Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sashka

pierwsza ciąża po 30tce

Polecane posty

No właśnie ja od wczoraj nie mogę tu wejść. Muszę Wam się pochwalić, wiem brzydko ale po prosty muszę! :) Widziałyście ostatnie foto mojego Skarbusia? :) :) :) I pożalić się też musze. Od dwóch dni mamy nawrót płaczów :( Nie wiem co się dzieje, już było dobrze i znów się zaczęło...Biedny Dzidziuś, strasznie się umęczy tym płaczem. I ja mam stresa bo nie wiem co mu jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie. Jak zwykle nie moge sie dostac na strone na której jest Twoj Skarbek Sashka. Jesli chodzi o ten pomysł z mailem to jestem za :). Te placze to moze takie chwilowe pogorszenie nastroju. ( Jak u Nas hihi) Z tego co wiem wczoraj np wiele znajomych osób zaliczylo znizke formy fizycznej i psychicznej. Niew musze dodawac że ze mna na czele. Ale dzis jest lepiej. mam nadzieje że Kubusiowi tez. Pozdrawiam cieplutko wszystkie kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sashka - zdjecia Kuby są super, zwłaszcza to na pawiu :D Zdolna z Ciebie bestia. Ksieżniczka - jak wchodzisz na stronkę zeby zobaczyć fotki Kuby to wykasuj wszystko co się pojawia po \"pl\" nie wiem dlaczego ale pojawiaja się dziwne znaczki, ktore nie pozwalaja odszuakć adresu. Ja tak rboę i jest ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten Mały Królewicz na królewskim ptaku niestety nie moje dzieło ale za to kogoś z mojej rodziny! :) Fajne nie? :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meldujemy się z Maćkiem po spacerku. Ja już od tego słońca wyglądam jak mulat, a wczoraj zjarałam sobie dekolt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! już jesteśmy po krzywej, zaraz jedziemy po wyniki. Faktycznie, z cytryną dało się przełknąć;-)..ale potem i tak odbijało mi się glukozą. Mama robi wywiad w rodzinie - nikt poza mną nie miewał takich mdłości - jak zwykle się wyrodziłam.... Dziś w ramach protestu chwyciłam za pędzel i malowałam z mężulem przedpokój - teraz przynajmniej wiem, po czym mi niedobrze. życzę pogodnych dni i niech dzieciaczki będą spokojniutkie i milutkie (czemu dziś znów mi się śnił synek?) pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość july-a
A ja szczegółowo zaczęłam czytać wyniki z usg no i zaczęłam fixować, bo moje dzidzi ma rozmiar główki (dwuiemieniowy)jak się okazało właściwy dla 32 tyg ciąży a tułowik i nózie na 28. Czemu takie rozbieżności? Przypominacie sobie wyniki z usg waszych dziei? tez miałyście jakieś wątpliwośi? Niepokoje sie trochę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To normalne. Maciek na jednym z ostatnich usg - chyba 36 tc miał głowę na 41 tc, nogę na 36 tc a brzuch na 38 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko!! Wpadłam sie przywitać i zameldować,że u mnie wszystko dobrze.Odebrałam wyniki są dobre tylko mam leukocyty w moczy czyli pewno jakiś stan zapalny.Nie wymiotuje już nie mam mdłości brzusio nie daje sie jeszcze we znaki wiec chwilami zapomniam sie z dolegliwościami,że jestem w ciąży,bo poza dolegliwościami cały czas myśle o moim dzidziolku śpiewam mu pokazuje mu świat cały czas mówie do Niego.Chociaż powiem szczerze dzisiejszy czwartek jest bardzo smutny nie bede pisała szczegówłow bo nie chce zarażać Was smutnym nastrojem,wystarczy,że ja sie smuce. Jutro ide do lekarza pewno USG nie było w planach bo miałam ostatnio ale poprosze Go by zobaczył czy wszystko jest dobrze z dzidziolkiem i czy serduszko bije. Bella maciejka staje sie widoczna jest już na balkonie nie moge sie doczekać jak już zacznie wieczorami pachnieć. A co do włośow jestem szatynka pofarbowaną na