Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gamna

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda

Polecane posty

hej. ja brałam luteine od 16 do 25dc. Kilka razy zdarzyło się tak, że dostałam @ juz 21 lub 22 dc. Jak dostałam @ to przestawałam brać luteine bo to bezzasadne. Ma ona pomoc utrzymać wczesną ciążę, skoro jest @ to ciąży nie ma. Dziewczyny jutro jadę do gina. 3majcie kciuki bo nie wiem co mi wymyśli. Jestem po 6 cyklach z clo, ciekawe co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, w tym miesiącu pierwszy raz brałam CLO od 5 dnia 5 dni 1tab/dzień, wiąże z tym lekiem wielkie nadzieje, ale mój mąż cały czas się dopytuje czy przypadkiem przez ten lek nie będzie ciąży mnogiej. W ulotce coprawda jest napisane że może po tym leku wystąpić ale czy po takiej dawce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć agus28, ja mam dziś 22 dc z luteiną (mam brać od 16 przez 10 dni 1*2tabl dopochwowo), w związku z tym mam pytanie, czy bolało Cię podbrzusze?? tak poniżej jajników...po luteine..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brutuskowa
miumiu mnie też boli podbrzusze. Jestem po pierwszj inseminacji (27 listopada) i od 29-go biorę luteinę 2x dziennie dopochwowo. Sama się zastanawiam czy ten ból jest "na miejscu" i co on może oznaczać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miumiu1101 Jak mnie bolało podbrzusze to juz wiedziałam że znow pudło i za 2 dni była @. niestety i tak jak pisałam był to nawet 21 dc. No i miesiączki z miesiąca na miesiac mialam coraz bardziej skąpe dzień krwawienia a potem plamienie coraz slabsze przez np 4 dni. Jak będę jutro u gina to musze o to zapytac czemu tak jest. Pozdrawiam pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miumiu1101 Jak mnie bolało podbrzusze to juz wiedziałam że znow pudło i za 2 dni była @. niestety i tak jak pisałam był to nawet 21 dc. No i miesiączki z miesiąca na miesiac mialam coraz bardziej skąpe dzień krwawienia a potem plamienie coraz slabsze przez np 4 dni. Jak będę jutro u gina to musze o to zapytac czemu tak jest. Pozdrawiam pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celcia84
:((( Czy na prawde zadna z Was nie stosowala dostinexu??? Pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny za odp, tylko że mnie tak boli ok tygodnia, a dziś już mi przeszło uspokoiło sie.a do końca luteiny zostały mi 2 dawki... zobaczymy... i jeszcze jedno ile dni po ostatniej dawce luteiny powinnam dostać @????? a kiedy zrobić test, jak przestanę brać to będzie mój 25dc. agus28 a Ty na co się leczysz, bo nie mogę wyszukać na ten temat info. trzymam kciuku za jutrzejsza wizyte u gina pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miumiu odpisze ci krociutko, w ubiegłym roku w październiku okazalo sie że moja ciąża jest martwa, mialam zabieg łyzeczkowania macicy gdyż poronienie samoistne nie nastąpiło. To był koszmar! Od tamtego czasu staramy sie i nic. Lekarz powiedziała że skoro raz się udało to musi udac sie drugi raz, więc tego sie trzymam. Brałam juz 6 cykli clo bo okazuje sie że mam cykle bezowulacyjne. Wtedy sie udało zaraz po odstawieniu anty. No a teraz nie mogę zaskoczyć... Wcześniej od samego początku jak dostałam pierwszą @ mialam cykle tak porąbane że @ miałam 4-5 razy do ROKU!! Byłam u gina i dostalam anty. Bylo wszystko ok @ co do dnia, ale przecież to nie byl naturalny okres. Jak odstawiłam to zaraz zaszłam o ale skutek był ..........:-( no i minął rok i nic.... Myślę że jak pojadę dziś to ginek obierze jakąś nową droge ataku. Nie tracę nadziei ale czasem jest tak ciężko że siedzę i wyję... tym bardziej że w mojej rodzinie w tym roku urodziło sie 3 dzieciaczków, nie wspominając o koleżankach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agus rozumiem co czujesz, ja mam 4 koleżanki które maja a ja nie. przykro mi z powodu tamtej ciąży, lekarz ma racje raz sie udało ..., uda sie i drugi. mysle ze powinnas sie zastanowic nad skonsultowaniem z innym ginem, ja to zrobiłam po pół roku i teraz czekam na wyniki. tamta gin leczyła mnie na prolaktyne, a okazało sie ze mam problem z poznym jajeczkowaniem i 2 faza cyklu. bedzie dobrze. