Duszę się w te upały!! Mam już dość!!

no powiem ci ~~Kasiulek~~ze nie mialam czasu jeszcze tesknic ,zresztą maz prawie codziennie dzwoni jakos ten czas mi leci.A jeszcze jak sie ochlodzi to zaczne moze nareszcie wychodzic na jakies spacery to juz w ogole bedzie lepiej.A ty kupilas juz ten kostium kapielowy?

Czesc Dziewczyny:-)U mnie znowu dzisiaj duszno,parno i gorąco.Rano jeszcze bylo pochmurno,slonce bylo za chmurami,byl wiatere kmyslama,ze moze popada a tu nic:-(od pludnia znow mocno grzeje:-oPodobno w poniedzialek ma sie ochlodzic,ja tam jeste sceptyczna do tych prognoz:-P Dzia now sie dusze od tego upalu,biore co chwile prysznic,jest lepiej kilka minut a potem znow zar:-o Licze na to,ze moze jednak sie ochlodzi,moze kiedy sw koncu te prognozy o ochlodzeniu i deszczach sie im sprawdzą,najwyzszy czs na to:-P Lecę teraz pomyc naczynia po obiedzie(mycie naczyn w taka pogode to hroror:-o) Milego,chlodnego weekenu i pozdrawiam

Ja jestem z Bielska-Białej u mnie jeszcze pada, ale powoli burza przechodzi. Trochę się ochłodziło 22 stopni teraz jest:)

Ale masz fajnie u mnie zaduch , okropny!A jeszcze obiad gotowac to juz koszmar.

Monola--> kostium kupiłam :D 23 latka--> no coś Ty zmywanie naczyń, nie jest takie straszne jak np. odkurzanie, gotowanie czy prasowanie. Ja ostatnio jak zmywałam, to zmywałam zimną wodą i jak tak czułam taką zimną wodę na nadgarstkach, to byo mi chłodniej :)

no tak,zmywanie nie jeszcze takie straszne jak odkurzanie dlatego(az wstyd sie przyznac bo wyjde na okropnego lenia_nie odkuzalam w moim pokoju juz ponad tydzien:-oPrzez te upaly na nic nie mam silyDobrzez ze jeszcze nie mam wlasnego mieskzana,mieszkam z rodzicami bo nie wiem co byloby z moim domem,calkiem bym go zpauscila:-PCo najlepsze,ogolnie lubie porzadek,lubie nawet odkurzac,scierac kurze ale jak na dworze i w domku jest chlodno,jak jest taki upal to nie mam ochoty na rzeczy ktore normalnie,w innym warunkach lubie robic:-oTak jest nawet z seksem:-(Echh co za zycie:-oCzakam tylko az z tej chmury cos bedzie,nech pokropi chociaz chwilke:-oDzisija na dowrze tak duszno ak w saunie,w domu tezJA CHCE ZIMY!!!

Ja zawsze odkurzam raz na tydzień, w sobotę i nie uważam się za lenia czy brudasa. Jak dla mnie to wystarczająco ;)

dobrze wiedziec ze ne jestem sama bo juz moja matka sadzie ze najlepiej odkurzac co dwa dni albo i codziennie,ja tez uwazam ze raz na tydzien nchyba wystarczy;-PNo ale takie są uroki mieskzania z rodzicami;-) A co tej cmury to chyba przejdzie bokiemTroche pogrzmialo ale deszczu i ochlodzenia jak nie bylo tak nie ma:-oTen upalny lipiec przekonal mnie ze nie nadaje sie do mieskznai w cieplych kraajch np,Egipcie :-oDobrze ze lato w Polsce nie trwa clay rok,ciesze sieze mamy zimę;-)

Ja mimo tych upalow musze niestety odkurzyc przynajmniej co drugi dzien bo mam male dziecko i mala praktycznie pol dnia spedza na dywanie ,klocki,lalki w wozeczku itd.a jeszcze wystarczy jak zje jakies ciasteczko .Ale to normalne,tylko troche ciezko w ten upal sie sprzata.Z jednej strony to mam mobilizacje bo jak bym byla sama to tez pewnie bym moze raz na tydzien odkurzyla bo czasem to juz czlowiek naprawde nie ma sily sie ruszyc w takim skwarze.Mysle ,ze mamy teraz warunki ekstremalne i wiele rzeczy mozemy sobie wybaczyc,bo co mamy pasc przez jakies sprzatanie.A najgorzej to z prasowaniem juz mi sie strasznie duzo uzbieralo.

co do sexu to czytalam nawet wypowiedz Lwa Starowicza mowil ze polacy zawezyli zycie intymne do minumum w taki upal dziewczyny u mnie zalamka :( wlasnie koncze drugie piwko a w lodowce czekaja 4 nastepne:( chce sie upic i zapomniec dzis zerwalam z moim lubym:( strasznie mi z tym zle ale nie mialam wyjsca:( prosze....nie pytajcie o szczegoly o co poszlo bo nawet wstyd mi sie przyznac ze kogos takiego kochalam :( czemu to tak boli....

strasznie mi przzykro z powodu Twojego zerwania,wiem jak to boli:-(Jednak czas leczy rany,wiem,że brzm to banalnie ale to prawda:-oTrzeba poczekać,za czasem wszystk będzie ok...

