Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sashka

pierwsza ciąża po 30tce

Polecane posty

Hej! july-a - ja również miałam takie bóle brzucha. Jest to chyba związane z rozciąganiem się mięśni. Chodzi mi o takie bóle na powierzchni brzucha. Raz, jak kichnęłam, to myślałam, że coś mi się naderwało, tak mnie zabolałoprzy pępku. Do tej pory podczas schlania się (zwłaszcza jak myję podłogę) czuję ból w tym miejscu. Natomiast bóle takie bardziej w środku, związane są z rozciągającymi się więzadłami. Wpadłam w zasadzie tylko na chwilkę aby pożegnać się z Wami, bo jutro o 11.00 muszę być już na izbie. Trzymajcie się cieplutko. Odezwę się po powrocie ze szpitala. Mam nadzieję, że trzymają tam dla mnie miejsce. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chromka trzymaj sie dzielnie i uważaj na Siebie i maleństwo trzymam kciuki jak wrócisz to wpadaj opowiadac jak bylo.Buże buziolki dla Ciebie z Kalisza trzymaj sie cieplo i do zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interkasia
Cześć Dziewczyny! Chromka już w drodze do szpitala, trzymam kciuki, żeby wszystko poszło sprawnie i chłopiec był w pełnej formie. July-a ja też mam takie bóle po bokach, myślę, że to w związku z "rozrastaniem" i nie martwię się, Ty też nie powinnaś, chyba że one są tak straszne, że nie możesz się ruszać. Wzięłam się za szycie narzuty z wzorami do sypialni i tak mnie to pochłonęło, że o Bożym świecie zapominam. To dobrze,bo gdybym miała jeszcze rozmyslać o mężu, który jeszcze kilka dni będzie poza domem, to nie wiem... Sashka ja czytałam, że tak naprawdę bardzo silny stres może jedynie wpłynąć negatywnie na dziecko w brzuchu. Ten silny stres to takie katastrofy jak np. śmierć osoby bliskiej, itd. Także nie martw się za bardzo tym swoim stresem, na pewno nic dzidziusiowi nie będzie. Pewnie, że lepiej być wyluzowanym i pogodnym, ale cóż... Ja na usg 3D byłam zestresowana i prawie nie mogłam oddychać z nerwów, a mała w brzuchu uśmiechała się od ucha do ucha, co zostało udokumentowane na zdjęciu. I bądź tu mądry... Pozdrowionka dla Wszystkich :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sashka odnośnie porodu to ja wpadałam do szpitala kontrolnie, przed termine dwa razy, skurczy nie miałam ale mój lekarz miał dyżur więc troche specjalnie do niego zajrzałam żeby mi KTG zrobiono itd...raz byly niezła jaja 30.12 (dzień przed terminem) pielegniarka mierzyła KTG i sie przestraszyła wzieła mnie na wózek i zawiozła na porodowke..na szczeście to byl mylny sygnał, Młody po prostu sobie zasnął, lekarz przebadał i puśćił fo domu na szczeście ufff...ale powiedział ze 2.01 mam sie zjawic juz na izbe z rzeczami i albo będzie porod albo poleze bo to juz lada moment, na KTG miałam nieregularne skurcze dopiero... No i 2.01 pojechałam do szpitala z cały ekwipunkiem(aż dwie torby;)no i zostałam..tak t było w moim przypadku:)Generalnie musisz czekac na skurcze, i nie ma co panikowac tylko czekać możesz aż bedą one regularne..bo jak za wcześnie pojedziesz to mogą cie na patologie położyć abyś czekała, a wiesz mi nie chciałabyś tam leżeć...lepiej w domciu poczekać na te regularne skurcze i dopiero wtedy pakować sie do taxi i do szpitala... Co do szpitala ze odsyla kobiete rodząca to jakiś niesamowity pech...nic takiego nie słyszałam, nie ma co sie denerwować. Jejku Chromka juz pewno na izbie:)))trzymam za nią kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nio chromka już moze podwójną mamusią jest :) A ja też z Wami już nie za długo. Mam teraz chodzić na ktg a przyszłym tygodniu na oddział. Chciał nie chciał wyląduję na patologii. Trudno, ksiązek sobie naszykuję i nie będę nikogo słuchac. W moim szpitalu cukrzycowe są pod większą opieką i dlatego tydzień przed terminem chcą mnie mieć. W sumie dobrze, przynajmniej