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miumiu no wlasnie po stracie dziecka zmieniłam gina i czekam na cud. Boje sie że musze leczyc glowę żeby zajść w ciąże bo to chyba o to u mnie chodzi pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny u mnie wszystko w porządku, właśnie byłam dziś na pierwszym badaniu USG moja fasoleczka żyje, rozwija się i ma 22mm. Jestem bardzo bardzo :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny u mnie wszystko w porządku, właśnie byłam dziś na pierwszym badaniu USG moja fasoleczka żyje, rozwija się i ma 22mm. Jestem bardzo bardzo :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mida
Agus28 skarbie ja mam to samo poronilam w kwietniu, tez mialam lyzeczkowanie i do tej pory staramy sie ale nic nie wychodzi, kurcze juz nawet nie wiem co myslec, wiem jednak ze musze naprawic sobie glowe, ale tak do konca sie nie da. Teraz jestem po duphastonie, jutro koncze clo i wizyta jakos nie mam nadziei ze sie uda tak po pierwszej serii. Sciskam Was Kobietki i zycze aby na swieta mikolaj w koncu przyniósl dzidziusia:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusia688
Witam wszystkie staraczki, jestem jedną z was. Zaraz zacznę trzeci cykl z clo, jestem załamana, chyba psycha siada. Martwi mnie bo mój lekarz zalecił clo bez badania hormonów, nie biorę nic innego a wy mówicie o tylu lekach, pomocy co robić? Mam monitorowane cykle, moje pęcherzyki rosną ale nie pękają. Dodam że rosną pod wpływem clo. Pozdrawiam gorąco i życzę pięknych fasolek dla nas wszystkich. Proszę o słowa otuchy i co o tym myślicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusia688
cześć dziewczyny!!! Jestem jedną z was starającą się o maleństwo. Już nie daję rady, w poniedziałek zaczynam trzeci cykl z clo, martwi mnie bo mój lekarz nie robiąc badań hormonalnych zalecił mi go, nie biorę żadnych leków o których mówicie tylko clo, mam monitorowane cykle moje pęcherzyki rosną ale nie pękają, dodam że rosną pod wpływem clo, pozdrawiam i proszę o odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatkamilka
Witam dziewczyny jusia 688 a dostajesz Pregnyl taki zastrzyk? ja tez sie staram ale ten cykl i 2 nastepne musze odpuscic bo doszlo u mnie do przestymulowania jajnikow:( tak ze powodzienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim. Lena, bardzo się cieszę ,że upragniona fasolka rozwija sie prawidłowo:), dbajcie o siebie:) agus jak po wizycie u gina????????? jakieś nowe wieści!!! czekam na info!! czy pytałaś o bóle w podbrzuszu po luteinie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć jusia688, może powinnaś poprosić swojego gina o badania hormonalne: wydaje mi się ze powinien zlecic Ci :FSH – folitropina (folikulostymulina) – stymuluje dojrzewanie pęcherzyków w jajniku. LH - lutropina (hormon luteinizujący) – stymuluje wytwarzanie androgenów w jajniku (androstendionu i testosteronu), nagły wzrost jego stężenia w środku cyklu zapoczątkowuje ostatnie stadium dojrzewania komórki jajowej i wywołuje pękniecie pęcherzyka, a potem stymuluje ciałko żółte do produkcji progesteronu. Badanie FSH (wraz z badaniem estradiolu) wykonuje się najczęściej w celu określenia