razu badania, czy wsyztsko jest ok. I od razu dal mi co trzeba i jak widac w pierwszym cyklu brania metforminy sie udalo:)nawet nie zdazylam brac CLO, ktore juz kupilam na styczniowe staranko:)Zmien lekarza i bedzie wsyztsko dobrze, juz niedlugo pochwalisz sie tutaj swoja fasolka:)

Wiesz, Monika ja chyba u ciebie właśnie pierwszy raz przeczytałam o metformaxie i dlatego zapodałam ten temat mojemu ginowi. Już sobie postanowiłam, że więcej do niego nie pójdę. Dzięki takim forum jak te, gdzie możemy wymienić się poglądami i doświadczeniami nie jesteśmy takie głupie jak niektórzy lekarze sobie myślą. Muszę jak najszybciej znależć nowego gina, żeby jeszcze zdążyć z wizytą przed @. Cały weekend posiedzę przed komp i będę szukać do skutku. Dodałaś mi nadziei i wiary :-) Dzięki :-)

Gnieszka, nie ma sprawy:)bardzo sie ciesze, ze ci pomoglam:) jak znajdziesz jakiegos fajnego, daj znac! Trzymam kciuki:):):)

Hej dziewczyny, Jak mija niedzielka?? Ja właśnie wróciłam do mamy, a mąż w szkole. Za tydzień mam termin @. Od wczoraj bardzo bolą mnie piersi. Zawsze przed okresem jej czuła, ale nie aż tak żebym nie mogła spać w mojej ulubionej pozycji na brzuszku. Poza tym od paru dni zrobiłam się trochę senna, więc może udało się, a może niestety to symptomy @. Zobaczymy. Monika_28 Ja dalej o tym kłuciu. Bo mnie kłują jajniki dalej na przemian. Poza tym trochę pobolewają. Czy ciebie też bolały?? Aha i jeszcze jedno. Czy przed termnem spodziewanej @ miałaś jakieś jej objawy. Takie jak zawsze miałaś. Jest tu kto?

Iza111, tak jak juz mowilam kluly mnie jajniki jak diabli i tak gniotly. Od 3 dnia od domniemanego zaplodnienia:) W okresie bolaly mnie tez, ale inaczej i dopiero 3 dni przed @. Poza tym bylam starsznie spiaca i zmeczona i latalam co chwile do wc. Na okres tego nie mialam. Dodatkowo strasznie mnie wybulilo w jakims 17dc, brzuszek na dole mi tak dziwnie napuchl, mialam taki miekki, tak sztucznie, a na okres wybulalo mnie inaczej, mialam twardy brzuch wtedy i tez jakies 3 dni przed @. Trzymam kciuki:)

Monika_28 dzięki za info i sorki, że tak cię męczę. Zobaczymy czy coś z tego teraz będzie. pa

czesc dziewczyny :) u mnie totalne rewolucje.chwilowo mieszkamy u moich rodzicow przez to cholerne ogrzewanie i pewnie do piatku na pewno u nich zostaniemy.potem od nowa ukladanie paneli i cala reszta.rewolucje totalne w pracy. pisalam Wam kiedys,ze pracuje w firmie tescia i poniewaz jestem na miejscu wiec jak trzeba cos zrobic to jak myslicie do kogo dzowni?? dzi s zaproponwal,ze bede przychodzic do pracy na 9 do 12 a potem na 19:30 do 21. tak mi sie srednio to usmiecha,ale zal mi go,ze wieczorami kiedy nie pracownikow w biurze zdany jest na siebie,a jest schorowany wiec zajme sie tym ja. troche mi to rozwali dotychczasowy plan dnia,ale coz-trzeba sie bedzie przyzwyczaic.bociany leca do moich znajomych,ale moj dom skutecznie omijaja. nie wiem,czy moja prl wciaz sie nie zbila,ale wiecie co?? kompletnie sie wyluzowalam i nie mam glowy do myslenia teraz o owulacjach i innych tego typu sprawach. po prostu jestem zalatana,zabiegana i \"nie mam glowy\" ale nie zmienia to faktu,ze wciaz zyje nadzieje,ze dane mi bedzie zostac mama :):) bo to moje najwieksze marzenie i wiem,ze to nada sens mojemu istanieniu.. gnieszka - lekarze wlasnie tacy sa-albo maja cie w nosie,albo graja na zwloke bo \"ma pani czas,cierpliwosci\" i inne tego tyu bzdury. wg mnie powinno to wygladac inaczej - tak jak wpoila mi to moja kolezanka,ktora w marcu bedzie mama i ktora walczyla od ziecko 4lata - kazdy lekarz mowil jej ze moze sie za bardzo stresuje,moze za bardzo chce. i po 4 latach mydlenia oczu wreszcie postanowila jechac do novum i w 1 dzien postawiono jej trefna diagnoze.3 m-ce kuracji i dziewczyna jest w ciazy. jesli oboje partnerzy sa zdrowi to w koncu musi im sie udac. nie daj sie zwodzic dalej i zmien lekarza. mnie tez stary gin faszerowal clo,duphastonem i innymi nieprzynoszacymi efektu bzdurami, a pies pogrzebany byl gdzie indziej.i teraz przynajmniem wiem,ze przyczyna lezy gdzie indziej i o tyle jestem spokojniejsza :) powodzenia zycze i sily a take nieslabnacej nadziei !!! :):) sciskam Was serdecznie - stare i nowek olezanki,przyszle mamy,ktore juz o tym wiedza i te,ktore dowiedza sie wkrotce :) gnieszka

Hej ,wiem ze tu kiedys uczeszczala witam was,czy witam was zaszla w ciaze? wiecie cos na jej temat??