wszystko na miejscu i nie trzeba się stresowac że urodze w samochodzie :) Tyle że w domku siedzieć przyjemniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sashka dasz rade i Ty twarda jestes i sie nie poddajesz. Chromka juz moze po wszystkim może juz powinnyśmy śpiewać 100 lat Ona też jest dzielna dziewczyna da rade. Sashka może powinnaś robić jakieś spiochy na szydełku jak wylądujesz w szpitalu ;) ale to tez jest dobra sprawa nie musisz sie martwić czy pojedziesz na czas czy sie juz zaczyna czy nie,a tak będziesz pod stałą opieką lekarzy bedziesz w dobrych rękach także nie pękaj!! Ja na 17 ide do lekarza nie wiem czy to nie zacześnie ale juz nie moge usiedzieć i musze iść,chociaż wierzcie mi że to zadna przyjemność wywalić sadełko przed ginem,juz widze jakich nabiore kolorów od lekkiego różu do winnej czerwieni może na buraku sie zakończy,powiem odrazu żeby mi ciesnienai nie mierzyl bo pewno bede miała na 200 hihih ale trudno nie ja pierwsza nie ja ostatna i robie to dla dobra dziecka. Tymczasem buziolki dla Wasz wszystkich trzymajcie za mnie kciuki i do zobaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balla_rosa
Witam 🌻 Chromka ja też się ustawiam w kolejce do witania chłopaczka na świecie :D Mam nadzieję, że zanim pojechałaś do tego szpitala ustaliliście z mężem imię dla malucha. Ostatnio wspominałaś coś o Karolku. Kasia - nie przejmuj się zupełnie tą wizytą tzn. tym, że trzeba usiąść na tym nieszczęsnym fotelu. Dla gina to rutyna i musiałabyś go czymś zaskoczyć, żeby go zaszokować :D On się raczej skupi na fasolce w brzuszku a nie na sadełku. Apropos jakie sadełko :D:D:D Asia nam ostatnio cytowała zdanie swojego gina na temat budowy kobiety :D Im więcej tłuszczu tym mniej pretensji :D Także on powinien Cię z wyciągniętymi ramionami powitać :D Napisz jak było na wizycie. O ciśnieniu też nie zapomnij wspomnieć :D Natalinka to już pewnie ostatnie szlify swojej pracy robi. Drukuje i oprawia. A jedno czego jestem pewna to, to że znienawidziła ostatecznie te swoje papierzyska :D:D Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie jak i przyszłe mamusie 👄 A nasz przyszły tatuś to chyba zapadł się pod ziemię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to oczywiscie byłam ja :D tyle tylko że pod wielkim wrazeniem, że przybywa nam dzisiaj nowy dzidziuś literki pomyliłam :D:D:D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bella_rosa o ciśnieniu nic nie bede wspominała bo nie mam problemów z tym tylko pewno na pierwszej wizycie mi podskoczy pozatym jest wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interkasia
Kasia W - to pierwsze badanie po teście jest miłe, bo fachowiec potwierdza,że w środku już mieszka skrzacik :-) No Kochana okaże się, czy masz jedną, czy dwie fasolki :-) Sashka będziesz kolejną rodzącą na naszym topiku- po Domiceli i Chromce. Blondas już pewnie też urodził :-) Z tego co piszesz będziesz miała prawdziwą "ludzką" opiekę, wszystko będzie pod kontrolą i o nic nie będziesz musiała się martwić. Z niecierpliwością będziemy czekać na wieści od Ciebie :-) Domicela Ty to miałaś atrakcje... A Krzysiu wyszedł jak malowany- będziesz w przyzłości odganiać tabuny dziewczyn spod drzwi :-) Buziaczki! Idę zaraz na szkołę rodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOCHANE jest ciąża lekarz potwierdził to badaniem i jak na ten czas to może powiedzieć ze sie dobrze rozwija.Kolejna wizyta za 3 tyg. płacze ze szczęścia a mój Aruś ze mna.Kocham Was mamuśki.Buziolki dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia - SUPER :D:D:D:D Czyli od dzisiaj jesteś oficjalną przyszłą mamą :D Na kiedy masz termin? Kto następny ustawia sie w kolejce? :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia W - SUPER!!! Gratulacje! Dbaj o siebie Mała i pisz jak się