brązowo. Tymczasem przesyłam dla Wszystkich gorące buziaki i życze spokojnej nocy :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sashka rewelka z tym pawiem:))))alez ktos ma zdolnosci aranżacji:) Ale fajna pogoda, młody juz prawie rozebrany do naga paraduje w wózku:) ale te upały to dla małych dzieci niespecjalne, marudzą...moj tez poplakuje jakos ostatnio..az boje sie bo chyba juz niedlugo zacznie sie zabkowanie..ma juz dziasla pulchniejsze:(ojoj sie bedzie dzialo brrr... Co do wymiarow z usg spokojnie to normalne:)Krzys tez mial dziwne..pewno nie wszystko sie tak rozwija schematycznie jak usg podaje..no i oczywiscie waga dziecka w usg tez czasami myli;) moj przed porodem mial 4,5 kg a urodzil sie 4,02 kg;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi, mówisz, że to marudzenie to od tych upałów? Bo Maciuś ostatnio taki marudny a zawsze mu się micha cieszyła jak go na spacer ubierałam. Krzyś już będzie ząbkował, tak szybko? No to życzę wytrwałości w przechodzeniu tego trudnego okresu. Natalinka------------33 lata -----Łódź--------------mama Wojtka Domicela------------34 lata------Gdynia ----------mama Krzysia Chromka36---------37 lat-------Wrocław ---------mama Julka i Aleksego Blondas-------------32 lata-------Jelenia Góra-----mama Maćka Sashka --------------30 lat--------Warszawa-------mama Kuby Interkasia-----------31 lat---------Wrocław--------mama Weroniki Czarna 31-----------32 lata------Nowy Sącz-------19.05.2007 34Księżniczka-----35lat-------Szczecin-----------Paulina - --25-29.05.2007 Jola_1974 ----------33 lata------Warszawa--------Maja---29.06.2007 July-a-----------------30 lat-------Sosnowiec-------08.07.2007 Asia_w---------------32 lata------Świebodzin------syn-----7.07. 2007 maria39-------------39lat......... ----------------------syn---08.2007 Kasia W.------------31lat---------Kalisz-------------2.10.2007 Bella_rosa-----------32 lata-------Biała Podl.------- joy76 ----------------30lat-------------Śląsk----------21-29.11.20 07 Czekamy na wieści od: Bąbą-----------------32 lata------Wrocław----------syn---3.04.2007 łyżeczka------------30lat----------Chrzanów-------Szymci o---28.06.2007 Anle-----------------33 lata--------Kraków----------- Malski---------------35lat---------Lublin--------- a_ja------------------35 lat--------Gdynia------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po kolejnej kiepsko przespanej nocy. Sashka naokolo ale znalazlam zdjecie z pawiem . Superzaste. :) Męcza mnie jakies koszmarki jak uda mi sie przysnąć, w ogole czuje sie w dalszym ciągu nieciekawie, pełna niepokoju i w ogole. Podobno niektore kobietki tak maja w koncowce ciąży. Jeszcze trochę. Wytrzymam . Wczoraj na oslode kupiłam slodki rożek. Pomyslałam ze przez pierwsze dni polożę mało w wózku a nie w łózeczku.Będzie jej tam przytulniej. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) jestem, poczytuję Was na bieżąco, ale domowe problemy odsuwają mnie od pisania :( :( :( Wg tabelki jestem 3 w kolejce do rozwiązania :) nie mogę się doczekać już swojej córci :) chciał;abym,żeby był już czerwiec... a póki co walczę z kolką nerkową i rwą kulszową, bóle kręgosłupa stały się codziennością, opuchnięte nogi i ręce też pozdrawiam wszystkich serdecznie i obiecuję odzywać się częściej, jak tylko poprawi się sytuacja w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja! Niedawno wróciliśmy z Maćkiem ze szczepienia. Znów sobie popłakał biedactwo. Właśnie wciągnął butlę (jedzenie ponad wszystko) i zasnął. A ja ogarniam dom i biorę się pomału za odkurzanko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość july-a