OneWish, masz calkowita racje!!!!!!!!!Grunt to dobry lekarz:) ehhhhh, dziewczyny, nie wiem, sama nie wiem, ale czuje bociana w powietrzu..niech od razu sie ta zafasolkowana wyspowiada jak sie dowie, bo czuje ze ktoras juz jest a moze nie wiedziec!!!!!!!!:):):)Chyba, ze moja fasolka mi sie na mozg juz rzucila:-P

Witam, właśnie skończyłam oglądać all seriale. Mąż poszedł na piłkę - czyli piwko ze swoimi kumplami. A ja czekam nawet cierpliwie na 21 stycznia. Może nawet wolałabym żeby to było za 3 tygodnie, bo nie chce rozczarowania @. Z drugiej strony powtarzam sobie, że drugi cykl starań to nie koniec świata. Dalej mam delikatne bóle no i te piersi bolą, a w zaszdie sutki. Mdłości też, ale to na 100% po metformaxie. Zawsze tak mam po tym leku. Tak jak już pisałam - testu wcześniej nie zrobię. Czekam do @. Gdy nie dostanę (w co wątpie) to i tak odczekam parę dni. Sorki, że w kółko o tym samym, ale po to jest to forum, żeby się wygadać. pozdarwaim

One Wish-a ja mialam robic podlogowe o. w lazience... na 2 mkw. I teraz zastanawiam sie czy ma to sens... moj remiont odciaga sie od 2 m-cy. Pieniadze sa a nie ma zczsu, robotnikow i jakos mobilizacji. nie wiem co z tym :( U mnie nic ciekawego. jutro kolejne comiesieczne spotkanie w OA. Poza tym cisza i spokoj. Koelznak doniosla mi radosna nowine. Ma koleznake, ktora od kilku lat walczy o dzidzie. Badania, lekarze i inne. Znacie to z zycia. Przygotowywala sie do in. V. Zaczela od antykonceptow na wycizsenie jajnikow. Lekarz nakazal sprobowac zadzialac. Tak na wszelij pazarnyj sluczaj :) No i dziewczyna jest w 10 tyg z blizniakami. Mozecie wierzyc lub nie, ale cuda sie zdarzaja !!!!!

cześć dziewczyny podczytuję was trochę i jak wy staram się o dzidzie tylko mnie bardzo goni czas bo jestem tu chyba najstarasz ale do rzeczy czy któraś z was wie jak długo od pęknięcia pęcherzyka jajo nasze czeka na zapłodnienie?? Dzisiaj mam jajeczkowanie właśnie i zastanawiam się kiedy jest najlepszy moment...wtedy kiedy bolą jajniki czy można odczekać, bo już sama nie wiem??

od 2 do 3 dni Katarzynko:) najlepiej jak juz cie boli to zaczac dzis i dzialac jeszcze 3 dni:)ja tak zaszlam wlasnie:)

Monika dziękuję Ci bardzo jak nie wiem co :* dostałam zastrzyk na pęknięcie i lekarz mi powiedział że do jutra możemy działać a zastrzyk wczoraj dostałam, wolałam jednak u was się upewnieć bo wiecie jak to jest z lekarzami nawet najlepszy może o czymś zapomnieć :) Dziękuję jeszcze raz

Nie ma sprawy:))powodzenia w dzialaniach;))trzymam kciuki

Cześć! Ja już 2 razy poroniłam Wyniki wychodzą w normie. Ostatnio poledzono mi zrobić badanie PRL - wynik wyszedł 241.4 ulU/ml wartość mieści się w 102-496 więc znów w normie . Co mam czynić jakie badania porobić czy Ktoś jest w stanie nam pomóc?

Do Katarzynka Ja dostała zastrzyk 4 stycznia w piątek o 17-ej i mi powiedział, że najlepiej od soboty do niedzieli. Określił, że pęknie w sobotę wieczorem. Więc działałam wtedy, a teraz czekam. Okres mam dostać w poniedziałek więc zobaczymy. A ty działaj jak należy. Mnie lekarz powiedział, że lepiej po razie na dzień a pożądnie (plemniczki mocniejsze), więc zbierajcie siły. Trzymam kciuki. Monika_28 Jutro idę do \"naszego\" lekarza. Miałaś rację on nawet przez telefon budzi niesamowitą sympatię. Dzięki za polecenie i jutro dam znać co powiedział. Co do moich objawów to pozostało kłucie jajników raz na czas np. teraz. Myślę, że już za dwa dni mogę robić test, ale nie zrobię. Pa A propos - jesteś wyjątkową osóbką.

ale z was wredne malpy,dlaczego mnie zignorowalyscie? Pytalam o kolezanke witam was ktora tu uczeszczala,ale tu atmosfera panuje