czujesz. Może pociągniesz za sobą inne starające się na naszym topiku. Pewnie niebawem pierwszą rzeczą rano będzie zrzut z żołądka :) A ja mam kolejnego stresa bo teraz dla odmiany mi spadł cukier i ja się cieszyłam że nareszcie a pani doktóra powiedziała że to wcale nie taka radość. I jak tu nadążyć za tą medycyną :) A poza tym to już jestem niesamowicie wyczerpana tą ciążą, brzuchem, cukrem, bólami, niespaniem itd itd. A tu jeszcze największy wysiłek przede mną. Wydaje mi się że te co urodziły naturalnie zdecydowanie mają więcej powodów do dumy niż te którym po prostu wyjęto Dzidzię z brzuszka. Jak myslicie, bo może jestem niesprawiedliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interkasia
Kasia W- to cudnie!!!!! Uściski dla Ciebie, Maleństwa i Tatusia :-) Teraz to Ci się zacznie- tysiące pytań i wątpliwości, zgagi, inne atrakcje :-):-) Coś tu pusto dzisiaj. Chromka rodzi synka, więc nie może nic napisać, ale inne Mamy??? Sashka a Ty gdzie? Pisz jeszcze, bo niedługo i Ty pojedziesz wypełniać swoją misję do szpitala:-) Opowiem Wam coś śmiesznego. Wystraszyłam się dzisiaj trochę, bo córcia nie obudziła się w brzuchu jak zwykle rano, nawet przy śniadaniu się nie ruszała, więc postanowiłam ją obudzić. Prosiłam pół godz, głaskałam brzusio i nic- spała i spała. Aż mówię pukając w brzuch " puk, puk, daj mamie znać, że wszystko z tobą córciu dobrze, a mama da ci pospać" i mała strzeliła mi kopa w to miejsce, gdzie pukałam :-) Tylko raz kopnęła i poszła spać. Charakterna nie? A teraz czkawki z tego wszystkiego dostała :-) Uściski dla Mamuś i Tatusiów:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Interkasia - mój mi też kilka razy zrobił psikusa śpiąc zbyt długo, ale zauważyłam że chyba drażni go dźwięk telefonu, bo jak za długo śpi to ja wtedy sobie ustawiam dzwonki w komórce i Młody raczy kilka kopów sprzedać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie jestem 33-latką przed pierwszą ciążą:)od paru miechów jesteśmy otwarci..zastanawiam się ile to potrwa;) jak na razie nie są to jakieś bardzo intensywne i planowe starania:) ginka orzekła, że jest wszystko OK i żeby działać;):D ale powiem Wam,że jestem pełna obaw... jak było u was, Ciężaróweczki: ile trwały starania w \"naszym wieku\" ? wiem, że pewnie bardzo róznie...:) pozdrówka !😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Interkasia
Śpiąca atmosfera na naszym topiku:-( Sashka ja słyszałam, że wysokie tony są strasznie denerwujące dla maluchów w brzuchu :-) Sposób z telefonem jest dobry, wykorzystam go następnym razem zamiast pukać w brzuch :-) Jak samopoczucie? Denerwujesz się trochę? Torby pewnie leżą już gotowe. Ja zaczynam mieć sny, że nagle niespodziewanie dostaję skurczów i rodzę, a jestem np. na ulicy :-) Nie wiem jak przetrwam ten ostatni okres... Anle witaj wśród nas! To dobrze, że nie myślisz intensywnie o staraniach. Każda Ci powie, że najlepiej jest spontanicznie i bez rozmyślań :-) Używaj sobie do woli, a szybciutko się okaże, już masz malutkiego mieszkańca w swoim brzusiu. Dziewczyny co z Wami??? Domicela wszystko w porządku z Krzysiem? Buziaczki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sashka wow to widze ze juz przygotowania idą pełną para, trzymać bede kciuki:)zobaczysz nawet sie nie oglądniesz a będzie po... Krzysiu śpi własnie w najlepsze, mam wolną chwilkę:)chłopak rośnie, już pierwsze śpiochy robią sie za małe;)poza tym ze dostał wysypki na buzi tzw potowki to ma sie dobrze:)Czeka na ładniejszą pogodę ze zaliczyć z Młodym pierwszy spacer... Ktora jest następna w kolejce po sashce? Interkasia porod na ulicy?;))) dobra jesteś...ostatnio czytałam jak kobieta w tramwaju rodziła gdzieś na Slasku..ale jej dziecko dostało darmowy bilet:) takie przypadki to naprawde rzadkosc... Anle witamy:) ja