Jola 74 mnie też dokuczają podobne bóle, ale znalazłam na nie sposób. Bardzo proste ćwiczenia np. stojąc przy fotelu (nie za duża wysokość) zginasz nogę w kolanie, przekręcasz np. prawe kolano w prawo tak aby prawy brzeg stopy leżał na ramieniu fotela i lekko naciskasz- to roziąga tylnie mieśnie pośladków i ud i łagodzi bóle mieśnia kulszowego (jak zwał tak zwał:P ) Mnie pomaga. W ogóle wszelakie rozciąganie ma zbawienny wpływ na moje fizyczne samopoczuie i wcale nie trzeba się namachać specjalnie:) Też mam termin w podobnym czasie jak ty i brzuszek mi nie przeszkadza w ćwiczeniach zanadto:) Na kręgosłup polecam koci grzbiet Pozdro!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie upupupup, tylko piszemy! Wczoraj Maciek był na swoim pierwszym grilu. Spał sobie na powietrzu a apetyt mu dopisywał tak, że wołał o jedzenie co 2 godziny. Wieczorem padł jak pies Pluto i przespał do rana. A dziś mieliśmy jechać na jakąś wycieczkę, ale pogoda sprawiła nam psikusa i zostajemy w domu - no moze jakiś mały spacerek. A i chciałam się jeszcze pochwalić. Maciek od kilku dni próbuje przewracać się na bok i strasznie się przy tym złości no i zaczął łapać zabawki - od razu w dwie ręce. Teraz kombinuje jak je umieścić w jamie gębowej :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko. Blondas to stado radosci obserwowac swojego szkraba chyba :) Moje tesciowa zaplanowala cholercia juz najbliższe trzy lata zycia mojego dziecka oczywiscie z jej udzialem , nie z naszym. Czuje sie jakbym harpie miala nad sobą, a ja byla maszyna do urodzenia jej wnuczki chwilami.Najlepszy byl tekst pt\" no cóż ja sie wwszystkim zajme. Wy najwyzej bedziecie weekendowymi rodzicami\". W odpowiedzi na dylematu mojego powrotu do pracy. I jej teksty ze juz nie moze sie doczekac rozwiazania. Cholercia. To moja ciąza i moje dziecko przecież. Ufff ulzylo mi. ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondas niesamowita radosc z takim brzdacem coraz bardziej kumatym no nie?Moj tak sie wyrywa do siadania ze juz teraz nie ulezy spokojnie, wciaz napina brzuch i lubi jak sie go usadza z pomoca..wtedy usiadzie i patrzy z zaciekawieniem na swoje ruszajace sie stopki..normalnie beka z tego jest;) oj godzinami mozna pisac...chyba przerzuce go do spacerowki bo w gondoli mi sie napina i wkurza ze nic nie widzi( i tak na szczescie mam podnoszony zaglowek). Poza tym kupilam pierwszy sloiczek z jabluszkiem i pierwsza łyzeczke i sprobuje mu podac..ciekawa jestem jak będzie;) Pogoda robi psikusa u nas moze i slonce ale mroźny wiatr dzis, coz uroki nadmorskie... Księzniczka witaj w klubie:) u mnie tez tesciowa by z checia wziela ale ja wole opiekunke jak co a najwyzej z doskoku moze sie zajac...boje sie ze rozepcha zołądek malemu, uwielbia dobrze karmić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko niedzielne:) Kobitki nawet nie wiedzie ile radości daje czytanie o Waszych dzieciaczkach :):):):) Już sie nie moge doczekać jak będe sie dzieliła wrażeniami i spostrzeżeniami u swojej dzidzi ale musze jeszcze troszke na to poczekać. Narazie czuje sie super dobrze prawdą jest,że II trymest jest najprzyjemniejszy dolegliwości przeszły biore 4 * 1 dziennie magnezu (ze względu na podwyższone ciśnienie) i czuje sie jak bym wsiadła na 100 koni,głaskam sie po brzuszku,któty zaczyna byś coraz bardziej widać śpiewam piosenki,pokazuje dzidziolki świat i jestem najszczęśliwszą kobietą na ziemi ;););););). Buziolki dla Was i dla Waszych pociech,piszcie,piszcie coraz więcej o Nich :):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość july-a
