Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gamna

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Polecane posty

Serdeczne gratulacje Kasiu Jasiu!! Twoj maluszek napewno bedzie bardzo szczesliwym dzieckiem :) teraz to dbaj o siebie i w miedzyczasie trzymaj kciuki za cala reszte staraczek z forum :)) Ja z nadzieja czekam - moze natura da mi jakis wymarzony prezencik na Świeta ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hania 25
Gratulacje Kasia! Dostałaś najwspanialszy prezent jaki mogłaś dostać na święta:)To bardzo optymistyczna wiadomość dla nas wszystkich-to najlepszy dowód,że nie wolno tracić nadziei.Wierzę,że każdą z nas los obdarzy takim szczęściem:) Jeszcze raz gratulacje i wszystkiego najlepszego na święta(bo na pewno będą dla Was wyjątkowe:) ) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusia688
Kasiu moje gratulacje. Trzymam kciuki i życzę wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia Jasia - Bardzo, ale to bardzo Ci gratuluje i cieszę się że Was przybywa tym którym się udało zrealizować swoje marzenia a tym którym się jeszcze nie udało głęboko w to wierze że i Wam też się uda :) Jeszcze raz gratuluje i uważajcie na swoje fasoleczki!!!!! Ania a ty ????????????? jak robiłaś test ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusia 1024
witam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusia 1024
witam Panie chciala bym sie dowiedziec czy mialysie moze rozstepy na piersiach po pierwszej dawce clo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***anka
Dzisiaj dostałam okres. dopiero teraz po kąpieli się uspokoiłam. cały dzień przeryczałam. te święta mieliśmy spędzić we trójkę, a nie tak miało być.... Nie raz tracę nadzieję, ale dzięki mężu odzyskuje ją, gdyby nie on nie wiem co by było... Nowy rok chcę zacząć z pozytywnymi myślami. Dzięki wan też się trzymam, dajecie tutaj nadzieję i za to wielkie dzięki! Życzę Wam Wesołych Świąt i uważajcie na swoję fasolki te które je mają, a my dziewczyny zacznijmy nowy rok z wielką nadzieją na przyszłość. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedzie dobrze, nie zalamuj sie tylko przytul do meza. mnie tez to czeka i to na Sylwestra :/ glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczyny te zafasolkowane i te jeszcze nie! Dzisiaj po raz pierwszy odważyłam się napisać na tym forum. Mam 28 lat i 3,5 letnią córkę. Od kilku mięsięcy staramy się z mężem o drugie dziecko. Z pierwszym dzieckiem nie było problemu i pojawiło się juz za pierwszym podejściem. Teraz jest inaczej. Przez pierwsze 2 miesiące bagatelizowałam sprawę i liczyłam na naturę. Potem poszłam do gina. Zrobił badania chormonalne progesteron i prolaktyna któe wysżły w normie. Badanie gin. również ok. Przepisał luteinę chyba 15dc. Nadzieja odżyła, ale tylko do @. Kolejna wizyta u innego gin i clo od 5dc przez pięć dni i luteina od 12go dc przez 15 dni. 12go dc test owulacyjny pozytywny. Zastanawiam się tylko czy luteina nie była wzięta za wcześnie. Teraz 6 dni do @ (bolące, nabrzmiałe piersi) i chyba brak nadziei, że teraz się udało. A w serduchu pustka tym bardziej, że wszędzie widzę \\\"grubasy\\\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara1983