po odstawieniu tabletek, nie starając sie zupełnie, zaszłam po 3 miesiącach...powodzenia życze!grunt to specjalnie o tym nie myślec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich 🌻 a szczególnie nową przyszłą mamę :D Anle – nastawienie masz bardzo dobre, teraz czekamy na wiadomości na temat efektów :D Interkasia – śnieg pewnie wszystkich przysypał i stąd ta cisza na topiku. Ja też wczoraj miałam przeprawę z zimą. Musiałam pojechać do Poniatowej za Lublinem. Droga do Lublina była ok. – zważywszy na okoliczności. Ale ten odcinek między Lublinem i Poniatową to zapomniany przez Boga został. Droga fatalna – standardowa prędkość na tym odcinku to 30h/godz. w porywach do 50. Jednak nie ma co narzekać dzisiaj u mnie rano padał śnieg a teraz pada deszcz – to są dopiero warunki drogowe Natalinaka – mamy koniec stycznia rozumiem, że praca skończona, oprawiona i złożona :) Ciekawe kiedy Chromkę wypiszą ze szpitala? Po cesarce pewnie trochę dłużej się leży? Blondas też już pewnie trzyma w ramionach małego Maciusia :D Sypią nam się dziewczyny :D Owocnie się ten rok zaczął :D:D Apropos reakcji dzieci i ich rodziców, przesyłam linka :D Co prawda dotyczy to małej pandy ale i tak się uśmiechnęłam :D:D:D http://tinyurl.com/385ppe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość july-a
Cześć czołem kluski z rosołem !! Tak sie odzywam, choc specjalnie nie mam o czym pisać. Taki mnie dzis rano straszny skurcz w łydce chwycił, że o mało kozła nie fikłam. Te skurcze to podobno kolejna przypadłość kobiet w ciąży, więc rozciągam sobie łydki i w ogóle zaczęłam ćwiczyć trochę. Może sie na basen zapiszę... Pozdrowienia dla Anle :) My to z mężem 1/2 roku sie staraliśmy. Planowaliśmy że fajnie by było w kwietniu przywitać sie z maluchem, ale wiadomo plany planami, a rzeczywistość i tak inną bajkę pisze:) A w ogóle to po odstawieniu tabletek (co miało miejsce jakieś 2 lata temu) przez rok bardzo uważaliśmy. Chciałam najpierw organizm oczyścić. Myślę jednak że nie taka prosta sprawa w ciąże zajść. Najlepiej wcale nie myślec a działać:) Pozdro dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny:) dzięki bardzo za miłe powitanie:) Interkasia - obyś była dobrym prorokiem:):P Domicela...no właśnie, chyba jedyna sytuacja kiedy zaleca się... nie myśleć !:D;) Bella_rosa, coś w tym jest:) a 2007 to ma być podobno rok wyjątkowej płodności:) July-a, też pozdrawiam🌻 u nas też dzisiaj sennie i szaro, ratuję się kawą żeby nie spać💤:) Pozdrowionka dla Mam i Maleństw😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anle witaj u nas na topiku miło Cie tu widzieć musze Ci powiedzieć ze tu jest takie czarodziejscie miejsce ze wszystk ekobiety ktore sie pojawiaja to zachodza w ciąże:):):) NAPRAWDE My staralismy sie od sierpnia bralam folik pojechalismy do Tunezji były marzenia plany ze bedzie dzidzia i nic wrzesien październik listopad -gdzie niby wszystko bylo wyliczone zaplanowane test i klapa w grudniu okres świąteczny to jakoś nie zawsze sei chciało no i decyzja ze jesli nie zajde w styczniu to odkładamy starania do maja zebym mogla schudnąć.Zrobilam test owulacyjny no i byly 2 kreski wiec do dzila i nie tak jak zawsze(klasycznie) tylko od tylu pozycja kolanowo łokciowa no i tak mijały kolejne dni spokojnie beztrosko szukałam juz w necie oferty wakacyjnej do Egiptu lub Turcji a tu nadle w dniu kiedy powinnam dostac okres tak zaczely mnie boleć cycory ze szok miesiaczki mialam bardzo regularne wiec juz cos to oznaczalo no i we wtorek juz nie wytrzymalam i zrobilam tesi i bingo II kreski jak śledziłas topik to wiesz ze pisałam juz o tym.Byliśmy przeszcześliwi ale mnie zaczeły gnebic pytania i watpliwosci czy jest wszystko dobrze ze ciąża jest na swoim miejscu i takie tak mysle ze wiekszosc Kolezanek wie o czym mówie, wiec