tzw. rezerwy jajnikowej. Każda kobieta rodzi się z ustaloną pulą pęcherzyków pierwotnych zdolnych do wyprodukowania komórki jajowej. W każdym cyklu część pęcherzyków jest zużywana. Rezerwa jajnikowa koresponduje z ilością pozostałych w jajniku pęcherzyków pierwotnych i jest jednym z dwóch czynników określających potencjał rozrodczy (drugim, niezależnym od FSH jest wiek kobiety). Badanie stężenia estradiolu wykonuje się w 3dc (razem z FSH) w celu oszacowania rezerwy jajnikowej, PROGESTERON jest produkowany przez powstałe z pęcherzyka jajnikowego ciałko żółte, przez łożysko w ciąży oraz w śladowych ilościach przez nadnercza. Odpowiada za właściwe przygotowanie śluzówki na przyjęcie zarodka, utrzymuje ciążę i zrób badanie prolaktyny, jaj jest jej za dużo to wstrzymuje sie jajeczkowanie. to są badania które powinny rozwiać wątpliwości i pozwolic na odpowiedznie leczenie, bo dawanie proszków w ciemno może spowodować tragedię. jeśli chodzi o niepękające pęcherzyki to agatkakamilka już napisała pregnyl. nie wiem dlaczego ale ja po swoich doświadczeniach z lekarzami to na Twoim miejscu zmieniła bym lekarza. jak można podać clo bez badań!!!! pozdrawiam. bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miumiu więc.... nie dostałam żadnej recepty, tylko zalecenia: 1. po badaniu wyszlo że mam sliczny pęcherzyk na 12 mm więc mam go pielęgnowac i nie wypuszczać męża z domu tak za 4 dni 2. bez clo miałam w ubiegłym cuklu owu i teraz też więc probujemy bez żadnych wspomagaczy pod warunkiem że nie bedę obsesyjnie myślala o dziecku, zajmę świętami, sylwesrem, i wszystkim innym tylko nie myślą że MUSZę mieć dziecko. 3. wyjechac na urlop i odpocząc oczywiście z moim ukochanym i ..... zobaczymy. jeśli do kwietnia nic to wtedy badanie drożności jajnikow, nasienia i ewentualnie inseminacja po tym wszystkim. Ja jestem zdrowa, ginekologicznie ok, wszystko jest ok tylko musze \"wyleczyć\" sie psychicznie. pytałam o te miesiączki i o bóle i powiedział mi że różne sa reakcje u różnych kobiet, ale jak pojawia sie bol to raczej na miesiaczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miumiu więc.... nie dostałam żadnej recepty, tylko zalecenia: 1. po badaniu wyszlo że mam sliczny pęcherzyk na 12 mm więc mam go pielęgnowac i nie wypuszczać męża z domu tak za 4 dni 2. bez clo miałam w ubiegłym cuklu owu i teraz też więc probujemy bez żadnych wspomagaczy pod warunkiem że nie bedę obsesyjnie myślala o dziecku, zajmę świętami, sylwesrem, i wszystkim innym tylko nie myślą że MUSZę mieć dziecko. 3. wyjechac na urlop i odpocząc oczywiście z moim ukochanym i ..... zobaczymy. jeśli do kwietnia nic to wtedy badanie drożności jajnikow, nasienia i ewentualnie inseminacja po tym wszystkim. Ja jestem zdrowa, ginekologicznie ok, wszystko jest ok tylko musze \"wyleczyć\" sie psychicznie. pytałam o te miesiączki i o bóle i powiedział mi że różne sa reakcje u różnych kobiet, ale jak pojawia sie bol to raczej na miesiaczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusia688
Cześć dziewczyny, gratulacje dla Leny, trzymam kciuki. Żadnego zastrzyku nie dostaje, maja dawka to pierwsze dwa miesiące od 5dc do 10dc po jednej, teraz mam brać po dwie tabletki. Lekarz powiedział że jeżeli teraz po podwójnej dawce się nie uda to skieruje mnie do swojego znajomego lekarza do Bydgoszczy - Ludwikowski i że on dalej będzie mnie prowadził. Może któraś z was miała kontakt z tym lekarzem i może coś o nim napisać? Pozdrawiam gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc agus cieszę się że wszystko jest na dobrej drodze:) u mnie i bez clo jest owulacja tylko nie może sie zagniezdzic bo do tej pory była po 19dc, od listopada brałam clo (od 3dc 1 tabl przez 10 dni) potem 3 dni przerwy i luteina 1*2tabl do pochwowo, i jajeczkowanie miałam 16dc, co potwierdziły paski owulacyjne:) dziś ostatnia dawka i czekam na @, bo sądzę że zbliża sie wielkimi krokami:( oprócz tego 8 miesięc bromergon 1/2 tabl..... z tego co wyczytałam to nikt nie brał 10 tabl clo pod rząd i trochę zaczęło mnie to martwić a monitoringu nie miałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim starającym się!! Jaestem na tym forum pierwszy raz i chciałabym się wam wyżalić. 