:))) Teściowe to się potrafią wtryniać. Moja na szczeście nie jest ekstremalna, choiaż lubi swoje wtrącić np. że musowo trzeba kupić filtr do wody ( za bajońską sumę) bo dziecko może tylko taką wodę pić i basta, a ja jej na to, że mogę kupować wode mineralną w baniakach, też czysta i zdrowsza od kranówy:P (powiedzmy) A w ogóle to czuje się, że ten topik przechodzi transformacje. Same mamuśki (no prawie)...Czasami czuję się nie u siebie, bo wy już okres ciązy macie za sobą, a chciałoby się poczytać o "problemach równoległych" No ale nie miejcie do mnie za to urazy:), bo już za 2 miesiączki z hakiem też będę wniebowzięta mamuśką z dzieciaczkiem. Ja już po prostu zazdroszczę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interkasia
Witajcie Kochane! Przeczytałam tylko ostatnią stronę, resztę dokończę jak mi córka da chwilę wytchnienia! Byłam nieosiągalna, bo wylądowałyśmy z Weroniką w szpitalu-miała zapalenie ucha i gardła- nie wiadomo dlaczego. Na szczęście to był stan początkowy i nic ją nie bolało. Widok dziecka z rurką w głowie, przez którą podaja antybiotyki to koszmar- uwierzcie! Ale już w domku, jeździmy do lasów na spacerki i dotleniamy małą po tym szpitalu. Chciałam zadać dziwne pytanie dla naszych mam- jak zrobić, żeby po kąpaniu uspać najedzone dziecko i sprawić, żeby spało nawet zkilkoma przerwami dłużej niż do 5 rano??? Córcia budząc się na jedzienie okolo 5 nie chce już spać, marudzi i tak jest do około 12. Czy Wy też tak miałyście? Blondas jak strasznie miło czytać o tym, że synek robi takie postępy!A tak niedawno siedział sobie w brzuszku.... july-a takie rozbieżności to normalna sprawa i nie trzeba zwracać na nie uwagi. My byliśmy na usg 4d i dzidzia miała ważyć 3500 g a ważyła 2950. Komputer podaje wyniki na podstawie obliczeń długości jakichś kości- np. udowej. A nasza mała ma długie nogi i jest w miarę smukła, komputer tego nie przewidział :-) Dlatego nie wierzcie maszynom :-) Kasia W Twóje Maleństwo już dobrze zna Twój głos- jak się urodzi będziesz działała na nie uspokajająco jak aniołek:-) Jola_1974 bądź dzielna- na pewno strasznie Cię męczą te bóle, ale za niedługo o nich zapomnisz. Czerwiec tuż tuż- ładny miesiąc na rodzenie dzieci- od razu pójdziecie na spacerki :-) Księżniczko nie denerwuj się- teściowe potrafią być samolubne, ważne żeby znała Twoje zdanie i na pewno je doceni, zobaczysz. To Wasze dzidzi i TYLKO wy możecie decydować o wszystkim, co się dla niej dobre. Domicela napisz koniecznie jakie sztuczki stosowałaś przy podawaniu jedzonka łyżeczką i jak szło. Daj synkowi trochę świata zobaczyć i porzuć gondolkę!:-) Usciski dla szczęśliwej mamusi- Kasi W! Teraz brzusio będzie jeszcze większe. Puszczasz jakąś muzykę dzidzi? Na koniec mojego dłuuuugaśnego wpisu napiszę to, co mi powiedziała lekarka w szpitalu- dziecko to taki sam człowiek jak my, tylko mniejszy. Ma prawo mieć zły humor, być chore i grymasić i trzeba mu na to pozwolić :-) Ściskam Was ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi a ile ma Twój Krzyś, bo ja też pomału zaczynam myśleć o urozmaiceniu diety. Lekarze twierdzą twardo, że po skończonym 4 mies. July-a ja z rozrzewnieniem czytam o Waszych troskach ciążowych - to było tak niedawno. Interkasiu, witaj again! dobrze, że Weroniczką już wszystko w porządku. Jeśli chodzi o spanie to Maciek ma tak samo - śpi do 5-7 a potem po karmieniu baaaaardzo żadko zdarza mu się usnąć. Wykorzystuję to w ten sposób, że chodzimy wcześniej na spacery - do południa. Zważywszy na ostatnie upały nie jest to taki zły pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tylko uzupełniam tabelkę, mam nadzieję, że Wam się spodoba. Czas tak szybko leci i już nie pamiętam, która kiedy rodziłą i ile mają nasze Maleństwa. Natalinka------33 lata -----Łódź--------------mama Wojtka------05.07.07 Domicela-------34 lata-----Gdynia -----------mama Krzysia-------02.01.07 Chromka36----37 lat-------Wrocław --mama Julka i Aleksego---30.01.07 Blondas---------32 lata-----Jelenia Góra-----mama Maćka--------27.01.07 Sashka ---------30 lat-------Warszawa-------mama Kuby---------08.02.07 Interkasia-----31 lat-------Wrocław--------mama Weroniki-----01.04.07 Czarna 31-----32 lata------Nowy Sącz-------19.05.2007 34Księżniczka-----35 lat---Szczecin-----------Paulina-----25-29.05.2007 Jola_1974 ------33 lata-----Warszawa---------Maja--------29.06.2007 July-a------------30 lat-------Sosnowiec-----------------------08.07.2007 Asia_w-----------32 lata------Świebodzin------syn-----------07.07. 2007 maria39----------39 lat---------------------------syn---------------08.2007 Kasia W.---------31 lat--------Kalisz-----------------------------2.10.2007 Bella_rosa-------32 lata-------Biała Podl.------------------------------------- joy76 ------------30 lat--------Śląsk-------------------------21-29.11.20 07 Czekamy na wieści od: Bąbą---------------32 lata------Wrocław----------syn-------------3.04.2007 łyżeczka----------30 lat--------Chrzanów-------Szymcio-------28.06.2007 Anle----------------33 lata-------Kraków----------------------------------------- Malski--------------35lat---------Lublin------------------------------------------- a_ja----------------35 lat--------Gdynia------------------------------------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
July_a ja w ciazy nie miałam w sumie żadnych dolegliwosci, jedynie koncowka byla okropna...opuchnieta, kregoslup bolał, spac nie mozna było itd w nocy pociłam sie jak mops..wtedy już tylko liczyłam dni do rozwiązania... Blondas moj Krzyś w srode skonczy 4 miesiace...właśnie kolezanka ostudzila mnie troche z tym probowaniem pokarmu innego...ponoc jesli karmie piersia to najlepiej samą i jak najdłuzej, nawet do 8 miesiecy bo ponoc zmniejsza to mozliwosc alergii u dziecka...polecaja jedynie pokarm matki a w upały samą wode...hmmm sama nie wiem..dam mu jedynie tak na smaka ale nie bede wprowadzała do stałego menu zatem..trudno:(poczekamy... Co do rannych pobudek to u mnie synuś tez o 6tej jak skowronek uśmiechniety gruchocze i nici ze spania:( czasami uśnie jak my śpimy ale czasami wypedza nas z łóżka..probowalam przesunąć pójscie spac póżniej ale nic nie skutkowalo itak sie budził o tej samej porze...dopiero o 8mej mi przyśnie ale na 40 minut:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i walnęłam babola, sorry Natalinko. Natalinka------33 lata -----Łódź--------------mama Wojtka------05.07.06 Domicela-------34 lata-----Gdynia -----------mama Krzysia-------02.01.07 Chromka36----37 lat-------Wrocław --mama Julka i Aleksego---30.01.07 Blondas---------32 lata-----Jelenia Góra-----mama Maćka--------27.01.07 Sashka ---------30 lat-------Warszawa-------mama Kuby---------08.02.07 Interkasia-----31 lat-------Wrocław--------mama Weroniki-----01.04.07 Czarna 31-----32 lata------Nowy Sącz-------19.05.2007 34Księżniczka-----35 lat---Szczecin-----------Paulina-----25-29.05.2007 Jola_1974 ------33 lata-----Warszawa---------Maja--------29.06.2007 July-a------------30 lat-------Sosnowiec-----------------------08.07.2007 Asia_w-----------32 lata------Świebodzin------syn-----------07.07. 2007 maria39----------39 lat---------------------------syn---------------08.2007 Kasia W.---------31 lat--------Kalisz-----------------------------2.10.2007 Bella_rosa-------32 lata-------Biała Podl.------------------------------------- joy76 ------------30 lat--------Śląsk-------------------------21-29.11.20 07 Czekamy na wieści od: Bąbą---------------32 lata------Wrocław----------syn-------------3.04.2007 łyżeczka----------30 lat--------Chrzanów-------Szymcio-------28.06.2007 Anle----------------33 lata-------Kraków------------------------------------- Malski--------------35lat---------Lublin--------------------------------------- a_ja----------------35 lat--------Gdynia---------------------------------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwone
dziewczyny jak się nazywaja kapsułki z wiesiołka na o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Popsuła mi cię klawiatura i nie mogę swobodnie piać :( U mnie ok., Wojtek na wsi, my do niego właśnie dziś jedziemy. Odezwę się przyszłym tygodniu! ściskam was, dzieciaczki i kochane brzuszki!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po przerwie :D Mam nadzieję, że większość oddaje się weekendowemu szaleństwu. Oczywiście w miarę możliwości ;) U mnie bardzo popsuła się pogoda, dzisiaj nawet popadał deszcz. Chciałoby się takiego spokojnego majowego deszczyku a tu szaro, buro, wieje lodowaty deszcz, brrrr :( Dosyć tego marudzenia ;) Blondas – tego zjadanego od słońca noska to Ci trochę zazdroszczę. Ja teraz mam tyle papierzysk do przekopania się przez nie, że nawet nosa nie mam kiedy na spacer wystawić. A jak już to wieczorkiem kiedy na opalanie nie ma co ;liczyć. I to jest właśnie duży plus wychodzenia z dzieckiem na spacery :D Uśmiałam się z Twojego porównania Maćka z psem Pluto, to musiał być słodki widok :D Medal Ci się należy za uaktualnienie tabelki – napracowałaś się przy tym trochę. W miedzy czasie tyle naskrobałyśmy, ze nie łatwo było odnaleźć te wszystkie daty. Joy79 – zawsze musi być wyjątek od reguły ;) W Twoim przypadku są to mdłości. Kasia – sądząc po Twoim ostatnim wpisie to faktycznie energia Cię rozpiera – super. Skoro maciejka wzeszła to znak, ze jesteśmy na dobrej drodze w kierunku letnich wieczorów, spowitym zapachem kwiecia :D Domicela – taa ząbki ;) Utrapienie wszystkich rodziców. Miejmy jednak nadzieje, ze nie będą się śpieszyły. Na studiach mieszkałam z dziewczyną która studiowała stomatologie i zetknęła się z przypadkiem noworodka, który przyszedł na świat z jedynką – to dopiero jazda ;) No i jak chłodzicie już na spacery w spacerówce? Księżniczka – dużo spokoju Ci życzę w tej końcówce ciąży, a to dla Was 🌻 A teściowa, no cóż najlepsza jest taka na 102 tzn. sto metrów od domu i dwa metry pod ziemią ;) To zapewne temat rzeka, najgorsze jest to , ze w pewien sposób jesteśmy uzależnione od pomocy takich „wszystko” wiedzących „mamuś” i one oczekują, ze będziemy im dozgonnie wdzięczne. Z drugiej strony „instytucja” babci jest jedyna w swoim rodzaju. Trzeba znaleźć jakiś słoty środek, a to nie będzie łatwe, jednak trzeba próbować. Jola1979 – biedulko to musisz strasznie cierpieć, na dodatek nic specjalnie nie możesz brać na uśmierzenie bólu. Dobrze, ze czerwiec za pasem a wtedy córcia wynagrodzi Ci wszystkie rudy ciąży. Jul`a – Ty się czujesz nie u siebie???? A co ja mam powiedzieć :D Ja to dopiero niewiadomo co, ani przyszła, ani obecna mama. Cały czas liczę, że te nasze zguby topikowe się odnajdą bo faktycznie zostałam sama. Jak ja się zacznę borykać z problemami ciążowymi to Natalinka będzie się nad wyborem przedszkola zastanawiała :D:D Cóż czas płynie nieubłaganie. Interkasia – dobrze, ze jesteście już w domu. To musiałaś się strachu najeść – kolejny urok macierzyństwa. Dziewczynki życzę Wam spokojnego długiego weekendu, niech dzieciaczki pięknie rosną. Pozdrawiam WSZYSTKIE (również te, których nie wymieniłam z imienia). Buziaki 👄, pa, pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×