zapadla w poniedzialek decyzja ze idziemy do lekarza szybki tel golonko pikuli i wio myslalam ze umre po drodze.Ale jak weszlam to pierwsze lody przelamane facet naprawde super naświetlilam sprawe co i jak zbadał mnie zrobil USG transwaginalne(podoba mi sie ta nazwa ;)) i potwierdził ze ciąża jest prawidłowo usadowiona ja termin jaki określilismy rozwija sie prawidłowo i nastepna wizyta za 3 tyg.w razie jakis wątpliwosci dzwonic.Wyszlam o niebo spokojniejsza i szczesliwsza.Anle ale sie rozpisałam ale to dla Ciebie :) Bella-rosa termin na 2.10.07 także jesli ktoś by robił aktualizacje tabelki to prosze mnie umieścić albo poczekajmy jeszcze troche na Anle:):):):):):) Sashka trzymaj sie dzielnie i pozostale dziewczyny też. Teraz tylko prosze Boga zeby wszystko sie dobrze toczyło i by dzicia rosła zdrowo nie przerażają mnie mdlości zmeczenie senność i to ze jedzenie mi rośnie w buzi małą bułeczke jem 30 min mymlajac kazdego gryza,uwielbiam za to Danio waniliowe!!Ciekawe tylko jak długo,ale ciesze sie z tego stanu oby tak bylo do pażdziernika. Buzioki dla Wszystkic Koleżanek pozdrawiam wszystkich i przepraszam jeśli kogoś pomine ale jestem z wami calym sercem i tym małym serduszkiem w brzusiu tez.Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieńdoberek:) ...Kasia, jeszcze nie zdążyłam przeczytać całego topiku (zadanie hmm poważne będzie i czasochłonne, niemniej na pewno systematycznie zacznę od str.1:):):) ) dlatego dzięki Ci za \"streszczenie\" historii:):):);) wiesz, staram się nie nakręcać za bardzo ( a łatwo o to, oj łatwo !:P ) stosunkowo niedawno(czerwiec)wyszłam za mąż, wiadomo, zmiany...zmiany...:):):)może niekoniecznie to służy potrzebnemu wyluzowaniu...? urządzanie się itp. duperelki;) oczywiście marzę by się udało niebawem (powinno teoretycznie:P:) ) ale jak na razie mam nastawienie pt \"to musi potrwać\";) trudno mi sobie nawet wyobrazić rozmiar szczęścia i tę wielką zmianę zyciową, gdy się już uda....:):) aha, czy jestem jedyną mamą in spe w naszym gronie ?? uściski serdeczne, 3majcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia_w
Witajcie. Tepsa postanowiła nas odciąć od internetu choć telefon działa i nie ma juz tych wiatrów. Teraz jestem u męża w pracy to sobie przeczytam dokładnie, bo przejrzałam tylko pobieżnie. Co do terminu porodu to wg miesiączki mam na 07.07.2007 ale wg usg na 12.07. Ja osobiście wolałabym jescze później bo lwiątko mi bardziej pasuje. Jeśli chodzi o bóle brzucha to też je mam, ale nie codziennie. Czasem po bokach a czasem w okolicy pępka, czuję jakby mi się brzuch rzeczywiście rozciągał. Na rozstępy smaruję się galeretką Perfecta. Ładnie pachnie i dobrze się wchłania. Donaszam ostatnie luźne ubrania, które już albo się robią za krótkie albo za ciasne. Chciałam sobie wczoraj kupić jakąś spódnicę ale w mieście obok którego mieszkam nie ma nawet sklepu dla kobiet w ciąży. Mam co prawda kilka wykrojów z Burdy i szyję czasami ale wydaje mi się, że te ubrania są już na zaawansowane ciąże a nie taką ledwo wypukłą jak moja. Moje samopoczucie się poprawiło znacznie, zwłaszcza, że zajmuje mnie urządzanie górnej części domu. Pokoik, który prawdopodobnie zajmie maleństwo już pomalowany. Zostało położyć podłogę i wstawić drzwi. Dzisiaj pomalowaliśmy naszą przyszłą sypialnię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia_w