a dlugo byliście razem,wiem,że i dłuzj tym rozstanie jest cieższe:-(

aha a co do pogody ....to u7 mnie pADA:-D Pada i ochlodziło sie,nawet byla burza,cyunie:-DAz normalnie musialam sie tmy pochwalić:-D Anableka co to twojego zerwnai to wiem ze na początku jets baaaaaardzo ciekzo,bardz boli ale uwierz mi jesli to nie byl ten facet to lepiej ze sie roztaliscie,z czasem to przejdzie:-osaam przez to przeszlam,teraz z perspetkytyway czu wiem ze to zerwanie bylo dobrym krokiem...na poczatku jets cholernie ciezko ale wiem ze z czasem bedzie dobrze,zas jendka robi sowje...potem jst lepiej...Jesli jednak byla to PRAWDZIWA milosc io wrocice do siebie jesli jednak nie to lepiej ze sie roztsliscie teraz niz potem gdy juz bylibiscie bardzej zaangazowani:-( Trzymaj sie Anabelka:-)dasz radę!! Pozdrawiam

bylismy ponad 2 lata..... widzisz to jest tak ze ja wiem ze on sie nie odezwie pierwszy a ja tez nie bo nie umiem schowac honoru:( nawet jesli sie odezwie to juz nigdy nie bedzie tak jak kiedys....

~~~anabelka~~~~bardzo mi przykro,ze tak sie stalo u ciebie.Zabieraj piwa i przyjezdzaj do nas mieszkam niedaleko bo w Radomiu.U mnie babiniec to cie pocieszymy tez mam tu jedną co zerwala wczoraj z chlopakiem.Trzymaj sie jakos i zycze ci zeby ci sie wszystko jakos poukladalo.Pozdrawiam gorąco!

dzieki monola za te slowa :) teraz jeszcze na gg specjalnie daje opisy takie zeby mnie wnerwialy:( wie ze jestem i czytam to czemu niektore chlopy to tacy frajerzy :(

Nie przejmuj sie to tylko o nim zle swiadczy ,jak tak robi.Ignoruj to.

teraz sie zawzielam i nie popuszcze.Jesli sie nie odezwie to znak ze po prostu mu na mnie nie zalezy!

Jezeli byla jego wina a tak jest mam rozumiec to sie pierwsza nie odzywaj.Przynajmniej ja tak bym zrobila.

oczywiscie ze jego....zaloze sie ze jakbys uslyszala takie slowa to bys zaniemoglam co najmniej.... przykro mi jest ,kocham go ale nie pozwole zeby mnie obrazal

wiem ,ze ci jest ciezko bo dwa lata to mnostwo czasu,ale nie pozwol sobie zeby jakikolwiek chlopak cie obrazal i nie mial dla ciebie szacunku.

wiem masz racje,jak raz sobie pozwolilam to teraz widac co wyszlo..... pozwalal sobie bez konca.... tylko ze to latwo jest tak mowic..a w praktyce ciezko to wykonywac :(

zrobisz co bedziesz uwazala za stosowne,ja absolutnie nie chce cie do niczego namawiac.Wiem ,ze go kochasz i nie tak latwo tych dwoch lat wymazac z pamieci.Ale na prawde nie pozwol teraz zeby sie do ciebie zle odnosil,bo pozniej moze byc jeszcze gorzej.A czym dluzej bedzie ci trudniej zakonczyc zwiazek.

ehh monola jak zwykle masz racje ;) jestem niczym dobra wrozka.....mysle ze teraz najlepsze co moze mi zrobic to sen :) wobec tego zycze wam wzystkim chlodnej nocki u mnie juz zbiera sie na burze bo wiaterek dmie a podobno z kazdym dniem ma sie robic chlodniej :) Dobranoc

Dzień dobry dziewuszki :) anabelka--> nie martw się kochana. Wiem, że jest Ci ciężko, ale dasz radę, bo lewki są silne i dzielne ;) Znajdziesz na pewno takiego, który będzie Cię szanował i kochał ponad życie. Jeśli się w związku nie układa, to nie ma sensu ciągnąć tego na siłę w nieskończoność. Nie przejmuj się, masz przecież nas :D U mnie dzisiaj pochmurno, ale nadal gorąco i duszno

moglas z nim narazie nei zrywac tylko przemeczyc sie jeszcze i zepsuc mu wakacje a tak to teraz on pojedzie nad to morze i bedzie sie bawil w najlepsze z ta swoja byla frajerka z ciebie i tyle

no jasne frajerka ze mnie i co jeszcze ehh denerwuje mnie takie oobistosci to cos w jego stylu :)

Ehh niektórzy ludzie potrafia być chamscy anabelka--> nie przejmuj się takimi głupimi komentarzami

Wiam!!Malam jechac z facetem do jego rodzinki ale jednak nie pojechaliśmy;-)I dobrze bo bym sie ugotowala samochodzie:-oTeraz wlasne znow rozpocyznam walkę z upalem i duchotą:-oW nocy bylo tak dusnzo ze prawie wogole nie spalam:-(Wprawdzie wieczorem troche padalao ale potem znowu bylo parno:-o Anabelka nie przejmuj sie jakimis debilnymi komentarzami,ignoruj je po prostu!!! Mam nadzieje ze z kazdym dniem po rozstaniu bedzie lepiej i wszystko sie dobrze ulozy:-) Przyjemnego dnia,deszczyku i ochlodzenia życzę Wam dziewczynki Pozdrówki

CZeść Wam dziewczynki-jestem teraz w kafejce w Stegnie:) Nie mogłam wytrzymać nie pisząc,że jest wspaniale. Mam się cudownie i wspaniale znoszę ciąże:):):D:D Jutro wyjerzdzam do borowskiego lasu na mazurach nad 2 jezioramido teściow:) i tam już będę oczekiwała na rozwiązanie-bo jak powiedział lekaż może nastąpić ono troszkę wcześnie, bo mam dość spore rozwarcie i mąż stwierdził, że tam sobię będę do końca wypoczywać. Trzymajcie kciuki kochaniutkie. Życzę chłodnego wieczoru z gorącymi miłościami naszymi papapapaa buziaki kochane:D:D Trzymajcie kciuki za mnie:)