2 lata temu poroniłam wczesną ciążę, potem przez ok 10 miesięcy staraliśmy się o kolejną i w zeszłym roku miałam ciąze pozamaciczną, zostałam wyleczona bezinwazyjnie, poprzez podanie metotreksatu. W czerwcu tego roku miałam badanie hsg, wszystko ok, hormony też w porządku, ale nie mogę zajść w upragnioną ciążę. Zaczęłam 6 cykl na clo, w zeszłym cyklu dostałam pregnyl, ale też nic... Dziewczyny mam wielką prośbę, czy powiecie mi czy bierzecie i co w drugiej fazie cyklu, po owulacji, bo ja 2 dni po owu zawsze boli mnie podbrzusze, właściwie jajnik i trwa to do samej miesiączki, tak ok. 10 dni, lekarz mówi, że to normalne, ale ja mam wątpliwości... Proszę pomóżcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim starającym się!! Jaestem na tym forum pierwszy raz i chciałabym się wam wyżalić. 2 lata temu poroniłam wczesną ciążę, potem przez ok 10 miesięcy staraliśmy się o kolejną i w zeszłym roku miałam ciąze pozamaciczną, zostałam wyleczona bezinwazyjnie, poprzez podanie metotreksatu. W czerwcu tego roku miałam badanie hsg, wszystko ok, hormony też w porządku, ale nie mogę zajść w upragnioną ciążę. Zaczęłam 6 cykl na clo, w zeszłym cyklu dostałam pregnyl, ale też nic... Dziewczyny mam wielką prośbę, czy powiecie mi czy bierzecie i co w drugiej fazie cyklu, po owulacji, bo ja 2 dni po owu zawsze boli mnie podbrzusze, właściwie jajnik i trwa to do samej miesiączki, tak ok. 10 dni, lekarz mówi, że to normalne, ale ja mam wątpliwości... Proszę pomóżcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim starającym się!! Jaestem na tym forum pierwszy raz i chciałabym się wam wyżalić. 2 lata temu poroniłam wczesną ciążę, potem przez ok 10 miesięcy staraliśmy się o kolejną i w zeszłym roku miałam ciąze pozamaciczną, zostałam wyleczona bezinwazyjnie, poprzez podanie metotreksatu. W czerwcu tego roku miałam badanie hsg, wszystko ok, hormony też w porządku, ale nie mogę zajść w upragnioną ciążę. Zaczęłam 6 cykl na clo, w zeszłym cyklu dostałam pregnyl, ale też nic... Dziewczyny mam wielką prośbę, czy powiecie mi czy bierzecie i co w drugiej fazie cyklu, po owulacji, bo ja 2 dni po owu zawsze boli mnie podbrzusze, właściwie jajnik i trwa to do samej miesiączki, tak ok. 10 dni, lekarz mówi, że to normalne, ale ja mam wątpliwości... Proszę pomóżcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim starającym się!! Jaestem na tym forum pierwszy raz i chciałabym się wam wyżalić. 2 lata temu poroniłam wczesną ciążę, potem przez ok 10 miesięcy staraliśmy się o kolejną i w zeszłym roku miałam ciąze pozamaciczną, zostałam wyleczona bezinwazyjnie, poprzez podanie metotreksatu. W czerwcu tego roku miałam badanie hsg, wszystko ok, hormony też w porządku, ale nie mogę zajść w upragnioną ciążę. Zaczęłam 6 cykl na clo, w zeszłym cyklu dostałam pregnyl, ale też nic... Dziewczyny mam wielką prośbę, czy powiecie mi czy bierzecie i co w drugiej fazie cyklu, po owulacji, bo ja 2 dni po owu zawsze boli mnie podbrzusze, właściwie jajnik i trwa to do samej miesiączki, tak ok. 10 dni, lekarz mówi, że to normalne, ale ja mam wątpliwości... Proszę pomóżcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×