Anka naprawdę mi przykro. Mogę śmiało powiedzieć że wiem co czujesz. ja dziś dostanę @ czekam jak na skazanie i bez łez się nie obejdzie chociaż wiedziałam że jeden pęcherzyk 12mm i kilka drobniejszych to za mało, to i tak nadzieja towarzyszyła mi cały ten czas. Kasia Jasia gratuluję!!!!!!!!! Duszka ty masz swoje szczęście przeżyłaś cud narodzin masz małą istotkę do kochania, która zajmuję ci niemalże cały twój czas. mi pozostaje sprzątanie, kupowanie prezentów dla dzieci moich bliskich i nic poza tym...pustka. Wierzę że drugi raz też ci się uda! trochę jak wyrzut to zabrzmiało,ale mam na myśli to że twoja głowa ma mnóstwo innych spraw do rozwiązania, a ja cały czas myślę o dziecince, a grubasy mnie prześladują już od pół roku, a w dodatku siostra mojego męża jest w ciąży i mimo że się bardzo cieszę to jednocześnie ciężko mi. życzę Wam wszystkim udanych świąt nawet bez upragnionej fasolki Lecę kupić melisę albo może nerwosol żeby przy życzeniach (wiadomo jakich) nie dostać spazmów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tradycyjnie jak co roku sypią się życzenia wokół. Większość życzy świąt obfitych i prezentów znakomitych, a ja życzę, moi mili, byście święta te spędzili tak jak każdy sobie marzy, że mu kiedyś sie przydarzy. Może cicho bez hałasu wyjeżdżając gdzieś do lasu, może w gronie swoich bliskich jedząc karpia z wspólnej miski, może gdzieś tam w ciepłym kraju czując się jak Adam w raju, może lepiąc gdzieś bałwana, jeśli śnieg popada z rana. Może tak jak to lubicie licząc dziury na suficie, sami zresztą chyba wiecie, gdzie najlepiej się czujecie. Takie dla Was mam życzenia w dniu Bożego Narodzenia Oraz Szczesliwego Nowego Roku!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia Jasia GRATULACJE :) domyslam sie jaka musisz byc szczesliwa ze się udalo :) ja wciąż przed pierwszą dawką CLO... czekam na @ kolo 28 powinna sie pojawic, napewno sie pijawi, jestem juz rozdrazniona i czuje ze idą te dni... ciekawe jak moj organizm zareaguje na lek?? chce byc w ciąży!!!! Ale juz nie marudzę, z mężem nawet ustalilismy ze planujemy wakacje, lecimy na Rodos :) chocby nie wiem co!!! w zeszlym roku juz nie pojechalismy bo sie balam ze jak bede w ciazy to bede musiala zreygnowac z takich wakacji... i co? i nic, w ciaze nie zaszlam, wakacje przeszly kolo nosa wiec w tym roku nie odpuszcze! po nowym roku idziemy do biura podrozy zalatwic pobyt :) musze sie zresetowac :) dziecko jesli bedzie mialo byc to bedzie i tyle :) koniec ze zrzędzeniem, marudzeniem, zalem i zloscią na caly swiat bo nie jestem jeszcze mamą, moze to nie czas? musze wyluzowac, w doslownym tego slowa zneczeniu... Życze Wam kochane cudownych świąt - ciepła rodzinnego, uśmiechu i rzeczywistosci piękniejszej od marzen na Nowy 2009 rok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kara1983. Oczywiście bardzo ciesze się, że chociaż raz mi się udało i mam zdrowego przedszkolaka. Uwierz mi, że będąc w ciąży nie było tak kolorowo. Prawie miesiąc spędziłam w szpitalu w tym Boże Narodzenie i Sylwestra groziło mi poronienie bo krwawiłam. Nie myśl, że nie doceniam tego co mam. Wiem, że Wy tą pustkę macie jeszcze większą niż ja nawet nieporównywalnie większą. Mimo wszystko dużo czasu spędzam na myśleniu kiedy się uda i czy znajdę na swojej drodze jakiegoś mądrego lekarza, który odpowiednio mną pokieruje. Jak na razie pierwszy cykl zmarnowany przez lekarza, który nie wspomniał nic o monitoringu cyklu i luteinie, którą zaczęłam brać tuż przed prawdopodobną owulacją. Kara 1983 jesteś o 3 lata ode mnie młodsza (1983r?) moja córa ma 3,5 roku więc jeszcze troszkę czasu przed Tobą. Wiem, że czekanie jest straszne ale nic innego nam nie pozostało jak tylko czekać i działać! Wierzę, że się uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kara1983. Oczywiście bardzo ciesze się, że chociaż raz mi się udało i mam zdrowego przedszkolaka. Uwierz mi, że będąc w ciąży nie było tak kolorowo. Prawie miesiąc spędziłam w szpitalu w tym Boże Narodzenie i Sylwestra groziło mi poronienie bo krwawiłam. Nie myśl, że nie doceniam tego co mam. Wiem, że Wy tą pustkę macie jeszcze większą niż ja nawet nieporównywalnie większą. Mimo wszystko dużo czasu spędzam na myśleniu kiedy się uda i czy znajdę na swojej drodze jakiegoś mądrego lekarza, który odpowiednio mną pokieruje. Jak na razie pierwszy cykl zmarnowany przez lekarza, który nie wspomniał nic o monitoringu cyklu i luteinie, którą zaczęłam brać tuż przed prawdopodobną owulacją. Kara 1983 jesteś o 3 lata ode mnie młodsza (1983r?) moja córa ma 3,5 roku więc jeszcze troszkę czasu przed Tobą. Wiem, że czekanie jest straszne ale nic innego nam nie pozostało jak tylko czekać i działać! Wierzę, że się uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara1983
No i jest@! Spóźniony o 1 dzień ale jest i co?????? Zajebisty prezent na święta........ZDRUZGOTANA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***anka
Karal1983 wiem co czujesz, ja też taki sam prezent dostałam i na dodatek jeszcze tydzień temu mojego męża brata żona urodziła, miał tupet nawet napisać sms że jaka ładna i ile włosków ma. mój mąż napisał mu że nic go to nie obchodzi my mamy swoje problemy i ludzie którzy nas rozumieją to nas wspieraja. ale wiesz...cieszę się, że już od nowego roku zaczynam dawkę z clo, może naprawdę nowy rok przyniesie nam szczęście. dziewczyny ZDROWYCH WESOŁYCH ŚWIĄT.3 MAJCIE SIĘ CIEPŁO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola82
Witam wszystkie staraczki...:)chciałam Wam Wszystkim i każdej z osobna złożyć życzenia Świąteczne aby każda z Was w końcu zobaczyła te upragnione dwie kreski..wiem że czasem brakuje sił wytrwalości i nadzieja jakaś taka słabsza...Świeta niech będą taką chwila która da Wan siłe wiare i nadzieje na lepsze jutro.... ja sama niedawno doświadczyłam tego uczucia gdy widzi się dwie kreski...Wam też się uda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez wieczor w wigilijny przelamalam sie oplatkiem z @ :( znow nic... od dzis pierwsza talbelta clo... boje sie co bedzie potem, te bole podbrzusza mnie przerazają, moze nie bedzie tak zle?? wiem co czujecie dziewczęta, ale bedzie dobrze - zobaczycie wszystkie bedziemy mamusiami :) mowię Wam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaklim
Witam wszystkie staraczki! Od 2 tyg czytam wasze wpisy, a dziś odważyłam się napisać i ja! mam 24 lata o dzidzie staramy się od 6 miesięcy. 2 miesiące temu kiedy zmieniłam gina wykryto u mnie mięśniaka na tylnej ścianie macicy, teraz biorę clo ( 2 raz za pierwszym oczywiście się nie udało) akurat dziś mamy się poprzytulać, jedno przytulanko mamy za sobą i zastanawiamy się czy nam się udało... ???? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....,,, ★................_/|_ ...★............★....>,\"< ★ ....._/|_★......★ * ˚ ˚ ˛ ˚* ˚ ....>,\"< ★...★...★*__Π___*。* ˛ *__Π___*。* ˚ ˚ /______/~\。 ˛ */______/~\。˚ ˚|田田 |門| ˚ ˚ ˛ |田田 |門| ˚ ˛ ★**☆ ★..** ☆ *  *  *  ☆ *  * ☆ *  *  ☆ *  * ☆ * *  *  ★**☆ ★..** °¤¸♥¸¤°-:¦:-°¤¸♥¸¤°-:¦:-°¤¸♥ Ciche piękno Bożego Narodzenia ogrzewa dom i opromienia serca. Niechaj Święta wypełnią się tym pięknem, a Nowy Rok przyniesie wiele szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mida