Iozywiście pozdrawiam wszystkie mamy przyszłe i obecne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko południowe!!! Ja właśnie szykuje sie do pracki na popołudniu ale tylko jeszcze dziś bo jutro mam urlopik bo mamcia moja ma imieninki wiec musze być u Niej kroić ciasto robić kawke i ładnie się uśmiechać,ale lubie to wiec dlatego wzielam urlop. Z Wami zobacze sie dopiero w sobote bo zostaje u mamy nie wypisujcie mnie czasem z listy ;);););) będe tęskniła za Wami trzymajcie sie mamy i przyszłe mamy.Buziolki dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starałam się uaktualnić tabelkę ale proszę poprawcie błędy albo luki bo chyba przeoczyłam część informacji o Was :( 😭. Wykasowałam też osoby, które od dłuższego czasu nie dają znaku życia, jednak nie widzę przeszkód żeby wróciły :D Odezwijcie się do nas bo trochę smutno tu bez Was :( Natalinka------------33 lata -----Łódź--------------mama Wojtka ❤️ ❤️ Domicela------------34 lata------Gdynia ----------mama Krzysia ❤️ ❤️ Chromka36---------37 lat-------Wrocław ---------mama Julka i :D❤️ ❤️ Blondas-------------32 lata-------Jelenia Góra----Maciuś--- 27.01.2007 🌻 ❤️ Sashka --------------30 lat--------Warszawa-------syn---12.02.2007 🌻 ❤️ Interkasia-----------31 lat---------Wrocław--------córka---1.04.2007 🌻 ❤️ Bąbą-----------------32 lata------Wrocław----------syn---3.04.2007 🌻 ❤️ Czarna 31-----------32 lata------Nowy Sącz-------19.05.2007 🌻 ❤️ 34 Księżniczka-----35 lat-------Szczecin----------córka---25-29.05.2007 🌻 ❤️ Jola_1974 ----------33 lata------Warszawa--------Maja---29.06.2007 🌻 ❤️ July-a-----------------30 lat-------Sosnowiec-------07.2007 🌻 ❤️ Asia_w---------------????lat------??????????-------7.07.2007🌻 ❤️ Kasia W.------------31lat---------Kalisz------------2.10.2007 🌻 ❤️ Malski---------------35lat---------Lublin---------- 🌻 🌻 Bella_rosa-----------32 lata-------Biała Podl.-----🌻 🌻 Anle-----------------33 lata--------?????????------🌻 🌻 No to chyba z grubsza tak to na dzień dzisiejszy wygląda. Asia zazdroszczę Ci, że potrafisz szyć. Ja nie mam do tego cierpliwości, chęci to może bym znalazła. Co do ciuchów ciążowych to poprzeglądaj sklepy internetowe a jak Cię przestraszą ceny (mnie zwalają z nóg) to wejdź na allegro w dział ubrań ciążowych. http://www.allegro.pl/5454_ciazowa.html?order=t&view=gtext Jak masz trochę samozaparcia to można znaleźć fajne ciuchy z drugiej ręki. Fakt, że czasami jest to ryzyko bo jednak nie można dotknąć i przymierzyć. Ale coś za coś. Czarna – a Twoja dzidzia dalej „obrażona” i nie chce się ujawnić? Pozdrowienia dla wszystkich mam i przyszłych mam :D:D:D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bella-rosa masz u mnie WIELKIEGO BUZIAKA dziekuje za tabelke :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia_w
Natalinka------------33 lata -----Łódź--------------mama Wojtka Domicela------------34 lata------Gdynia ----------mama Krzysia Chromka36---------37 lat-------Wrocław ---------mama Julka i Blondas-------------32 lata-------Jelenia Góra----Maciuś--- 27.01.2007 Sashka --------------30 lat--------Warszawa-------syn---12.02.2007 Interkasia-----------31 lat---------Wrocław--------córka---1.04.2007 Bąbą-----------------32 lata------Wrocław----------syn---3.04.2007 Czarna 31-----------32 lata------Nowy Sącz-------19.05.2007 34 Księżniczka-----35 lat-------Szczecin----------córka---25-29.05.2007 Jola_1974 ----------33 lata------Warszawa--------Maja---29.06.2007 July-a-----------------30 lat-------Sosnowiec-------07.2007 Asia_w---------------32 lata------Świebodzin-------7.07. 2007 Kasia W.------------31lat---------Kalisz------------2.10.2007 Malski---------------35lat---------Lublin---------- Bella_rosa-----------32 lata-------Biała Podl.----- Anle-----------------33 lata--------?????????------ Uzupełniłam swoje dane. Jeśli potraficie szyć to wykroje ciążowe są w Burdzie nr 8/2004, 8/2005, 8/2006. Wcześniej pojawiały się bardzo rzadko a od 2004 publikują zawsze w sierpniu. Dzisiaj przeglądałam internet i byłam na allegro a tam znalazłam namiary na firmę która szyje spódnice, (www.fiufiu.eu) nawet mi się podobały a ceny były około 65-75 zł. Nie wiem kiedy znowu zajrzę. Pozdrawiam gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×