Hej dziewczynki, mi niestety sie nie powiodlo, @ spóznila sie 3 dni a dzis sie pojawila, cale swieta mialam nadzieje i tylko tym zylam, latalam do wc i nic i nic i nic.......... az tu rano dzis ból brzucha jak na @ i przyszla. Jak ja jej nie nawidze:(((( jest mi strasznie smutno ale wiem ze musze dalej próbowac. Zrobilam jeszcze przed chwila test i oczywiscie dobilam sie tym. Ciezko z tym zyc i przykro, ale te z Was którym sie udalo dajecie mi nadzieje i to forum... jest wspaniale nie ma dnia zebym tu nie zagladnela. Trzymajce sie Dziewczynki pozdrawiam i caluje.:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mida
Witam Was Kochane Dziewczynki, dla mnie swieta skonczyly sie wlasnie dzisiaj. @ spóznila mi sie 3 dni, dzis przyszla, zrobilam test i oczywiscie 1 krecha zalamka, ciezko mi i przykro. Ale dzieki Wam mam dalej nadzieje i to forum to naprawde dobra rzecz. Trzymajcie sie Kochane :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kara1983
agaklim-powodzenia!!! domi balbinka i mida może to już nasz ostatni @??? może teraz nam się uda??? wspólny @ oznacza rozpoczęcie kolejnej wspólnej dawki leków, kolejnych usg i kolejnej nadziei która jakoś do mnie wraca. Pewnie znowu się rozczaruje bo poprzednie dwie serie clo nawet nie dały odpowiedniego pęcherzyka ale ta paskudna nadzieja zwraca mi siły do walki... anka to nie wina twojego szwagra że wam się nie udało a im tak. on chciał się z wami podzielić swoim szczęściem. Tacy ludzie nie rozumieją naszych problemów i trzeba im to wybaczyć. mojego brata siostra jest w ciąży i cały czas się głaszcze po brzuchu albo jej mąż ją głaszcze i się przytula do brzucha a mnie rozrywa od środka, chce mi się wyć ale ja wiem że oni się cieszą a nie robią mi na złość i staram się cieszyć ich szczęściem. Lena dzięki za życzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabuu23
cześć wszystkim!jestem na forum pierwszy raz,chociaż posty czytam codziennie.Tak jak większość z was czekam i czekam..Staramy się z mężem o dzidzie od 7 miesięcy i nic.Hormony w porządku, wyniki męża też..tylko brak owulacji.Od 3 dni jestem na Clo, zaczęłam od 2dc po jednej tabletce.Efektów ubocznych żadnych.Nie liczę na cud ale jak każda w Was mam nadzieję..pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iga84
Hej kobietki:) Ja właśnie od dzisiaj zaczęłam kurację clostilbegytem. Mam nadzieję, że mi się uda:) Trzymajcie za mnie kciuki. Ja za was trzymam mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabuu23
ja trzymam kciuki za nas wszystkie...baby nigdy się nie poddają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabuu23
do karola82 przypadkiem przeczytałam ze chodziłaś do gin z Kalisza,ja jestem z kalisza ale nigdy nie słyszałam o tej Pani dr.Namiary spisałam może się przydadzą! A może któraś z Was jest z kalisza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becia1201
cześć dziewczyny , podobnie jak aniabuu 23 jestem tu pierwszy raz, od 3 d.c jestem na połówce clo i brałam 1 brom. ale nie dałam rady i musiałam brom. odstawić. Staramy się od sierpnia, w listopadzie poroniłam i teraz od nowa.Mam już małą królewnę w domu ale bardzo chcę mieć drugie dziecko. Trzymam kciuki za wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaklim
witam. wczoraj byłam na usg 16dc mój pęcherzyk wynosi 23,5mm ,czy to dobrze??? teraz mamy sie starać a we wtorek na natepne usg. trzymam za was wszystkie kciuki!!! pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×